Brazylijczyk podobno otwarty jest na zmianę barw klubowych, lecz problem stanowią jego wygórowane zarobki. Zawodnik Realu Madryt świadomie podchodzi do sprawy swojej sytuacji w klubie. Odgrywanie roli kluczowego zawodnika nie jest już w zasięgu obrońcy. Swoją pozycję w ekipie Królewskich zaznaczył młody Francuz senegalskiego pochodzenia - Ferland Mendy - pozyskany w ubiegłym sezonie z Olympique'u Lyon. Z wypożyczenia powrócił również 23-letni Reguilon, który wciąż nie znalazł nowego zespołu. Być może jednak to jego bardziej doświadczony kolega opuści Bernabeu. Jak wynika z doniesień żurnalistów dziennika "AS", reprezentant Brazylii znalazł się na celowniku Juventusu oraz Interu Mediolan. Kluby te już w przeszłości były zainteresowane usługami 32-latka, jednakże sprawę komplikują wymagania dotyczące wynagrodzenia piłkarza, które miałoby oscylować wokół nawet ponad ośmiu milionów euro netto za sezon gry. Umowa między zawodnikiem, a jego obecnym zespołem obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku. Marcelo w poprzedniej kampanii w barwach Realu Madryt wystąpił 23 razy, dokładając do tego 2 bramki i 7 asyst.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

31-latek kończy swoją nieudaną przygodę we Francji. Jak możemy się dowiedzieć z oficjalnych oświadczeń wydanych przez oba kluby, szeregi AS Monaco na rzecz tureckiego Basaksehiru Stambuł opuszcza lewy napastnik, mogący grać też nieco bardziej defensywnie, Belg Nacer Chadli. Kwota transakcji nie została jeszcze ujawniona, a strony zawarły między sobą umowę, obowiązującą do 30 czerwca 2022 roku. Piłkarz ten najlepiej z czasu spędzonego w zespole z Księstwa chyba będzie wspominał paradoksalnie wypożyczenie do Anderlechtu Bruksela, gdzie wyraźnie odżył. Należy też wspomnieć, że zawodnik ten jednym momentem zapisał się w historii futbolu w Belgii. To jego bramka dopełniła niesamowity comeback w meczu z Japonią w doliczonym czasie meczu 1/8 finału Mundialu, a cały turniej w Rosji kadra zakończyła na trzecim miejscu, wygrywając 2:0 mały finał z Anglią. Nacer Chadli w poprzedniej kampanii rozegrał łącznie 35 spotkań: 16 dla AS Monaco oraz 19 dla Anderlechtu. We Francji nie zdobył ani gola, ani asysty, zaś w ojczyźnie 8-krotnie pokonał bramkarza rywali i 5 razy asystował. Według "Transfermarktu", 31-latek wart jest 8 milionów euro.   🤜🤛 HOŞ GELDİN @NChadli ➡️ https://t.co/VXGTmZMzWW pic.twitter.com/EtlgEQb2EK — İstanbul Başakşehir (@ibfk2014) September 10, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

29-latek tymczasowo opuszcza Newcastle United. Jak informuje nas hiszpański klub za pośrednictwem strony internetowej oraz portalu społecznościowego Twitter, na zasadzie rocznego wypożyczenia z drużyny Srok do Alaves trafi francuski środkowy obrońca, Florian Lejeune. Zawodnik ten u obecnego pracodawcy z pewnością może narzekać na liczbę występów, a wraz z falą transferów tak naprawdę nie miałby większych szans na dłuższe zagrzanie miejsca w podstawowej jedenastce. Jednak sam zainteresowany powinien dobrze odnaleźć się w realiach La Ligi, gdyż wcześniej już występował dla Villarrealu, Girony i Eibaru. Florian Lejeune w poprzedniej kampanii wystąpił w zaledwie 11 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Jednak jak na stopera i liczbę gier, 2 gole mogą być imponujące. "Transfermarkt" wycenia 29-latka na 4,8 miliona euro.   ✅ OFICIAL: El defensa Lejeune, aterriza en el Deportivo AlavésOngi etorri! — Deportivo Alavés (@Alaves) September 11, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Jarosław Fojut został nowym zawodnikiem Stali Rzeszów. 32-letni obrońca związał się z Biało-Niebieskimi dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia o rok. Szeregi obronne rzeszowskiej Stali wzmacnia doświadczony Jarosław Fojut. 32-letni defensor związał się z Biało-Niebieskimi dwuletnią umową z opcją przedłużenia o rok. Nowy zawodnik Żurawi będzie wystepował z numer "23". Fojut to były piłkarz takich klubów jak Bolton Wanderers, Luton Town czy norweskie Tromso. Na polskich boiskach znany jest przede wszystkim z występów w barwach Śląska Wrocław, z którym zdobył Mistrzostwo Polski, czy Pogoni Szczecin. Ostatni sezon spędził w Wiśle Płock u Radosława Sobolewskiego. Do drużyny Stali Rzeszów Jarek wnosi ogromne doświadczenie, które ma pomóc Biało-Niebieskim w walce o pełną pulę w każdym kolejnym meczu. – Witam serdecznie wszystkich kibiców i wszystkie osoby związane ze Stalą Rzeszów. Muszę przyznać, że jestem bardzo podekscytowany przyjściem do tego klubu. Niezmiernie się cieszę, że mogę być częścią tego niesamowitego projektu, który już kilka lat temu został wdrożony i z tego co ja widzę przez ostatnie dwa miesiące, podczas których negocjowałem kontrakt i rozmawiałem z włodarzami klubu, to Stal jest zdecydowanie pionierskim klubem, jeżeli chodzi o podejście i zarządzanie. Dla mnie najważniejsze było to, żeby przyjść w miejsce, w którym będę się dobrze czuł, a już od pierwszej rozmowy, od pierwszego kontaktu, mam takie wrażenie. Jest gdzieś w środku mnie pozytywna energia, jakiś magnes, który mnie tutaj przyciąga. Cieszę się, że mogliśmy sfinalizować ten transfer – powiedział po podpisaniu kontraktu Jarosław Fojut, nowy zawodnik Stali. – Bardzo się cieszymy z przyjścia Jarka Fojuta do Stali Rzeszów. To pokazuje, że kierunek rozwoju naszego klubu widoczny już jest w bardzo wielu miejscach. Jego obecność podniesie poziom naszej drużyny i zwiększy rywalizację. Mamy nadzieję, że Jarek szybko pokaże na boisku swoje niemałe umiejętności – powiedział Marcin Wołowiec, szkoleniowiec Stali Rzeszów.   Oficjalnie: Jarosław Fojut zawodnikiem Stali Rzeszów!ℹ️ | https://t.co/6qMUyqQDBS pic.twitter.com/pjayexkJ6V — Stal Rzeszów (@StalRzeszow) September 11, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

21-latek otrzymał szansę od topowej ekipy drugiej ligi hiszpańskiej. Jak możemy wyczytać z najnowszych doniesień hiszpańskiej ekipy Almerii, poinformowała ona za pośrednictwem swojej strony internetowej oraz portali społecznościowych o pozyskaniu na zasadzie darmowego transferu z FC Barcelony B hiszpańskiego środkowego obrońcy Chumiego. Zawodnik związał się z nowym pracodawcą dwuletnim kontraktem. Z uwagi na młody wiek i dużą konkurencję w szeregach pierwszej drużyny, piłkarz nie miał okazji wybiec na boisko w hiszpańskiej ekstraklasie. Stąd też jego pozycję wykorzystała drugoligowa Almeria, który szuka wzmocnień, by awansować do La Ligi. Chumi w poprzedniej kampanii wystąpił w 16 spotkaniach. Portal "Transfermarkt" wycenia 21-latka na 1,8 miliona. Do Almerii przeprowadził się również m.in. Portugalczyk Samu ze Sportingu Braga.   ¡Chumi se convierte en nuevo jugador de la UD Almería! 🔴⚪El defensa llega libre desde el FC Barcelona B y firma por dos temporadas. pic.twitter.com/OdLbU56B2j — UD Almería (@U_D_Almeria) September 10, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

29-latek po czternastu latach na stałe odchodzi z PSV Eindhoven. Jak możemy wyczytać z oświadczenia sensacyjnego poniekąd beniaminka Serie A, Spezii Calcio, na zasadzie transferu definitywnego z holenderskich Boeren przenosi się po kilkunastu latach pobytu bramkarz Jeroen Zoet. Podpisał on z nowym pracodawcą umowę, obowiązującą do 30 czerwca 2022 roku, a kwota tego posunięcia wyniosła Włochów 1,5 miliona euro. Zawodnik ten dołączył do PSV U-17 już w roku 2006 i w trakcie 14-letniej przygody z zespołem tylko 2,5 roku spędził na wypożyczeniach w innych ekipach (w latach 2011-2013 grał dla zespołu RKC Waalwijk, a rundę wiosenną przedwcześnie zakończonego ubiegłego sezonu 2019/2020 w drużynie FC Utrecht). Jednak już od dłuższego czasu zarzucało się włodarzom, że na właśnie pozycji bramkarza nie są poczyniane żadne kroki, mające na celu jakiekolwiek ulepszenie. Teraz jednak na wypożyczenie z RB LIpsk do Eindhoven udał się Szwajcar Yvon Mvogo, z którym realnie Holender nie miał większych szans wygrać rywalizacji. Sytuację tę postanowił wykorzystać triumfator play-offów o elitę w Italii, dokładając starań o utrzymanie się w ekstraklasie na kolejny rok. Jeroen Zoet w poprzedniej kampanii zanotował łącznie, dla PSV i Utrechtu, 31 występów we wszystkich rozgrywkach. Pokonany został on aż 62 razy i zachował przy tym 14 czystych kont. Według fachowego niemieckiego portalu "Transfermarkt.de", 29-letni bramkarz wart jest 5,5 miliona euro.   ✍🏻 @JRZoet è il nuovo portiere delle Aquile🧤🦅➡️ https://t.co/gYvUAdaihF pic.twitter.com/dHZAJwM1Qf — Spezia Calcio (@acspezia) September 8, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

24-latek opuszcza AC Milan na rzecz klubu, w którym zdecydowanie lepiej i szybciej się zaaklimatyzował. Jak informuje Eintracht Frankfurt za pośrednictwem ogłoszenia na stronie internetowej, a także w mediach społecznościowych, między innymi na Twitterze, na zasadzie definitywnego transferu z włoskiego AC Milanu przenosi się do Niemiec portugalski napastnik, Andre Silva (wcześniej wypożyczony). Kwota tej transakcji najprawdopodobniej wyniosła około 9 mln euro. Obie strony podpisały pomiędzy sobą 3-letnią umowę ważną do 30 czerwca 2023 roku. Poprzedni sezon striker już zdążył spędzić w Niemczech, gdzie przyzwyczaił się do panujących tam realiów, co jak pokazują jego statystyki, bardzo mu sprzyja. Atmosfera Bundesligi najwyraźniej odpowiada snajperowi, a w związku z brakiem miejsca w ekipie Rossonerich z uwagi na obecność Zlatana Ibrahimovicia, Ante Rebicia, Rafaela Leao, czy wcielanego powoli syna ikony klubowej Paolo Maldiniego, Daniela, postanowił on na dłużej tworzyć kolektyw z zeszłorocznymi kolegami z niemieckiego zespołu. Andre Silva z pewnością ubiegłą kampanię może zaliczyć do udanych. W 37 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których udział brał Eintracht Frankfurt Portugalczyk zdobył 16 bramek, zaliczając przy tym 4 asysty. "Transfermarkt" wycenia 24-latka na 24 miliony euro.   Am späten Abend hat euch @andrevsilva19 noch etwas mitzuteilen... 🔥🤠 #SilvaSigning #Silva2023 pic.twitter.com/8j62KAUKsq — Eintracht Frankfurt (@Eintracht) September 10, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Według informacji sieci telewizyjnej "Cuatro", Luis Suarez jeszcze podczas tego okienka transferowego może zmienić kierunek swojej przeprowadzki i pozostać w Hiszpanii. Wcześniej faworytem do pozyskania snajpera było Juve. Jak wiadomo, Urugwajczyk dostał zielone światło na odejście z klubu na zasadzie wolnego transferu lub za symboliczną opłatę. Do tej pory uważano, że napastnik przeniesie się do Włoch, gdzie zasili szeregi Juventusu Turyn. Spekulowano, iż pozostała tylko kwestia uzgodnienia warunków kontraktu i w najbliższym czasie przypuszczenia staną się faktem. Piłkarz niemieszczący się w planach Holendra Ronalda Koemana mógł się jednak zdecydować na nieco inny ruch. Drużyna Diego Simeone poszukuje nowych rozwiązań w ataku. Jak donosi "Cuatro", zawodnik FC Barcelony prowadzi negocjacje z Atletico Madryt w sprawie pensji, która miałaby wynosić około 10 milionów euro za rok. Sam Suarez ponoć w tym momencie woli drużynę Rojiblancos od zespołu Starej Damy. Urugwajski snajper rozegrał dla Dumy Katalonii 283 mecze, zdobywając 198 goli i notując 109 asyst. Planem "B" Atletico miałby być Edinson Cavani (wciąż jest bez klubu). Co ciekawe, niektóre źródła sugerują, że rosną szanse na pozostanie... Luisa Suareza w FC Barcelonie. Tak więc na ten moment mamy trzy możliwe scenariusze. Jak tu nie kochać hiszpańskich mediów i tamtejszych dziennikarzy?   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸