Transfery

Cagliari Calcio sfinalizowało transfer Diego Godina
34-latek uzgodnił już warunki kontraktu z nową drużyną. Według informacji niezwykle szanowanych ekspertów piłkarskich, Fabrizio Romano (zakomunikował to, dodając charakterystyczne dla niego: "here we go!") oraz Gianluki Di Marzio, sprawa transferu urugwajskiej legendy reprezentacji, jak i żywej ikony Atletico Madryt, Diego Godina, jest przesądzona. Inter Mediolan, czyli aktualny pracodawca piłkarza, po niezbyt udanym sezonie w jego wykonaniu, zdecydował się na zrezygnowanie z usług gracza, co wykorzysta Cagliari Calcio. Znane są szczegóły przenosin - zawodnik dołączy do Rossoblu za darmo i podpisze z nimi trzyletni kontrakt, tym samym stając się klubowym kolegą i miejmy nadzieję, że partnerem w defensywie Sebastiana Walukiewicza. W najbliższych dniach gracz zostanie zaprezentowany jako nowy nabytek, a co za tym idzie, zaraz po tym jako pomocnik Nerazzurrich przedstawiony będzie Chilijczyk Arturo Vidal, przychodzący z FC Barcelony za ledwie pół miliona euro. Diego Godin karierę zawodową rozpoczynał w 2003 roku, przechodząc z młodzieżówki Defensor Sporting Club do Club Atletico Cerro za absolutnie symboliczne... 500 euro. Po trzech latach gry zgłosił się po niego Nacional, w którym zagrał przez kolejną kampanię. Wtedy trafił za 800 tysięcy euro do Villarrealu, skąd po trzech następnych sezonach sprowadziło go Atletico Madryt za dziesięciokrotność wydatku Żółtej Łodzi Podwodnej. Przez kolejne 9 lat dzielnie bronił dostępu do bramki Rojiblancos, dorabiając się statusu legendy. We Włoszech w 36 występach zdobył 2 gole, w tym jedno w finale Ligi Europy, oraz zanotował asystę. Wart jest według niemieckiego portalu "Transfermarkt.de" mniej więcej 5 milionów euro. Dla kadry narodowej rozegrał aż 135 meczów (8 bramek).   Diego Godin to Cagliari, here we go! Agreement almost reached, he’s going to leave Inter as a free agent and will sign until June 2023 as new Cagliari player. Last details to be completed soon. Then Arturo Vidal will join to Inter [done deal]. ⚫️🔵 @DiMarzio @SkySport #transfers — Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 18, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


18 WRZEŚNIA 2020, 20:35
Transfery

Diogo Jota na celowniku Liverpoolu
23-latek może być kolejnym wielkim transferem The Reds. Jak informuje Fabrizio Romano za pośrednictwem konta na Twitterze, agenci portugalskiego skrzydłowego, mogącego grać także bilżej środka ataku, Diogo Joty, są w stałym kontakcie z włodarzami Liverpoolu w sprawie przenosin zawodnika. Ponoć sam zainteresowany wyraża ogromną chęć uczestnictwa w rozgrywkach Ligi Mistrzów, czego aktualny pracodawca - Wolverhampton Wanderers - przez zajęcie dopiero ósmego miejsca w poprzednim sezonie Premier League nie jest w stanie mu zapewnić. Toteż po sprowadzeniu na Anfield Thiago Alcantary z Bayernu Monachium, Jürgen Klopp nie zamierza zwalniać tempa i przenosinami Hiszpana rozpoczął poważniejsze zakupy. Pomiędzy Liverpoolem a Wolves obecnie trwają negocjacje kwoty odstępnego. Diogo Jota jest niewyobrażalnie mocnym i istotnym punktem składu Wilków. Świadczy o tym fakt, iż w ubiegłej kampanii łącznie rozegrał 48 spotkań. Jego dorobek stanowi aż 16 bramek i 5 asyst. "Transfermarkt" wycenia 23-letniego Portugalczyka na 28 milionów euro. Liverpool zerka również w kierunku Ousmane'a Dembele, którego mógłby wypożyczyć z FC Barcelony zachowując opcję transakcji definitywnej. Aktualizacja: The Reds dogadali się z Diogo Jotą w sprawie indywidualnej umowy. Aktualizacja 2: Portugalczyk za ok. 43 miliony euro przejdzie do drużyny Liverpoolu.   Diogo Jota to Liverpool is here-we-go! Agreement reached also between #LFC and Wolves for €43m after the two club negotiating on last hours. Personal terms agreed during the afternoon. Medicals soon. Thiago + Diogo Jota are coming for Klopp. 🔴#Jota https://t.co/Y7OFI2nCOS — Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 18, 2020 Liverpool have reached an agreement on personal terms with Diogo Jota after quick contacts today with his agent Jorge Mendes. He’s ready to sign until June 2025. Negotiation progressing between #LFC and Wolves to complete the agreement [final fee could be around €43m]. 🔴 #Jota — Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 18, 2020 Diogo Jota’s agents are in talks with #LFC to agree personal terms. Jota ‘would like to join’ to play Champions League football on next season. Liverpool and Wolves in contact and negotiating to reach an agreement about the final fee. 🔴 #transfers #liverpool — Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 18, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


18 WRZEŚNIA 2020, 20:13
Transfery

Oficjalnie: Guillaume Hoarau snajperem FC Sion
36-latek powoli zmierza ku zakończeniu bogatej kariery. FC Sion, ósma drużyna ubiegłego sezonu szwajcarskiej Super League, poinformował o pozyskaniu na zasadzie wolnego transferu niezwykle doświadczonego i ogranego w alpejskim kraju francuskiego, rosłego napastnika Guillaume'a Hoarau. Piłkarz podpisał krótkoterminowy, roczny kontrakt. Gracz był bez klubu po tym, jak wygasła jego umowa z Young Boys Berno, którego barw dzielnie bronił przez ostatnie sześć lat. W trakcie tej przygody wyrósł na ikonę mistrzów kraju i jedynie w rozgrywkach 2019/2020 nie był znaczącą postacią na tle reszty ekipy. Z pewnością jednak zostanie tam genialnie zapamiętany. Warto wspomnieć, że zanim nadeszły dla Paris Saint-Germain czasy wsparcia finansowego od szejków, to właśnie Francuz brylował w ataku finalisty Ligi Mistrzów. Guillaume Hoarau w poprzedniej kampanii wystąpił w 24 spotkaniach, w których strzelił 4 gole i zanotował jedną asystę. Łącznie dla zespołu ze stolicy Szwajcarii w 188 meczach bramkę zdobywał aż 118 razy, przy tym kluczowe podanie zaliczając 36-krotnie. W przeciągu trwającej 16 lat kariery uzbierał na koncie imponującą liczbę pół tysiąca gier. Aktualnie wyceniany jest na 800 tysięcy euro.   Chers supporters du FC Sion, Quel beau vendredi, n’est-ce pas ? Nous on a A-D-O-R-É !Guillaume Hoarau et Matteo Tosetti vous souhaite un bon week-end. 🔴⚪️#FCSion #TousEnsemble pic.twitter.com/d0Jn2GcpfS — FC Sion (@FCSion) September 18, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


18 WRZEŚNIA 2020, 19:35
Transfery

Oficjalnie: Denizlispor przedstawia Nevena Suboticia
31-latek większość kariery spędził u naszych zachodnich sąsiadów. Turecki zespół, Denizlispor, wykonał naprawdę przemyślany i solidny ruch, którym pochwalił się w piątkowe popołudnie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na zasadzie definitywnych przenosin z Unionu Berlin drużynę zasilił serbski defensor, niegdyś filar obrony Borussii Dortmund, Neven Subotić. Kwota transferu nie została jasno podana do wiadomości publicznej, zaś obie strony podpisały umowę, obowiązującą do 30 czerwca 2022 roku. Z pewnością te posunięcie to dla klubu istotne znaczenie w kwestii walki o ligowy byt, gdyż poprzedni sezon skończył on na dopiero czternastym miejscu. Teraz, gdy z powodu pandemii wyjątkowo w Süper Lig występuje nie 18, a 21 drużyn, z czego cztery spadają, każdy musi mieć się na baczności, by nie zaliczyć falstartu i uniknąć niepotrzebnej pogoni za innymi zespołami chcącymi ocalić się od spadku. Od kiedy Serb w 2006 roku zasilił szeregi rezerw FSV Mainz, przez 12 lat brylował na niemieckich boiskach, aż finalnie w 2018 roku dołączył do Saint-Etienne. Neven Subotić w 23 spotkaniach ubiegłej kampanii strzelił jedną bramkę. Według "Transfermarktu" gracz wart jest w granicach dwóch milionów euro. Warto dodać, że trenerem Denizlisporu jest Robert Prosinecki (ex-piłkarz Realu Madryt, FC Barcelony oraz Sevilli), co przekonało byłego zawodnika Borussii Dortmund do wzmocnienia tego właśnie klubu, pomimo innych propozycji.   Denizlispor’a hoş geldin Subotic.💚🖤#YukatelDenizlispor pic.twitter.com/OCUszNBjJb — Denizlispor Kulübü (@Denizlispor) September 18, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


18 WRZEŚNIA 2020, 19:01
Transfery

Oficjalnie: Davide Zappacosta w Genoi
28-latek ponownie będzie występował na włoskich boiskach. Jak informuje za pośrednictwem swego konta twitterowego nieomylny i ceniony Fabrizio Romano, na testy medyczne do Genoi w piątek przybył włoski prawy obrońca Chelsea Londyn, Davide Zappacosta. Zawodnik ma udać się na roczne wypożyczenie, tak jak miało to miejsce również w poprzednim sezonie, kiedy to zasilił szeregi drużyny ze stolicy - AS Romy. Tam jednak nie dostawał wielu szans na grę, a gdy już znalazł się na murawie, nie reprezentował poziomu, na którym grał w Torino, czym przykuł uwagę The Blues, po czym wyłożyli oni aż 25 milionów euro. Z pewnością ten ruch był nietrafiony i prawdopodobnie transfer już nigdy się nie zwróci. Sam zainteresowany z pewnością liczy na to, że ponowna szansa w ojczyźnie odbuduje jego zatraconą formę i pozwoli mu wrócić do dawnej dyspozycji. Davide Zappacosta w ubiegłej kampanii zaliczył ledwie 9 występów, w których zdołał zanotować jedną asystę. Portal "Transfermarkt.de" wycenia 28-latka na kwotę mniej więcej dziesięciu milionów euro. Aktualizacja: Genoa potwierdziła wypożyczenie Davide Zappacosty z Chelsea, a przy okazji także czasowy angaż Marko Pjacy z Juventusu. Umowy do 2021 roku.   ❤️💙 Davide #Zappacosta e Marko #Pjaca sono due nuovi giocatori del Genoa. 📝 https://t.co/HfjRH7Q3Pl pic.twitter.com/5jpDcP5ZLq — Genoa CFC (@GenoaCFC) September 19, 2020 Davide Zappacosta has left Chelsea, deal done. One-season loan to Genoa completed. He’s in Italy right now to have medicals and sign his contract. 🔵 #CFC #Genoa #Chelsea — Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 18, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


18 WRZEŚNIA 2020, 18:00

WIDEO






Transfery

Oficjalnie: Fedor Cernych wrócił do Jagiellonii Białystok
Jagiellonia Białystok poinformowała, że ofensywę zespołu zasilił Fedor Cernych. Dla 29-letniego napastnika, bądź skrzydłowego, to powrót do podlaskiego klubu po ponad dwuletniej rozłące z drużyną Żółto-Czerwonych. Litwin związał się z Jagiellonią trzyletnim kontraktem. W Jadze będzie występował z numerem "13". Fedor Cernych urodził się w Moskwie, ale pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Granitasie Wilno. W 2009 roku drużynę ze stolicy Litwy zamienił na białoruski Dniepr Mohylew, gdzie rozegrał 96 oficjalnych spotkań, zdobywając 16 bramek. Do tego dorobku dorzucił także osiem asyst. Mowa tu o latach 2009-2014, z tym że większą część 2012 roku Fedor spędził na wypożyczeniu w Naftanie Nowopołock, z którym sięgnął po Puchar Białorusi. Pobyt w Naftanie Cernych może zapisać jako bardzo udany. Grał regularnie, zaliczył łącznie 36 meczów, które okrasił sześcioma golami i czterema asystami. Po powrocie do drużyny z Mohylewa obecny kapitan reprezentacji Litwy miał silną pozycję w Dnieprze, czym zapracował sobie na kolejny transfer. W 2014 roku przeniósł się do Polski, a konkretnie do Górnika Łęczna, który w tamtym okresie miał ugruntowaną pozycję w Ekstraklasie. Fedor był bardzo silnym punktem drużyny prowadzonej przez Jurija Szatałowa. W całym sezonie 2014/2015 Cernych rozegrał w ekipie z Lubelszczyzny 33 spotkania, strzelając aż 12 goli. Litwin dobrą postawą przykuł uwagę Jagiellonii Białystok, która po zajęciu trzeciego miejsca w Ekstraklasie budowała silny zespół, zdolny do walki o najwyższe cele w kolejnych latach. Cernych pierwsze wejście do Dumy Podlasia miał pod koniec sierpnia 2015 roku. Jaga wygrała wyścig o Fedora z kilkoma klubami, więc był to jeden z ważniejszych transferów tamtego okresu. Cernych reprezentował żółto-czerwone barwy przez dwa i pół roku. Początki miał jednak trudne, bo pierwszy sezon (2015/2016) nie był najlepszy w wykonaniu Żółto-Czerwonych, którzy zajęli odległą - 12. pozycję w lidze. Litwin strzelił trzy gole i zaliczył cztery asysty, jednak nie mógł zaliczyć tej kampanii do szczególnie udanych w swoim wykonaniu. W kolejnej (2016/2017) pokazał już pełnię swoich możliwości, stając się jednym z najważniejszych zawodników wicemistrzowskiej drużyny Michała Probierza. W sezonie 2016/17 strzelił dla Jagiellonii 13 goli, do których dołożył jeszcze dziewięć asyst. Jedno jest pewne – bez Fedora nie byłoby walki do ostatnich sekund o mistrzostwo Polski i największego sukcesu w historii klubu w postaci drugiego miejsca na zakończenie rozgrywek. Dobrą dyspozycję popularny Fiedzia podtrzymał w kolejnym sezonie (2017/2018) już za kadencji trenera Ireneusza Mamrota, ale tylko jesienią. Na początku 2018 roku zmienił bowiem barwy klubowe, przenosząc się do Dynama Moskwa. Wydatnie przyczynił się jednak do zdobycia drugiego z rzędu wicemistrzostwa Polski przez Jagę, o czym świadczy dorobek – cztery gole i dziewięć asyst. Reasumując, przez 2,5 roku gry w Białymstoku Fedor Cernych wystąpił w 90 spotkaniach (w 82 wychodził w podstawowej jedenastce), strzelając w nich 20 goli i notując 21 ostatnich podań. Nie wszystko jednak można zmierzyć liczbami, bo Fiedzia nie tylko był wyróżniającym się zawodnikiem na boisku, ale również ważną postacią i dobrym duchem jagiellońskiej szatni. W Ekstraklasie jego licznik stanął na 120 meczach i 30 golach. Kolejnym krokiem Fedora były przenosiny do wspomnianego wcześniej Dynama Moskwa, zespołu rosyjskiej Premier Ligi. Wejście do nowej drużyny miał przyzwoite, bo już w trzeciej wiosennej kolejce wpisał się na listę strzelców w wygranym 2:1 starciu z Arsenałem Tuła. W rosyjskiej elicie nie notował jednak już tak bardzo dobrych liczb jak w naszym kraju. Kolejne trafienia, a konkretnie dwa, Cernych zaliczył dopiero w kolejnej kampanii (2018/2019), kiedy zaskakiwał golkiperów Rubina Kazań (1:1) i Zenita Sankt Petersburg (1:0). W drużynie z Moskwy w miarę regularnie występował do kwietnia 2019 roku. Wtedy na dobre stracił miejsce w składzie i do końca kampanii na murawie już się niestety nie pojawił. Jego status w drużynie Dynama uległ pogorszeniu na tyle, że zadecydował o zmianie otoczenia, ale pozostał w Rosji. Z początkiem sezonu 2019/2020 udał się na roczne wypożyczenie do beniaminka tamtejszej elity – FK Orenburg. Tamtego okresu Fedor nie zaliczy jednak do najlepszych w karierze. Liczne kontuzje, tylko 12 występów, ani razu nie udało mu się trafić do bramki rywala, a na domiar złego Orenburg po rocznej przygodzie musiał pożegnać się z rosyjską ekstraklasą. Po odbyciu wypożyczenia Litwin wrócił do Dynama, ale tylko na chwilę. Po powrocie do klubu ze stolicy Rosji rozwiązał z nim umowę we wrześniu bieżącego roku, zaczynając jednocześnie nowy rozdział swojej kariery.   🔥 Miło nam poinformować, że ofensywę Jagi zasilił Fedor Cernych! 🇱🇹 Dla 29-letniego Litwina to powrót do naszego klubu po ponad dwuletniej rozłące z drużyną Żółto-Czerwonych. 😎➡️ https://t.co/FudWPEOCB9Fiedzia, witaj w domu‼️ pic.twitter.com/VqJICSXDyj — Jagiellonia (@Jagiellonia1920) September 17, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


17 WRZEŚNIA 2020, 20:53

Transfery

AS Roma jednak skusiła Arkadiusza Milika
26-latek ostatecznie przystał na propozycję rzymskiego giganta. Jak podają wiarygodni włoscy dziennikarze - Fabrizio Romano oraz Nicolo Schira, Arkadiusz Milik podczas aktualnego letniego okienka transferowego jednak przejdzie z SSC Napoli do AS Romy. Napastnik początkowo odmówił Giallorossim, ale z uwagi na brak innych ofert, ostateczenie zaakceptował warunki drużyny ze stolicy i to właśnie tam będzie kontynuował karierę. Polski snajper zostanie wypożyczony do AS Romy z obowiązkiem wykupu za 25 milionów euro. Wychowanek Rozwoju Katowice na Stadio Olimpico będzie zarabiał 4,5 miliona euro plus bonusy za sezon gry. Tym samym otworzyła się furtka dla Edina Dżeka, który za 15 milionów euro wzmocni Juventus. Bośniak podpisze dwuletni kontrakt z zespołem słynnego Andrei Pirlo. Arkadiusz Milik w 35 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 14 bramek. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 32 miliony euro.   Edin Dzeko to Juventus and Arkadiusz Milik to Roma, here we go! Total agreement has been reached between the three clubs involved [Napoli just sold Milik to Roma] and also personal terms have been completed. Medicals soon. *No* Luis Suarez for Juventus. 🤝🚨 @SkySport #Juve #Roma — Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 17, 2020 Done deal! Arek #Milik to #ASRoma from #Napoli for €25M (loan with obligation to buy + add-ons). The polish striker will sign a contract until 2025 (€4,5M/year + add-ons). Then Edin #Dzeko to #Juventus from ASRoma for €15M. 2-year contract (€7/year + add-ons). #transfers — Nicolò Schira (@NicoSchira) September 17, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


17 WRZEŚNIA 2020, 19:15

Transfery

Oficjalnie: SC Freiburg sięga po Baptiste'a Santamarię
25-latek po czterech latach żegna się z klubem, w którym wyrósł na klasowego zawodnika i stał się absolutnym gwiazdorem. Jak poinformował SC Freiburg we wszystkich mediach społecznościowych, osiągnięto porozumienie w sprawie transferu definitywnego francuskiego pomocnika o zapędach defensywnych, do tej pory kluczowego elementu jedenastki Angers, Baptiste'a Santamarii. Obie strony podpisały umowę, o której długości póki co nie udostępniono szerokiej informacji, zaś kwota niewątpliwie dużego przedsięwzięcia wyniosła 10 mln euro (rekord transferowy Freiburga). Niemiecki zespół, który był o krok od możliwości występów w Lidze Europy, szuka solidnych i pewnych swych umiejętności zawodników, by w nadchodzącym sezonie Bundesligi znów powalczyć o upragnione puchary, na które w barwach dotychczasowego pracodawcy gracz środka pola z pewnością liczyć nie mógł. Baptiste Santamaria w 30 meczach ubiegłej kampanii 2019/2020 zdołał zanotować po jednym trafieniu i asyście. Wyceniany jest on przez fachowy niemiecki portal "Transfermarkt.de" na około 7 milionów euro.   Baptiste #Santamaria wechselt zum Sport-Club! Der 25-Jährige kommt vom französischen Erstligisten SCO Angers.Alle Infos: https://t.co/CtXuP6zIbN pic.twitter.com/9EbzxUX8r1 — SC Freiburg (@scfreiburg) September 17, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


17 WRZEŚNIA 2020, 17:27

Transfery

Oficjalnie: Marash Kumbulla piłkarzem AS Romy
Bardzo utalentowany 20-latek w końcu zmienił barwy klubowe. Przenosiny, które zapowiadane były od dłuższego czasu, finalnie stały się faktem czwartkowego popołudnia. AS Roma za pośrednictwem swej oficjalnej strony klubowej oraz portalu społecznościowego Twitter poinformowała o transferze defensora Hellasu Verona, Marasha Kumbulli. Jednak nie stało się to, jak pierwotnie podejrzewano, czyli na zasadzie definitywnej transakcji, a w formie dwuletniego wypożyczenia, z przymusowym wykupem piłkarza po upłynięciu tego okresu. Takie rozwiązanie wydaje się korzystniejsze dla włodarzy ze stolicy, bowiem transfer zamknie się w około 20 milionach euro, a nie w 30 milionach euro, o czym gazety zgodnie informowały nas wcześniej. Dodatkowo, drużyna z Rzymu oddała do Werony na czasowe transakcje z opcją transakcji definitywnych trzech swoich zawodników - Merta Cetina, Matteo Cancellieriego oraz Aboudramane'a Diaby'ego. Tym samym włodarze rozpoczęli rewolucję bloku obronnego, zapowiadaną od naprawdę długiego czasu. Ponoć kwestią dni jest dołączenie do szóstego teamu sezonu Serie A Mattii De Sciglio. Głośno nadal mówi się o powtórnym, tym razem permanentnym przyjściu stopera Chrisa Smallinga z ekipy Manchesteru United. Marash Kumbulla w 26 meczach poprzedniej kampanii zdołał zdobyć jedną bramkę. Jego talent jest fenomenem na skalę Europy, a o jego podpis starały się także takie potęgi jak Juventus Turyn czy Inter Mediolan. Wart jest on według "Transfermarktu" mniej więcej 25 milionów euro.   🐺 Benvenuto all'#ASRoma, Marash Kumbulla 🇦🇱🇮🇹📄 https://t.co/8mnHhuHRNb pic.twitter.com/otMnXvrfYU — AS Roma (@OfficialASRoma) September 17, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


17 WRZEŚNIA 2020, 17:17

Badania medyczne Garetha Bale'a w Tottenhamie Hotspur

17 WRZEŚNIA 2020, 13:28

Michał Karbownik ostatecznie nie wzmocni SSC Napoli?

17 WRZEŚNIA 2020, 13:25

Sam Lammers poważnie przymierzany do Atalanty Bergamo

17 WRZEŚNIA 2020, 13:21

Thiago Alcantara o włos od Liverpoolu

17 WRZEŚNIA 2020, 13:10

AS Roma postawiła na Mattię De Sciglio

17 WRZEŚNIA 2020, 11:37

Sheffield United dogadało się z Brianem Brewsterem

17 WRZEŚNIA 2020, 11:26

Folarin Balogun celem Sheffield United

17 WRZEŚNIA 2020, 00:37

Oficjalnie: Raków Częstochowa przejmuje Daniela Szelągowskiego

16 WRZEŚNIA 2020, 23:01