Transfery

Inter Mediolan chce wykupić Alexisa Sancheza
Chilijczyk prawdopodobnie zostanie na dłużej we Włoszech. Jak informują brytyjskie portale "Goal.com" oraz "The Sun", 31-latek swoimi występami w Serie A zachwycił Antonio Conte i ten za wszelką cenę planuje przekonać zarząd Interu do kupna skrzydłowego. Mediolan wydaje się być miastem, w którym odżyło niegdyś trio Czerwonych Diabłów Sanchez-Lukaku-Young. Tym samym włoski szkoleniowiec pragnie wraz z nimi walczyć w przyszłym sezonie niemalże na pewno w Lidze Mistrzów, jak i przerwać hegemonię tytułów ligi włoskiej zdobywanych przez Juventus Turyn. Co dodaje pikanterii całej sytuacji zainteresowanego na rynku, Manchester United nie widzi realnej opcji, by upchnąć do składu będącego tam absolutnie bez formy zawodnika. Cena, jaką musieliby zapłacić Nerazzurri nie powinna odstraszyć potencjalnego kupca, bowiem ma ona wynosić między 20 a 25 milionów euro. Mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, że również we Włoszech forma Chilijczyka jest daleka od ideału, jednak podobno niedawny występ przeciwko Brescii (gol i dwie asysty) miał ostatecznie przekonać ex-trenera Chelsea do tego, iż 2x triumfator Copa America musi pozostać w Italii. W trwającym jeszcze sezonie Lega Seria A, przed laty egzekutor Arsenalu Londyn, wystąpił w 24 meczach, strzelając 3 bramki i notując 9 asyst. "Transfermarkt.de" wycenia dodatkowo byłego gracza FC Barcelony, Udinese Calcio, River Plate czy rodzinnych Colo Colo i Cobreloi na kwotę 16 milionów €, na którą głównie wpływa właśnie forma z czasów United oraz kontuzja z początku sezonu w barwach Interu.


19 LIPCA 2020, 12:33
Transfery

Philippe Coutinho zamieni się miejscami z Matteo Guendouzim?
28-latek może zamienić się klubami z siedem lat młodszym Francuzem. Jak możemy dowiedzieć się z portalu "The Boot Room", przyszłość Brazylijczyka wydaje się być jaśniejsza, niż pierwotnie zakładano. Dłuższy już czas temu piłkarski świat obiegła wiadomość, iż ze względu na nieregularność występów oraz zbyt wygórowane wymagania finansowe Dumy Katalonii, Bayern Monachium, w którym skrzydłowy występował od 1,5 roku na zasadzie wypożyczenia, nie zdecyduje się wykupić go ze słonecznej Hiszpanii. Tym samym FC Barcelona rozpoczęła zaawansowane rozmowy w kwestii pozbycia się przepłaconego zdaniem ekspertów oraz fanów futbolu piłkarza. Z kuszącą ofertą wyszedł naprzeciw klub z czerwonej części Londynu, któremu zależy na wzmocnieniu ofensywy, pomimo faktu, iż wielu zarzuca zarządowi Kanonierów nierozsądne zbudowanie formacji defensywnej. Być może transakcja ta z perspektywy pieniądza znacząco nie podreperuje budżetu klubowego Barcy, nad którym pieczę sprawuje Jose Maria Bartomeu, jednak z perspektywy jakości wymiana ta wydaje się być świetnym ruchem dla obu ekip. W końcu to właśnie w Anglii, a dokładniej w Liverpoolu, Brazylijczyk szokował cały świat swymi niebywałymi umiejętnościami. 21-letni pomocnik The Gunners początkowo po przebojowym wdarciu się do pierwszej drużyny skutecznie bronił tam swego miejsca. Lecz po powrocie do rozgrywek po przerwie spowodowanej wybuchem epidemii COVID-19, Mikel Arteta stopniowo zmniejszał znaczenie roli młodego gracza. Tym samym decyzja o opuszczeniu Londynu na rzecz stolicy Katalonii jednak patrząc z tej strony jest zrozumiałym posunięciem. W końcu Francuz miałby okazję walki o pierwszy skład z teoretycznie lepszymi o klasę zawodnikami ze środka pola niż dotychczsowi partnerzy - Hiszpan Dani Ceballos oraz Granit Xhaka. Rywalizacja między nim a Miralemem Pjaniciem i Frenkiem de Jongiem może być naprawdę interesująca. Dodatkowo, od dawna mówi się o odejściu Ivana Rakiticia do Interu Mediolan, więc na starcie urodzony w 1999 roku młody piłkarz miałby jednego oponenta mniej. W obecnej kampanii były piłkarz m.in. The Reds, Nerazzurrich, a także Espanyolu i Vasco da Gama rozegrał 34 spotkania, strzelając 9 bramek i notując 8 asyst. Zaś wychowanek Paris Saint-Germain, a później reprezentant FC Lorient w takiej samej ilości meczów 3 razy wykonał kluczowe podanie. Fachowy portal "Transfermarkt" wycenia zaowdników na odpowiednio około 56 milionów euro i 40,5 miliona euro.


19 LIPCA 2020, 11:58
Transfery

Trzy niemieckie zespoły po Ricardo Rodrigueza
27-latek prawdopodobnie opuści Mediolan na rzecz powrotu do Bundesligi. Jak informuje portal "GFFN", w związku z brakiem możliwości regularnej gry w barwach Rossonerich, po powrocie z wypożyczenia z PSV Eindhoven włoski klub zamierza tym razem już definitywnie pożegnać się z 27-letnim Szwajcarem. Niesatysfakcjonująca liczba minut nie jest jedynie efektem spadającej z meczu na mecz formy bocznego obrońcy, lecz również niezwykle silnej konkurencji na lewej flance w postaci rozgrywającego świetną kampanię Theo Hernandeza. Tym samym obie strony są zwolennikiem zakończenia trwającej trzy lata współpracy, a sam zainteresowany najbliżej jest powrotu do Bundesligi, w której był filarem defensywnej formacji ekipy VfL Wolfsburg, a ponadto był niebywale skutecznym egzekutorem głównie stałych fragmentów gry. Wśród potencjalnych przyszłych pracodawców wymienia się Eintracht Frankfurt, TSG Hoffenheim i Herthę Berlin. Kontrakt zawodnika wygasa 30 czerwca 2021 roku, co oznacza, że najbliższe okienko transferowe jest ostatnim sygnałem dla Milanu, by cokolwiek zarobić. 1 lipca 2017 roku Ricardo Rodriguez przeszedł do Włoch, a do kasy Wilków wpłynęło 15 milionów euro. Wcześniej występował jedynie w klubie z rodzinnego miasta - FC Zürich. Portal "Transfermarkt" wycenia obrońcę na 5,5 miliona €. Mimo to mówi się o tym, że kwota przyszłej transakcji ma oscylować w granicach tylko 3 milionów.


18 LIPCA 2020, 22:30
Transfery

Oficjalnie: Kostas Mavropanos zasilił szeregi VfB Stuttgart
22-latek po raz kolejny udaje się na wypożyczenie. Ledwie młodziutki Grek powrócił do Londynu po emocjonującej końcówce sezonu 2. Bundesligi, gdzie w barwach FC Nürnberg miał przyczynić się do utrzymania klubu na tym poziomie rozgrywkowym. Pomimo tego, iż stało się to faktem dopiero po dwumeczu barażowym z FC Ingolstadt (3:3, Norymberga zdobyła bramkę na wyjeździe, co dało im finalną wygraną), to misję, jaka została powierzona mu i jego kolegom z szatni, udało się wykonać. Po skończonym sezonie obrońca dogadał się z Kanonierami w sprawie nowego kontraktu, obowiązującego do 30 czerwca 2023 roku. Dokument został podpisany, po czym piłkarski świat został poinformowany, że wraz z odrestaurowaną umową przychodzi czas na... następne wypożyczenie. Jednak tym razem poprzeczka została ustawiona o poziom wyżej, gdyż rok Grek spędzi w ekipie beniaminka najwyższej w Niemczech klasy rozgrywkowej, gdzie prawdopodobnie ponownie będzie musiał dołożyć wszelkich starań, aby jego nowa drużyna pozostała na następną kampanię w prestiżowej Bundeslidze. Przypomnijmy, że 22-latek przeniósł się na Emirates w 2018 roku z greckiej PAS Gianniny za 2,1 miliona €. Wcześniej występował jako młodzik w Apollonie Smyrnis. W zakończonym niedawno sezonie rozegrał dla FC Nürnberg 12 spotkań. Portal "Transfermarkt.de" wycenia defensora na kwotę mniej więcej 2,4 miliona euro.   VfB ist die neue Herausforderung in meiner Karriere. Ich danke dem Management und dem Trainer für das Vertrauen, dass sie mir entgegenbringen. Mein Ziel ist es, dieses Vertrauen mit guten Leistungen zurückzugeben und meinen Teil zu einer erfolgreichen Saison des VfB beizutragen. pic.twitter.com/5sfJ5YWTCa — Dinos Mavropanos (@DMavropanos) July 16, 2020


18 LIPCA 2020, 20:03
Transfery

Manchester City dołącza do walki o Nicolasa Tagliafico
27-latek ponoć jest priorytetem transferowym trenera City. Jak informuje "Sports Ilustrated", kolejna drużyna ma zamiar pozyskać w letnim okienku zawodnika, który otrzymał od obecnego pracodawcy - Ajaxu Amsterdam zgodę na opuszczenie klubu prosto ze stolicy Holandii, jeżeli pojawi się oferta satysfakcjonująca obie strony. Chociaż o żadnych konkretach jeszcze nie ma mowy, to słyszy się o zainteresowaniu bocznym obrońcą takich potęg jak m.in. Liverpool, Atletico Madryt, Chelsea i od niedawna do tego grona dołączyła ekipa Obywateli. To właśnie team z niebieskiej części Manchesteru wydaje się być zarówno w największej potrzebie, jak i głównym kandydatem do wykupienia karty zawodniczej Argentyńczyka. Bowiem nowy mistrz Anglii ma na tej pozycji Andrew Robertsona, a potencjalna rywalizacja mogłaby wyglądającemu teoretycznie gorzej zastopować karierę. Klub ze słonecznej Hiszpanii zaś może się pochwalić rozgrywającym coraz lepsze zawody z kolejki na kolejkę Renanem Lodim, który zdecydowanie jest przyszłością reprezentacji Brazylii znanej jako Canarinhos. Zaś ekipa z Londynu mimo słabej formy Marcosa Alonso, jako priorytet stawia sobie defensora Leicester - Bena Chillwella. Zatem najlepsze warunki finansowe i piłkarskie może najprawdopodobniej zapewnić Argentyńczykowi Manchester City. Sam trener Hiszpan Pep Guardiola ubolewa nad tym, że po odejściu Vincenta Kompany'ego obrona nie została wzmocniona, a przez problemy zdrowotne Benjamina Mendy'ego, na boku musi grać nieregularny Oleksandr Zinchenko. W obecnej kampanii niespełna 28-letni zawodnik zagrał w 38 spotkaniach, strzelając 5 goli i asystując 7-krotnie. "Transfermarkt" wycenia go na 28 mln.


18 LIPCA 2020, 16:25
Transfery

Oficjalnie: Błażej Augustyn wzmocnieniem Jagiellonii Białystok
Jagiellonia potwierdziła pozyskanie Augustyna jako wolnego zawodnika. Doświadczony środkowy obrońca ostatnio występował w Lechii Gdańsk. Biało-Zieloni postanowili jednak nie przedłużać umowy ze stoperem, więc 32-latek od początku lipca pozostawał bez klubu. Z Jagą podpisał kontrakt na dwa lata z możliwością przedłużenia o rok. Zawodnik w drużynie Iwajło Peteva będzie występował z numerem "3" na koszulce, a w Białymstoku czeka go rywalizacja. - Wierzę, że to, co najlepsze, ciągle przede mną. Życzę tego sobie oraz mojemu nowemu klubowi. Wiem jakie są oczekiwania wobec mojej osoby. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie ruszymy mocno i klub będzie walczył o to, o czym wszyscy tutaj marzą - powiedział Augustyn, cytowany przez oficjalną stronę Jagiellonii. Na miejsce w składzie będzie musiał jednak mocno zapracować. Na jego pozycji bowiem w Białymstoku grają już Bogdan Tiru, Ivan Runje czy Zoran Arsenic, którzy z pewnością nie odpuszczą nowemu koledze z zespołu i będą z nim konkurować. Podczas swojej kariery Błażej Augustyn występował chociażby we włoskiej Serie A czy lidze szkockiej, a także w Legii Warszawa oraz ostatnio w Lechii Gdańsk. W zespole Piotra Stokowca nie zagrał od października ubiegłego roku, najpierw ze względu na kontuzję, a później z powodu konfliktu z klubem. Wcześniej jednak potrafił stworzyć tam świetny duet defensywny z Michałem Nalepą. W Jagiellonii natomiast będzie znów miał okazję pokazać swoją niemałą piłkarską wartość.   ⚽️ W piątek Jagiellonia zakontraktowała nowego zawodnika, a jest nim środkowy defensor - @BlazejAugustyn. Zapraszamy do galerii zdjęć z pierwszego dnia stopera w naszym klubie. Ich autorem jest @KamilSwir. 📸Fotogaleria 👉 https://t.co/5pvx7anxMB pic.twitter.com/Fehxcapr3J — Jagiellonia (@Jagiellonia1920) July 18, 2020


18 LIPCA 2020, 14:05

WIDEO






Transfery

Leeds United odmawia kupna Jeana-Kevina Augustina
Trwa kłótnia między klubami o zapis w kontrakcie Francuza. Przypomnijmy, że w 2017 roku Lipsk nabył zawodnika z Paris Saint-Germain. Miał być swego rodzaju inwestycją w przyszłość drużyny, która miała ambicje, by bić się o grę w europejskich pucharach. Jednak 23-letni dzisiaj zawodnik od początku zawodził na całej linii i z czasem zarząd stracił do niego zaufanie oraz cierpliwość. Wraz z końcem kampanii 2018/2019 drużyna Byków porozumiała się w sprawie wypożyczenia z AS Monaco. Tam również Francuz nie pokazał zbyt wiele, strzelając jedną bramkę, co jak na napastnika jest bardzo słabym wynikiem. Efektem tego był powrót do Niemiec już po rundzie jesiennej. Wtedy też po niego zgłosił się klub Mateusza Klicha. W przypadku Augustina historia lubi się powtarzać i tutaj również nie wpisał się w taktykę trenera, którym jest Marcelo Bielsa. Dosyć wymowne jest to, że łącznie zawodnik zagrał niecałe 50 minut, więc nieco ponad połowę meczu. Dzięki świetnej dyspozycji całego zespołu, ekipa Pawi zasłużenie zapewniła sobie od przyszłej kampanii grę w Premier League. Więc tutaj powraca wątek niewypału transferowego z Francji. Klub zobowiązał się w przypadku awansu do wyższej klasy rozgrywkowej do kupna piłkarza z RB Lipsk za 21 milionów euro (6 milionów więcej niż niemiecki klub wydał na zakup napastnika). Jednak posiadanie 23-latka nie jest dobrym interesem dla obu stron. Zarząd trzeciej ekipy rozgrywek Bundesligi przypomina o obowiązku kupna, zaś Leeds United odmawia uiszczenia zapłaty, twierdząc, że przez epidemię koronawirusa sezon się wydłużył, przez co klub mógł 30 czerwca pozbyć się Francuza, a co za tym idzie zrezygnować też z obowiązku zapłaty pieniędzy za transfer. Niemiecki klub jednak nie zamierza odpuszczać w tej sprawie i już ponoć kontaktował się z zaufaną kancelarią adwokacką, by wszystko zakończyło się po ich myśli. Czas pokaże, gdzie po tej całej aferze skończy nigdzie niechciany Augustin, który jest cieniem samego siebie sprzed przejścia do Lipska, a którego szanowany portal "Transfermarkt.de" wycenia na około 9,5 miliona euro.


18 LIPCA 2020, 00:24

Transfery

Oficjalnie: Marc Cucurella definitywnie w Getafe
Niespełna 22-letni gracz został wykupiony z Blaugrany. Świat piłkarski od jakiegoś czasu jest bardzo zaskoczony nieudanymi wyczynami katalońskiego klubu zarówno w rozgrywkach, gdzie żaden zawodnik wydaje się nie być w formie, jak i na rynku transferowym, na którym według specjalistów, a także kibiców zarząd podejmuje nierozsądne decyzje, najczęściej związane z wydaniem fortuny na nieodpowiednich zawodników. Tym razem jednak wydaje się, że z transakcji, z której dało się wycisnąć o wiele więcej pieniędzy, by podreperować budżet klubowy, prezes Bartomeu zarobił o wiele za mało, mimo iż zastrzeżono sobie 10% od kwoty następnej sprzedaży wychowanka o mega dużym potencjale. Cucurella, z którego w Katalonii zrezygnowano już drugi raz (wcześniej był już wypożyczany i sprzedany do Eibaru), został zakupiony przez klub z siedzibą na przedmieściach Madrytu za jedynie 10 milionów euro. Biorąc pod uwagę młody wiek, potencjał oraz wszechstronność tego zawodnika (na lewej stronie może występować od obrony aż po bycie skrzydłowym) cena ta ma raczej charakter promocyjny. Umowa jest długoterminowa - obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. W obecnej kampanii lewonożny 22-latek wystąpił aż w 44 spotkaniach, w których zdobył 1 bramkę i zanotował 6 asyst. Portal "Transfermarkt" wycenia Hiszpana na kwotę mniej więcej 18 milionów, ale jego wartość rynkowa systematycznie rośnie.   📢 OFICIAL | El Getafe ha llegado a un acuerdo con el @FCBarcelona_es para ejercer su derecho de compra sobre el jugador @cucurella3 👉https://t.co/GKptKW9w69 pic.twitter.com/ERJrHdTAHZ — Getafe C.F. (@GetafeCF) June 30, 2020


17 LIPCA 2020, 19:41

Transfery

Mario Mandzukić przymierzany do Fiorentiny
Utytułowany chorwacki napastnik Mario Mandzukić od kilku dni pozostaje bez klubu, co chce wykorzystać Fiorentina, która ma ambitne plany na przyszłość. Jak podaje portal "Sportitalia", włoski klub zaproponował zawodnikowi dwuletni kontrakt oraz około 3 miliony euro wynagrodzenia za sezon gry we Florencji. Mandzukić jest wolnym zawodnikiem, od kiedy na początku lipca rozwiązał umowę z katarskim Al Duhail po zaledwie pół roku. Był tam podstawowym zawodnikiem, lecz nie potrafił się zaaklimatyzować w nowych warunkach, strzelając zaledwie 1 bramkę w 7 występach. Po rozwiązaniu kontraktu w Katarze, 34-latek łączony był już z AC Milanem czy Benevento Calcio, a o zainteresowaniu Chorwatem mówił także Antonio Conte, trener Interu Mediolan, który może stracić Lautaro Martineza. Teraz jednak wydaje się, że liderem w wyścigu po Mario Mandzukicia jest ACF Fiorentina. Zespół Giuseppe Iachiniego pomimo ciekawych zawodników w kadrze nie może mijającego sezonu zaliczyć do udanych. Zaledwie 13. miejsce w Serie A to wynik znacząco poniżej oczekiwań i możliwości klubu. Chociaż Chorwat ma już swoje najlepsze lata gry za sobą, napastnik bez wątpienia byłby kolejnym bardzo dobrym i doświadczonym piłkarzem w składzie Violi, takim jak m.in. Franck Ribery. Podczas bogatej kariery Mandzukić zdobył wiele tytułów, w tym wicemistrzostwo świata, Ligę Mistrzów czy mistrzostwa Niemiec i Włoch. 89-krotny reprezentant Chorwacji jest obecnie wyceniany przez "Transfermarkt" na około 4 miliony euro.


17 LIPCA 2020, 13:48

Oficjalnie: Mohammed Kudus nabytkiem Ajaxu Amsterdam

16 LIPCA 2020, 23:31

Były kapitan rezerw Borussii Dortmund łączony z drużynami PKO Ekstraklasy

16 LIPCA 2020, 21:47

Jude Bellingham na testach medycznych w Borussii Dortmund

16 LIPCA 2020, 18:06

Hertha Berlin zagięła parol na Lukę Jovicia

16 LIPCA 2020, 17:07

Thibault Moulin wróci do Polski?

16 LIPCA 2020, 12:59

Mateusz Wieteska na celowniku zagranicznych klubów

16 LIPCA 2020, 12:03

FC Barcelona finalizuje transfer Gustavo Mai

15 LIPCA 2020, 23:08

Victor Osimhen jedną nogą w SSC Napoli

15 LIPCA 2020, 23:04