TRANSFERY

Philippe Coutinho zamieni się miejscami z Matteo Guendouzim?


19 LIPCA 2020, 11:58


PHILIPPE COUTINHO
MATTEO GUENDOUZI
FC BARCELONA
ARSENAL LONDYN
HISZPANIA
ANGLIA



28-latek może zamienić się klubami z siedem lat młodszym Francuzem.

Jak możemy dowiedzieć się z portalu "The Boot Room", przyszłość Brazylijczyka wydaje się być jaśniejsza, niż pierwotnie zakładano. Dłuższy już czas temu piłkarski świat obiegła wiadomość, iż ze względu na nieregularność występów oraz zbyt wygórowane wymagania finansowe Dumy Katalonii, Bayern Monachium, w którym skrzydłowy występował od 1,5 roku na zasadzie wypożyczenia, nie zdecyduje się wykupić go ze słonecznej Hiszpanii. Tym samym FC Barcelona rozpoczęła zaawansowane rozmowy w kwestii pozbycia się przepłaconego zdaniem ekspertów oraz fanów futbolu piłkarza. Z kuszącą ofertą wyszedł naprzeciw klub z czerwonej części Londynu, któremu zależy na wzmocnieniu ofensywy, pomimo faktu, iż wielu zarzuca zarządowi Kanonierów nierozsądne zbudowanie formacji defensywnej. Być może transakcja ta z perspektywy pieniądza znacząco nie podreperuje budżetu klubowego Barcy, nad którym pieczę sprawuje Jose Maria Bartomeu, jednak z perspektywy jakości wymiana ta wydaje się być świetnym ruchem dla obu ekip. W końcu to właśnie w Anglii, a dokładniej w Liverpoolu, Brazylijczyk szokował cały świat swymi niebywałymi umiejętnościami.

21-letni pomocnik The Gunners początkowo po przebojowym wdarciu się do pierwszej drużyny skutecznie bronił tam swego miejsca. Lecz po powrocie do rozgrywek po przerwie spowodowanej wybuchem epidemii COVID-19, Mikel Arteta stopniowo zmniejszał znaczenie roli młodego gracza. Tym samym decyzja o opuszczeniu Londynu na rzecz stolicy Katalonii jednak patrząc z tej strony jest zrozumiałym posunięciem. W końcu Francuz miałby okazję walki o pierwszy skład z teoretycznie lepszymi o klasę zawodnikami ze środka pola niż dotychczsowi partnerzy - Hiszpan Dani Ceballos oraz Granit Xhaka. Rywalizacja między nim a Miralemem Pjaniciem i Frenkiem de Jongiem może być naprawdę interesująca. Dodatkowo, od dawna mówi się o odejściu Ivana Rakiticia do Interu Mediolan, więc na starcie urodzony w 1999 roku młody piłkarz miałby jednego oponenta mniej.

W obecnej kampanii były piłkarz m.in. The Reds, Nerazzurrich, a także Espanyolu i Vasco da Gama rozegrał 34 spotkania, strzelając 9 bramek i notując 8 asyst. Zaś wychowanek Paris Saint-Germain, a później reprezentant FC Lorient w takiej samej ilości meczów 3 razy wykonał kluczowe podanie. Fachowy portal "Transfermarkt" wycenia zaowdników na odpowiednio około 56 milionów euro i 40,5 miliona euro.



Michał Nadrowski

Źródło:

The Boot Room


KOMENTARZE

NAJNOWSZE NOWINKI