Transfery

David Luiz powróci do Benfiki Lizbona?
David Luiz marzy o powrocie na stare śmieci. Brazylijczyk chciałby ponownie przywdziewać barwy portugalskiej Benfiki - informuje dziennik "Daily Star". Jak donoszą angielskie media, defensor Kanonierów - David Luiz, wyraża chęć powrotu do gry na Estadio da Luz. 33-latek przez cztery lata występował na portugalskich boiskach. Swoją dobrą grą obrońca zaskarbił sobie uznanie w oczach wielu topowych ekip, aż wreszcie w 2011 roku, po zawodnika zgłosiła się londyńska Chelsea. Po ponad trzech latach gry dla The Blues Luiz zamienił angielską Premier League na francuską Ligue 1, stając się zawodnikiem PSG. Mimo powrotu na Stamford Bridge, Brazylijczyk nie prezentował już tak wysokiego poziomu. Niską klauzulę wykupu postanowił wykorzystać Arsenal, który zakupił stopera w sierpniu 2019 roku za kwotę nieprzekraczającą 10 milionów euro. Mimo słabszej dyspozycji, David Luiz rozegrał w tym sezonie 32 spotkania. Brazylijczyk miał lepsze i gorsze momenty, jednak jego niestabilna forma nie pozwala myśleć o zachowaniu miejsca w pierwszej jedenastce Kanonierów. W takiej sytuacji, Arsenal ponoć myśli o sprzedaży swojego defensora, a sam zainteresowany twierdzi, że chciałby powrócić do bliskiej mu Benfiki Lizbona. - Zawsze mówiłem, że chciałbym zakończyć karierę w Benfice. W piłce nożnej wszystko się zmienia, ale moje uczucie do tego klubu, nie jest kłamstwem. Kocham Benfikę, a moim marzeniem jest znowu grać na Estadio da Luz - powiedział stoper. Warto wspomnieć, że kontrakt Luiza z Kanonierami wygasa w czerwcu 2021 roku.


23 MAJA 2020, 20:41

WIDEO






Transfery

Nicolo Zaniolo trafi do Tottenhamu Hotspur?
Jak informuje "Daily Express", Tottenham naciska na działaczy AS Romy, aby dopiąć transfer 20-letniego Nicolo Zaniolo. Operacja ma zamknąć się w kwocie około 53 milionów funtów, które nie stanowią problemu dla włodarzy Spurs. Nicolo Zaniolo to perspektywiczny zawodnik włoskiej Romy. Pomocnik trafił na Stadio Olimpico wcześniej reprezentując barwy młodzieżowych drużyn Interu Mediolan czy też Fiorentiny. W swoim kraju 20-latek jest uznawany za jedną z największych gwiazd młodego pokolenia. Zaniolo był szykowany jako potencjalna perełka Euro 2020, jednak w styczniu doznał poważnej kontuzji - urazu więzadła krzyżowego przedniego, która wykluczyła zawodnika z gry na wiele miesięcy. O zainteresowaniu usługami młodego Włocha pisało się już od dawna. Gdy Zaniolo wchodził do profesjonalnego futbolu, jego talent został od razu dostrzeżony przez największe europejskie zespoły. Sprawa wygląda podobnie również teraz, gdyż topowe zespoły chętnie widziałyby 20-latka w swojej ekipie. Jedną z takich drużyn jest właśnie Tottenham Hotspur dowodzony przez Portugalczyka Jose Mourinho. Koguty od jakiegoś czasu poszukują następcy Christiana Eriksena. Sprzedaż Duńczyka wpłynęła niekorzystnie na efektowność gry zespołu z Londynu, dlatego działacze Tottenhamu chcą zakupić zawodnika mogącego występować zarówno w środku pola, jak i bezpośrednio za plecami napastnika. Zdaniem brytyjskich mediów, wybór miał paść właśnie na piłkarza Giallorossich. Koguty są w stanie wyłożyć na stół około 53 milionów funtów, aby perspektywiczny piłkarz zasilił ich szeregi. Negocjacje mogą się jednak przedłużać, gdyż Roma nie chce sprzedawać swojej młodej gwiazdy. Dodatkowo w gronie zainteresowanych usługami Włocha zespołów wymienia się również Manchester United. Szykuje się zatem batalia o podpis 20-letniego pomocnika pomiędzy dwoma klubami z angielskiej ekstraklasy.


12 MAJA 2020, 15:27

Transfery

Liverpool zerka w kierunku Bukayo Saki
Bukayo Saka przełomem wdarł się do angielskiej ligi Premier League. 18-latek wykorzystał swoją szansę, którą otrzymał po kontuzji Szkota - Kierana Tierneya, stając się podstawowym obrońcą Kanonierów. Świetna dyspozycja nastolatka wpłynęła na zainteresowanie kilku klubów, a wśród nich znajduje się Liverpool. The Reds już od jakiegoś czasu rozglądają się za zawodnikami występującymi na lewej obronie. Z zespołem Jürgena Kloppa łączony był m.in. Konstantinos Tsimikas z Olympiakosu, a także Ben Chilwell z Leicester City. Liverpool chce sprowadzić do swojej drużyny bocznego defensora, który miałby stanowić konkurencję m.in. dla Andrew Robertsona. Zdaniem "Daily Mirror", to właśnie Bukayo Saka (18 l.) ma być aktualnie numerem jeden na liście życzeń ekipy, która swoje mecze gra na Anfield. Młody zawodnik Arsenalu rozegrał w tym sezonie 18 meczów w Premier League, dokładając do tego 6 występów w Lidze Europy. Anglik wyróżniał się na boisku niesamowitą szybkością oraz umiejętnością dostrzegania lepiej ustawionych partnerów z drużyny (Saka zanotował 9 asyst we wszystkich rozgrywkach). Teraz po perspektywicznego piłkarza zgłasza się Liverpool, jednak negocjacje dla ubiegłorocznego triumfatora Ligi Mistrzów mogą okazać się bardzo trudne. Kanonierzy nie zamierzają sprzedawać swojego zawodnika. Mimo kontraktu kończącego się w czerwcu 2021 roku, londyńscy działacze już przygotowali nową umowę dla lewego obrońcy. Na jej mocy Saka ma podpisać nowy pięcioletni kontrakt, dostając tym samym podwyżkę w stosunku do obecnych zarobków.


09 MAJA 2020, 15:34

Transfery

Zinedine Zidane kusi Lucasa Hernandeza
Nadchodzące okienko transferowe ma być początkiem rewolucji w szeregach Realu Madryt. Zespół ze stolicy Hiszpanii chce wzmocnić swoją kadrę przede wszystkim skupiając się na formacji defensywnej. Jak informuje "Sport Bild", na celowniku Królewskich znalazł się zawodnik Bayernu, czyli Lucas Hernandez. 24-letni Francuz nie może zaliczyć obecnego sezonu do udanych. Obrońca musiał przejść operację więzadła krzyżowego, a poważna kontuzja przeszkodziła mu w regularnych występach. Były zawodnik Atletico Madryt od tamtej pory wziął udział w jedynie 14 spotkaniach, więc nie zdążył jeszcze zbytnio podbić boisk Bundesligi. Brak stałego miejsca w podstawowej jedenastce Bayernu chce wykorzystać trener Realu Madryt, czyli Zinedine Zidane. Francuski szkoleniowiec kontaktował się już z Hernandezem, nakłaniając go na zmianę otoczenia. Zidane planuje przeprowadzić prawdziwą rewolucję w formacji obronnej swojej drużyny, a 24-latek miałby być jednym z pierwszych ogniw, zasilających latem drużynę z Santiago Bernabeu. Proces zakontraktowania Hernandeza może okazać się jednak bardzo trudny. 17-krotny reprezentant Francji trafił do Bayernu za niebagatelną kwotę oscylującą w granicach 80 milionów euro. W dobie aktualnego kryzysu finansowego przez koronawirusa, porozumienie w przypadku ewentualnych negocjacji, może okazać się nieosiągalne. Trzeba pamiętać również o tym, że monachijska drużyna cały czas pokłada nadzieję w swoim obrońcy i nie zamierza się go pozbywać. Pytanie, które należy sobie więc zadać, to jak bardzo Real Madryt jest zdeterminowany, aby sięgnąć po usługi Hernandeza? W barwach Realu ostatnio grał brat Lucasa - Theo.


08 MAJA 2020, 12:32

Transfery

SSC Napoli wyciągnie Sandro Tonalego?
Jak informuje "La Gazetta dello Sport", włoscy potentaci nie zamierzają zwalniać w wyścigu po najlepszych zawodników, występujących na co dzień w Serie A. Jedną z takich drużyn jest Napoli, które zdaniem mediów poważnie interesuje się zawodnikiem Brescii - Sandro Tonalim, który uchodzi za niewyobrażalny talent. Chociaż ekipa z północy Włoch okupuje ostatnie miejsce w tabeli Serie A, w jej szeregach znajduje się kilka interesujących nazwisk. Le Rondinelle opierają swoją grę na młodych i zdolnych piłkarzach, a jednym z nich bez wątpienia jest Sandro Tonali. Wychowanek Brescii występujący zazwyczaj na pozycji centralnego pomocnika, jest jednym z najjaśniejszych punktów swojej drużyny. Chociaż nie potwierdzają tego liczby (jedynie jedna bramka w 23 meczach Serie A), 19-latek uzyskał miano gwiazdy włoskiego beniaminka. Nic więc dziwnego, że o podpis perspektywicznego zawodnika starają się najpotężniejsze kluby, a jednym z nich ma być właśnie SSC Napoli, którego trenerem od niedawna jest Gennaro Gattuso. Klub spod Wezuwiusza nie może zaliczyć obecnego sezonu do udanych. Dużym problemem obecnej drużyny Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego była linia pomocy. Zawiódł przede wszystkim Brazylijczyk - Allan, który miał stanowić o sile ekipy z Neapolu. Mimo zakontraktowania Diego Demme, trener włoskiej drużyny chce pozyskać Sandro Tonalego. Młody talent ma z miejsca stać się kluczową postacią w układance Gennaro Gattuso, będąc jej najjaśniejszym punktem. Włoski szkoleniowiec jest gotowy wydać duże pieniądze, aby transfer tego zawodnika, jak najszybciej doszedł do skutku. Wszystko wyjaśni się już w przyszłym letnim oknie. Warto wspomnieć, że oprócz Tonalego, SSC Napoli interesuje się również innymi piłkarzami Brescii Calcio. Klub spod Wezuwiusza widziałby w swoich szeregach również bramkarza - Jesse Joronena oraz 23-letniego pomocnika, Andreę Cistanę.


05 MAJA 2020, 12:32

Everton ruszył po Alessio Romagnoliego

04 MAJA 2020, 14:23

Nabil Fekir nową gwiazdą Arsenalu?

03 MAJA 2020, 22:42

Nieuniknione odejście Pedro z Chelsea

03 MAJA 2020, 19:54

Giganci monitorują sytuację Michała Karbownika

03 MAJA 2020, 19:46

Inter Miami przechwyci Arturo Vidala?

03 MAJA 2020, 19:16

Wymiana na linii Tottenham Hotspur - FC Barcelona?

03 MAJA 2020, 18:57

Liverpool liderem w wyścigu o Timo Wernera

03 MAJA 2020, 18:44

Odsonne Edouard zamieni Celtic Glasgow na Arsenal?

03 MAJA 2020, 18:35