PREMIER LEAGUE


Transfery

Yaya Toure chętny na grę w Serie A
37-latek nie zamierza jeszcze mówić dość, jeśli chodzi o karierę piłkarską. W wywiadzie dla włoskiego "Tuttomercatoweb.com", legenda afrykańskiej piłki nożnej, były reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej, Yaya Toure, przyznał otwarcie, że od dłuższego czasu trenuje niezwykle ciężko, by być w formie i czeka na jakąkolwiek ofertę (ostatnio trenował z Leyton Orient). Mimo, iż zastanawiał się poważnie nad zakończeniem kariery po odejściu z chińskiego Qingdao Huanghai, jednak głód gry jest zbyt ogromny, by ten rezygnował z tego, co naprawdę kocha. Jak powiedział sam zainteresowany: "Moja kariera nie będzie przebiegać wzorowo, ale wiem, że mam jeszcze sezon lub dwa, w których mogę dawać z siebie wszystko i wnosić dużo do zespołu". O smutku spowodowanym niedoborem regularnych występów wypowiadał się tak: "Nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak bardzo bym tęsknił za grą. Tęsknię za energią, za szatnią, duchem zespołu, emocjami, które unoszą Cię ku zwycięstwu". Jednak Iworyjczyk nie próżnuje i w międzyczasie robi licencje trenerskie, podkreślając jednocześnie, że są to plany stricte futurystyczne, gdy zrozumie, że jego czas na boiskach dobiegł końca. Wciąż aktywny piłkarz nawet wspomniał, jaki byłby jego wymarzony kierunek na wznowienie kariery: "Oczywiście, chciałbym zagrać we Włoszech w Serie A, ponieważ nigdy tam nie grałem, albo wrócić do Francji, czy Anglii, skąd mam cudowne wspomnienia". Zaznacza wyraźnie, że pieniądze nie grają dla niego roli i najważniejszy jest rytm meczowy. Jak dodaje, niegdyś mógł już występować w Italii: "Potwierdzam, kiedy Roberto Mancini był w Interze Mediolan, a ja grałem w Manchesterze City, rozmowy trwały, jednak wszystko potoczyło się zupełnie inaczej". Yaya Toure jest niewątpliwie ikoną futbolu. W swej bogatej karierze występował w wielu krajach - w ojczyźnie reprezentował barwy JMG Abidjan oraz ASEC Mimosas, grał dla belgijskiego KSK Beveren, ukraińskiego Metallurgu Donieck, greckiego Olympiakosu Pireus, francuskiego AS Monaco, angielskiego Manchesteru City oraz chińskiego QD Huanghai. Głównie jako defensywny pomocnik wystąpił w 590 spotkaniach, w których strzelił 98 bramek i zaliczył 71 asyst.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


13 WRZEŚNIA 2020, 11:57
Transfery

Aston Villa zainteresowana Milotem Rashicą
24-latek ma szansę wyrwać się ze słabnącego zespołu. Ciekawe doniesienia przekazuje nam niemiecki "Bild". Głośno jakiś czas temu było o przenosinach Kosowianina Milota Rashicy do Borussii Dortmund, jednak głosy te ucichły, a z pewnością przełożenie na to miało pozostanie w zespole gwiazdora Jadona Sancho. Przewijająca się przez media fala plotek, jakoby kluby włoskie skłaniały się ku skrzydłowemu także została zgaszona w zarodku. Jednak teraz sprawa wydaje się być poważniejsza niż przypuszczano, a całe zamieszanie stworzyło skontaktowanie się Aston Villi z włodarzami niemieckiego klubu. Drużyna Lwów po ofensywie na rynku w postaci zapłaty ponad 30 milionów euro za super-strzelca Brentford FC, Olliego Watkinsa, zamierza nie poprzestawać i na fali wznoszącej dopiąć kolejną transakcję. Mowa tutaj o 18 milionach euro, a zarządowi bardzo zależy na stworzeniu niezwykle bramkostrzelnego duetu. Sam zainteresowany, jak można przypuszczać, jest chętny na transfer, gdyż jego rozwój nie idzie w parze z ewolucją jego pracodawcy, zmuszonego bić się o ligowy byt w barażach z drugligowym FC Heidenheim. Milot Rashica poprzednią kampanię może niewątpliwie zaliczyć do udanych, o czym świadczą statystyki indywidualne. W 34 spotkaniach zdołał on strzelić 11 bramek i zanotować 8 asyst, co znacznie różni się od charakterystyki Kosowianina z czasów występów w Vitesse Arnhem, gdzie głównie był odpowiedzialny za dogrywanie piłek kolegom. Portal "Transfermarkt" wycenia 24-letniego wychowanka KS Kosova Vushtrri na 22 miliony euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


12 WRZEŚNIA 2020, 17:03
Transfery

Oficjalnie: Fulham FC sprowadza Olę Ainę
23-latek to kolejny element przemyślanej układanki. Jak informuje drużyna Fulham FC za pośrednictwem social-mediów, na zasadzie rocznego wypożyczenia na Craven Cottage przychodzi z włoskiego Torino solidny prawy obrońca, urodzony w Londynie reprezentant Nigerii Ola Aina. Piłkarz ten wychowywał się w stolicy Anglii, w akademii Chelsea, skąd wypłynął na szerokie, piłkarskie wody. W 2017 roku ze względu na konkurencję i naturalną selekcję, w celu złapania większej ilości minut na murawie wypożyczony został do Hull City, a następny sezon spędził już w Turynie. Tam z miejsca zaintrygował włodarzy swą dyspozycją, co skłoniło ich do rozmów z The Blues na temat definitywnego transferu, co w krótkim czasie bez większych problemów udało się zrealizować za mniej więcej 9,8 miliona euro. Od teraz jednak na okres całego sezonu (plus opcja wykupu) sam zainteresowany powraca do Anglii, by wspomóc silną na papierze kadrę Scotta Parkera w upragnionym utrzymaniu na najwyższym szczeblu rozgrywkowym na Wyspach Brytyjskich. Ola Aina w poprzedniej kampanii wystąpił w 37 spotkaniach wszystkich rozgrywek, na które składają się rzecz jasna Serie A, a także Puchar Włoch i eliminacje do Ligi Europy. Nigeryjczyk pochwalić się może trzema asystami. Portal "Transfermarkt" szacuje wartość 23-latka na 7 milionów euro.   Incoming delivery. 📦#OlaIn pic.twitter.com/Uyd7sYQAHx — Fulham Football Club (@FulhamFC) September 11, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


12 WRZEŚNIA 2020, 15:10

Transfery

Genoa CFC przejmie Danny'ego Rose'a?
Genoa CFC jest w trakcie rozmów z Tottenhamem Hotspur w sprawie pozyskania Danny'ego Rose'a, dla którego miejsca nie widzi Jose Mourinho. Danny Rose jeszcze w zeszłym roku mówił, że planuje zostać w klubie do końca kontraktu. Niestety włodarze poinformowali go, że nie mają zamiaru przedłużać z nim umowy. Anglik przyjął to z pokorą, ale zdaje sobie sprawę, że o miejsce w składzie byłoby mu ciężko również i w przyszłym sezonie. Aktualnie trwają rozmowy między Genoą, a Tottenhamem Hotspur, ale wszystko wskazuje na to, że obie strony dojdą do porozumienia, co wyjdzie im na lepsze. Jose Mourinho, zapytany przez dziennikarzy na dzisiejszej konferencji prasowej o Danny'ego Rose'a, odpowiedział: "Jeśli Genoa go zakontraktuje, to wierzę, że pozyskają dobrego zawodnika. My mamy Bena Daviesa i Ryana Sessegnona, więc tutaj byłoby mu ciężko. Przejście do Serie A byłoby dla niego dobre". Anglik do obecnej kampanii przygotowywał się z drużyną U-23, a ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Newcastle United. Wszystko więc wskazuje na to, że jego przygoda w Tottenhamie zbliża się ku końcowi. Ciekawą scenę mogliśmy zobaczyć w nowej części serialu o Spurs: "All or Nothing", gdzie Danny Rose miał pretensje do Jose Mourinho, że ten nie powiedział mu od razu o tym, że nie widzi go w swojej drużynie. Wówczas Anglik już wcześniej opuściłby Londyn.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


11 WRZEŚNIA 2020, 16:48

Aston Villa wzięła na radar Emiliano Martineza

09 WRZEŚNIA 2020, 19:19

Oficjalnie: Newcastle United kontraktuje Jamala Lewisa

09 WRZEŚNIA 2020, 13:40

Oficjalnie: Ollie Watkins snajperem Aston Villi

09 WRZEŚNIA 2020, 12:56

Oficjalnie: RB Lipsk znowu pozyskał Angelino

08 WRZEŚNIA 2020, 21:43

Oficjalnie: Abdoulaye Doucoure dołączył do Evertonu

08 WRZEŚNIA 2020, 19:55

Piłkarz (nie)potrzebny. Krótka historia Jamesa Rodrigueza

08 WRZEŚNIA 2020, 19:11

West Ham United chce Jamesa Tarkowskiego

08 WRZEŚNIA 2020, 18:37

Michy Batshuayi bliski Crystal Palace

08 WRZEŚNIA 2020, 15:40