PREMIER LEAGUE


Anglia

Oficjalnie: Gareth Barry zawiesza buty na kołku
39-latek uznał, że pora zakończyć swoją bogatą przygodę z piłką. Smutne wieści przekazuje nam w najnowszych raportach brytyjski "Daily Mail", a także klub WBA. Bowiem na rozstanie z piłką nożną zdecydował się legendarny już Anglik, Gareth Barry. Pomocnik po tym, jak jego ostatnia w trakcie przygody drużyna, West Bromwich Albion, awansowała z powrotem do Premier League, uznał, że takim akcentem z czystym sumieniem można powiedzieć "dość". Co ciekawe, piłkarz ten przeszedł do historii brytyjskiego futbolu, gdyż jest posiadaczem rekordu największej liczby meczów w elicie. Gareth Barry swe pierwsze kroki stawiał w młodzieżowych zespołach Brighton & Hove Albion, gdy w 1997 roku zgłosiła się po niego Aston Villa. Tam rozwijał się piłkarsko i udowadniał swoją ponadprzeciętną wartość. Śmiało można rzec, że przez 11 lat został ikoną klubu. Wtedy, w 2009 roku przeszedł on do Manchesteru City, z którym wzniósł nawet trofeum Premier League. Na ostatni rok w trakcie pobytu na Etihad był wypożyczony do Evertonu, do którego zresztą wraz z końcem wypożyczenia odszedł za darmo. Tam już wraz z wiekiem tracił szybkość i zwinność, a zaczęły dawać o sobie problemy zdrowotne. Po trzech sezonach za niewiele ponad milion euro zasilił szeregi West Bromwich Albion. Gareth Barry łącznie w angielskiej ekstraklasie wystąpił aż 653 razy. To osiągnięcie niewątpliwie budzi respekt. W całej swej klubowej przygodzie zagrał w 826 spotkaniach i miał udział przy 125 trafieniach (66 goli plus 59 asyst). Dla reprezentacji narodowej zanotował kolejne 53 mecze. Trzy razy pokonywał bramkarza rywali. Nie wiadomo, jakie plany ma teraz.   An extraordinary, record-breaking career 👏👏All the best in retirement, Gareth Barry 💙 pic.twitter.com/7XSrnCynPv — West Bromwich Albion (@WBA) August 27, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


27 SIERPNIA 2020, 15:33
Anglia

Oficjalnie: Dean Henderson przedłużył umowę z Manchesterem United
Według oficjalnego komunikatu Manchesteru United, Dean Henderson podpisał nową umowę i zostaje w klubie na kolejne pięć lat (opcja przedłużenia o rok). Utalentowany 23-letni bramkarz związał się ze swoim pracodawcą nowym kontraktem obowiązującym do 2025 roku. Dean Henderson jest jednym z najbardziej utalentowanych, młodych, angielskich golkiperów oraz jednym z objawień zakończonego niedawno sezonu Premier League. Wystąpił on w 36 ligowych spotkaniach, w których wyjmował piłkę z siatki 33 razy, a czyste konto udało mu się zachować aż trzynaście razy, co jest świetnym wynikiem. Henderson ostatnie dwa sezony spędził na wypożyczeniu w drużynie Sheffield United, z którą udało mu się awansować na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Anglii i rozegrać wyśmienity jak na beniaminka sezon w Premier League. Szable ukończyły rozgrywki na wysokim dziewiątym miejscu w tabeli. Jednym z autorów tego sukcesu był właśnie wypożyczony z Manchesteru Anglik. Sheffield zaprezentowało już następcę Hendersona i został nim Aaron Ramsdale. Czerwone Diabły mają już dość broniącego w kratkę Davida de Gei, który fenomenalne interwencje przeplata fatalnymi klopsami. Ostatnio Ole Gunnar Solskjær coraz częściej wystawiał w bramce zamiast Hiszpana Sergio Romero. United ma wobec swojego wychowanka ambitne plany i długoterminowy kontrakt może być zapowiedzią rychłej zmiany w bramce drużyny z Old Trafford. - Każdego dnia będę dawał z siebie wszystko, abym mógł grać w jak największej liczbie meczów w tym wspaniałym klubie - oznajmił młody bramkarz. - Kadra bramkarzy w United jest doskonała. To zawodnicy, którzy osiągnęli tak wiele. Nie mogę się doczekać współpracy z tą grupą. Wiara, jaką okazał mi menedżer i klub, oferując mi ten kontrakt, wiele dla mnie znaczy. Chcę tu wciąż rozwijać się jako bramkarz - zakończył perspektywiczny golkiper.   🔴 An update on Dean Henderson's #MUFC future 👇 — Manchester United (@ManUtd) August 26, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


26 SIERPNIA 2020, 20:04

Transfery

Manchester City wyborem Leo Messiego
33-latek zrobi wszystko, aby przenieść się na Wyspy Brytyjskie. Marcelo Bechler (jeden z najwiarygodniejszych dziennikarzy) poinformował na swoim Twitterze, że Leo Messi chce przeprowadzić się z FC Barcelony do Manchesteru City. Przed nami gorące tygodnie, bowiem Argentyńczyk pragnie rozwiązać umowę z obecnym pracodawcą i jeszcze tego lata zmienić barwy klubowe z powodu fatalnego zarządzania przez Josepa Marię Bartomeu. Kapitan reprezentacji Albiceleste występuje w barwach zespołu popularnej Dumy Katalonii od lipca 2000 roku, kiedy to trafił do słynnej La Masii z Newell's Old Boys. Co ciekawe, gwiazdor podobno jest już po słowie z Pepem Guardiolą, a ten obiecał mu, że Obywatele spróbują zdobyć jego kartę zawodniczą. Leo Messi w 44 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 31 bramek i zanotował 26 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 112 milionów euro. Jeżeli zapis o jednostronnym rozwiązaniu kontraktu rzeczywiście wygasł, to FC Barcelona będzie oczekiwała za swojego piłkarza 100-250 milionów euro, choć w klauzuli wykupu widnieje nawet 700 milionów euro. Aktualizacja: Manchester City może włączyć w transakcję Erica Garcię, Bernardo Silvę lub Gabriela Jesusa, o których wcześniej pytała Blaugrana.   Messi quer jogar no Manchester City. Trata a saída do Barcelona como algo que dói na alma, mas o fim de um ciclo pic.twitter.com/FVMPDvB7Go — Marcelo Bechler (@marcelobechler) August 26, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


26 SIERPNIA 2020, 09:42

Multum klubów bije się o Marko Grujicia

23 SIERPNIA 2020, 16:33

Oficjalnie: Antonee Robinson piłkarzem Fulham FC

23 SIERPNIA 2020, 15:46

Angelino łączony z FC Barceloną

23 SIERPNIA 2020, 14:31

Nicolas Tagliafico trafi do Leicester City?

22 SIERPNIA 2020, 21:18

Fulham stara się o Gerarda Pique

20 SIERPNIA 2020, 12:44

Oficjalnie: Aaron Ramsdale golkiperem Sheffield United

20 SIERPNIA 2020, 07:25

Manchester United zagina parol na Saula Nigueza

19 SIERPNIA 2020, 20:15

Everton wciąż będzie walczył o Abdoulaye'a Doucoure'a

19 SIERPNIA 2020, 19:28