ANGLIA

Jürgen Klopp zapytany o brak większych transferów do Liverpoolu wziął w obronę swój klub. Poniżej zamieściliśmy wypowiedzi Niemc na ten temat.

- Kluby są w różnej sytuacji, żyjemy w świecie z dużą dozą niepewności. Dla niektórych klubów, wydaje się, że przyszłość nie ma takiego znaczenia, ponieważ są własnościami krajów lub oligarchów i taka jest prawda. My jesteśmy innym klubem. Osiągnęliśmy dwa lata temu finał Ligi Mistrzów, rok później ją wygraliśmy, a teraz zwyciężyliśmy w Premier League, bo jesteśmy klubem, jakim jesteśmy. Nie możemy obudzić się rano i zacząć zachowywać się jak Chelsea - powiedział utytułowany niemiecki szkoleniowiec.

Klopp zapytany również, czy klub planuje na tym etapie jakieś wzmocnienia, odpowiedział: "Jestem w Liverpoolu od pięciu lat i jeżeli coś ma się wydarzyć, to się wydarzy. W gazetach jest teraz bardzo dużo plotek i niektóre na nasz temat są zabawne". Na razie jedynym wzmocnieniem Liverpoolu był Kostas Tsimikas z Olympiakosu, wykupiony za około 13 milionów funtów. Klopp jest jednak pewny, że jego zespół i w tym sezonie jest w stanie walczyć o najwyższe cele bez większych wzmocnień kadry swojej drużyny.

 

👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸