24-latek wraca na Emirates Stadium po krótkiej wakacyjnej przerwie. Arsenal za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o ponownym pozyskaniu na zasadzie sezonowego wypożyczenia Daniego Ceballosa z Realu Madryt. Pomocnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2021 roku. Przypomnijmy, że już minioną kampanię rozegrał on dla Kanonierów w formie czasowej transakcji. Dziewięciokrotny reprezentant La Furia Roja występuje w barwach drużyny popularnych Królewskich od lipca 2017 roku, kiedy to trafił na Santiago Bernabeu za 16,5 miliona euro z Realu Betis, gdzie stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Zinedine Zidane w tym momencie nie widzi dla niego miejsca. Dani Ceballos w 37 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 2 bramki i zanotował 2 asysty. Fachowy portal "Transfermarkt.de" wycenia go na około 32 miliony euro.   🗞 Dani Ceballos has rejoined us for a second successive season-long loan from Real Madrid! — Arsenal (@Arsenal) September 4, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

21-latek przenosi się ze słonecznej Hiszpanii do ciepłej Portugalii. Dotychczasowe ruchy na rynku transferowym, wykonywane przez Benficę Lizbona, z pewnością szokują in plus. Wielu klasowych zawodników trafiło na Estadio da Luz, a jak się okazuje, to nie jest jeszcze koniec. Bowiem ciągiem dalszym prawdziwej ofensywy w trakcie okienka został urugwajski napastnik, dotychczas występujący w grającej na drugim szczeblu rozgrywek w Hiszpanii Almerii, czyli Darwin Nuñez. Kwota całego przedsięwzięcia wyniosła aż 24 miliony euro (rekord ligi portugalskiej), a obie strony definitywnie związały się umową, obowiązującą do 30 czerwca 2025 roku. Piłkarz ten trafiając do Hiszpanii momentalnie dał impuls byłemu już klubowi do walki o czołowe lokaty i awans do elity. Chociaż drużyna zajęła niezwykle dobre czwarte miejsce, premiowane miejscem w play-offach, zbyt mocna okazała się w pierwszym dwumeczu Girona, co przekreśliło szanse Almerii na powrót po pięciu latach do prestiżowych rozgrywek La Ligi Santander. Darwin Nuñez w 32 spotkaniach ubiegłej kampanii strzelił aż 16 bramek i zanotował 3 asysty. Portal "Transfermarkt" wycenia genialnego 21-latka na kwotę 10 milionów.   ✍️ Bem-vindo, @Darwinn99!#DeTodosUm pic.twitter.com/vm33DZK4mt — SL Benfica (@SLBenfica) September 4, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Niemiec wreszcie został zaprezentowany jako nowy piłkarz The Blues. Chelsea za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowała o pozyskaniu na zasadzie transferu definitywnego Kaia Havertza z Bayeru Leverkusen. Ofensywny pomocnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2025. Kwota tej transakcji wyniosła około 80 milionów euro plus ewentualne bonusy. Siedmiokrotny reprezentant Niemiec występował w barwach ekipy popularnych Aptekarzy od sierpnia 2010 roku, kiedy to trafił do akademii Bayeru Leverkusen w formie darmowej operacji z Alemannia Aachen. Do sieniorskiej drużyny byłego już zespołu został włączony w lipcu 2016 roku, z miejsca stając się gwiazdą tego klubu. Kai Havertz w 45 spotkaniach zakończonej kampanii strzelił 18 bramek i zanotował 9 asyst. Portal "Transfermarkt" wycenia młodego gwiazdora na 81 milionów euro.   He’s here! Welcome to Chelsea, @KaiHavertz29! 🔵#HiKai 👋 — Chelsea FC (@ChelseaFC) September 4, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

21-latek podobnie jak Theo Hernandez zamienił Madryt na Mediolan. AC Milan za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu na zasadzie sezonowego wypożyczenia Brahima Diaza z Realu Madryt. Ofensywny pomocnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2021 roku. Podobno w umowie jednak nie zawarto opcji transakcji definitywnej. Młodzieżowy reprezentant Hiszpanii występuje w barwach zespołu popularnych Królewskich od stycznia 2019 roku, kiedy to trafił na Santiago Bernabeu za 17 milionów euro z Manchesteru City. Wcześniej grał jeszcze dla rodzimej Malagi, gdzie jako junior stawiał premierowe piłkarskie kroki. Brahim Diaz w zakończonej kampanii rozegrał 10 spotkań we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił bramkę i zaliczył asystę. Portal "Transfermarkt" wycenia 21-latka na 13,5 miliona euro.   Official Statement: @Brahim Díaz ➡ https://t.co/n8YgeEvRldComunicato Ufficiale: Brahim Díaz ➡ https://t.co/2omZYFGc5T#ReadyToUnleash #SempreMilan pic.twitter.com/W5pfhpe0ER — AC Milan (@acmilan) September 4, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

25-latek wzbudził zainteresowanie trzech potęg. Według najnowszych informacji brytyjskiego "The Guardian", Hector Bellerin otrzymał oferty od trzech europejskich gigantów - PSG, Bayernu Monachium oraz Juventusu. Każdy z tych klubów szuka wzmocnienia na prawą obronę i jest gotowy rozpocząć negocjacje z jego obecnym pracodawcą, czyli Arsenalem. Najkonkretniejsze podobno jest Paris Saint-Germain, które miało zaproponować za piłkarza 28 milionów euro plus bonusy. Trzykrotny reprezentant Hiszpanii występuje w barwach zespołu popularnych Kanonierów od lipca 2011 roku, kiedy to trafił na Emirates Stadium za 500 tysięcy euro z akademii FC Barcelony. Hector Bellerin w 25 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 1 bramkę i zanotował 2 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 32 miliony euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Blaugrana ponoć jest bliska sfinalizowania dwóch transferów. Jak informuje "AD Sportwereld", Georginio Wijnaldum oraz Memphis Depay odpowiednio z Liverpoolu i Olympique'u Lyon są bliscy przeprowadzki do FC Barcelony. Obydwaj zawodnicy są osobistym życzeniem nowego szkoleniowca Dumy Katalonii, ich rodaka, a także byłego selekcjonera reprezentacji Holandii, czyli Ronalda Koemana. FC Barcelona najpierw musi się jednak pozbyć niechcianych Luisa Suareza oraz Arturo Vidala. Wcześniej z klubem pożegnał się Ivan Rakitić, który kosztował Sevillę zaledwie 1,5 miliona euro. Barca nie liczy na zarobek, a na zaoszczędzenie na wielkich kontraktach tych piłkarzy, dlatego pozostała dwójka może odejść nawet bez żadnej opłaty za darmo. Georginio Wijnaldum oraz Memphis Depay mają w sumie kosztować około 40 milionów euro, bowiem ich umowy z obecnymi pracodawcami obowiązują tylko do 30 czerwca 2021 roku.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

33-latek najprawdopodobniej zasili szeregi ekipy Antonio Conte. Jak dowiedział się kataloński "Sport", Arturo Vidal jest już bardzo bliski przejścia do Interu Mediolan. Podobnie jak w przypadku Ivana Rakiticia (wzmocnił Sevillę za 1,5 mln) będzie to transfer za symboliczną kwotę lub nawet darmowy. Włodarze Barcy chcą odświeżyć kadrę i pozbyć się m.in. właśnie Chilijczyka, a sam zawodnik już dogadał się z nowym klubem w sprawie kontraktu ważnego do 2022 roku. 115-krotny reprezentant Chile występował w barwach drużyny popularnej Dumy Katalonii od sierpnia 2018 roku, kiedy to trafił na Camp Nou za 18 milionów euro z Bayernu Monachium. Wcześniej grał jeszcze dla takich zespołów jak Juventus Turyn, Bayer Leverkusen czy Colo Colo, gdzie stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Arturo Vidal rozegrał w kampanii 2019/2020 43 spotkania dla Blaugrany. Strzelił w nich 8 goli oraz zanotował 3 asysty. "Transfermarkt" wycenia doświadczonego 33-latka na mniej więcej 11 milionów euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

25-latek ma być realnym "planem B" w kwestii pozyskania nowego snajpera. Interesujące informacje przekazuje włoskie "Calciomercato". AS Roma zaczyna się niecierpliwić i powoli traci przekonanie, co do pozyskania z SSC Napoli Arkadiusza Milika. Negocjacje wciąż stoją w martwym punkcie, a przyszłość bośniackiego napastnika Edina Dżeko dalej jest niejasna. Tym samym włodarze zespołu ze stolicy zaczynają szukać alternatyw dla bramkostrzelnego 26-latka, który w ekspresowym tempie wrócił do formy po kontuzji. Jak się okazuje, do tej pory najpoważniejszym kandydatem do rozważenia jest od stycznia striker Herthy Berlin, czyli dobrze znany włoskim kibicom Krzysztof Piątek. Giallorossi pragną wykorzystać fakt, iż już wcześniej, w barwach Genoi i początkowo w AC Milanie, Polak zachwycał całą Italię swymi strzeleckimi popisami. Ponadto, Gennaro Gattuso oczekuje wraz z zarządem za Milika około 40 milionów euro, co przewyższa możliwości finansowe Wilków (możliwa jest jednak wymiana za Cengiza Ündera). Tymczasem niemiecka Stara Dama będzie usatysfakcjonowana minimalnym zarobkiem względem kwoty pozyskania Piątka z Mediolanu, czyli sumą 25 milionów euro. Ważnym czynnikiem jest też to, że zapowiadane negocjacje z Fiorentiną niedawno oficjalnie zakończyły się niepowodzeniem i Pio raczej nie trafi do Florencji. Krzysztof Piątek, mimo początkowej niemocy, zaczął rozkręcać się na niemieckich boiskach. W 16 spotkaniach zdobył dla klubu ze stolicy 5 bramek i zanotował jedną asystę. Portal "Transfermarkt" wycenia 10-krotnego reprezentanta polskiej kadry na 21,5 miliona euro. Hertha Berlin nie naciska na odejście snajpera, ale też nie wyklucza sprzedaży środkowego napastnika.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸