31-latek opuszcza Chinese Super League, ale na razie nie wiadomo, gdzie się przeniesie. Guangzhou Evergrande za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowało o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron z Jacksonem Maritnezem. Środkowy napastnik tym samym stał się wolnym zawodnikiem i będzie do wzięcia na zasadzie darmowego transferu. 39-krotny reprezentant Kolumbii występował w chińskim klubie od lutego 2016 roku, kiedy to trafił do Guangzhou Evergrande za 42 miliony euro z Atletico Madryt. Za Wielkim Murem zarobił fortunę, lecz okazał się transferowym niewypałem, bowiem w zaledwie 16 rozegranych spotkaniach zdobył tylko 4 bramki. Doświadczony snajper, który przez dłuższy czas pobytu w Azji leczył kontuzje, w swojej karierze grał również w FC Porto, Independiente Medellin czy Chiapas FC. Portal "Transfermarkt.de" wycenia Jacksona Martineza na 3 miliony euro.

28-latek zostaje na dłużej w brazylijskiej ekipie. Associacao Chapecoense de Futebol za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowało o przedłużeniu kontraktu z Alanem Ruschelem. Nowa umowa lewego defensora będzie obowiązywała do 30 czerwca 2020 roku. Mierzący 176 centymetrów zawodnik w przeszłości grał m.in. w Internacionalu czy Juventude. Piłkarz występujący na boku obrony jako jeden z trzech ocalałych przeżył katastrofę lotniczą, która miała miejsce w listopadze 2016 roku. Do trafedii doszło w czasie podejścia do lądowania na lotnisku Medelin w Kolumbii. Samolot rozbił się o zbocze gór, 18 kilometrów od lotniska. Zginęło 71 osób, z czego 19 zawodników Chapecoense. Alan Ruschel jest wyceniany przez portal "Transfermarkt.de" na 500 tysięcy euro.   ALAN RUSCHEL ASSINA CONTRATO DE TRÊS ANOS COM A CHAPE: https://t.co/mi5RDuBlH8 via @YouTube — Chapecoense (@ChapecoenseReal) 28 lutego 2018

27-latek zostaje w Superleague Ellada. PAOK Saloniki za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o przedłużeniu kontraktu z Aleksandarem Prijoviciem. Nowa umowa środkowego napastnika z greckim klubem będzie obowiązywała do 30 czerwca 2022 roku. Poprzednia wygasała rok wcześniej. Mierzący 191 centymetrów snajper występuje w barwach PAOK-u Saloniki od stycznia 2016 roku, kiedy to przeniósł się na Stadion Tumba za niespełna 2 miliony euro z Legii Warszawa. Siemiokrotny reprezentant Serbii ostatnio wzbudzał zainteresowanie wielu drużyn, w tym ekip z Premier League. Aleksandar Prijović w 29 spotkaniach obecnej kampanii strzelił 19 goli i zaliczył 5 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 4 miliony euro.   📝#Prijovic… 2022 - https://t.co/vVFPPoQRMz #PAOK #news #PAOKFamily pic.twitter.com/b8KlmJp1oz — PAOK FC / ΠAOK (@PAOK_FC) 27 lutego 2018

30-latek odpocznie od futbolu. UEFA za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowała o półrocznym zawieszeniu Samira Nasriego w związku ze stosowaniem niedozwolonych środków. Skrzydłowy w 2016 roku poddał się zabiegowi infuzji, co jest zabronione przez Światową Agencję Antydopingową. Przypomnijmy, że 41-krotny reprezentant Francji od stycznia 2018 roku pozostaje bez klubu po tym, jak rozwiązał swoją umowę z tureckim Antalyasporem. W najbliższym czasie były piłkarz Manchesteru City czy Arsenalu nie zwiąże się więc z żadnym zespołem, pomimo zainteresowania jego osobą ze strony Las Palmas, Benevento Calcio oraz Zenitu Sankt-Petersburg. Samir Nasri do profesjonalnej gry będzie mógł wrócić po zakończeniu tego sezonu, kiedy wygaśnie nałożona na niego kara. Portal "Transfermarkt.de" wycenia wychowanka Olympique Marsylia na 6 milionów euro. 

30-latek strzelił bramkę w Danii. Brondby Kopenhaga rozgromiło wynikiem 6:1 Helsingor FC w spotkaniu w ramach 22. kolejki Superligi. Jednego z goli dla gospodarzy strzelił napastnik reprezentacji Polski - Kamil Wilczek, który w 25 minucie tego meczu nie spudłował w dogodnej sytuacji. Autorami pozostałych trafień byli odpowiednio Paulus Arajuuri, Hany Mukhtar, Teemu Pukki oraz Lasse Vigen Christensen. Honorową bramkę dla gości strzelił natomiast Felipe Tontini. Kamil Wilczek jest piłkarzem Brondby od stycznia 2016 roku, kiedy to przeniósł się do Danii za 225 tysięcy euro z Carpi. Były zawodnik Piasta Gliwice w 24 spotkaniach obecnej kampanii strzelił 7 bramek i zaliczył 1 asystę. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 600 tysięcy euro.   Dzisiejsze trafienie Kamila Wilczka w meczu Brondby - Helsingor (6:1) #Polacyzagranicą pic.twitter.com/i77YvDBFB9 — Marcin Trzyna (@MarcinTrzyna) 25 lutego 2018

31-latek robi furorę w Australii. Sydney FC wygrało 3:1 z Western Sydney Wanderers FC w spotkaniu w ramach 21. kolejki A-League. Dwie bramki dla gospodarzy strzelił niezawodny Adrian Mierzejewski, który zachwyca swoją formą w Australii. Jedno z trafień po strzale z rzutu wolnego prezentujemy poniżej. 41-krotny reprezentant Biało-Czerwonych w tym sezonie zdobył już 12 goli, dzięki czemu zajmuje trzecią lokatę w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi. Adrian Mierzejewski występuje w swoim obecnym klubie od sierpnia 2017 roku, kiedy to przeniósł się do Australii na zasadzie wolnego transferu z Sharjah Cultural Sports Club. Sydney FC z 52 punktami na koncie prowadzi w tabeli i pewnie zmierza po mistrzowski tytuł.

 26-latek powoli odzyskuje formę. Anderlecht wygrał wynikiem 5:3 z Royal Mouscron-Peruwelz w spotkaniu w ramach 28. kolejki belgijskiej Jupiler League. Trzy bramki dla gospodarzy strzelił w tym meczu Łukasz Teodorczyk, który trafiał do siatki w kolejnych minutach - 47, 57 i 61, czyli zdobył hat-tricka w około 15 minut. Pozostałe dwa gole dla popularnych Fiołków strzelił znany z występów w barwach Śląska Wrocław Ryota Morioka, który trafił na Stade Constant Vanden Stock podczas minionego zimowego okienka transferowego. Anderlecht z 49 punktami na koncie zajmuje dopiero trzecie miejsce w tabeli swojej ligi. Łukasz Teodorczyk 29 spotkaniach obecnej kampanii zaliczył 7 trafień i zanotował 3 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia byłego piłkarza Lecha Poznań na 7 milionów euro.  

Holender w wielkim stylu wrócił do Eredivisie. Robin van Persie podczas ostatniego zimowego okienka transferowego na zasadzie wolnego transferu przeszedł z Fenerbahce Stambuł do Feyenoordu Rotterdam, w którego barwach z powodzeniem występował już w latach 2001-2004. Później grał jeszcze w Arsenalu oraz Manchesterze United. 102-krotny reprezentant Oranje po 14 latach powrócił do swojego ukochanego i do tej pory rozegrał sześć spotkań, ale w większości z nich wchodził na końcowe minuty. Doświadczony napastnik pomimo to zdołał strzelić już dwie bramki - w meczu przeciwko Heraclesowi (dzisiaj) oraz Groningen (dwa tygodnie temu). 34-letni snajper i jego Feyenoord Rotterdam z 42 punktami na koncie zajmują 4. miejsce w tabeli holenderskiej ekstraklasy. Na pierwszej lokacie plasuje się PSV Eindhoven, które zostawia za plecami również Ajax Amsterdam i AZ Alkmaar.   24. kolejka Eredivisie: Feyenoord - Heracles 1:0 (Robin van Persie 59') Sans @Persie_Official @Feyenoord ne se serait pas imposé face à @HeraclesAlmelo ! Chapeau l'artiste ! #Voosportworld pic.twitter.com/6qxiSiHeXV — VOOsport (@VOOsport) 18 lutego 2018 22. kolejka Eredivisie: Feyenoord - Groningen 3:0 (Robin van Persie 78') Most dreams do not always come true, but this one did! ☺😁⚽ Thank you legioen, we hear and feel you support! We go again on sunday! 🔴⚪ pic.twitter.com/P4D9Ti5Xtk — Robin van Persie (@Persie_Official) 9 lutego 2018