OM

Oficjalnie: Giacomo Bonaventura pożegnał się z AC Milanem

30-latek po raz ostatni wystąpił w trykocie Rossonerich. Jak się okazało, sobotni mecz z Cagliari, wygrany przez ekipę trenera Stefano Pioliego 3:0 był ostatnim, jaki na San Siro rozegrał włoski środkowy pomocnik Giacomo Bonaventura. Piłkarz trafił do Mediolanu w 2014 roku i przez ten czas stał się z pewnością legendą tego zespołu. Cała otoczka związana z pożegnaniem zasłużonego zawodnika była niezwykle wzruszająca. Schodząc na ławkę, gracz momentalnie zalał się łzami, a nagrodzony za wszystko został owacją kibiców na stadionie. Po widowisku, kiedy wszyscy opuścili trybuny, sam zainteresowany wrócił na murawę i przyklęknął, tym samym okazując swym gestem szacunek i miłość do miejsca, które go ukształtowało, podobnie, jak poczynił to Andres Iniesta w lipcu 2018 roku opuszczając FC Barcelonę na rzecz japońskiego Visselu Kobe. Giacomo Bonaventura w ostatniej kampanii w AC Milanie w 32 meczach zdołał strzelić 4 bramki i zanotować 6 asyst. Według "Transfermarktu" jest on warty 9,5 miliona €. Popularny Jack może przejść do AS Romy lub powrócić do Atalanty.             Wyświetl ten post na Instagramie.                   Thank you Jack ❤️🖤 @jackbonaventura ❤️🖤 #MilanCagliari #SempreMilan Post udostępniony przez AC Milan (@acmilan) Sie 1, 2020 o 2:12 PDT 😓❤️🖤📹 @proudofelsha pic.twitter.com/aWFckgbnn2 — SempreMilan (@SempreMilanCom) August 2, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Juventus obserwuje Chrisa Smallinga

30-latek może dołączyć do zespołu Bianconerich. Jak możemy się dowiedzieć z portalu "Inside Futbol", Roma ma duże problemy w porozumieniu się z Manchesterem United w sprawie wykupu Chrisa Smallinga. Okres rocznego wypożyczenia dobiegł końca, jednak włodarze klubu ze stolicy pragną zatrzymać stopera u siebie, ale Czerwone Diabły zdążyły już odrzucić propozycję opiewającą na 20 milionów euro. Sytuację tę planuje wykorzystać mistrz Włoch, który mimo solidnych graczy w defensywie, wciąż planuje roszady w składzie i być może to właśnie któryś ze stoperów opuści Turyn. Pomimo znacznie większych możliwości finansowych, ekipę prowadzoną przez Maurizio Sarriego Anglik miałby wzmocnić na zasadzie wymiany, na zasadach której na Old Trafford zawitałby Federico Bernadeschi, będący ewentualną alternatywą w przypadku zakończenia się fiaskiem negocjacji z asem Borussii Dortmund Jadonem Sancho. Chris Smalling w 37 spotkaniach zdołał zdobyć 3 bramki oraz zanotować 2 asysty. 31-latek jest wyceniany przez "Transfermarkt" na kwotę około 16 milionów euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Oficjalnie: Vasilios Barkas bramkarzem Celticu Glasgow

26-latek przechodzi do utytułowanego szkockiego klubu. Celtic Glasgow za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej i Twittera poinformował o pozyskaniu na zasadzie transferu definitywnego Vasiliosa Barkasa z AEK-u Ateny. Bramkarz po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym aż do 30 czerwca 2024 roku. Kwota tej transakcji wyniosła około 5 milionów euro. 10-krotny reprezentant Grecji z powodzeniem występował w barwach zespołu AEK-u Ateny od lipca 2016 roku, kiedy to trafił na Stadion Olimpijski za 600 tysięcy euro z rodzimego Atromitosu, którego jest wychowankiem. Golkiper urodził się w Holandii, ale jest Grekiem. Vasilios Barkas w 33 spotkaniach minionej kampanii wpuścił 26 bramek oraz zanotował 16 czystych kont. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 2,4 miliona.   🇬🇷 𝘽𝙖𝙧𝙠𝙖𝙨 𝙞𝙨 𝙖 𝘽𝙝𝙤𝙮! 🟢⚪️Welcome to the #9INAROW Champions, Vasilis Barkas 🧤The 26-year-old @EthnikiOmada international goalkeeper joins on a four-year contract! ✍️ pic.twitter.com/HkL8mmYlzz — Celtic Football Club (@CelticFC) July 30, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Przyszłość Arkadiusza Milika wciąż niejasna

Włoscy dziennikarze podają coraz więcej nowych informacji o niemal przesądzonym już rozstaniu się Arkadiusza Milika z ekipą SSC Napoli. Aurelio de Laurentiis w ciągu kliku najbliższych dni ma ogłosić największy transfer w historii neapolitańskiego klubu. Victor Osimhen ma zostać nowym egzekutorem Azzurrich. Według doniesień koszt transferu ma wynieść około 50 mln euro i karty zawodnicze dwóch zawodników Napoli. Ta transakcja praktycznie przesądza o końcu przygody 26-letniego napastnika z drużyną prowadzoną przez Gennaro Gattuso, który w ostrych słowach wypowiedział się o ostatnim występie polskiego reprezentanta w decydującym o występach w europejskich pucharach meczu z Interem Mediolan przegranym przez drużynę z Neapolu 0:2. Włoscy dziennikarze również nie osczędzają Polaka, którego dyspozycja ostatnio nie wygląda najlepiej. - Czteroletni pobyt Milika w Neapolu dobiega końca w najgorszy możliwy sposób. Polak ryzykuje trwałe zrujnowanie tego okresu, podczas którego doznał dwóch kontuzji. Napastnik zawsze jest na celowniku krytyków, jest pod presją. Dwie kontuzje w obu kolanach pokazały bezlitośnie, jakiego dużego pecha miał w fundamentalnym etapie swojej kariery. Kilka ostatnich meczów to była gra nieprzyzwoita w porównaniu do poziomu napastnika, który w odpowiednim środowisku wciąż ma wiele do powiedzenia. Nie w Neapolu, na miłość boską. Między wymówkami, kontuzjami, Mertensem i presją, musi znaleźć tylko inny zespół. To będzie najlepsza rzecz dla niego i dla Napoli. Zostawi po sobie słodko-gorzki smak po czteroletnich występach. Miał być spadkobiercą m.in. Edinsona Cavaniego i Gonzalo Higuaina, a nigdy tak się nie stało - napisał Claudio Russo. Transfer do Starej Damy stanął pod znakiem zapytania, ponieważ pomimo tego, że Milik dogadał z Juventusem indywidualny kontrakt, to kluby nie mogą dojść do porozumienia w kwesti ceny za piłkarza. Juventus nie chce płacić żądanych przez Aurelio de Laurentiisa 50 mln euro. Zamiast gotówki włodarze z Turynu proponują wymianę na włoskiego skrzydłowego Federico Bernardeshiego. Zobaczymy, co na to powie SSC Napoli, gdyż chęć sprowadzenia zawodnika wyraziły również Atletico Madryt, a także Tottenham Hotspur. Z kolei "Corriere dello Sport" donosi o możliwej wymianie na linni Neapol-Rzym. Do drużyny AS Romy miałby powędrować właśnie Milik, a w przeciwną stronę turecki skrzydłowy 23-letni Cengiz Ünder. Z pewnością nadchodzące dni będą decydujące dla polskiego napastnika i ekscytujące dla polskich kibiców, ponieważ odejście strzelca z klubu rozgrywającego swoje mecze pod Wezuwiuszem jest niemalże formalnością, które niedługo zostanie ogłoszone.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Kamil Grosicki spełnia swoje marzenie

Kamil Grosicki przeżywa dobry okres w swojej karierze. Marzeniem polskiego skrzydłowego zawsze była gra na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Anglii. 31 stycznia 2017 roku popularny Turbo Grosik zamienił Stade Rennais na grające wówczas w Premier League Hull City, a jego marzenie stało się faktem. Romans z elitą nie trwał jednak długo. W całej rundzie wiosennej sezonu 16/17 Polak wystąpił we wszystkich możliwych do rozegrania piętnastu meczach, po czym odnotował w swoim CV spadek do rozgrywek Championship. Na zapleczu Premier League reprezentant Polski utknął aż do sezonu 19/20. 31 stycznia 2020 roku Grosik przeniósł się do West Bromwich Albion walczącego o bezpośredni awans, parafując 1,5-roczną umowę. W układance 51-letniego Slavena Bilicia Polak nie jest jednak tak istotnym ogniwem jak miało to miejsce u jego poprzedniego pracodawcy. Po przeprowadzce zameldował się na boisku czternastokrotnie notując jedno trafienie i trzy ostatnie podania. Z pewnością ma na to wpływ jego wiek (32 lata) oraz duża konkurencja na preferowanej pozycji. Jak dalej potoczą się losy polskiego Turbo w ekipie The Baggies? Przekonamy się już w nowym sezonie Premier League, w którym zagra też Leeds Mateusza Klicha.   𝙏𝙐𝙍𝙍𝙍𝙍𝘽𝘽𝘽𝙊𝙊𝙊𝙊𝙊𝙊!!We were all @GrosickiKamil on Wednesday night 🎉🇵🇱 pic.twitter.com/8LuISVC1Sd — West Bromwich Albion (@WBA) July 24, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Oficjalnie: Maciej Rybus przedłużył umowę z Lokomotiwem Moskwa

30-letni defensor zostaje na dłużej w rosyjskiej drużynie. Lokomotiw Moskwa za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o przedłużeniu kontraktu z Maciejem Rybusem. Nie zdradzono długości nowej umowy lewego obrońcy, ale mówi się, że będzie ona ważna do czerwca 2021 roku. Kontrakty przedłużyli również Eder, Kochenkov oraz Ignatyev. 55-krotny reprezentant Polski występuje w barwach drużyny popularnych Kolejarzy od lipca 2017 roku, kiedy to przeszedł do Lokomotiwu Moskwa za niespełna 2 miliony euro z francuskiego Olympique Lyon. Wcześniej etatowy kadrowicz przywdziewał jeszcze koszulkę Tereka Grozny czy Legii Warszawa. Maciej Rybus w 26 meczach minionego sezonu zaliczył 2 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na kwotę mniej więcej 2,5 miliona euro.   «Локо» продлил контракты с четырьмя футболистами. Это Мацей Рыбус, Антон Коченков, Владислав Игнатьев и Эдер! 📃Отметим, что контракты Игнатьева и Эдера были продлены автоматически.https://t.co/Hyq9oPVoPM — «Локомотив» (@fclokomotiv) July 29, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Atletico Madryt stopuje zaloty Arsenalu w sprawie Thomasa Parteya

Klub z Londynu po raz kolejny musi obejść się smakiem. Jak podaje "The Guardian", wciąż trwają rozmowy w kwestii przenosin do The Gunners 27-letniego pomocnika o usposobieniu defensywnym Thomasa Parteya. Jednak obecny pracodawca afrykańskiego piłkarza nie zaakceptował drugiej już oferty, jaka opiewała na 25 milionów € z dodatkowym bonusem w postaci karty zawodniczej Matteo Guendouziego. Trzecia ekipa La Ligi Santander jasno daje do zrozumienia, iż interesuje ją wyłącznie gotówka, a takie propozycje zawierające dodatkowo piłkarzy nie będą rozpatrywane. Mówi się oficjalnie o 50 milionach €. Sam trener Diego Simeone nie ma zamiaru pozbywać się Ghanijczyka, a jego kontrakt wygasa za 3 lata, stąd tak lekko może się wydawać wygórowana cena. Thomas Partey był ważnym elementem Rojiblancos w tej kampanii. Zagrał w aż 46 meczach, w których strzelił 4 gole i dołożył do tego 3 asysty. Portal "Transfermarkt" wycenia 27-letniego defensywnego pomocnika na mniej więcej 40 milionów euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Pedro o włos od AS Romy

Włoski dziennikarz Fabrizio Romano podał informację, że Pedro opuści londyńską Chelsea oraz będzie kontynuował karierę na Półwyspie Apenińskim w AS Romie. Jak podaje Romano, hiszpański prawy skrzydłowy opuści drużynę ze Stamford Bridge i przywdzieje barwy zespołu ze stolicy Włoch - AS Romy. Pedro w niedzielę rozegrał najprawdopodobniej ostatnie spotkanie w zespole The Blues przeciwko Wolverhampton FC, zakończonym zwycięstwem 2:0 ekipy z niebieskiej części Londynu. Chelsea czeka jeszcze spotkanie w finale Pucharu Anglii oraz rewanżowy mecz w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium. Jednak jeśli wierzyć Romano, podpisanie kontraktu z Romą wydaje się być tylko kwestią kilku najbliższych dni. Angielską drużynę może opuścić również klubowy kolega Pedro - Brazylijczyk Willian, który występuje na tej samej pozycji co Hiszpan. Według doniesień jego agenta, ma on kilka konkretnych ofert na stole zarówno z Anglii, Europy jak i jedną zza oceanu, konkretnie z MLS. Ofensywę klubu Romana Abramowicza wzmocnili już Timo Werner i Hakim Ziyech, lecz Chelsea nie chce na tym poprzestać oraz wciąż walczy o Kaia Havertza, który jest zdecydowany, żeby opuścić Bayer Leverkusen. 33-letni utytułowany piłkarz w tym sezonie rozegrał 22 spotkania, w których zdobył 2 bramki i zanotował 3 asysty, niestety większość sezonu spędził poza boiskiem lecząc kontuzje. Pedro przechodził do Anglii z katalońskiej Barcelony latem 2015 roku za 27 mln euro. W tym czasie wspomógł londyński klub w wywalczeniu Misztrzostwa Anglii i Pucharu Anglii oraz w wygraniu rozgrywek Ligi Europy w zeszłym sezonie. Kontrakt zawodnika właśnie wygasa, a jego rynkowa wartość według fachowego portalu "Transfermarkt.de" określana jest na 9,5 mln euro.   PEDRO CHELSEA   AS ROMA     85%   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Mario Balotelli rozmawia z Como 1907

29-latek może zasilić włoskiego trzecioligowca. "The Sun" podaje szokującą informację dla fanów futbolu. O ile każdy zdaje sobie sprawę, że Mario Balotelli już nigdy nie wróci do formy z czasów świetności, gdy wprowadził reprezentację Włoch do finału EURO 2012, tak chyba nikt by nie postawił swych pieniędzy na to, że napastnik może zakotwiczyć na tak niskim szczeblu, jakim jest Serie C. Już transfer do Brescii, która była beniaminkiem Serie A, od początku skazywanym na pożarcie (jak się okazało słusznie), był według ekspertów zwiastunem ostatecznego upadku strikera. Teraz niegdyś ulubieniec kibiców na całym świecie łączony jest z drużyną, która przyszłą kampanię rozpocznie poziom niżej od byłego pracodawcy Balo. Pamiętajmy również, że gracz ten mógł dalej występować w Le Rondinelle, lecz za ciągłe spóźnienia, a niekiedy opuszczanie treningów, kontrakt został z nim zerwany zaledwie po roku z zapisanych w umowie trzech lat. Nie od dziś wiemy, że Mario brakuje dyscypliny. Do akcji więc ma zamiar wkroczyć nowy właściciel klubu z Serie C, Roberto Budi Hartono, którego majątek wyceniany jest na 14 miliardów €. Ma on ambicje, by wprowadzić swoją drużynę do najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech. Dodatkowo, porozumienie z kimś tak rozpoznawalnym jak gwiazdor EURO 2012 byłoby genialnym ruchem marketingowym, pomagającym rozpowszechnić markę, jaką jest Como. Natomiast oficjalnie jakiekolwiek powiązania Włocha z Brescią ma zamiar wymazać Massimo Cellino, który wprost ocenia pozyskanie niespełna 30-letniego piłkarza jako "ogromny błąd, a także nieporozumienie". Mario Balotelli w 19 meczach Serie A w barwach Jaskółek ustrzelił pięć bramek. Były zawodnik Liverpoolu, Manchesteru City, AC Milan, Interu Mediolan, OGC Nice czy Olympique'u Marsylia jest wart według portalu "Transfermarkt" 5,5 miliona €.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Leeds United spogląda na Sergio Romero

33-letni golkiper podobno chce opuścić Red Devils. Jak informują dziennikarze portalu "90min.com", nieco sfrustrowany swoją rolą w drużynie Sergio Romero pragnie rozwiązać kontrakt z Manchesterem Unted. Wpływ na decyzję rezerwowego ma fakt, iż mimo znanej szeroko roli, czyli występowania w pucharach, zostawiając w lidze miejsce dla słabego Davida de Gei, ilość minut powierzanych doświadczonemu bramkarzowi jest dla niego po prostu nie do zaakceptowania. Irytujące może być jednocześnie wykluczenie z występów w Premier League, chociaż hiszpański nr 1 rozgrywa fatalny jak na jego standardy sezon, popisując się częściej kuriozalnymi błędami niż fantastycznymi paradami. Sytuację tę ma zamiar wykorzystać zarząd Pawi. Ekipa Marcelo Bielsy po 16 latach powróciła do angielskiej ekstraklasy i myśli ambitnie o reformie kadry, by ta była wystarczająco silna, aby utrzymać się w elicie. Ponoć samemu zainteresowanemu została już przedstawiona oferta z Leeds i ten poważnie rozważa przeprowadzkę. Sergio Romero nie dostąpił zaszczytu rozegrania choćby minuty w Premier League. Jednak w różnych pucharach, czyli Lidze Europy, FA Cup oraz Carabao Cup zagrał 15-krotnie, wpuszczając tylko 4 gole i notując aż 11 czystych kont. "Transfermarkt" wycenia byłego bramkarza Sampdorii, AS Monaco i AZ Alkmaar na 2,8 miliona €.

Domagoj Antolić opuści Legię Warszawa?

Według informacji podanych przez portal "Legia.net", tureckie i rosyjskie media donoszą o zainteresowaniu pomocnikiem sezonu PKO Ekstraklasy - Antoliciem. 30-letni Chorwat występuje w barwach warszawskiej Legii od stycznia 2018 roku, dla stołecznej drużyny rozgrał 85 spotkań. Ostatni sezon był jego najlepszym na polskich boiskach, wystapił w 32 spotkaniach strzelając 3 bramki i notując 5 asyst. Te statystyki, a także świetne występy pozwoliły wspomóc drużynę w wywalczeniu mistrzostwa kraju i zgarnięciu indywidualnej nagrody dla najlepszego pomocnika. Mówi się o zainteresowaniu zawodnikiem przez turecki Trabzonspor, którego priorytetem na te okienko transferowe jest wzmocnienie środka pola. W świeżo upieczonej ekipie wicemistrza kraju występuje już z powodzeniem jeden były legionista, brazylijski skrzydłowy Guilherme. Trabzonspor jako swój główny cel transferowy obrał gabońskiego pomocnika Sparty Praga Guelora Kange, którego kontrakt właśnie wygasł wraz z zakończeniem rozgrywek. W związku z decyzją o wykluczeniu tureckiej drużyny z europejskich pucharów z powodu złamania przepisów finansowych Antolić będzie musiał podjąć decyzję, czy woli pozostać w Polsce oraz powalczyć o europejskie puchary z Legią, czy udać się na "piłkarską emeryturę" do Turcji i ustawić swoją rodzinę pod względem finansowym na lata. Natomiast serwis "Championat.com" poinformował o tym, że usługami zawodnika mistrza kraju zainteresowany jest również rosyjski Rubin Kazań. Rubin we właśnie zakończonym sezonie zajął 10. miejsce w tabeli i poszukuje wzmocnień, żeby w nadchodzącym sezonie powalczyć o wyższe miesjce w tabeli. Doświadczony i utytułowany chorwacki pomocnik wydaje się być rozsądnym wyborem, ponieważ kwota odstępnego nie powinna być wygórowana, gdyż obecny kontrakt piłkarza wygasa z końcem bieżącego roku. Jest on wyceniany na około 600 tysięcy euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe

Al-Shabab FC sprowadzi Diego Perottiego

31-latek najpewniej przeniesie się do Arabii Saudyjskiej. Jak informuje "Il Tempo", w związku z tym, iż przez liczne kontuzje i niezbyt dobre występy w koszulce Rzymian, będących z resztą konsekwencją urazów, AS Roma zdecydowała się zakończyć współpracę z bocznym pomocnikiem. Wygląda na to, iż następnym jego pracodawcą zostanie saudyjski klub Al-Shabab Riyad. Ósma drużyna ekstraklasy w Arabii Saudyjskiej wykorzystała fakt, że... niedawno jej szeregi zasilił rodak gracza Giallorossich, niegdyś również występujący w Serie A Ever Banega. Drużyna z Azji oferuje za niespełna 32-latka 2,5 miliona €, podczas gdy jak donosi tamtejszy dziennikarz Tariq Al-Nofal, 5. ekipa włoskiej najwyższej klasy rozgrywkowej oczekuje równo 3 milionów euro. Jednakże wydaje się, iż jakakolwiek nie byłaby finalna kwota, tak obie strony dojdą do porozumienia. 5-krotny reprezentant kadry narodowej Argentyny w trwającej kampanii rozegrał dotychczas 24 spotkania, w których strzelił 4 gole oraz zanotował 3 asysty. Słynny portal "Transfermarkt" wycenia Diego Perottiego na mniej więcej 6,5 miliona euro.

Oficjalnie: Tomas Soucek wykupiony przez West Ham United

25-latek został wykupiony przez włodarzy Młotów. West Ham United za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej i Twittera poinformował o pozyskaniu na zasadzie transferu definitywnego Tomasa Soucka ze Slavii Praga. Defensywny pomocnik po pozytywnych badaniach medycznych związał się z nowym klubem kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2024 roku. Kwota tej transakcji wyniosła ponad 16 milionów euro. Zawodnik przez ostatnie pół roku grał dla Młotów na zasadzie wypożyczenia za 4,5 miliona euro. Wychowanek Slavii Praga podczas kariery grał jeszcze dla Viktorii Zizkov oraz Slovana Liberec. Tomas Soucek w 38 spotkaniach aktualnej kampanii strzelił 15 bramek i zanotował 3 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na mniej więcej 12 milionów euro.   West Ham United are delighted to confirm the permanent arrival of @tomassoucek28 from Slavia Prague on a four-year contract.#Soucek2024 — West Ham United (@WestHam) July 24, 2020

Manchester United pyta o Kingsleya Comana

Czerwone Diabły podobno podpytują o 24-letniego skrzydłowego. Jak poinformował serwis "The Athletic", Kingsley Coman podczas najbliższego letniego okienka transferowego może przenieść się z Bayernu Monachium do Manchesteru United. Włodarze Red Devils skierują wzrok w kierunku Francuza w przypadku niepowodzenia w sprawie zakontraktowania Jadona Sancho z BVB. 22-krotny reprezentant Trójkolorowych występuje w barwach mistrza Niemiec od 2015 roku, kiedy to trafił na Allianz Arena za około 21 milionów euro z turyńskiego Juventusu. Utalentowany zawodnik wcześniej w trakcie kariery grał jeszcze dla Paris Saint-Germain, gdzie jako nastolatek stawiał premierowe piłkarskie kroki. Kingsley Coman w 35 spotkaniach minionej kampanii strzelił 7 bramek i zanotował 7 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia skrzydłowego na ok. 40 milionów euro.