WYNIKI WYSZUKIWANIA DLA: BArcelona


Champions League

Zapowiedź rewanżowych meczów 1/8 finału Ligi Mistrzów
W środę byliśmy świadkami powrotu europejskich rozgrywek – wróciła Liga Europejska, która jednak jest tylko preludium do tego co dziać się będzie w piątek i sobotę. Wraca bowiem najlepsza liga świata – Liga Mistrzów, która co roku dostarcza nieprawdopodobnych emocji i momentów zapisujących się na stałe w historii piłki nożnej. Oto krótka zapowiedź rewanżowych spotkań, które czekają nas jutrzejszego oraz sobotniego wieczoru. Manchester City – Real Madryt Po bardzo dobrym wyniku na Santiago Bernabeu (2:1 dla gości) to Manchester City będzie faworytem do awansu. Mimo, że Real Madryt prezentuje się doskonale po przerwie związanej z pandemią, brak Sergio Ramosa (czerwona kartka we wspomnianym spotkaniu) może być istotny. Na pewno będziemy świadkami ciekawego spotkania, po którym właściwie żadnego wyniku nie będzie można uznać za niespodziankę. Juventus – Olympique Lyon Teoretycznie wpadka Juventusu w meczu na wyjeździe powinna być łatwo odrobiona w rewanżu na własnym obiekcie, jednak ostatnia forma tej drużyny może pozostawiać sporo do życzenia. Dodatkowo dyspozycja ekipy z Francji stoi pod znakiem zapytania - ostatni mecz o stawkę poza finałem Pucharu Ligi przeciwko PSG (przegrana dopiero po rzutach karnych) rozegrała 8 marca. Nie można zapominać, że drużyna z Turynu ma w swoich szeregach Ronaldo, który uwielbia fazę play-off tych rozgrywek, a w ostatnim meczu sezonu Serie A przeciwko Romie na dodatek wypoczywał. FC Barcelona – SSC Napoli Gdyby ten mecz rozgrywany był w Neapolu, jako faworyta w kontekście wyniku pierwszego spotkania (1:1) można by śmiało uznawać włoską ekipę. Jednak grające ostatnio w kratkę Napoli może nie dać rady nawet tak słabo dysponowanej Barcelonie, która jednak na własnym obiekcie powinna sobie poradzić z drużyną z Serie A. Nie sądzę jednak, żeby był to dla niej spacerek, zwłaszcza że Napoli będzie chciało pokazać się z jak najlepszej strony w Lidze Mistrzów, w której zabraknie ich w następnym sezonie. Bayern Monachium – Chelsea O ile w każdym z pozostałych meczów 1/8 ciężko przewidzieć zdecydowanego kandydata do awansu, o tyle w tej parze możemy być niemal pewni, że to Bayern zamelduje się w ćwierćfinale. Oprócz faktu, że pierwszy mecz wygrali oni na wyjeździe 3:0, to dodatkowo w Bundeslidze prezentowali się znakomicie, a zmierzą się z mizerną w obronie Chelsea.   The Champions League Round of 16 restarts tomorrow! 🙌Which 4 teams will reach the quarter-finals? 🤔👇@GazpromFootball | #UCLfixtures pic.twitter.com/5Ik0pmp7FW — UEFA Champions League (@ChampionsLeague) August 6, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


06 SIERPNIA 2020, 19:39
Transfery

FC Barcelona zawalczy o Erica Garcię
19-latek jest kuszony powrotem do Katalonii. Jak w swoim raporcie donosi "Goal.com", Blaugrana z racji na luki i częstą niefrasobliwość w obronie w trakcie zakończonego sezonu La Ligi Santander, w której przez słabą dyspozycję po powrocie do gry musiała uznać wyższość największego rywala Realu Madryt, pragnie wzmocnić formację defensywną, w której na dobrą sprawę pochwalić można na dłuższą metę jedynie Gerarda Pique i Marca-Andre ter Stegena. Włodarze klubowi spoglądają uważnie w kierunku niegdyś członka La Masii, Hiszpana Erica Garcia. Aktualnie zawodnik Manchesteru City mimo bardzo młodego wieku dostawał już swoje szanse w Premier League, a trener The Citizens Pep Guardiola widzi w nim przyszłość i piłkarza klasy światowej na długie lata. Jednak dokładnie takie samo spojrzenie na defensora ma Duma Katalonii, mająca przed oczami nastolatka jako godnego następcę stopera, który w klubie jest już od 12 lat, a mimo to poziomem wciąż przewyższa młodszych i teoretycznie bardziej perspektywicznych Samuela Umtitiego i Clementa Lengleta. Jednak szkoleniowiec ekipy Obywateli podchodzi do tego możliwego transferu z przekonaniem zatrzymania Hiszpana, jednak z założeniem, że wszystko może się zdarzyć, co potwierdziają słowa: "On ma jeszcze rok kontraktu. Jeżeli Barcelona go chce, najpierw musi się z nim skontaktować. Jestem przekonany, że zostanie, ale finalnie decyzja i tak należy do niego. On wie, że chcemy by został, jednak tak samo było z Leroyem Sane". Niemiec ostatnio przeszedł do Bayernu Monachium. Eric Gracia we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 23 spotkaniach. Zdołał w nich zaliczyć jedną asystę. "Transfermarkt" szacuje wartość 19-latka na 16 milionów €.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


01 SIERPNIA 2020, 11:44
Transfery

David Alaba zaoferował się FC Barcelonie
28-latek pragnie po wielu latach opuścić mistrza Niemiec. Jak donosi masa serwisów piłkarskich, na czele z hiszpańskim "Sport", austriacki obrońca David Alaba po 12 latach pobytu w Bawarii pragnie zakończyć swą przygodę z Bawarczykami. Zawodnik ponoć jest sfrustrowany swoim miejscem w hierarchii ustalonej przez dyrektora Karla Heinza-Rummenige. Mianowice, sam zainteresowany oczywiście widzi siebie jako jednego z głównych kandydatów do niepodważalnego miejsca w podstawowej jedenastce, a nie tylko pojedynczego elementu roszad w zależności od poziomu oraz stylu rywala. Przez stosowanie rożnorakich rozwiązań taktycznych z wieloletniej nominalnej pozycji, czyli lewej flanki, doświadczonego defensora wygryzł młody Alphonso Davies, a na środku formacji obronnej ma on konkurencję w postaci wracającego po kontuzji Lucasa Hernandeza, równie faworyzowanego, co nieregularnego Jerome'a Boatenga oraz wszechstronnego i uniwersalnego mistrza świata z Francją Benjamina Pavarda. Tym samym przyparty do muru etatowy wykonawca rzutów wolnych do chwili, w której ten stały fragment gry wyćwiczył do niemalże perfekcji Robert Lewandowski poczuł, że to odpowiednia pora, by zmienić otoczenie. Jednakże problem w kwestii natychmiastowego opuszczenia Niemiec może leżeć po stronie Dumy Katalonii. Klub ma niemałe problemy finansowe, których prawdopodobnie nie da się rozwiązać do zamknięcia letniego okienka transferowego. Z tego też powodu Blaugrana proponuje Austriakowi podpisanie umowy za rok, po wygaśnięciu kontraktu, gdy ten byłby już wolnym zawodnikiem. Jedynie nagłe poprawienie budżetu mogłoby sprawić, że FC Barcelona zakontraktowałaby obrońcę już teraz. David Alaba rozegrał w trwającej kampanii 38 spotkań, w których dwukrotnie pokonał bramkarza rywali oraz tyle samo razy wykonywał kluczowe podanie. "Transfermarkt" wycenia byłego piłkarza m.in. Austrii Wiedeń, Hoffenheim czy Aspern na aż 65 milionów euro, co jest sporą kwotą jak na bocznego obrońcę.   David Alaba has offered himself to Barcelona again, a club he would like to play for before his career ends. Barça are looking at it but an operation seems unlikely this summer, although they would be keen if he leaves for free in 2021 [@sport] pic.twitter.com/W6MHhvUq6e — Bayern & Germany (@iMiaSanMia) July 30, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


31 LIPCA 2020, 19:45
Transfery

Chelsea i Bayern Monachium po Marca-Andre ter Stegena
28-latek nie może dogadać się z władzami Blaugrany. Jak możemy wyczytać w doniesieniach portalu "90min.com", dwa kluby będą próbowac skorzystać na tym, że jeden z najlepszych, a co za tym idzie także najdroższych bramkarzy na świecie, Niemiec Marc-Andre ter Stegen, od kilku miesięcy odrzuca oferty przedłużenia umowy, którą do 30 czerwca 2022 roku ma podpisaną z wicemistrzem Hiszpanii, FC Barceloną. Drużyna ta nie ma zamiaru wypuszczać swojego asa defensywy, któremu w znakomitej większości mimo słabego sezonu mogą zawdzięczać drugą pozycję w La Liga Santander. Chętnych na zakontraktowanie golkipera nie brakuje, a swe zainteresowanie potwierdził mistrz Niemiec, Bayern Monachium oraz czwarta drużyna Premier League, londyńska Chelsea. Oba kluby mają ogromny interes w tym, by pozyskać wychowanka Borussii Moenchengladbach. Niemiecki zespół ma od dłuższego czasu problem z dyspozycją niegdyś niewątpliwie najlepszego bramkarza globu, już 33-letniego Manuela Neuera. Mimo, iż ostatni sezon wydawał się lepszy w porównaniu do wcześniejszych dwóch kampanii, tak jego dyspozycja nie jest już tak regularna i błyskotliwa, jak miało to miejsce przed laty. Wraz z pozyskaniem młodego Aleksandra Nuebela, zarząd stara się dać bohaterowi nieudanego rajdu w meczu z Koreą Południową na MŚ 2018, że jego czas powoli dobiega końca. Jeszcze ciekawiej sytuacja ma się w przypadku The Blues. Miejsce w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie zostało przez nich wyszarpane w ostatniej kolejce kosztem Leicester City, lecz na pewno w tym względnym sukcesie nie pomagał przez długi czas Kepa Arrizabalaga. Z perspektywy czasu wydane pieniądze na ex-piłkarza Athleticu Bilbao nie mają pokrycia w jego formie. Multum nieprzemyślanych, a czasem żeby nie powiedzieć głupich decyzji sprawiło, że w oczach szkoleniowca Franka Lamparda stracił on uznanie. Jednak warto zaznaczyć, iż w przypadku niepowodzenia w ściągnięciu bramkarza Barcelony, na radarze ekipy ze Stamford Bridge są także Jan Oblak z Atletico Madryt oraz Andre Onana z Ajaxu Amsterdam, gdzie ten drugi przykuł również uwagę Bayeru Leverkusen. Cel klubu ze stolicy Anglii jest jeden - nieważne kim, trzeba zastąpić Hiszpana, który jest niewypałem. Marc-Andre ter Stegen rozegrał jak dotąd w sezonie 44 spotkania. Wpuścił w nich aż 41 bramek i zachował 17 czystych kont, jednak większość straconych goli to efekt niefrasobliwości reszty formacji defensywnej Blaugrany. "Transfermarkt" wycenia 28-letniego zawodnika na astronomiczną kwotę aż 72 milionów euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


31 LIPCA 2020, 09:01
Transfery

Kluby z całego świata biją się o Williana
31-latek niemal na pewno zmieni klubowe barwy. Wcześniej informowaliśmy o zainteresowaniu usługami Brazylijczyka ze strony miastowego rywala Chelsea Londyn, Arsenalu. Posunięcie to wydawało się o tyle realne, że rok temu na tej samej zasadzie na Emirates Stadium trafił bardzo dobry kolega z reprezentacji wspomnianego skrzydłowego, David Luiz. Teraz jednak sytuacja nie jest już tak klarowna jak pierwotnie przypuszczano. Agent piłkarza Kia Joorabchian potwierdził dla "Talksport", że jego klient ma na stole dwie oferty z Premier League oraz trzy lukratywne propozycje spoza Anglii. Jeżeli chodzi o rodzime kierunki, to sprawa jest jasna: członek kadry Canarinhos ma pozostać w stolicy, a wybór jest między nową umową z The Blues, a dołączeniem do The Gunners. Odnośnie pozostałych klubów, podejrzewa się, że FC Barcelona ponownie chce włączyć się do walki o kartę zawodniczą skrzydłowego. Zaś ostatnim możliwym przyszłym pracodawcą pozostaje występujący w MLS zespół Davida Beckhama, Inter Miami. Nie udało się dotąd ustalić tożsamości ostatnieigo chętnego, jednak mimo to doświadczony gracz ma możliwość przebierania w ofertach. Sam zainteresowany jednak z chłodną głową podchodzi do całej sytuacji, o czym wspomniał przekazując swemu agentowi: "Pragnę zakończyć sezon w Chelsea i dzień po tym, jak się zakończy podejmę ostateczną decyzję". Biorąc pod uwagę, że niemal na pewno do rozegrania ekipie z Londynu pozostały dwa mecze: finał FA Cup z Arsenalem oraz rewanż w 1/8 Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium (0:3 w pierwszym meczu), decyzję Brazylijczyka poznamy już zaraz. Willian jak dotąd w trwającej kampanii w 47 spotkaniach zdobył 11 goli i zaliczył 9 asyst. "Transfermarkt.de" wycenia przywdziewającego w przeszłości trykoty m.in. brazylijskich Mauaense oraz Corinthians, ukraińskiego Szachtara Donieck czy rosyjskiego Anży Machaczkała piłkarza na kwotę mniej więcej 22,5 miliona euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


31 LIPCA 2020, 08:34

Transfery

Monchu trafi do Sassuolo Calcio?
20-latek może zasilić szeregi włoskiej drużyny. Niedawno spekulowało się głośno o kroku transferowym, jaki ma zamiar w letnim okienku poczynić Sassuolo Calcio. Mówiło się, że do tej ekipy może dołączyć środkowy pomocnik drugiej drużyny Blaugrany, Hiszpan Monchu. Początkowo traktowano to jako zwyczajne pogłoski i plotki, jednak oficjalnie rozmowy z katalońskim zespołem potwierdził sam prezes Zielono-Czarnych - Giovanni Carnevali. Jednak zdaje on sobie sprawę, że walka o podpis młodego gracza nie będzie jednostronna, bowiem obserwują go jednocześnie zespoły La Ligi, m.in. Betis, Valencia czy Real Sociedad. Mimo to Włosi nie zamierzają składać broni. W takich słowach wypowiadano się o Hiszpanie w słonecznej Italii: "To młody chłopak i prowadzimy rozmowy z Barceloną. Mamy dobry kontakt z katalońskim klubem. Oczywiście jesteśmy zainteresowani, jednak przed nami jeszcze długa droga, by domknąć ten transfer. Mimo wieku, ma wszystko, by zostać wielkim piłkarzem". Monchu jak na piłkarza środka pola i to o usposobieniu bardziej defensywnym zanotował naprawdę bardzo dobry sezon. We wszystkich rozgrywkach wystąpił w 29 spotkaniach i strzelił w nich 10 goli i do tego zaliczył trzy asysty. Według portalu "Transfermarkt", 20-latek wart jest około 900 tys. €, co nie jest wygórowaną kwotą.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


30 LIPCA 2020, 19:17

Transfery

AC Milan szykuje transfer prawego defensora
"La Gazzetta dello Sport" podała informację o zainteresowaniu AC Milanu dwoma prawymi defensorami, jeden z nich już latem może zasilić drużynę z Mediolanu. Według informacji włoskiego dziennika, zespół Rossonerich opuści jeden z dwójki: Davide Calabria bądź Andrea Conti i poszukują oni kogoś, kto z powodzeniem będzie występował w obronie po prawej stronie boiska. Milan dwie kolejki przed końcem sezonu pewnie zajmuje szóstą pozycję w tabeli gwarantującą występ w eliminacjach Ligi Europy, w grze o eliminacje pozostaje jeszcze Napoli, lecz czekają ich znacznie trudniejsze mecze. Po przerwie spowodowanej pandemią zespół z San Siro jest w wyśmienitej formie i pewnie zmierza po możliwość gry w europejskich pucharach. Na lewej obronie fenomenalny sezon rozgrywa Theo Hernandez, więc Pioli chciałby posiadać po drugiej stronie boiska równie dobrego zawodnika. Pierwszym kandydatem do gry w Milanie jest brazylijski obrońca Emerson, którego już okrzyknięto nowym Maiconem. Jest on piłkarzem Barcelony, do której przyszedł z rodzimego Atletico Mineiro za kwotę 12 mln euro latem zeszłego roku. Zaraz po transferze do Dumy Katalonii został wypożyczony na okres dwóch lat do Realu Betis, gdzie we właśnie zakończonym sezonie rozegrał w lidze aż 33 spotkania strzelając 3 bramki i asystując sześciokrotnie przy bramkach swojego zespołu. Wypożyczenie piłkarza trwa jeszcze rok, więc jeśli Barcelona, która pilnie poszukuje gotówki na wzmocnienia, zdecyduje się oddać piłkarza, będzie musiała oddać klubowi z Sevilli 6 mln euro oraz 50% od przeprowadzonej transakcji. Blaugrana oczekuje za swojego 21-letniego zawodnika około 30 mln euro, więc jeśli uda się sfinalizować ten transfer, wpływ gotówki do klubowej kasy nie będzie imponujący. Opcją bardziej realną jest 24-letni dziewięciokrotny reprezentant Holandii Denzel Dumfries grający dla rodzimego PSV Eindhoven. Ten rosły i szybki prawy obrońca mierzący 189 cm wzrostu ma za sobą świetny sezon, w którym wystąpił w 25 z 26 możliwych do rozegrania meczy finalizując akcje swojego zespołu 7 razy, a także trzykrotnie posyłając kolegom ostatnie podanie. Jak na pozycję prawego obrońcy statystyki te mogą robić wrażenie. Agentem piłkarza jest Mino Raiola, więc cena za piłkarza według włoskiego dziennika może wynieść około 25 mln euro. Kapitan PSV wyceniany jest według portalu "Transfermarkt.de" na mniej więcej 12 milionów €.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


28 LIPCA 2020, 20:57

Hiszpania

Arthur Melo odmawia powrotu do FC Barcelony
23-latek nie chce już wystąpić w koszulce Dumy Katalonii. Jak wiadomo już od dłuższego czasu Arthur Melo opuści szeregi FC Barcelony, by przenieść się do Juventusu Turyn na zasadzie wymiany pomiędzy klubami, w ramach której na Camp Nou ma dołączyć Miralem Pjanić. Jednakże według ustaleń, zawodnicy w barwach obecnych jeszcze pracodawców mają rozgrywać spotkania, dopóki ich zespół nie pożegna się z prestiżowymi rozgrywkami, jakimi jest Liga Mistrzów. Przed wicemistrzem Hiszpanii ciężkie starcie z Napoli, zwłaszcza że w pierwszym spotkaniu padł remis 1:1. Lecz to nie ma zamiaru w żaden sposób przekonać Brazylijczyka do powrotu do Blaugrany. Z racji na otwarty konflikt z władzami klubu, a w szczególności z trenerem Quique Setienem, ten nie zamierza juz wystąpić ani minuty w bordowo-granatowym trykocie. Tenże piłkarz odmówił stawienia się na obowiązkowych testach na ewentualną obecność koronawirusa i powiadomił władze, że z jego strony przygoda z zespołem jest zakończona. Jakby tego było mało, pomocnik ma równiez żądać przedwczesnego zerwania umowy, by nie ciążył na nim obowiązek reprezentowania aktualnego zespołu. Nie jest szokiem, że Barcelona nie ma zamiaru brać udziału w absurdalnej i nierozsądnie przeprowadzanej grze członka kadry Canarinhos i w przypadku ciągłego buntu i niedostosowania się do zasad LM zostanie na niego nałożona kara dyscyplinarna. Komizmu całej tej sytuacji dodaje fakt, iż badaniom poddał się nawet rezerowowy napastnik, Duńczyk Martin Braithwaite, ponieważ nawet nie może on zgodnie z zasadami wystąpić w zbliżającym się spotkaniu 1/8 finału rozgrywek Ligi Mistrzów. Warto przypomnieć sobie wszystkie wybryki wcyhowanka Gremio od momentu, gdy ten przeszedł do Hiszpanii. Początkowo zachwalał go sam Lionel Messi, gdyż dawał on powody, by mówiono o nim jednocześnie głośno, ale i pozytywnie. Z czasem kłopoty uczepiły się Arthura Melo i nie chciały juz go opuścić. Jego lekkomyślność przekraczała momentami wszelkie tolerowane w profesjonalnym futbolu normy. W czasie, który ten miał poświęcić na rekonwalescencję, a także odpoczynek, by jak najszybciej wrócić do pełni formy, ten beztrosko spędzał czas jeżdząc na desce snowboardowej, co oczywiście nie umknęło uwadze wiecznie zainteresowanych mediów. Kolejny przejaw nieodpowiedzialności Brazylijczyka mógł nie tylko wpłynąć na jego karierę, ale i zdrowie i życie. Momentalnie cały świat obiegła informacja, jakoby pomocnik został odsunięty od treningów z drużyną, gdyż istnieje realne zagrożenie posiadania przez niego choroby wenerycznej. Ten news zszokował większość kibiców na całym świecie i dał im do zrozumienia, że postrzegany jako kolejny wielki talent piłkarz przez własną głupotę niszczy sobie przyszłość. Również sama matka gracza krytykowała w sposób otwarty na portalach społecznościowych politykę władz FC Barcelony, oskarżając je o celowe odsuwanie od kadry meczowej jej syna. Jednak największy incydent miał miejsce w marcu 2019 roku, dwa dni przed El Clasico. Większość zawodników myślami było tylko przy tym spotkaniu i tym, by doprowadzić swą psychikę i ciało do stuprocentowej skuteczności i odporności. Lecz od każdej reguły jest wyjątek, a w tym przypadku wyjątek zamiast trenować zabawiał się w Brazylii na imprezie urodzinowej kolegi z reprezentacji Neymara Jr. Ostatni najświeższy przykład braku dojrzałości piłkarza środka pola to celowe, obsceniczne oraz atencyjne ziewanie podczas meczu z Osasuną, Nic więc dziwnego, że od razu był on porównywany do Garetha Bale'a - wyobcowanego zawodnika Realu Madryt, który za to udawał, że śpi na ławce rezerwowych, a maseczka ochronna jest jego tzw. opaską nasenną. Jakkolwiek cała sytuacja się nie zakończy, Arthur Melo wydaje się być jeszcze zbyt niedojrzały na standardy profesjonalnego futbolu. Maurizio Sarri musi wierzyć, iż jego zespół zasili ktoś nieobliczalny, w przypadku którego pozostaje tylko nadzieja na rezygnację przez 23-latka z błahych przyjemności na rzecz rozwoju i kariery. Do bycia prawdziwą gwiazdą bowiem brakuje mu jeszcze przede wszystkich pokory.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


28 LIPCA 2020, 18:30

Transfery

Arsenal gotów wydać fortunę za Joelisona Fernandesa
Zgodnie z informacjami podanymi przez portugalski serwis "A Bola", Arsenal Londyn jest najbardziej zdeterminowany do pozyskania portugalskiego talentu Joelisona Fernandesa. Podobno w grę wchodzi kwota nawet 45 milionów euro. Młody skrzydłowy Sportingu Lizbona dotychczas występował w drużynie U23, lecz ostatnio zadebiutował w seniorskiej drużynie, wychodząc na boisko w trzech meczach. Warto jednak zwrócić uwagę, że tym samym 17-latek pobił kilkuletni rekord klubu dotyczący najmłodszego debiutanta, który wcześniej należał do nie byle kogo, bo do samego Cristiano Ronaldo. Z pewnością Fernandes długo nie będzie mógł uniknąć porównań do swojego wielkiego rodaka, przede wszystkim ze względu na podobną skalę talentu, jaką nastolatek przejawiał w ostatnich latach. Nie bez powodu o transfer Portugalczyka zabiegają największe kluby Europy. Poza Arsenalem są to bowiem podobno również Juventus Turyn, FC Barcelona i Real Madryt. Jednak zdaniem portugalskiego portalu, to właśnie londyńczycy są najbardziej konkretni w dążeniach do pozyskania 17-latka. Mówi się wręcz o niebotycznej kwocie 45 milionów euro, którą Kanonierzy są w stanie wydać na Joelisona Fernandesa. Całkiem pokaźna kwota, jak za kogoś, kto rozegrał zaledwie trzy mecze w dorosłej piłce. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że jeśli ten zawodnik będzie dalej dobrze szkolony, to za kilka lat może stać się gwiazdą światowego formatu. Byłaby to z pewnością dobra inwestycja na przyszłość, która się zwróci.


21 LIPCA 2020, 00:33

Transfery

Philippe Coutinho zamieni się miejscami z Matteo Guendouzim?
28-latek może zamienić się klubami z siedem lat młodszym Francuzem. Jak możemy dowiedzieć się z portalu "The Boot Room", przyszłość Brazylijczyka wydaje się być jaśniejsza, niż pierwotnie zakładano. Dłuższy już czas temu piłkarski świat obiegła wiadomość, iż ze względu na nieregularność występów oraz zbyt wygórowane wymagania finansowe Dumy Katalonii, Bayern Monachium, w którym skrzydłowy występował od 1,5 roku na zasadzie wypożyczenia, nie zdecyduje się wykupić go ze słonecznej Hiszpanii. Tym samym FC Barcelona rozpoczęła zaawansowane rozmowy w kwestii pozbycia się przepłaconego zdaniem ekspertów oraz fanów futbolu piłkarza. Z kuszącą ofertą wyszedł naprzeciw klub z czerwonej części Londynu, któremu zależy na wzmocnieniu ofensywy, pomimo faktu, iż wielu zarzuca zarządowi Kanonierów nierozsądne zbudowanie formacji defensywnej. Być może transakcja ta z perspektywy pieniądza znacząco nie podreperuje budżetu klubowego Barcy, nad którym pieczę sprawuje Jose Maria Bartomeu, jednak z perspektywy jakości wymiana ta wydaje się być świetnym ruchem dla obu ekip. W końcu to właśnie w Anglii, a dokładniej w Liverpoolu, Brazylijczyk szokował cały świat swymi niebywałymi umiejętnościami. 21-letni pomocnik The Gunners początkowo po przebojowym wdarciu się do pierwszej drużyny skutecznie bronił tam swego miejsca. Lecz po powrocie do rozgrywek po przerwie spowodowanej wybuchem epidemii COVID-19, Mikel Arteta stopniowo zmniejszał znaczenie roli młodego gracza. Tym samym decyzja o opuszczeniu Londynu na rzecz stolicy Katalonii jednak patrząc z tej strony jest zrozumiałym posunięciem. W końcu Francuz miałby okazję walki o pierwszy skład z teoretycznie lepszymi o klasę zawodnikami ze środka pola niż dotychczsowi partnerzy - Hiszpan Dani Ceballos oraz Granit Xhaka. Rywalizacja między nim a Miralemem Pjaniciem i Frenkiem de Jongiem może być naprawdę interesująca. Dodatkowo, od dawna mówi się o odejściu Ivana Rakiticia do Interu Mediolan, więc na starcie urodzony w 1999 roku młody piłkarz miałby jednego oponenta mniej. W obecnej kampanii były piłkarz m.in. The Reds, Nerazzurrich, a także Espanyolu i Vasco da Gama rozegrał 34 spotkania, strzelając 9 bramek i notując 8 asyst. Zaś wychowanek Paris Saint-Germain, a później reprezentant FC Lorient w takiej samej ilości meczów 3 razy wykonał kluczowe podanie. Fachowy portal "Transfermarkt" wycenia zaowdników na odpowiednio około 56 milionów euro i 40,5 miliona euro.


19 LIPCA 2020, 11:58

Oficjalnie: Marc Cucurella definitywnie w Getafe

17 LIPCA 2020, 19:41

FC Barcelona finalizuje transfer Gustavo Mai

15 LIPCA 2020, 23:08

FC Barcelona wystawiła na sprzedaż Samuela Umtitiego

14 LIPCA 2020, 18:06

FC Barcelona zerka w kierunku Luisa Maximiano

19 CZERWCA 2020, 13:37

Everton obserwuje Jeana-Claira Todibo

16 CZERWCA 2020, 20:00

Liverpool rusza po Ousmane'a Dembele

15 CZERWCA 2020, 22:32

Manchester City przejmie Sergiego Roberto?

05 CZERWCA 2020, 16:54

Ambitne plany Newcastle United

29 MAJA 2020, 21:22