OL

To może być absolutny hit transferowy obecnie trwającego okienka transferowego. Zdaniem brytyjskiego "The Guardian", FC Barcelona celuje w transfer Sadio Mane. Co więcej, inne raporty sugerują, że skrzydłowego zaoferowali władzom Blaugrany jego agenci. Senegalczyk miałby zostać na Camp Nou następcą Leo Messiego, który prawdopodobnie opuści szeregi Dumy Katalonii na rzecz ponownej współpracy z Pepem Guardiolą. Decyzja Leo Messiego dotycząca odejścia z Barcelony wydaje się coraz bardziej prawdopodobna. Argentyńczyk nie wiąże swojej przyszłości z hiszpańskim zespołem, a faworytem do pozyskania jednego z najlepszych piłkarzy na świecie jest Manchester City. W takiej sytuacji, działacze Dumy Katalonii muszą szybko i sprawnie działać na rynku transferowym, aby znaleźć zawodnika, który będzie w stanie zastąpić Messiego i zagwarantować odpowiednią jakość. Jak donoszą brytyjskie i hiszpańskie media, głównym celem FC Barcelony ma być Sadio Mane. Senegalczyk, który obecnie jest piłkarzem Liverpoolu, był już przymierzany do wielu topowych klubów. Usługami 28-latka interesował się m.in. sam Zinedine Zidane, jednak do takowej transakcji nie doszło. Mane został na Anfield i wielokrotnie sam w pojedynkę decydował o losach spotkań swojej drużyny. Gazety hiszpańskie są jednak zgodne co do kwestii ewentualnej przeprowadzki skrzydłowego na Camp Nou. Mane ma być chętny na zmianę otoczenia i skory do podjęcia potencjalnych rozmów. Dodatkowym atutem FC Barcelony w negocjacjach z samym zainteresowanym, ma być postać jej obecnego trenera - Ronalda Koemana. Holender pracował już z Senegalczykiem, gdy ten występował w barwach Southampton, więc doskonale zna jego atuty. Sprawa transferu co prawda wydaje się jeszcze odległa, ale na pewno FC Barcelona nie powiedziała ostatniego słowa. Gdyby doszło do takiej transakcji, można byłoby ją śmiało uznać, za hit letniego okienka. Sadio Mane mógłby okazać się godnym następcą Lionela Messiego, który zbliża się do Manchesteru City.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

34-latek jest jednym z najlepszych na swojej pozycji w Italii. Jak informuje włoski ekspert oraz dziennikarz Fabrizio Romano, Inter Mediolan jest niezwykle zainteresowany usługami grającego w AS Romie serbskiego wahadłowego Aleksandara Kolarova. O ściągnięciu do Nerazzurrich akurat tego piłkarza marzy Antonio Conte, gdyż jest fanem jego dyspozycji i zapewne również umiejętności egzekwowania stałych fragmentów gry od czasów, gdy ten występował jeszcze w Lazio Rzym. Czasy świetności zawodnika przypadają niewątpliwie na początki w barwach Manchesteru City, gdzie bezapelacyjnie był królem lewej flanki. Wcześniej mówiło się o chęci zakupu przez Inter Mediolan Emersona z Chelsea Londyn, jednak 25 milionów euro to zbyt wygórowane wymagania dla włoskiego trenera. Aleksandar Kolarov w poprzedniej kampanii wystąpił w aż 42 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 7 bramek i zanotował 5 asyst. Portal "Transfermarkt" wycenia weterana boisk na 5 milionów euro. Aktualizacja: Fabrizio Romano pisze, że ta transakcja jest już na ukończeniu. AS Roma otrzyma za swojego zawodnika 2 miliony euro.   Aleksandar Kolarov to Inter is now here-we-go. Agreement ready to be completed on next hours with AS Roma - final fee around €2M. Conte will have the left back he asked for. ⚫️🔵 @SkySport #Inter #Roma — Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 28, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Dziś w południe 2-letni kontrakt z krakowskim klubem podpisał Radosław Majewski. To kolejny po Sławomirze Peszce hitowy transfer Wieczystej. Ostatnio 33-letni pomocnik reprezentował barwy australijskiego klubu Western Sydney Wanderers FC. Majewski jest wychowankiem Znicza Pruszków. Później był zawodnikiem Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, w barwach którego zadebiutował w Ekstraklasie. W 2008 roku po fuzji klubów został zawodnikiem Polonii Warszawa (dzisiaj trzecia liga). Z drużyny popularnych Czarnych Koszul przeniósł się na Wyspy Brytyjskiego. Tam reprezentował barwy Nottingham Forest i Huddersfield Town. Po sezonie w greckim AS Veria wrócił do Polski - do Lecha Poznań oraz Pogoni Szczecin. Ma na swoim koncie 9 występów w reprezentacji Polski. - Mam ambicje, aby nadal występować w wyższej klasie rozgrywkowej, ale po roku kiedy nie grałem ciężko było wrócić. Wieczysta złożyła mi ofertę i okazała się najkonkretniejsza. Widać było, że trener mnie chciał i widział w drużynie. A to, że czuje się wsparcie trenera czy prezesa jest bardzo ważne – powiedział po podpisaniu kontraktu Majewski. Wieczysta występuje na poziomie okręgówki.   Dziś w południe 2-letni kontrakt z naszym klubem podpisał Radosław Majewski!https://t.co/ytztxFPPz9 pic.twitter.com/S8H4SkuOFW — KS Wieczysta Kraków (@wieczysta) August 28, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Nowym piłkarzem zabrzańskiego klubu został Giannis Masouras. 24-letni prawy obrońca trafił do Zabrza ze słynnego Olympiakosu Pireus na mocy wypożyczenia do końca trwającego sezonu. Giannis urodził się w miejscowości Patras na Peloponezie. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w klubie Panachaiki. Latem 2015 roku trafił do Larisy. To właśnie tam ujawnił swój wielki talent. Łącznie w barwach zespołu rozegrał 52 mecze, w których zdobył 3 bramki w Pucharze Grecji. Dobra gra Masourasa zaowocowała w 2018 roku transferem do Olympiakosu. W dwóch ostatnich sezonach ogrywał się na wypożyczeniach w Panioniosie oraz ponownie w Larisie. Ma na swoim koncie 3 mecze w reprezentacji Grecji U-21. Choć Giannis jest nominalnym prawym obrońcą, to jego atutem jest bardzo duża uniwersalność. Nieobca mu jest gra ofensywna w charakterze skrzydłowego: - Masouras to piłkarz, który świetnie pasuje do naszego obecnego stylu. Jest bardzo szybkim zawodnikiem, który lubi grę do przodu. Jest on nam znany, sam kilkukrotnie widziałem go w akcji i jestem przekonany, że będzie dla Górnika sporym wzmocnieniem – mówi Artur Płatek, odpowiadający w Zabrzu za transfery. W środę przed południem grecki piłkarz przyleciał do Polski. Następnie przeszedł testy medyczne, poddawany był między innymi sprawdzianom mocy oraz siły. Oceniano również prawidłowość pracy stawów i zachowanie organizmu podczas obciążeń. Dodatkowo nowy piłkarz Górnika przeszedł badania kardiologiczne. Wszystkie zakończyły się bardzo dobrym wynikiem. Nie obyło się również bez obowiązkowego badania na obecność koronawirusa. Wreszcie wieczorem Masouras związał się z Górnikiem indywidualnym kontraktem.   🆕✍️ Nowym piłkarzem Górnika został Giannis Masouras ⚽️ 24-letni prawy obrońca trafił do Zabrza ze słynnego @olympiacosfc na mocy wypożyczenia do końca trwającego sezonu 🤍💙❤️Szczegóły 👉 https://t.co/MgoXRc9PpK pic.twitter.com/OUnBCIGsNF — Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) August 26, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

28-latek najprawdopodobniej jak na razie kończy swoją przygodę z niemiecką ekstraklasą na rzecz ligi francuskiej. Sytuacja niemieckiego napastnika Bayeru 04 Leverkusen, Kevina Vollanda, z miejsca przybrała interesujący do śledzących losy zespołów Bundesligi i Ligue 1. Według najnowszych doniesień masy portali, na czele z niemieckim "Bildem", francuskim "L'Equipe" czy brytyjskim "One Football", klub nie osiągnął porozumienia ze snajperem w sprawie nowego kontraktu, a co za tym idzie sam zainteresowany jest skłonny na przenosiny. Już o krok od transakcji, opiewającej na 25 milionów euro, jest AS Monaco, przeprowadzające rewolucję kadrową za nowych rządów Nico Kovaca. Aptekarze w tym okienku realnie stracą na sile ofensywnej zespołu, gdyż rodak strikera - Kai Havertz - na dniach ma zostać ogłoszony jako nowy nabytek Chelsea Londyn, a kluby z Premier League wciąż monitorują sytuację Leona Baileya. Kevin Volland na szerokie, piłkarskie wody wypłynął w barwach TSV 1860 Monachium. Tam prezentował się na tyle solidnie, że w 2011 roku zgłosiło się po niego Hoffenheim. Tam po 5 latach zachwycających występów już za 20 milionów euro dołączył do Bayeru 04 Leverkusen. W ostatniej kampanii zdobył on w 40 spotkaniach 12 bramek i zaliczył 10 asyst. Według fachowego "Transfermarktu" jest wart mniej więcej 20 milionów euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

34-latek na stałe zakotwicza w rodzimej La Lidze Santander. Mający za sobą niezwykle bogatą karierę golkiper, który jak dotąd był zawodnikiem West Hamu United, został przekonany przez Real Valladolid. Doświadczony piłkarz ostatni sezon połowicznie spędził zarówno w Anglii, jak i w ojczyźnie, broniąc bramki Deportivo Alaves. Tam jednak nie spisywał się na tyle dobrze, by choćby zasugerować formą możliwość wykupienia. Podczas swej przygody z piłką nożną przewijał się przez multum zespołów. Roberto jest wychowankiem Atletico Madryt, z którego drużyny U-19 przeniósł się do Gimnasticu, rzecz jasna w celu złapania minut i rozwoju. Następnym nowym doświadczeniem w jego karierze była gra dla Recreativo Huelva, aż w końcu przyszły czasy jego świetności, a w ich trakcie o podpis bramkarza walczyły znani mu dobrze Rojiblancos, Real Saragossa oraz portugalska Benfica Lizbona. Jednak z czasem obniżał loty, czego efektem były jeszcze w miarę solidne występy dla Olympiakosu Pireus, a następnie pobyty w Espanyolu i Maladze, po czym dołączył do Młotów, gdzie nie miał szans w rywalizacji z Łukaszem Fabiańskim. Roberto w trakcie poprzedniej kampanii wystąpił w 19 spotkaniach, w których wpuścił aż 40 bramek i zanotował jedynie 3 czyste konta.   💜🧤 Lo estabais esperando.Los delanteros de @LaLiga no tanto.¡Bienvenido Roberto!👉https://t.co/XHKGrhYNx7#RealValladolid | #FichajeRV — Real Valladolid C.F. (@realvalladolid) August 28, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

33-latek wciąż jest jednym z priorytetów trenera Antonio Conte. Jak informują jednocześnie brytyjskie "Sky Sports" oraz ceniony dziennikarz i ekspert Fabrizio Romano, jak bumerang wraca temat transferu chilijskiego pomocnika FC Barcelony Arturo Vidala. Jak się okazuje, szkoleniowiec Interu Mediolan wcale nie odpuścił sobie tematu pozyskania zawodnika, a nawet traktuje go jako przymusowy zakup w celu wzmocnienia ekipy Nerazzurrich. Piłkarz powinien poważnie przemyśleć tę ofertę ze względu na aktualną sytuację w szeregach Dumy Katalonii. Cały świat żyje możliwym odejściem Lionela Messiego, a niekompetentne rządy Josepa Marii Bartomeu jeszcze bardziej niszczą legendarny zespół. Dodatkowo, Koeman nie widzi Chilijczyka w swoich planach. Arturo Vidal rozegrał w kampanii 2019/2020 42 spotkania dla Blaugrany. Strzelił w nich 8 goli oraz zanotował 3 asysty. "Transfermarkt" wycenia doświadczonego 33-latka na mniej więcej 11 milionów euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

18-latek bynajmniej nie wykazuje problemów ani z formą, ani ze zdrowiem. Jak wynika jednoznacznie z doniesień niemieckiego "Bilda", VfL Wolfsburg już musi baczniej obserwować nastoletniego Polaka, Bartosza Białka. Pewne problemy dały o sobie znać już ledwie po przybyciu do Niemiec, gdyż kłopotem okazała się... bariera językowa. Dyrektor sportowy klubu musi głowić się nad zatrudnieniem profesjonalnego tłumacza, gdyż sytuacja podobno jest na tyle zła. Prasa cytuje: "On nie mówi prawie w ogóle po angielsku, a po niemiecku jeszcze mniej", a ponoć z kolegami i sztabem komunikuje się na migi. Oliver Glasner, szkoleniowiec zespołu, jasno podkreśla, że na początku kluczowym jest, by piłkarz rozumiał wszystko i ma nadzieję, że snajper ostatecznie odnajdzie się w Niemczech po niezbędnej aklimatyzacji, która może się wydłużyć. Przypomnijmy, Bartosz Białek przeniósł się do VfL Wolfsburg z Zagłębia Lubin po świetnym debiutanckim sezonie w PKO Ekstraklasie. Kosztował on 5 milionów euro.   W Bildzie piszą o problemach językowych Białka. "Prawie nie mówi po angielsku, a po niemiecku jeszcze mniej". Glasner mówi, że myślą o sprowadzeniu dla niego tłumacza, bo to bardzo ważne, by na tym etapie rozumiał absolutnie wszystko. — Tomasz Urban (@tom_ur) August 23, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸