TRANSFERY

26-latek po pięciu latach opuszcza FC Augsburg.

Jak poinformowały obie strony na swoich stronach klubowych, jak i również za pośrednictwem mediów społecznościowych, szeregi walczącego do samego końca w sezonie 2019/2020 o przerwanie passy Ajaxu Amsterdam w Eredivisie, ostatecznie anulowanego przez pandemię COVID-19, PSV Eindhoven zasili niezwykle wszechstronny niemiecki wahadłowy, były piłkarz FC Augsburg - Philipp Max. Strony pomiędzy sobą zawarły umowę, obowiązującą do 30 czerwca 2024.

Kwota całej transakcji wynosi 8 milionów euro, co patrząc na ciągły rozwój zawodnika jest promocją. Piłkarza z pewnością fani ligi niemieckiej kojarzą z jego popisów zarówno w ofensywie, jak i znakomitych zachowań z tyłu. Jednak polskim fanom głównie może być znany z... anegdot tak zwanych w środowisku internetowym "mejwenów", czyli polskich ekspertów i komentatorów piłkarskich. Michał Pol, Mateusz Borek, Tomasz Smokowski, Edward Durda, Roman Kołtoń czy Przemyslaw Rudzki często używają wyrażenia "Philipp Max, syn Martina Maxa urodzonego w Tarnowskich Górach".

Niemiec w poprzedniej kampanii rozegrał 31 spotkań, w których strzelił 8 bramek oraz zaliczył 6 asyst. Portal "Transfermarkt" wycenia 26-latka na 15 milionów euro.

 

🔥 𝐌𝐀𝐗 𝐏𝐎𝐖𝐄𝐑 🔥
Herzlich Willkommen Philipp Max 👊🏻#AnnounceMax

— PSV (@PSV) September 2, 2020

 

👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸