OL


Transfery

Oficjalnie: Juventus związał się z Nicolo Rovellą
Bianconeri dokonali następnej "księgowej" wymiany piłkarzy. Juventus FC za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu na zasadzie transferu definitywnego Nicolo Rovelli z Genoi. Defensywny pomocnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2024 roku i został automatycznie wypożyczony do dotychczasowej ekipy do 30 czerwca 2022 roku. Kwota tej transakcji wyniosła około 18 milionów euro, ale w drugą stronę za dokładnie taką samą łączną cenę powędrowali Elia Petrelli (napastnik, 8 mln euro) oraz Manolo Portanova (pomocnik, 10 mln euro). Wszystkie te wymienione kwoty mogą wzrosnąć o kilka milionów na podstawie zapisanych bonusów. Nicolo Rovella podczas aktualnej kampanii rozegrał 11 spotkań (bez gola i bez asysty). Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 4 miliony euro. To już trzecia taka międzyklubowa wymiana Starej Damy w ciągu ostatnich dni - wcześniej miejscami zamienili się Franco Tongya (powędrował do Marsylii) oraz Marley Ake (wzmocni Juventus), a także inny duet - Kevin Monzialo (powędrował do FC Lugano) i Christopher Lungoyi (wzmocni Juventus).   UFFICIALE| Portanova, Petrelli, Rovella: gli accordi con il Genoa➡️ https://t.co/bzt0a6be1a pic.twitter.com/eYao8wms59 — JuventusFC (@juventusfc) January 29, 2021           Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Nicoló Rovella (@n.rovella)   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


29 STYCZNIA 2021, 15:38
Transfery

Oficjalnie: Lech Poznań prezentuje Nikę Kvekveskiriego
Lech Poznań pozyskał środkowego pomocnika. Reprezentant Gruzji Nika Kvekveskiri w piątek przed południem podpisał półroczny kontrakt. Znalazła się w nim opcja przedłużenia o kolejne 24 miesiące. 28-latek w środę wieczorem przyleciał do Poznania i w czwartek przechodził testy medyczne w klinice Rehasport. W mediach węgierskich pojawiały się informacje, że związał się z Honvedem Budapeszt. Już wcześniej porozumiał się jednak z ekipą Niebiesko-Białych. Od początku grudnia Kvekveskiri był wolnym graczem po rozstaniu z Tobołem Kostanaj z Kazachstanu. W czwartek wieczorem Lech ogłosił, że jego piłkarzem będzie Radosław Murawski. Polak przyjdzie jednak na Bułgarską od 1 lipca, po wygaśnięciu kontraktu z tureckim Denizlisporem. To sprawia, że Kolejorzowi zależało na wzmocnieniu rywalizacji w środkowej strefie boiska. Wybór padł na Gruzina. - Już za chwilę rozpoczynamy rundę wiosenną i chcieliśmy wzmocnić rywalizację w środku pola w kontekście tego, że Radek Murawski dołączy do nas latem. Dlatego zakontraktowaliśmy Nikę Kvekveskiriego, który związał się z nami półroczną umową z opcją przedłużenia o dwa lata. To doświadczony piłkarz, który jesienią regularnie grał nie tylko w klubie, ale też w reprezentacji Gruzji. Dzięki temu mamy spokój w środku pola, bo będzie walczył o miejsce w składzie z Jesperem Karlströmem oraz Pedro Tibą - mówi dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa. Kvekveskiri w Tobole Kostanaj grał od 2017 roku. W 83 meczach strzelił 5 goli i zaliczył 10 asyst. Z kolei sezon 2016/17 spędził w Azerbejdżanie - w klubie FK Qabala. Wcześniej występował w klubach z ojczyzny. 28-letni środkowy pomocnik jest podstawowym piłkarzem reprezentacji Gruzji, w której rozegrał do tej pory 32 mecze, w których ma bilans: 5 bramek i 6 asyst. Debiutował w narodowych barwach 8 października 2015 roku w meczu eliminacji Euro 2016 przeciwko Gibraltarowi (4:0). Zagrał, do tej pory 12 razy w Lidze Narodów, łącznie 13 w kwalifikacjach ME oraz Mundialu, a także 8 w starciach towarzyskich. Jesienią był na boisku we wszystkich bojach w LN, a także w obu meczach play-off o Euro 2021. Gruzini mieli szanse na historyczny, pierwszy awans do tej imprezy, ale przegrali w decydującym starciu z Macedonią Północną 0:1. Kvekveskiri wybrał koszulkę z numerem "30", a nad nim będzie miał wpisany swój pseudonim Kvekve.   Reprezentant Gruzji 🇬🇪 Nika Kvekveskiri podpisał półroczny kontrakt z Kolejorzem. Znalazła się w nim opcja przedłużenia o kolejne 24 miesiące 🔵⚪️#KolejNaTransfer pic.twitter.com/QgQf9mq7xM — Lech Poznań (@LechPoznan) January 29, 2021   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


29 STYCZNIA 2021, 12:07
Transfery

Oficjalnie: Radosław Murawski zasili szeregi Lecha Poznań
Formalnie od 1 lipca zawodnikiem Lecha Poznań zostanie Radosław Murawski. 26-letni środkowy pomocnik podpisał trzyletni kontrakt, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2024 roku. Porozumienie z piłkarzem zostało osiągnięte już jakiś czas temu, odwiedził on zresztą Kolejorza w trakcie zgrupowania w Belek. Nie miał daleko, bo od dwóch sezonów występuje w tureckiej Süper Lig - w zespole Denizlisporu, z którym jest związany do 30 czerwca tego roku. W trakcie obozu Niebiesko-Białych na Riwierze Tureckiej przeszedł już na miejscu testy medyczne, a po nich nic już nie stało na przeszkodzie, żeby mógł podpisać kontrakt z Lechem do 30 czerwca 2024 roku. Formalnie pojawi się jednak przy Bułgarskiej 1 lipca, kiedy wygaśnie jego umowa z turecką ekipą. Wówczas Radek przeniesie się do Poznania za darmo. - Nie było niestety możliwości, żebym trafił do Lecha już teraz, bo w moim obecnym klubie, czyli Denizlisporze, mam jeszcze zadanie do wykonania, jakim jest utrzymanie się w lidze. Od razu powiedziano mi, że nie ma możliwości, żeby mnie sprzedali już w zimowym oknie transferowym, nawet gdyby wpłynęła za mnie oferta, bo jestem ważnym zawodnikiem zespołu i potrzebują mnie w walce o pozostanie w lidze. Dlatego zostaję tutaj, chcę pomóc mojej obecnej drużynie, ale od 1 lipca otwieram nowy rozdział w swoim życiu o nazwie Lech Poznań i będę gotowy na to, żeby razem z nim walczyć o sukcesy. Będę dawał z siebie wszystko, by godnie reprezentować barwy Kolejorza - opowiada Radosław Murawski. 26-letni środkowy pomocnik jest wychowankiem Piasta Gliwice, z którym związany był przez wszystkie grupy młodzieżowe aż do pierwszej drużyny, w której zadebiutował 8 grudnia 2012 roku w meczu ligowym z GKS-em w Bełchatowie (3:1). W Ekstraklasie rozegrał 125 spotkań i w wieku 23 lat wyjechał do Włoch. W Palermo był podstawowym piłkarzem - w Serie B w pierwszym sezonie zaliczył 35 starć i cztery kolejne w play-offach o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, w kolejnym - 32 gry. Wobec problemów włoskiego klubu przeniósł się do tureckiego Denizlisporu, w którym jest od półtora roku. W rozgrywkach 2019/20 miał na koncie 32 mecze i uzbierał najwięcej minut na boisku spośród wszystkich piłkarzy znajdujących się w kadrze zespołu. Teraz wciąż jest podstawowym graczem, ma 16 występów, ale jego drużyna walczy o utrzymanie. I to sprawia, że nie było żadnych szans na sprowadzenie go już teraz, bo Turcy nie są zainteresowani transferem, mając przed sobą ważną rundę wiosenną. - Próbowaliśmy dojść do porozumienia z Denizlisporem, ale niestety nie udało się i Radek dołączy do nas po sezonie - mówi dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa. - Zawsze, kiedy szukamy piłkarza na daną pozycję to w skautingu czy w ogóle w klubie w pierwszej kolejności rozglądamy się za Polakami. I w przypadku środkowego pomocnika od razu nasz wybór padł na Radka, a my cieszymy się, że trafia do nas. Radek ma niespełna 27 lat, ale już duże doświadczenie, bo w młodym wieku wyjechał do Włoch, potem do Turcji. W klubach z obu tych krajów odgrywał ważną rolę, był w podstawowym składzie. My liczymy, że oprócz tych boiskowych atutów, czyli gry w środku pola na najwyższym poziomie, da nam też przywództwo w szatni - opowiada. Murawski po czterech latach wraca do Polski. - Podjęliśmy z żoną kolejną życiową decyzję o otwarciu nowego rozdziału. Byliśmy już gotowi wrócić do kraju. Jak Lech zaproponował mi kontrakt, to nie zastanawialiśmy się długo - komentuje pomocnik. Dlaczego Kolejorz? - Prawda jest taka, że Lech to topowa drużyna i nikomu nie trzeba mówić o jej zaletach, bo każdy to wie. Często rozmawiając z zagranicznymi zawodnikami pytam, które polskie drużyny znają. I wtedy wychodzi, że Lech jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych zespołów na rynku międzynarodowym. Mogę powiedzieć, że będąc małym chłopakiem śledziłem losy tej ekipy i bardzo ją lubiłem, bo wielu wspaniałych piłkarzy grało w Poznaniu. Dla mnie to na duży plus i to też gdzieś marzenie niemal każdego młodego piłkarza w Polsce, żeby trafić do takiej drużyny - dodaje.   💥 Formalnie od 1 lipca zawodnikiem Lecha Poznań zostanie Radosław Murawski 🔵⚪️ 26-letni środkowy pomocnik podpisał trzyletni kontrakt, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2024 roku. #KolejNaTransfer pic.twitter.com/sCp05ZKJDj — Lech Poznań (@LechPoznan) January 28, 2021   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


28 STYCZNIA 2021, 21:12
Transfery

Oficjalnie: Marley Ake za Franco Tongyę w Juventusie
Stara Dama zamieniła się piłkarzami z francuskim zespołem. Juventus za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu na zasadzie transferu definitywnego Marleya Ake z Olympique'u Marsylia. W drugą stronę (z Juventusu do Olympique'u Marsylia) na takiej samej zasadzie powędrował Franco Tongya. Zawodnicy podpisali kontrakty do 30 czerwca 2025 roku. Kwota obu tych transakcji wyniosła po 8 milionów euro. 20-letni Marley Ake jest młodzieżowym reprezentantem Francji i występuje na pozycji lewoskrzydłowego, natomiast 18-letni Franco Tongya jest młodzieżowym reprezentantem Włoch i gra na pozycji ofensywnego pomocnika. Wydaje się, że młodzi piłkarze na razie trafią do juniorskich ekip bądź rezerw swoich nowych klubów. Marley Ake jest wyceniany przez portal "Transfermarkt" na około 2,5 miliona euro.   UFFICIALE #Under23 | Marley Akè è bianconero, Franco Tongya al Marsiglia➡️ https://t.co/YFIV1blTAs pic.twitter.com/We78z3rA6I — JuventusFC Youth (@JuventusFCYouth) January 28, 2021 👋 L'OM a le plaisir d'accueillir 𝗙𝗿𝗮𝗻𝗰𝗼 𝗧𝗼𝗻𝗴𝘆𝗮, jeune milieu 🇮🇹 en provenance de la @juventusfc 💙Bienvenue Franco 😊🔵⚪️ — Olympique de Marseille (@OM_Officiel) January 28, 2021   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


28 STYCZNIA 2021, 19:03

Transfery

Oficjalnie: Jagiellonia Białystok przedstawia Bojana Nasticia
Bojan Nastić został nowym piłkarzem Jagiellonii. Bośniak podpisał trzyipółletnią umowę z Żółto-Czerwonymi, do końca czerwca 2024 roku. W białostockim zespole będzie występował z numerem "5". Nastić, który kosztował Jagiellonię Białystok około 300 tysięcy euro, urodził się 6 lipca 1994 roku we Vlasenicy. Jako nastolatek trafił do akademii Vojvodiny Nowy Sad, której barw bronił do końca sezonu 2015/16. Wtedy przeniósł się do KRC Genk, z którym sięgnął po mistrzostwo Belgii w sezonie 2018/19. Wiosnę 2019 roku spędził na wypożyczeniu do KV Ostende. Sezon 2020 rozegrał w białoruskim BATE Borysow, w którym wywalczył miejsce w podstawowym składzie i zdobył krajowy puchar. W swojej karierze Nastić rozegrał również kilka meczów w rozgrywkach o europejskie puchary. Wspólnie z Vojvodiną rozbił włoską Sampdorię Genua w 2015 roku. Później, już jako zawodnik Genku, rywalizował w Lidze Europy z m.in. Athletikiem Bilbao oraz Sassuolo. Bojan Nastić jest również reprezentantem Bośni i Hercegowiny, w której rozegrał pięć meczów. Debiutował w niej w maju 2018 roku przeciwko Czarnogórze. Później zagrał jeszcze cztery razy, w tym m.in. przeciwko Hiszpanii, Włochom i Turcji. Niedawno, w październiku był powołany na starcie Ligi Narodów przeciwko Polsce, ale trener nie wpuścił go na boisko.   ‼️ Mamy nowego zawodnika 🇧🇦 Bojan Nastić podpisał kontrakt z Jagiellonią, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2⃣0⃣2⃣4⃣😀 Bojan, witamy w Jadze i życzymy powodzenia 💪💪💪 pic.twitter.com/fy1NG8Olx9 — Jagiellonia 😷 (@Jagiellonia1920) January 27, 2021   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


28 STYCZNIA 2021, 12:15

Transfery

Oficjalnie: Warta Poznań sprowadziła Mateusza Sopoćko
Warta Poznań sfinalizowała czwarty transfer podczas zimowego okienka. Pozyskany piłkarz to Mateusz Sopoćko, który reprezentował barwy Lechii Gdańsk. 21-latek podczas rundy jesiennej wystąpił w 5 spotkaniach (4 razy zaczynając na ławce). Na boiskach Ekstraklasy w sezonie 2020/2021 spędził łącznie około 120 minut. Trener Piotr Stokowiec na początku stycznia poinformował młodzieżowca, że nie widzi dla niego miejsca w pierwszym zespole i Mateusz Sopoćko został przesunięty do rezerw, gdzie rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej. Dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Przez 3 dni przebywał w Poznaniu, gdzie udowadniał swoją wartość. Wypadł korzystnie na treningach oraz w sparingu przeciwko Widzewowi Łódź, więc zdecydowano się na jego zakup. - Życie piłkarza bywa przewrotne. Niecały rok temu grałem przeciwko Warcie Poznań w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała. Tamten sezon był szczęśliwy dla obu zespołów, bo osiągnęły sukces i awansowały do Ekstraklasy. Cieszę się, że tu jestem i mam nadzieję, że jak najdłużej będę mógł grać w elicie, w barwach Warty Poznań - powiedział pomocnik. - Trenowałem z zespołem przez 3 dni, poznałem chłopaków, poznałem szatnię i mogę powiedzieć, że Warta ma bardzo fajny, poukładany zespół. Moje testy zakończyły się pozytywnie, teraz podpisałem kontrakt, z czego jestem bardzo zadowolony - podkreśla nowy gracz zespołu z Poznania. - Mateusz Sopoćko jest kolejnym młodzieżowym wzmocnieniem Warty Poznań. Pojawiła się okazja, z której postanowiliśmy skorzystać i pozyskaliśmy Mateusza definitywnie z Lechii Gdańsk. Mateusz to zawodnik z dużym potencjałem, dobrze wyszkolony technicznie, mogący grać w środku pola oraz na skrzydłach. Transfer Mateusza jest naturalnym następstwem wypożyczenia Maćka Żurkowskiego z Pogoni Szczecin i potrzeby posiadania co najmniej jeszcze jednego młodzieżowca na pozycjach ofensywnych. Da to trenerowi Piotrowi Tworkowi większe pole manewru w zbliżających się meczach. Transfer Mateusza nie zamyka naszego okienka transferowego. Wciąż pracujemy nad wzmocnieniami na dwóch pozycjach w zespole - zapewnił Robert Graf, dyrektor sportowy Warty Poznań. Wcześniej do poznańskiego zespołu dołączyli: Maciej Żurkowski (wypożyczony z Pogoni Szczecin), Makana Baku (wypożyczony z Holstein Kiel) oraz Bartłomiej Burman (pozyskany z Nielby Wągrowiec). Już w sobotę piłkarze Piotra Tworka zagrają w Grodzisku Wielkopolskim z Cracovią.   Mateusz Sopoćko 🖋 piłkarzem Warty Poznań 👕➡ https://t.co/8ARI6p8h9f pic.twitter.com/SGOdj2ow9X — Warta Poznań 😷 (@WartaPoznan) January 27, 2021   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


27 STYCZNIA 2021, 14:06

Oficjalnie: Morgan Sanson zawodnikiem Aston Villi

26 STYCZNIA 2021, 18:58

Oficjalnie: William w Schalke 04 Gelsenkirchen

26 STYCZNIA 2021, 17:19

Oficjalnie: Jakub Niewiadomski wypożyczony przez GKS 1962 Jastrzębie

26 STYCZNIA 2021, 17:09

Oficjalnie: Wisła Kraków pozbyła się Tima Halla

26 STYCZNIA 2021, 15:48

Marko Janković blisko Legii Warszawa

26 STYCZNIA 2021, 10:39

Oficjalnie: Raków Częstochowa ściągnie Mateusza Wdowiaka

25 STYCZNIA 2021, 20:26

Oficjalnie: Sokratis Papastathopoulos w Olympiakosie Pireus

25 STYCZNIA 2021, 18:51

Oficjalnie: Armando Sadiku strikerem Club Bolivar

24 STYCZNIA 2021, 18:21