Transfery

Oficjalnie: Antonio Milić następnym wzmocnieniem Lecha Poznań
W Poznaniu bardzo na poważnie podeszli do kwestii wzmocnienia linii defensywnej. Po Bartoszu Salamonie do Lecha dołącza kolejny stoper - Chorwat Antonio Milić. 26-latek to wychowanek Hajduka Split, z którego wyjechał do KV Oostende. Tam był jedną z najważniejszych postaci i w barwach belgijskiego klubu wystąpił łącznie w 115 meczach w ciągu 3,5 roku. Po transferze do Anderlechtu Bruksela jego kariera mocno jednak wyhamowała, a ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w hiszpańskim Rayo Vallecano i na Półwyspie Iberyjskim wystąpił w 20 meczach. Warto zaznaczyć, że Milić miał okazję rozegrać nawet trzy spotkania w reprezentacji Chorwacji. W Lechu podpisał kontrakt na 2,5 roku z możliwością przedłużenia o kolejny rok i z pewnością pochodzący ze Splitu obrońca będzie chciał odbudować się w PKO BP Ekstraklasie. Dla Kolejorza z kolei jest to ruch, który daje kibicom z Wielkopolski nadzieję, że najbardziej newralgiczny punkt gry drużyny zostanie znacząco poprawiony. Jesteśmy niezwykle ciekawi, jak poradzi sobie w naszym kraju Antonio Milić i jednocześnie zastanawiamy się, czy któryś z dotychczasowych obrońców Lecha nie opuści niedługo Poznania, ponieważ Dariusz Żuraw ma w tym momencie do dyspozycji aż sześciu środkowych obrońców.   Formalności chwilę trwały, ale w końcu możemy ogłosić oficjalnie 😉 Antonio Milić dołącza do Kolejorza! 🔵⚪️#KolejNaTransfer pic.twitter.com/F07mg6PAr5 — Lech Poznań (@LechPoznan) January 10, 2021   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


10 STYCZNIA 2021, 18:55

WIDEO






Transfery

Oficjalnie: Jakub Szumski zamienia Raków Częstochowa na BB Erzurumspor
Rewelacja sezonu w PKO BP Ekstraklasie musi poszukiwać nowego bramkarza. Z Rakowem po 2,5-letniej przygodzie żegna się bowiem Jakub Szumski, który od dzisiaj będzie grał w tureckiej Super Lidze. 28-latek przychodził do Częstochowy, kiedy ekipa Marka Papszuna jeszcze znajdowała się w pierwszej lidze. Wydatnie przyczynił się wtedy do awansu Rakowa do Ekstraklasy. W niej cały czas był podstawowym golkiperem, a szczególnie w obecnych rozgrywkach był jedną z najważniejszych postaci w drużynie wicelidera. Łącznie wychowanek Legii Warszawa zagrał w czerwono-niebieskich barwach w 58 meczach, notując 20 razy czyste konto. Jego nowy klub - BB Erzurumspor - to beniaminek w najwyższej klasie rozgrywkowej w Turcji, który obecnie zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Wiosną więc czeka ich walka o utrzymanie, a Szumski może przygotowywać się na wiele pracy, gdyż podopieczni Mesuta Bakkala to druga najgorsza defensywa Super Ligi. Na tureckich boiskach będzie obecnie ósmym polskim piłkarzem, a przyjdzie mu stanąć oko w oko chociażby z Arturem Sobiechem czy Dominikiem Furmanem. Ubytek na pozycji bramkarza sprawi, że Raków z pewnością wybierze się na poszukiwania uzupełnienia na tę pozycję. Odejście Szumskiego może być jednak szansą na częstsze występy pozyskanego latem Branislava Pindrocha. Słowak wystąpił dotychczas w zaledwie dwóch spotkaniach. Zobaczymy, jak tę sytuację rozwiąże Marek Papszun, a Jakubowi Szumskiemu życzymy powodzenia w nowym środowisku.   ❗️@Szumski29 odchodzi z Rakowa. Szumi, dziękujemy za wszystkie występy w barwach Rakowa, Twój wkład w awans do rozgrywek @_Ekstraklasa_ oraz zaangażowanie i interwencje na wagę trzech punktów. Powodzenia w dalszej karierze! Więcej: https://t.co/VtijrorULP pic.twitter.com/myJSnWqcCw — Raków Częstochowa (@Rakow1921) January 10, 2021   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


10 STYCZNIA 2021, 14:58

Transfery

Oficjalnie: Jarosław Jach znów w Rakowie Częstochowa
Jarosław Jach do końca sezonu 2020/21 będzie występował w barwach Rakowa Częstochowa, który jest rewelacją rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Zawodnik został wypożyczony z angielskiego Crystal Palace. Dwukrotny reprezentant Polski w rundzie jesiennej zadebiutował w barwach The Eagles, a następnie został wypożyczony do Holandii, gdzie reprezentował grającą w Eredivisie Fortunę Sittard. 26-latek w przeszłości był już piłkarzem Czerwono-Niebieskich. W kampanii 2019/20 pełnił ważną rolę w układance trenera Marka Papszuna. Wystąpił w 27 spotkaniach, w których zdobył 2 bramki. Tak podsumował ten ruch dyrektor sportowy Paweł Tomczyk: - Cieszymy się, że Jarek do nas wraca. Dobrze go znamy i on zna nas. Wie, jak wygląda proces treningowy, na jakie elementy kładziemy nacisk i jakie są oczekiwania w stosunku do jego osoby. Potrzebujemy wzmocnienia i podniesienia konkurencji w linii obrony, a okres przygotowawczy jest bardzo krótki, więc cieszymy się, że mamy szansę pozyskać kogoś, kto nie będzie musiał się wszystkiego uczyć od nowa. - Jestem podekscytowany powrotem do Rakowa i wiążę z nim spore nadzieje. Cieszę się, że tak szybko osiągnęliśmy porozumienie. To tylko pokazuje, że obie strony były zadowolone z tego, jak poprzednio przebiegała nasza współpraca. Wracam do drużyny, która pod każdym aspektem jest inna. Liczę, że nie straciłem zbyt wiele. Jedno jest pewne - aklimatyzacja przebiegnie błyskawicznie i wierzę, że będę kluczową postacią dla drużyny w drugiej części sezonu. To wyjątkowy rok dla Rakowa. Liczę, że poza obchodami stulecia czeka nas także historyczne miejsce w tabeli Ekstraklasy. Jestem dumny, że będę mógł być częścią tej drużyny - powiedział Jarek Jach. Jach może dołączyć do trzeciej drużyny w tym sezonie, dzięki nowym przepisom FIFA. Zostały one zmienione ze względu na pandemię koronawirusa. Umowa wchodzi w życie z dniem 12 stycznia.   ❗️Jarosław Jach ponownie w Rakowie! Szczegóły: https://t.co/IiolVwc9vp pic.twitter.com/DaQRRtLEan — Raków Częstochowa (@Rakow1921) January 9, 2021   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


09 STYCZNIA 2021, 20:02

Transfery

Oficjalnie: Lech Poznań sięgnął po Bartosza Salamona
Po pomyślnym zaliczeniu testów medycznych nowym zawodnikiem Lecha Poznań został Bartosz Salamon. 29-letni stoper związał się z popularnym Kolejorzem 3,5-letnią umową. Wychowanek wielkopolskiego klubu wraca na Bułgarską po niemal czternastu latach spędzonych na włoskich boiskach. Salamon jest wielkopolaninem, urodzonym w Poznaniu, który swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w rodzinnej Murowanej Goślinie. Jako nastolatek występował w akademii Lecha. Zanim zdążył jednak zadebiutować w pierwszym zespole Niebiesko-Białych, zwrócił na siebie uwagę włoskich skautów i już jako 16-latek przeniósł się na Półwysep Apeniński, gdzie w drużynie Brescii zadebiutował w Serie B, stało się to dwa dni po siedemnastych urodzinach. W kolejnych latach dołożył na włoskich boiskach niemal trzysta spotkań, w tym ponad sześćdziesiąt w Serie A, reprezentując takie kluby jak: Foggia, Sampdoria, Pescara, Cagliari, SPAL, Frosinone oraz wielki AC Milan. - We Włoszech grałem przez 14 lat w różnych zespołach. Miałem okazję rywalizować w Serie A oraz Serie B i zebrałem bardzo duże doświadczenie, więc uznałem, że czas na nowe wyzwanie. Lech jest do tego odpowiednim miejscem, bo zawsze walczy o najwyższe cele w lidze oraz o grę w europejskich pucharach i to chciałbym razem z drużyną osiągnąć - zapewnia Salamon. - Naprawdę świetnie się tutaj czuję. Zastanawiałem się nad tym, jakie uczucia będą mi towarzyszyć przy okazji powrotu i muszę powiedzieć, że jest tak, jakbym nigdy stąd nie wyjechał. Kiedy we Włoszech zmieniałem kluby, na początku zawsze potrzebowałem trochę czasu, żeby oswoić się z nowym miejscem, a tutaj od samego początku czuję się w pełni swobodnie, zupełnie jak u siebie w domu - podkreśla nowy-stary obrońca Kolejorza. Salamon jest nie tylko piłkarzem z dużym doświadczeniem na włoskich boiskach, ale w przeszłości występował także w reprezentacji Polski. W biało-czerwonych barwach zadebiutował u selekcjonera Waldemara Fornalika, jako niespełna 22-latek w wygranym 5:0 meczu z San Marino w eliminacjach do mundialu 2014. Później dołożył jeszcze osiem kolejnych meczów w koszulce z orłem na piersi, a z kadrą Adama Nawałki był także na mistrzostwach Europy we Francji w 2016 roku. - Bartosz Salamon po wieloletnich wojażach w lidze włoskiej znowu jest w Poznaniu. Cieszymy się, że nasi wychowankowie wracają do domu. Bartek spędził we Włoszech prawie 14 lat, na boiskach Serie A i Serie B rozegrał niemal trzysta spotkań, więc ma ogromne doświadczenie, tak potrzebne na pozycji środkowego obrońcy. Bardzo dobrze ustawia się w polu karnym, świetnie gra głową, a oprócz tego potrafi także dobrze wprowadzać piłkę, rozegrać ją z pomocnikami czy poszukać dłuższego podania z głębi pola za linię obrony rywala - podkreśla dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa. W rundzie jesiennej obecnego sezonu Salamon występował na boiskach Serie B w zespole SPAL. Zagrał w tym czasie trzynaście spotkań, w których strzelił dwa gole. - Blisko pozyskania Bartka było już latem, sprawa była niemal na ostatniej prostej. Byliśmy wtedy nawet po słowie z jego klubem, ale w ostatecznych rozmowach SPAL nie wyraziło zgody na jego transfer. Teraz udało się już dojść do porozumienia i bardzo cieszymy się, że do nas dołącza, bo z pewnością będzie dużym wzmocnieniem naszej defensywy - zapewnia dyrektor sportowy Kolejorza.   .@salamon1591, witaj w domu! 🔵⚪️🏠 pic.twitter.com/RJu9onnfdm — Lech Poznań (@LechPoznan) January 9, 2021   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


09 STYCZNIA 2021, 19:45

Transfery

Oficjalnie: Maciej Jankowski napastnikiem Stali Mielec
Maciej Jankowski został nowym zawodnikiem PGE FKS Stali Mielec. Będzie wzmocnieniem formacji ofensywnej. 31-letni napastnik przychodzi do Mielca po prawie trzyletnim pobycie w Arce Gdynia. Nad morze ściągał go Leszek Ojrzyński, który wówczas był trenerem Arki. Już po kilku miesiącach wspólnej pracy awansowali do finału Pucharu Polski, w którym musieli uznać jednak wyższość Legii Warszawa. W tym samym roku (już ze Zbigniewem Smółką za sterami) Jankowski z Arką wygrał Superpuchar Polski. Wcześniej nowy nabytek beniaminka grał w Piaście Gliwice, Wiśle Kraków oraz w Ruchu Chorzów. Z tym ostatnim klubem, w sezonie 2011/2012, był o włos od mistrzostwa Polski, które wówczas wywalczył Śląsk Wrocław. Ogólnie w Chorzowie Jankowski przeżywał bardzo dobry czas – poza wicemistrzostwem Polski był także finał Pucharu Polski oraz gra w eliminacjach do europejskich pucharów. Przez 4 sezony w Ruchu wystąpił łącznie w 131 spotkań, w których zdobył 29 bramek. Do tego dorobku dołożył także 13 asyst. W 2014 roku przeniósł się do Wisły Kraków. Pod Wawelem występował przez półtora roku grając łącznie w 46 spotkaniach i zdobywając 8 bramek. Wiosną 2016 roku trafił do Piasta Gliwice. Tam rozegrał 56 spotkań i zdobył 9 bramek. Następnie trafił do Arki Gdynia, z której teraz trafia do PGE FKS Stali Mielec. - Melduję się już w Stali Mielec i mam nadzieję, że pomogę drużynie w walce o utrzymanie. Trzymajcie za nas kciuki, liczymy na Was i do zobaczenia na stadionie - powiedział nowy zawodnik beniaminka. Maciej Jankowski ma również jeden występ w pierwszej reprezentacji Polski. 16 grudnia 2011 roku zagrał w towarzyskim mecz z Bośnią i Hercegowiną. Nasza reprezentacja wygrała 1:0 po golu Waldemara Soboty. Co ciekawe, w tym samym spotkaniu swój występ w reprezentacji zaliczył również Michał Gliwa. W Mielcu Maciej Jankowski podpisał kontrakt do końca sezonu z opcją przedłużenia o rok.   Witamy na Solskiego!@jacekklimek3https://t.co/Vl0YbA9hK9 pic.twitter.com/so3QyEDMoU — PGE FKS Stal Mielec (@fksstalmielec) January 8, 2021   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


08 STYCZNIA 2021, 19:01

Transfery

Oficjalnie: Getafe CF wypożyczyło Takefusę Kubo
19-latek zgodnie z oczekiwaniami przenosi się na Coliseum Alfonso Perez. Getafe CF za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowało o pozyskaniu na zasadzie półsezonowego wypożyczenia Takefusy Kubo z Realu Madryt. Prawy napastnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2021 roku. Tym samym Los Blancos skrócili wypożyczenie Japończyka do Villarrealu, gdzie ten dostawał zbyt mało minut. Jedenastokrotny reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni do drużyny popularnych Królewskich przeszedł w lipcu 2019 roku, kiedy to trafił na Santiago Bernabeu w formie darmowej operacji z FC Tokyo. Wcześniej grał jeszcze dla Yokohama F. Marinos, juniorskich ekip FC Barcelony oraz rodzimego zespołu Kawasaki Frontale, gdzie jako junior stawiał on pierwsze piłkarskie kroki. Takefusa Kubo, który sezon temu również był wypożyczony (do Mallorki), w 19 spotkaniach aktualnej kampanii strzelił 1 bramkę, a także zaliczył 3 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na około 30 milionów euro. Co ciekawe, jeszcze niedawno o usługi Japończyka zabiegał m.in. niemiecki Bayern Monachium.   📢 OFICIAL | Takefusa Kubo nuevo futbolista del Getafe C.F.¡Bienvenido a la familia azulona! 🥳#KuboAzulon pic.twitter.com/UYhIzw1KDw — Getafe C.F. (@GetafeCF) January 8, 2021   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


08 STYCZNIA 2021, 15:27

AC Milan monitoruje sytuację Kamila Piątkowskiego

07 STYCZNIA 2021, 21:20

Mesut Oezil o włos od Fenerbahce Stambuł

07 STYCZNIA 2021, 21:01

Oficjalnie: Royston Drenthe przeszedł do Racingu Murcia City FC

07 STYCZNIA 2021, 20:42

Oficjalnie: ADO Den Haag ściągnęło Marko Vejinovicia i Daryla Janmaata

07 STYCZNIA 2021, 20:27

Oficjalnie: Adam Marciniak znowu w ŁKS-ie Łódź

07 STYCZNIA 2021, 20:16

Oficjalnie: Millonarios FC przedstawia Fredy'ego Guarina

07 STYCZNIA 2021, 19:46

Oficjalnie: Henrik Ojamaa powrócił do Flory Tallin

07 STYCZNIA 2021, 19:33

Oficjalnie: Arsenal zainwestował w Omara Rekika

07 STYCZNIA 2021, 18:51