LA LIGA


Inne

Zapowiedź weekendu na boiskach europejskich lig: 5-8 lutego
Wiele wspaniałych meczów czeka nas w nadchodzący weekend. Fani futbolu na pewno nie będą się nudzić, a jeśli jeszcze macie jakieś wątpliwości, którym wydarzeniom poświęcić swoją uwagę, serdecznie zapraszamy na cotygodniową zapowiedź. PKO BP Ekstraklasa Hit kolejki: Legia Warszawa (2.) vs. Raków Częstochowa (3.) - sobota, 6.02, godz. 20:00, Canal+ Sport/TVP SportJeszcze przed rozpoczęciem rundy wiosennej byliśmy niemal pewni, że mecz Legii z Rakowem w drugiej tegorocznej kolejce będzie pojedynkiem na absolutnym szczycie i o pozycję lidera Ekstraklasy, a być może nawet o to, kto będzie nadawał ton w dalszej części rozgrywek. Oba kluby zaliczyły jednak falstart - Legia przegrywając z Podbeskidziem 0:1, a Raków ulegając Pogoni również 0:1. W tej sytuacji wszystkich pogodzili właśnie Portowcy i to oni są obecnie na pierwszym miejscu. Nie zmienia to jednak faktu, że na sobotni mecz czekamy z niecierpliwością. Tym bardziej, że porażka w tym spotkaniu może rzucić przegranego w całkiem spory kryzys. Większa presja oczywiście spoczywa na piłkarzach Czesława Michniewicza, to od nich bowiem oczekuje się co sezon mistrzostwa Polski, do tego grają na swoim boisku i z pewnością chcą zmazać plamę po meczu z outsiderem. Nie wierzę jednak w to, że zawodnicy Marka Papszuna nie czują poddenerwowania, bo choć są zaledwie pretendentem (do tego niespodziewanym), to otwiera się przed nimi szansa na historyczny wynik. Częstochowianie także zawiedli w ubiegłej kolejce, ale mimo wszystko grali z trudniejszym rywalem niż Wojskowi. Oba zespoły są więc pod ścianą, a nam zwiastuje to mecz na naprawdę wysokim poziomie. Inne ciekawe mecze kolejki:Lech Poznań (10.) vs. Zagłębie Lubin (7.) - piątek, 5.02, godz. 20:30, Canal+ SportPiast Gliwice (11.) vs. Śląsk Wrocław (4.) - sobota, 6.02, godz. 15:00, Canal+ Sport Kolejka w liczbach:1 - tyle razy w dotychczasowym sezonie Warta Poznań miała większe procentowe posiadanie piłki od rywali. Ewidentnie Piotr Tworek nie preferuje dominowania na boisku.82 - tyle lat temu po raz ostatni (przed meczem Wisła - Piast) w Ekstraklasie dokonano powrotu z wyniku 0:3 na 4:3. Piast więc zapisał się swoim wyczynem w historii.11,97 - tyle kilometrów w swoim pierwszym meczu w Ekstraklasie przebiegł Jesper Karlstrom. Debiutant w Lechu Poznań stał się tym samym od razu drugim zawodnikiem Kolejorza z największym dystansem przebiegniętym w jednym meczu w tym sezonie. Warto zwrócić uwagę...Niemałym echem odbiło się zamieszanie związane z odejściem, a potem powrotem Michała Probierza do Cracovii. Oba wydarzenia dzieliło 48 godzin, podczas których na trenera wylała się ogromna fala hejtu, ale popłynęły również wyrazy wsparcia. Przypomnijmy, że 48-letni szkoleniowiec argumentował swoją decyzję potrzebą odpoczynku i względami rodzinnymi. I szczerze mówiąc, nie można się dziwić takiemu uzasadnieniu. Bycie trenerem to praca niemal non-stop i ludzką sprawą jest niekiedy chęć zwolnienia tempa. Szczególnie, że wiemy, jak często atakowaną osobą jest Michał Probierz. Summa summarum jednak wszystko zostaje po staremu i Cracovia dalej będzie prowadzona przez 48-latka, ale trudno stwierdzić, jak cała sytuacja wpłynie na dyspozycję drużyny. Kolejne wyzwanie natomiast bardzo duże - wyjazd do Szczecina na mecz z liderem.   Premier League Hit kolejki: Liverpool (4.) vs. Manchester City (1.) - niedziela, 7.02, godz. 17:30, Canal+ SportCzy to ostatni dzwonek, by Liverpool wrócił do walki o mistrzostwo? Prawdopodobnie tak, bo obecna strata do zespołu z błękitnej części Manchesteru to siedem punktów, ale trzeba uwzględnić jeden mecz zaległy The Citizens. Bardzo ważny więc z perspektywy The Reds będzie ten mecz, bo w przypadku porażki strata do lidera w najgorszym wypadku będzie wynosić już nawet trzynaście punktów. Natomiast wiele czynników sprawia, że to właśnie goście będą faworytami na Anfield w niedzielne popołudnie. Przede wszystkim Liverpool cały czas nie może wyjść z trudnego momentu, który rozpoczął się pod koniec poprzedniego roku. Do tego Anfield nie jest już twierdzą - ostatnie dwa mecze to porażki z Brighton i Burnley, a jeszcze wcześniejsze dwa to zaledwie remisy (z Manchesterem United i West Bromem). Z kolei Manchester City jest niepokonany od dwudziestu spotkań. Jeszcze bardziej imponująco wygląda jednak bilans ich ostatnich trzynastu starć (13 zwycięstw, bilans bramkowy 33:3). Pep Guardiola ponownie stworzył maszynę, która jest obecnie najpoważniejszym kandydatem do mistrzostwa. Ten sezon pokazał nam jednak, jak szybko w Premier League sytuacja może się zmieniać, być może więc punkt zwrotny nastąpi w niedzielę. Inne ciekawe mecz kolejki:Aston Villa (9.) vs. Arsenal (10.) - sobota, 6.02, godz. 13:30, Canal+ Sport 2Manchester United (2.) vs. Everton (7.) - sobota, 6.02, godz. 21:00, Canal+ Sport Kolejka w liczbach:2 - tyle bramek strzelił w pierwszym meczu w Premier League w West Hamie Jesse Lingard. Dla porównania - w ostatnich 35 meczach, w których wystąpił w barwach Manchesteru United, zdobył zaledwie jednego gola.38 - tyle lat czekało Brighton na zwycięstwo na Anfield. Udało się to w środku tygodnia (1:0).72 - tyle kluczowych podań zagrał w tym sezonie Jack Grealish. Playmaker Aston Villi jest pod tym względem najlepszy ze wszystkich piłkarzy z topowych pięciu lig europejskich. Warto zwrócić uwagę...Jan Bednarek został niechlubnym rekordzistą Premier League. W meczu z Manchesterem United bowiem został pierwszym w historii ligi piłkarzem, który w jednym meczu strzelił bramkę samobójczą, sprokurował karnego i dostał czerwoną kartkę. Wtorkowego wieczoru na Old Trafford z pewnością długo nie zapomni, choć występ ten nie powinien podciąć skrzydeł Polakowi. Bednarek bowiem jest obecnie jednym z najlepszych stoperów ligi i jeden (nawet bardzo) słaby występ nie powinien tego zmienić. Czekamy więc na powrót Janka na boisku, tak samo jak czekamy na rehabilitację Southampton po klęsce 0:9. Co ciekawe, ostatecznie anulowano czerwony kartonik Bednarkowi.   Bundesliga Hit kolejki: Freiburg (9.) vs. Borussia Dortmund (6.) - sobota, 6.02, godz. 15:30, Canal+ PremiumNa Schwarzwald Stadion we Fryburgu zobaczymy pojedynek drużyn, które grają niezwykle nierówno. Zarówno gospodarze jak i BVB raz są w serii kilku zwycięstw, by za chwilę wpaść w spiralę porażek. Na razie nie wychodzą na tym tragicznie, choć apetyty w obu klubach są zapewne dużo większe. Freiburg obecnie plasuje się na dziewiątym miejscu, a Borussia na pozycji szóstej. Zespoły dzieli zaledwie pięć punktów, więc w sobotę, szczególnie dla gospodarzy, będzie to ważny pojedynek. Czy w obliczu braku regularności obu ekip jesteśmy w stanie przewidzieć rezultat? Chyba nie, choć faworytem będzie raczej klub z Dortmundu. Inne ciekawe mecze kolejki:Hertha Berlin (15.) vs. Bayern Monachium (1.) - piątek, 5.02, godz. 20:30, Eleven Sports 1Bayer Leverkusen (5.) vs. VfB Stuttgart (10.) - sobota, 6.02, godz. 15:30 Kolejka w liczbach:0 - tyle razy pokonał Borussię Dortmund trener Freiburga Christian Streich. W ciągu dziewięciu lat pracy w swoim klubie miał do tego 16 okazji (3 remisy, 13 porażek).3 - tyle bramek samobójczych strzelili w tym sezonie piłkarze Schalke. Trudno się wygrzebać ze strefy spadkowej, gdy samemu sobie rzuca się kłody pod nogi.300 - tyle pojedynków w tym sezonie wygrał piłkarz Stuttgartu - Wataru Endo. Choć Japończyk nie strzelił jeszcze w tym sezonie bramki, to o tym, jak ważnym piłkarzem jest dla Pellegrino Matarazzo, świadczy to, że nie opuścił w tym sezonie jeszcze ani jednej minuty we wszystkich rozgrywkach. Warto zwrócić uwagę...Mimo że do końca sezonu jeszcze piętnaście kolejek, to walka o europejskie puchary zapowiada się pasjonująco. Obecnie pomiędzy trzecią i siódmą drużyną są zaledwie trzy punkty przewagi. Rywalizacja o prawo gry w Lidze Mistrzów, ale także w Lidze Europy będzie niezwykle zacięta i niewykluczone, że dojdzie do kilku zaskakujących rozstrzygnięć. Możliwe, że wyścig po te miejsca będzie dużo bardziej interesujący niż wyścig po mistrzostwo.   La Liga Hit kolejki: Real Betis (7.) vs. FC Barcelona (2.) - niedziela, 7.02, godz. 21:00, Eleven Sports 1W niedzielnym najciekawiej zapowiadającym się pojedynku kolejki zobaczymy dwie drużyny, które są w ostatnich dniach w bardzo dobrej dyspozycji. Betis nie przegrał dziewięciu kolejnych spotkań we wszystkich rozgrywkach, z kolei Barcelona może poszczycić się serią dziesięciu meczów bez porażki w lidze. Dzięki tym wynikom, podopieczni Manuela Pellegriniego ponownie dołączyli do walki o europejskie puchary, a Duma Katalonii odrobiła wiele punktów w stosunku do Realu Madryt i obecnie jest wiceliderem. W przypadku gości jednak sytuacja i tak jest niezadowalająca, głównie z powodu gigantycznej straty do Atletico, która wynosi teraz dziesięć punktów, z zastrzeżeniem, że Rojiblancos mają jeden mecz rozegrany mniej. W tej sytuacji, jeśli Ronald Koeman jeszcze chce marzyć o mistrzostwie, tak dobrą serię muszą utrzymywać bardzo długo, a także liczyć na potknięcia rywali. W niedzielę wyjazd dla Blaugrany niełatwy, a znając stawkę tego starcia, liczymy na dobre widowisko. Inne ciekawe mecze kolejki:Atletico Madryt (1.) vs. Celta Vigo (10.) - poniedziałek, 8.02, godz. 21:00, Canal+ Sport 2 Kolejka w liczbach:5,33 - taka średnia liczba goli na mecz padała w ostatnich dziewięciu pojedynkach Betisu z Barceloną. Liczymy na utrzymanie tendencji w niedzielę.3 - tyle bramek po wejściu z ławki rezerwowych strzelił w tym sezonie Manu Vallejo. Piłkarz Valencii to najlepszy "joker" ligi.10 - zaledwie tyle bramek strzelili nominalni napastnicy Getafe. Pepe Bordalas może mieć wielkie pretensje do formy swoich snajperów. Warto zwrócić uwagę...Widać, że po zwolnieniu z Arsenalu Unai Emery odżył w Villarrealu. Nie chcemy na razie przesądzać o tym, jak zakończy się obecny sezon dla Żółtej Łodzi Podwodnej, ale na razie kibice mogą mieć wielkie nadzieje. Villarreal nie przegrał dotychczas meczu w lidze w tym roku i nie zanosi się, by w najbliższym czasie miało się to zmienić. W lidze najbliższym sprawdzianem będzie dla drużyny z Estadio de la Ceramica mecz z Atletico na koniec lutego. Jeśli zespół Emery'ego utrzyma dobrą formę, to być może zobaczymy w przyszłym sezonie Villarreal w Lidze Mistrzów, a to nie zdarzyło się od sezonu 2008/09.   Serie A Hit kolejki: Juventus (4.) vs. AS Roma (3.) - sobota, 6.02, godz. 18:00, Eleven Sports 1W ubiegłotygodniowej zapowiedzi weekendu pisaliśmy, że gdyby Roma potrafiła wygrywać mecze z najlepszymi w lidze, to mówilibyśmy o niej jako o jednym z najpoważniejszych kandydatów do Scudetto. Okazja na poprawę w tej kwestii nadarza się już w sobotę. Giallorossi pojadą do Turynu, by zmierzyć się z Juventusem. Juventusem, który wygląda coraz lepiej. Od czasu porażki w lidze z Interem w połowie stycznia Stara Dama rozegrała pięć spotkań i wygrała wszystkie z bilansem bramkowym 12:1. Czy w tej sytuacji powinniśmy z góry skreślać piłkarzy Paulo Fonseki? Zdecydowanie nie, bo przecież to Rzymianie podchodzą do tego pojedynku w lepszej pozycji niż ich rywale, a i gra Wilków w ostatnich meczach napawa optymizmem. Nie ferujemy więc wyroków, ale spodziewamy się naprawdę wspaniałego widowiska. Inne ciekawe mecze kolejki:Fiorentina (11.) vs. Inter Mediolan (2.) - piątek, 5.02, godz. 20:45, Eleven Sports 2 Kolejka w liczbach:88 - tyle dośrodkowań wykonał już w tym sezonie pomocnik Milanu, Hakan Calhanoglu. To nie tylko najlepszy wynik w Serie A, ale we wszystkich pięciu topowych ligach europejskich.9 - od tylu meczów bezskutecznie próbuje wygrać z Interem Fiorentina. Czy zobaczymy przełamanie w tej kolejce?6 - w tylu meczach bramki Ciro Immobile przesądzały o zwycięstwie Lazio w tej kampanii, co czyni 30-letniego Włocha najczęściej decydującym o losach spotkań strzelcem. Warto zwrócić uwagę...Ciężki orzech do zgryzienia może mieć nowy trener Torino - Davide Nicola. Klub ze stolicy Piemontu z ostatnich czternastu meczów wygrał zaledwie jeden i choć nie znajduje się w strefie spadkowej, to jest na jej krawędzi. Trudno jednak o zmianę, gdy Byki nie tylko nie potrafię wygrać z grającym w dziewiątkę (!) przez ostatnie dwadzieścia minut rywalem, ale wręcz rzutem na taśmę ratują remis. Tak było w meczu z Fiorentiną zakończonym podziałem punktów (1:1), dzięki bramce strzelonej w 88. minucie przez Andreę Bellottiego. Jeśli nie nastąpi zmiana w grze zespołu Karola Linettego, to nie wiadomo, czy Torino nie obudzi się w Serie B. Inne ciekawe wydarzenia weekendu: Hibernian (3.) vs. Aberdeen (4.) - sobota, 6.02, godz. 16:00 Fenerbahce Stambuł (1.) vs. Galatasaray Stambuł (2.) - sobota, 6.02, godz. 17:00 RC Lens (7.) vs. Stade Rennes (5.) - sobota, 6.02, godz. 21:00, Eleven Sports 3 AEK Ateny (2.) vs. Aris Saloniki (3.) - niedziela, 7.02, godz. 18:30 Ferencvaros (1.) vs. MOL Fehervar (2.) - niedziela, 7.02, godz. 18:30 Olympique Marsylia (9.) vs. PSG (3.) - niedziela, 7.02, godz. 21:00, Canal+ Sport/Eleven Sports 2 Sporting Braga (3.) vs. FC Porto (2.) - niedziela, 7.02, godz. 21:45   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


05 LUTY 2021, 08:44
Transfery

Oficjalnie: Paulo Gazzaniga golkiperem Elche CF
Argentyński bramkarz nie mógł liczyć na regularne występy w drużynie Jose Mourinho, dlatego udał się na wypożyczenie do beniaminka La Ligi. Elche CF na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformowało o pozyskaniu Paulo Gazzanigy z Tottenhamu do końca obecnego sezonu. Zawodnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym klubem kontraktem do 30 czerwca 2021 roku. Gazzaniga do Tottenhamu trafił w sierpniu 2017 roku z Southampton FC za nieujawnioną kwotę. Argentyńczyk od początku odgrywał w ekipie Kogutów rolę rezerwowego, a do tej pory zagrał dla nich w 37 meczach. W tym sezonie nie miał szansy wystąpić w żadnym spotkaniu, dlatego udaje się do hiszpańskiego klubu, gdzie prawdopodobnie będzie pełnił funkcję podstawowego bramkarza. Paulo ma walczyć z Elche o utrzymanie - zespół z Estadio Manuel Martinez Valero aktualnie znajduje się na 19. pozycji w tabeli z dorobkiem 17 punktów, mając 2 mecze zaległe, a do strefy bezpiecznej brakuje mu zaledwie 3 punktów. Portal "Transfermarkt.de" wycenia argentyńskiego golkipera na 4 miliony euro.   📯 𝗙𝗶𝗰𝗵𝗮𝗷𝗲 | Paulo Gazzaniga✍️ El portero argentino llega cedido al #ElcheCF procedente del @SpursOfficial #MuchoElche 💚 pic.twitter.com/yv9QXZ8E2C — Elche Club de Fútbol 🌴 (@elchecf) February 1, 2021   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


02 LUTY 2021, 10:46

Hiszpania

Pedri - dzieciak, który gra jak weteran [FELIETON]
Pedri - dzieciak, który gra jak weteran. Przychodząc do Barcelony w letnim okienku transferowym Pedriego postrzegałem jako dzieciaka, z wielką determinacją i talentem, ale nie jako osobę, która w bliższej niż się to wydawało przyszłości będzie jednym z najważniejszych zawodników w układance Ronalda Koemana. Kiedy zobaczyłem tego chłopaka na boisku odnosiłem wrażenie, że z numerem "16" gra dojrzały, świetnie rozumiejący grę, mądry, przede wszystkim doświadczony zawodnik, a nie 18-latek, który w lato przyszedł do Barcy za ponad 10 mln euro. Przecierałem oczy ze zdumienia, bo młody wszedł do klubu jak do siebie (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) i od początku swojej przygody zachwyca zarówno kibiców Barcelony, jak i cały piłkarski świat. Pedri jest zawodnikiem, który można rzec, nie podejmuje złych decyzji. Dostając futbolówkę do nogi, trzyma ją tak długo, aż nie zobaczy dogodnej sytuacji, żeby oddać ją w bezpieczne miejsce. Przypomina mi to sytuację, jakby chował piłkę do sejfu, a klucz schował gdzieś, gdzie nikt nie może go znaleźć. Młodziak jest niesamowicie mądry, dojrzały technicznie i mentalnie. Jest jednym z największych zjawisk ligi hiszpańskiej. Zawodnik z Wysp Kanaryjskich fantastycznie maskuje się podczas meczu. Duża część przeciwników grających z Barceloną, może uznać Pedriego za spokojnego, dobrego zawodnika i można odnieść wrażenie, iż to mu w zupełności pasuje. Ma oczy dookoła głowy i mimo, że wygląda niepozornie, w każdym momencie spotkania może zrobić coś niespodziewanego, co przyprawia o zachwyt sympatyków drużyny z Katalonii. Jest to niesamowite, bo czasami wygląda to jakby Pedri miał wokół głowy przyczepione kamery, które widząc zagrożenie każą mu oddać piłkę do partnera. Kataloński RoboCop. Jego starszy kolega z drużyny Clement Lenglet uważa, że nie ma on sylwetki atlety, ale myśli znacznie szybciej od innych. Potwierdzeniem tych słów może być fantastyczna współpraca z Leo Messim. Mogę stwierdzić, że nawet gdyby ta dwójka miała zawiązane oczy grałaby ze sobą równie dobrze jak teraz. Pedri swoimi magicznymi zagraniami rozpieszcza argentyńskiego geniusza, tym samym malując uśmiech na jego twarzy, o którym tak dużo w ostatnim czasie, można było przeczytać. Leo na początku sezonu sprawiał wrażenie smutnego. Nie ma co się dziwić - odejście Suareza, z którym są jak bracia, dodatkowa sytuacja z jego odejściem, do którego finalnie nie doszło, wyczerpały fizycznie i psychicznie Argentyńczyka. Czasami żałowałem, że Messi nie odszedł do innego klubu, ponieważ było mi go zwyczajnie żal. Zawodnicy Barcy wyglądali, jakby dopiero co wyszli spod wieży Babel i ktoś kazałby im grać ze sobą bez porozumienia i wspólnego języka. W tej smutnej sytuacji pojawiło się światełko w tunelu. Był nim Pedri. Zachowanie młodego zawodnika na boisku odmieniło Messiego. Coraz częściej się uśmiecha, dodatkowo można zauważyć, z jaką ojcowską dobrocią i życzliwością podchodzi do młodego kolegi z zespołu. Rozumieją się bez słów. Ich zagrania zachwycają cały świat. Co niektórzy uważają ich za najlepszy duet na świecie, albo za nauczyciela i ucznia, którzy dyrygują całą klasą, ciągnąc ich za uszy do sukcesu. Właśnie takich piłkarzy potrzebuje Leo Messi. Rozumiejących jego intencje, przy tym inteligentnych i bystrych. Niesamowitą sprawą jest wartość Pedriego, która w październiku wynosiła 15 mln euro. Aktualnie wynosi 50 mln euro. To doskonale obrazuje nam, w jakim kierunku zmierza kariera młodego zawodnika i z jakim talentem mamy do czynienia. Jednak Pedri nie gwiazdorzy. Po meczu z Dynamem Kijów pojechał do domu taksówką, co rozbawiło cały internet, przy tym pokazując, że talent FC Barcelony jest normalnym, skromnym chłopakiem. Nie nosi nie wiadomo jak drogich ubrań. Zamiast saszetek za kilka tysięcy euro, taska swoje rzeczy w reklamówce, tak jakby wyszedł niedawno ze sklepu, a przed tym szybko schował do kieszeni listę z zakupami. Sama rodzina i otoczenie piłkarza mówią o tym, że twardo stąpa po ziemi i nie odchodzi myślami w chmury, a konsekwentnie i ciężko pracuje. Mam nadzieję, że kariera młodego zawodnika Dumy Katalonii pójdzie w dobrą stronę, bo na naszych oczach tworzy się legenda.   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


01 LUTY 2021, 11:57

Inne

Zapowiedź weekendu na boiskach europejskich lig: 29 stycznia-1 lutego
Po kilku tygodniach oczekiwania nareszcie doczekaliśmy się meczów w naszej rodzimej Ekstraklasie. Jej powrót będzie jednym z najważniejszych wydarzeń weekendu, ale z pewnością nie jedynym wartym uwagi, a z nami z pewnością nie przegapicie żadnego interesującego momentu na europejskich stadionach.   PKO BP Ekstraklasa Hit kolejki: Raków Częstochowa (2.) vs. Pogoń Szczecin (3.) - piątek, 29.01, godz. 20:30, Canal+ Sport, TVP SportWielkie widowisko czeka na nas już na starcie rundy wiosennej. W piątkowy wieczór na stadionie w Bełchatowie staną naprzeciwko siebie dwie rewelacje dotychczasowego sezonu. Zarówno drużyna Marka Papszuna, jak i Kosty Runjaicia, mają po 28 punktów i zwycięstwo w tym spotkaniu pozwoli obydwu z nich (przynajmniej do niedzieli) zasiąść na fotelu lidera. Oba kluby posmakowały już w tym sezonie tej pozycji, ale wiadomo, że najbardziej cieszyliby się z niej na koniec sezonu. Do tego jednak jeszcze długa droga, a z pewnością mocny początek rundy dodałby zwycięzcy wiatru w żagle przed następnymi kolejkami. Inne ciekawe mecze kolejki:Lechia Gdańsk (8.) vs. Jagiellonia Białystok (7.) - sobota, 30.01, godz. 17:30, Canal+ SportGórnik Zabrze (5.) vs. Lech Poznań (9.) - sobota, 30.01, godz. 20:00, Canal+ Sport Kolejka w liczbach:40 - tyle dni trwała zimowa przerwa w rozgrywkach i była ona najkrótsza w historii.1 300 000 - tyle euro wydali na wzmocnienia zimą w Lechu Poznań. To najwięcej ze wszystkich klubów.16 - tyle bramek ma najlepszy duet strzelców Ekstraklasie: Jakov Puljić i Jesus Imaz. Zobaczymy, czy na wiosnę przyniosą oni równie wiele radości kibicom Jagiellonii. Warto zwrócić uwagę...Żadnego transferu zimą nie dokonała dotychczas Legia Warszawa. Ze stolicy odeszło natomiast sześciu zawodników, a dwóch kolejnych jest na wylocie. Czesław Michniewicz nie może więc liczyć już na tak szeroką ławkę rezerwowych, jak na jesieni. Czy w obecnym zestawieniu Wojskowi nadal są tak pewnym kandydatem do mistrzostwa? Przekonamy się zapewne po kilku kolejkach.   Premier League Hit kolejki: Arsenal (9.) vs. Manchester United (2.) - sobota, 30.01, godz. 18:30, Canal+ Sport 2Na Emirates Stadium zobaczymy absolutnie najciekawszy mecz 21. kolejki. Gospodarze są ostatnio w bardzo dobrej formie i w szybki sposób nadrabiają straty do miejsc gwarantujących grę w europejskich pucharach. Po fatalnym okresie z końcówki 2020 roku w północnym Londynie nie ma już śladu. Do Manchesteru United mają jednak cały czas dużą stratę 10 punktów. Czerwone Diabły bowiem miały cudowny koniec roku i dopiero w ubiegły czwartek poniosły pierwszą porażkę w lidze od 1 listopada. Niepokojące jest jednak to, że serię tę przerwał outsider obecnego sezonu - Sheffield United. Czy w tym Kanonierzy powinni upatrywać swojej szansy? Chyba nie, po przede wszystkim podopieczni Mikela Artety mogą pokładać wiarę w swoją dobrą grę i to, że z Manchesterem United nie przegrali już od ponad dwóch lat (od tego czasu 3 zwycięstwa i 1 remis). Mimo potknięcia jednak w ostatniej kolejce, piłkarze Solskjaera wydają się być w najlepszej dyspozycji od wielu miesięcy, więc i na Emirates będą chcieli to potwierdzić. Szykuje nam się pasjonujący spektakl. Inne ciekawe mecze:Southampton (11.) vs. Aston Villa (10.) - sobota, 30.01, godz. 21:00, Canal+ Sport 2Leicester City (3.) vs. Leeds United (12.) - niedziela, 31.01, godz. 15:00, Canal+ PremiumWest Ham (5.) vs. Liverpool (4.) - niedziela, 31.01, godz. 17:30, Canal+ Sport Kolejka w liczbach:16 - tyle punktów w ostatnich sześciu meczach zdobył Arsenal. Ostatni raz tak dobry wynik punktowy w sześciu kolejnych starciach Kanonierzy mieli na początku sezonu 2018/19.486 - tyle minut czekali piłkarze Liverpoolu na strzelenie gola. W meczu z Tottenhamem zakończyli tę serię, najgorszą od sezonu 1999/00.12 - w tylu meczach piłkarze Leicester City wychodzili na prowadzenie i każde z tych spotkań Lisy wygrały. Warto zwrócić uwagę...Czarne chmury coraz gęściej zbierają się nad Stevem Brucem. Newcastle United nie wygrało żadnego z ostatnich jedenastu meczów we wszystkich rozgrywkach, co jest najgorszą serią w karierze 60-letniego trenera. Nad rzeką Tyne wiara w szkoleniowca jest coraz mniejsza i rozpoczyna się poważne oglądanie za siebie. Nad miejscem zagrożonym co prawda Sroki mają sześć punktów przewagi, ale jednocześnie są w najgorszej formie w lidze. W dziewięciu ostatnich spotkaniach zdobyły ledwie dwa oczka i jeśli nic się nie zmieni, to widmo spadku zajrzy klubowi bardzo głęboko w oczy.   Bundesliga Hit kolejki: RB Lipsk (2.) vs. Bayer Leverkusen (3.) - sobota, 30.01, godz. 18:30, Canal+ PremiumZarówno Lipsk, jak i Leverkusen, w ostatnich dniach złapały zadyszkę. Bezlitośnie wykorzystał to Bayern, który swoim największym rywalom w tym sezonie odjechał kolejno na siedem i dziesięć punktów. Piłkarze Juliana Nagelsmanna stracili w 2021 roku już aż 8 punktów, co przełożyło się na taki stan rzeczy. Aptekarze natomiast tak szybko, jak zaczęli być kandydatami do walki o tytuł, tak samo szybko przestali nimi być. Kryzys dopadł zespół Petera Bosza i ewentualna porażka z Lipskiem może wyrzucić go nawet na szóste miejsce, a Red Bull Arena jest najmniej gościnnym obiektem w całej Bundeslidze. Co prawda Borussia Dortmund przełamała tę twierdzę, ale nie wydaje nam się, by Bayer mógł obecnie pójść tym śladem. Szczególnie, że z Lipskiem nie wygrali od prawie trzech lat. Po tym meczu będziemy wiedzieć, który z tych zespołów cały czas ma szanse na mistrzostwo. Choć może się tak zdarzyć, że już żaden z nich. Inne ciekawe mecze kolejki:Borussia Dortmund (7.) vs. Augsburg (12.) - sobota, 30.01, godz. 15:30, Eleven Sports 4Union Berlin (8.) vs. Borussia Mönchengladbach (5.) - sobota, 30.01, godz. 15:30, Canal+ Premium Kolejka w liczbach:500 - tyle bramek w karierze strzelił już Robert Lewandowski. Wraz z jubileuszowym trafieniem przeciwko Schalke został czwartym aktywnym zawodnikiem (obok Zlatana Ibrahimovicia, Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo), który zdobył tyle goli.3 - tylu meczów potrzebował Luka Jović po powrocie do Eintrachtu Frankfurt, by trzykrotnie wpisać się na listę strzelców. Dla porównania, w barwach Realu Madryt nie osiągnął tej liczby w 32 występach.12 lat i 7 miesięcy - tyle czasu w jednym klubie występuje najlojalniejszy piłkarz Bundesligi - Marcel Schmelzer. Z końcem sezonu imponująca przygoda 33-latka z BVB prawdopodobnie się zakończy, bo umowa z klubem wygasa, a piłkarz już niemal nie gra w żółto-czarnych barwach. Warto zwrócić uwagę...W dobry okres weszła drużyna Borussii Mönchengladbach. Źrebaki poniosły zaledwie jedną ligową porażkę w ostatnich jedenastu meczach, ale co ważniejsze - ostatnio w końcu regularnie wygrywają. Trzynaście punktów w poprzednich pięciu starciach pozwoliło zespołowi Marco Rose awansować z miejsca ósmego na piątą lokatę i wygląda na to, że będzie piąć się coraz wyżej. Przy korzystnych wynikach mogą być po weekendzie nawet na trzeciej pozycji w tabeli - najwyższej od maja ubiegłego roku.   La Liga Hit kolejki: Villarreal (5.) vs. Real Sociedad (6.) - sobota, 30.01, godz. 21:00, Eleven Sports 3Goście z San Sebastian cały czas nie mogą się otrząsnąć z marazmu. Od 22 listopada podopieczni Imanola Alguacila wygrali zaledwie jeden mecz ligowy. Szczęśliwie cały czas utrzymują wysoką pozycję, ale jeśli tendencja się nie zmieni, to za chwilę piłkarze z Estadio Anoeta będą wśród ligowych średniaków. Starcie z Villarrealem jest dla nich ostatnią szansą, by utrzymać dystans do miejsca dającego prawo gry w Lidze Mistrzów lub Lidze Europy. Zespół Unaia Emery'ego z kolei ma zupełnie odmienną serię - od 27 września przegrał zaledwie jeden mecz we wszystkich rozgrywkach. Dzięki temu Żółta Łódź Podwodna ma dobry dorobek punktowy, który byłby jeszcze lepszy, gdyby nie liczne remisy. Do tego są zabójczy u siebie, gdyż Estadio de la Ceramica jest jednym z dwóch stadionów w lidze, na których goście jeszcze nie wygrali. Czy Real Sociedad będzie pierwszy? Zobaczymy. Inne ciekawe mecze kolejki:FC Barcelona (3.) vs. Athletic Bilbao (9.) - niedziela, 31.01, godz. 21:00, Canal+ Sport Kolejka w liczbach:8 - tyle straconych goli ma obecnie Atletico Madryt i jest to najlepszy defensywny rezultat na tym etapie rozgrywek od sezonu 2017/18. Wtedy po 18 meczach Barcelona miała 7 bramek straconych, a Atletico 8.0 - tylu obcokrajowców występuje w drużynie Athleticu Bilbao. Jest to wynik tradycji klubu, który kontraktuje piłkarzy pochodzących z Kraju Basków lub wychowanych tamże.2 - tyle razy zdarzyło się, by klub znajdujący się na ostatnim miejscu w tabeli z 13 lub mniej punktami po 20. kolejkach (jak obecnie Huesca) utrzymał się w lidze hiszpańskiej. Ostatni raz ta sztuka udała się Cadizowi w sezonie 1990/91. Warto zwrócić uwagę...Największą różnicę pomiędzy poziomem łącznej wartości rynkowej zespołu (wg "Transfermarkt"), a miejscem w tabeli ma Cadiz. Beniaminek ma drugą najmniejszą wartość w lidze, a zajmuje obecnie jedenastą pozycję. Jest to więc różnica o osiem miejsc, co przekłada się na fakt, że Cadiz jako jedyny beniaminek w tym sezonie nie znajduje się obecnie w strefie spadkowej.   Serie A Hit kolejki: Atalanta Bergamo (5.) vs. Lazio Rzym (7.) - niedziela, 31.01, godz. 15:00, Eleven Sports 1Cztery dni po pasjonującym meczu pomiędzy Atalantą i Lazio w Pucharze Włoch (3:2 dla Atalanty) obie drużyny spotykają się ponownie, tym razem w starciu o punkty w Serie A. Oba kluby dzielą zaledwie dwa oczka, gra więc o dużą stawkę, bo przy pomyślnych wiatrach, przy zwycięstwie, zarówno piłkarze z Bergamo, jak i z Rzymu, mogą trafić na trzecie miejsce w tabeli. Czołówka ligi jest na tyle spłaszczona, że tutaj każdy może włączyć się do walki o mistrzostwo. Na razie bliżej do tego gospodarzom, którzy nie przegrali meczu od 28 listopada, a tydzień temu w wielkim stylu rozbili Milan na San Siro. Lazio jednak też ostatnio nadrobiło sporo punktów i dzięki temu dołączyli do reszty grupy pościgowej za liderem. Szykuje nam się więc pasjonujące włoskie popołudnie w Bergamo, a dodatkowym smaczkiem jest to, że naprzeciw siebie staną trenerzy z najdłuższym obecnie stażem w Serie A - Gian Piero Gasperini oraz Simone Inzaghi - pracują oni bowiem w swoich klubach już ponad cztery lata. Inne ciekawe mecze kolejki:AS Roma (3.) vs. Hellas Verona (8.) - niedziela, 31.01, godz. 20:45, Eleven Sports 1 Kolejka w liczbach:2,21 - taką średnią punktów na mecz może pochwalić się Antonio Conte. Jest to nie tylko najlepszy wynik spośród wszystkich obecnych szkoleniowców, ale i w historii Serie A (uwzględniając, że trener musiał prowadzić zespół przez co najmniej jeden pełny sezon).100 - tyle bramek w swojej karierze klubowej ma na koncie już Hirving Lozano. 25-latek strzelał już dla Pachuki, PSV Eindhoven, a teraz trafia dla Napoli.5 - aż tyle goli stracili piłkarze Parmy po 90. minucie meczów. Ewidentnie komuś brakuje koncentracji. Warto zwrócić uwagę...Ostatni raz tak wysoko na półmetku rozgrywek jak teraz AS Roma była w sezonie 2016/17. Wtedy jeszcze za kadencji Luciano Spallettiego byli na drugim miejscu i sezon zakończyli na tej właśnie pozycji. Obecnie drużyna Paulo Fonseki plasuje się na miejscu trzecim i fani Giallorossich z pewnością w ciemno przyjęliby tę lokatę na koniec sezonu, co oznaczałoby podium po raz pierwszy od trzech lat. Jest na to szansa, szczególnie, jeśli poprawią grę przeciwko najsilniejszym. Dotychczas bowiem w meczach z czołową ósemką ligi w siedmiu starciach ugrali zaledwie trzy punkty. Inne ciekawe wydarzenia weekendu: Olympique Marsylia (6.) vs. Stade Rennes (5.) - sobota, 30.01, godz. 21:00, nSport+, Eleven Sports 2 Feyenoord Rotterdam (5.) vs. PSV Eindhoven (2.) - niedziela, 31.01, godz. 14:30, Polsat Sport Premium 1 AZ Alkmaar (4.) vs. Ajax Amsterdam (1.) - niedziela, 31.01, godz. 16:45, Polsat Sport Premium 1 LASK Linz (4.) vs. Rapid Wiedeń (2.) - niedziela, 31.01, godz. 17:00 Slavia Praga (1.) vs. Jablonec (2.) - niedziela, 31.01, godz. 18:30, Polsat Sport Premium 2 Sporting Lizbona (1.) vs. Benfica Lizbona (3.) - poniedziałek, 1.02, godz. 22:30, Eleven Sports 1   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


29 STYCZNIA 2021, 14:25

Oficjalnie: Sevilla sięgnęła po Papu Gomeza

26 STYCZNIA 2021, 20:20

Oficjalnie: Vissel Kobe pozyskuje Lincolna

26 STYCZNIA 2021, 19:21

Oficjalnie: Cadiz CF kontraktuje Ivana Saponjicia

26 STYCZNIA 2021, 18:32

Papu Gomez o krok od Sevilli

25 STYCZNIA 2021, 22:27

Papu Gomez coraz bliżej Sevilli

24 STYCZNIA 2021, 17:52

Eric Garcia porozumiał się z FC Barceloną

22 STYCZNIA 2021, 16:33

Zapowiedź weekendu na boiskach europejskich lig: 22-25 stycznia

22 STYCZNIA 2021, 13:29

Fenerbahce Stambuł chciałoby wypożyczyć Edena Hazarda?

19 STYCZNIA 2021, 17:32