EKSTRAKLASA


Polska

Oficjalnie: Arkadiusz Malarz przedłużył kontrakt z Legią Warszawa
Arkadiusz Malarz przedłuży kontrakt z Legią Warszawa o rok. Nowa umowa będzie obowiązywała do 30 czerwca 2019 roku. - Jestem bardzo szczęśliwy, że możemy poinformować naszych kibiców o przedłużeniu kontraktu przez Arka, który jest bardzo ważnym punktem naszej defensywy. To doświadczony zawodnik, na którym można polegać w każdej sytuacji. Rola mentora, jaką pełni dla młodych piłkarzy, jest nie do przecenienia - mówi dyrektor techniczny Legii Warszawa, Ivan Kepcija. Arkadiusz Malarz trafił na Łazienkowską w przerwie zimowej sezonu 2014/15. W barwach Legii rozegrał do tej pory 106 spotkań, dwukrotnie został mistrzem Polski, raz zdobył Puchar Polski, wystąpił również w fazie grupowej Ligi Mistrzów UEFA. Świetnymi interwencjami i waleczną postawą zaskarbił sobie szacunek wśród kibiców Wojskowych. - Nie ma konieczności wyjaśniać, kim jest dla Legii Arek Malarz. Kiedy mieliśmy trudny czas, Arek jako kapitan pokazał cechy przywódcze i mobilizował drużynę. Nowy kontrakt to nie tylko nagroda, ale też dowód zaufania. Wierzymy, że Arek pomoże nam w decydującej części sezonu, a swoim olbrzymim doświadczeniem będzie dzielił się z młodszymi kolegami, dla których jest wzorem i autorytetem - powiedział trener Legionistów, Romeo Jozak.   ✍️ .@ArkadiuszMalarz z nowym kontraktem! Szczegóły: https://t.co/hwVpZq5fA2 pic.twitter.com/gECKTFxbp6 — Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 28 stycznia 2018


28 STYCZNIA 2018, 13:50
Polska

Michał Pazdan, czyli polska pirania
Kontynuujemy serię poświęconą zawodnikom, którzy w każdym okienku transferowym według mediów zmieniają klub, ale tak naprawdę zawsze widzimy ich w tych samych barwach. Jako środkowy obrońca w naszym zestawieniu wylądował Michał Pazdan. Nie od dziś wiadomo, że Michał Pazdan jest ostoją linii defensywy reprezentacji Polski. To on wraz z Kamilem Glikiem buduje mur, którego nie są w stanie przebić nawet Niemcy. Potrafi włożyć nogę tam, gdzie inni nawet nie śnią. Wielokrotnie ratował Łukasza Fabiańskiego przed opresją. Dziwić może tylko jeden fakt, mimo świetnych statystyk w Ekstraklasie czy też w kadrze, nadal pozostaje oddany Legii Warszawa. Już w trakcie mistrzostw Europy w 2016 roku spekulowano, gdzie Michał Pazdan może odejść. Media donosiły o przeprowadzce do Mainz czy Besiktasu. Niestety nasz kadrowicz postanowił zostać w rodzimej lidze. W obecnej kampanii transferowej dosyć sporo mówiło się o kontakcie na linii Legia, a Girondis Bordeaux. Niestety cała nagonka, jak szybko się zaczęła, tak szybko się skończyła. O transferze ucichło, a Michał Pazdan trenuje nadal ze swoimi starymi kolegami.  To nie tak, że nie ma już szans na przenosiny. Fala, która niosła go niestety nieco opadła. Niemcy wolą stawiać na młodych, perspektywicznych graczy, niż na 30-letniego zawodnika. I chociaż Pazdan wyróżnia się spośród piłkarzy grających w Ekstraklasie to nie zobaczymy go raczej w drużynie bijącej się o mistrzostwo kraju w jednej z najlepszych lig. Czas płynie nieubłagalnie, nikt nie będzie młodszy i tylko dobry występ na mistrzostwach świata może dać kolejny impuls do zmienienia drużyny.  Michał Pazdan według mediów miał szansę na grę odpowiednio w lidze: hiszpanskiej, tureckiej, niemieckiej czy też greckiej, gdzie trenerem był Besnik Hasi. Ostatnimi czasy łączono go z Ligue 1.


27 STYCZNIA 2018, 16:37

Oficjalnie: Tomasz Jodłowiec zasilił szeregi Piasta Gliwice

24 STYCZNIA 2018, 17:55

Oficjalnie: Jakub Grić wzmocnił Sandecję Nowy Sącz

23 STYCZNIA 2018, 22:09

Oficjalnie: Matej Palcić w Wiśle Kraków

23 STYCZNIA 2018, 20:38

Oficjalnie: Lasse Nielsen przeszedł do Trelleborgsu

23 STYCZNIA 2018, 19:40

Oficjalnie: Ziggy Gordon odchodzi z Jagiellonii Białystok

23 STYCZNIA 2018, 19:28

Pierwszy wywiad Jarosława Jacha w Crystal Palace [WIDEO]

23 STYCZNIA 2018, 18:53

Oficjalnie: Jarosław Jach przenosi się do Crystal Palace

23 STYCZNIA 2018, 18:05

Przemysław Frankowski na radarze SM Caen

23 STYCZNIA 2018, 00:59