TRANSFER

24-letni środkowy obrońca to trzeci piłkarz, który w piątek przechodzi testy medyczne przed transferem do zespołu Kolejorza. Vernon De Marco pochodzi z Argentyny, ale ma hiszpański paszport. Gra na pozycji środkowego defensora, choć może również występować na lewej stronie obrony. Od czterech lat gra w lidze słowackiej. Wpierw z MFK Zemplin Michalovce, a ostatnio w Slovanie Bratysława. W poprzednim sezonie zagrał w 24 spotkaniach, w których zdobył jedną bramkę. - Wszystko dzieje się bardzo szybko. Jeszcze kilka dni temu byłem w Bratysławie ze swoim zespołem. Zadzwonił do mnie manadżer i powiedział, że sprawa transferu zmierza w dobrą stronę. Cieszę się, bo Lech to dobry klub, jeden z największych w Polsce. Dobrze tutaj być i już nie mogę się doczekać gry w tym zespole - przyznaje Vernon De Marco, który w ekipie Kolejorza zagra na zasadzie wypożyczenia z opcją pierwokupu. Vernon był obserwowany przez skautów Lecha przez dwa lata. Jego atutami jest dobre wyprowadzenie piłki, a także skuteczna gra w pojedynkach jeden na jeden. Mimo tego, że nie jest wysokim zawodnikiem, bardzo dobrze radzi sobie w grze głową. Dysponuje dobrym timingiem oraz skocznością.   Vernon De Marco przyleciał do Poznania i jest w trakcie testów medycznych ⬇️https://t.co/PulpULzoQC — Lech Poznań (@lechpoznan) 16 czerwca 2017

Kanonierzy walczą o francuskiego napastnika. Prezydent Olympique Lyon Jean-Michel Aulas wyjawił, że Arsenal złożył oficjalną ofertę za Alexandre'a Lacazette'a. Podobno jest to bardzo interesująca propozycja, ale nie zdradzono szczegółów, ile konkretnie mieli zaoferować włodarze The Gunners. - Alexandre dostał pozwolenie na opuszczenie Lyonu. Negocjowaliśmy z Atletico Madryt, jednak to już zamknięty temat. Teraz otrzymaliśmy bardzo atrakcyjną ofertę z Arsenalu, ale mam nadzieję, że Lacazette zostanie u nas - powiedział Jean-Michel Aulas. Wydawało się, że 26-letni snajper rzeczywiście zasili ekipę Rojiblancos, ale transakcja upadła po decyzji o podtrzymaniu zakazu transferowego dla madryckiej drużyny, co oznacza, że Atletico nie będzie mogło rejestrować nowych zawodników aż do stycznia. Wychowanek Les Gones w 45 spotkaniach ubiegłej kampanii zdobył 37 bramek i zanotował 5 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 40 milionów euro.

Prawy defensor wzmocnił klub z Księstwa. AS Monaco za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowało o pozyskaniu Jordy'ego Gaspara z Olympique Lyon. 20-letni Francuz z nowym zespołem podpisał trzyletnią umowę, która będzie obowiązywała do 30 czerwca 2020 roku. Mistrz Francji nic nie zapłacił za kartę zawodniczą wychowanka Les Gones, ponieważ wraz z zakończeniem tego sezonu wygasł jego kontrakt, więc był do wzięcia zupełnie za darmo. To drugie letnie wzmocnienie AS Monaco - wcześniej potwierdzono ściągnięcie Youriego Tielemansa z Anderlechtu (czytaj więcej TUTAJ). Jordy Gaspar w sześciu spotkaniach ubiegłej kampanii zaliczył jedną asystę. Portal "Transfermarkt.de" wycenia młodzieżowego reprezentanta Francji na 400 tysięcy euro.   🖊 L’AS Monaco est heureux d’annoncer la signature de Jordy Gaspar jusqu’en 2020 ! #WelcomeToMonaco pic.twitter.com/2Ua4UieFu7 — AS Monaco🏆🇫🇷 (@AS_Monaco) 16 czerwca 2017

Marokańczyk przenosi się do Turcji. Fenerbahce Stambuł za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowało o pozyskaniu Nabila Dirara z AS Monaco. 31-letni skrzydłowy z nowym zespołem podpisze trzyletnią umowę, która będzie obowiązywała do 30 czerwca 2020 roku. Koszt tego transferu wyniesie około jednego miliona euro. Doświadczony piłkarz gra w klubie z Księstwa od 2012 roku, kiedy to trafił na Stade Louis II z belgijskiego FC Brugge. Wcześniej reprezentował także barwy takich drużyn jak Saint Gilloise, Diegem Sport czy KVC Westerlo. Nabil Dirar w 33 spotkaniach ubiegłej kampanii strzelił jedną bramkę i zanotował siedem asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 2 miliony euro.   Nabil Dirar: "Fenerbahçe taraftarı önünde oynayacağım için çok şanslıyım" | https://t.co/PQRMo03kGT pic.twitter.com/VeVr9JkrKh — Fenerbahçe SK (@Fenerbahce) 16 czerwca 2017

Kolejorz zakontraktuje dwóch nowych piłkarzy. Lech Poznań za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował, że w klubowej klinice na testach medycznych przed transferem przebywają Mario Situm oraz Deniss Rakels. Będzie to drugie i trzecie letnie wzmocnienie Kolejorza, bowiem wcześniej pozyskano Emila Dilavera (czytaj więcej TUTAJ). Mario Situm zostanie wypożyczony z Dinama Zagrzeb, ale poznański zespół zapewnił sobie także prawo do pierwokupu jego karty zawodniczej. 25-latek gra na pozycji prawego skrzydłowego. Na swoim koncie ma także dwa wytępy w reprezentacji Chorwacji. Deniss Rakels to natomiast bardzo dobrze znana postać polskim kibcom. Siedemnastokrotny reprezentant Łotwy w przeszłości reprezentował barwy takich drużyn jak Cracovia, Zagłębie Lubin czy GKS Katowice. W styczniu 2016 roku za 500 tysięcy euro trafił do Reading, a teraz zdecydował się na powrót do naszej ojczyzny. 24-letni napastnik z nowym klubem podpisze roczny kontrakt z możliwością przedłużenia go o kolejne trzy lata.   Mario Situm i Deniss Rakels przechodzą właśnie testy medyczne 💉🏋️ pic.twitter.com/2jPojeVhf3 — Lech Poznań (@lechpoznan) 16 czerwca 2017

Królewscy prowadzą w walce o młodego bramkarza. Telewizja "Sky Sports" poinformowała, że Gianluigi Donnarumma podczas najbliższego letniego okienka transferowego lub za rok może przenieść się do Realu Madryt. Los Blancos są bowiem faworytem do zakontraktowania utalentowanego osiemnastolatka. Przypomnijmy, że czterokrotny reprezentant Italii nie przedłuży wygasającej umowy z AC Milanem i zostanie w Mediolanie co najwyżej do 30 czerwca 2018 roku (czytaj więcej TUTAJ). Nad jego transferem podobno pracuje już Real Madryt, który oferuje mu 6 milionów euro za sezon gry. Gianluigi Donnarumma w 41 spotkaniach ubiegłej kampanii puścił 49 bramek i 12 razy zachował czyste konto. Golkiperem, który mierzy 196 centymetrów, poważnie interesują się takie zespoły jak Paris Saint-Germain, Juventus oraz oba Manchestery. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 25 milionów euro.

Belg wzbudził zainteresowanie Bawarczyków. Niemiecki dziennik "Bild" donosi, że Yannick Ferreira Carrasco podczas najbliższego letniego okienka transferowego może przenieść się z Atletico Madryt do Bayernu Monachium. Wydawało się, że nowym klubowym kolegą Roberta Lewandowskiego będzie Alexis Sanchez, ale jego przenosiny do stolicy Bawarii stoją pod dużym znakiem zapytania. Chilijczyk oczekuje astronomicznych zarobków, których nie może zapewnić mu mistrz Niemiec i podobno aktualnie najbliżej mu do transferu do Manchesteru City. Bayern Monachium znalazł już plan B na tę okoliczność - mowa o Yannicku Ferreirze Carrasco, który stał się nowym celem Bawarczyków. 23-letni belgijski skrzydłowy w 53 spotkaniach ubiegłego sezonu strzelił 14 bramek i zaliczył 5 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 40 milionów euro, a jego aktualna umowa z Rojiblancos wygasa do 30 czerwca 2022 roku.

Kolejny transfer zdobywcy Pucharu Polski. Umowę z Arką Gdynia podpisał Michał Żebrakowski. Kontrakt obowiązywać będzie przez najbliższe dwa lata i zawiera opcję przedłużenia. Nie ujawniono jednak szczegółów tej transakcji, co do kwoty odstępnego. Urodzony 7 stycznia 1997 roku w Rzeszowie napastnik w ubiegłym sezonie reprezentował barwy Siarki Tarnobrzeg. W 30 meczach II ligi zdobył 8 bramek. Sezon wcześniej był zawodnikiem Lechii Gdańsk. Wystąpił w 3 meczach pierwszej drużyny i 15 (4 bramki) drugiego zespołu.  Jest wychowankiem Stali Rzeszów. Ma 193 centymetry wzrostu. Zawodnik po podpisaniu umowy  nie krył pozytywnych emocji i nadziei: - Cieszę się, że dołączam do Arki. Moim marzeniem jest regularna gra w Ekstraklasie i zrobię wszystko, by tak było. Grałem w małych derbach Trójmiasta w drużynie rezerw, ale teraz chciałbym zagrać w tych dużych i wygrać. Dziękuję za zaufanie i postaram się go nie zawieść - powiedział. Wcześniej Arkowcy potwierdzili pozyskanie Tomasa Kosuta, o czym pisaliśmy TUTAJ.   Michał Żebrakowski na 2 lata w Arce https://t.co/dO3BvRkWFu pic.twitter.com/nCC6Dcrmfs — Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSSA) 15 czerwca 2017