ACF FIORENTINA


Transfery

Oficjalnie: Benevento Calcio przedstawiło Bryana Dabo
28-latek z pewnością wzmocni środek pola w nowym zespole. Jak poinformował beniaminek, który z ogromną przewagą zdeklasował rozgrywki Serie B, Benevento Calcio, za pośrednictwem strony internetowej oraz portalu społecznościowego Twitter, na zasadzie definitywnego transferu z Fiorentiny przychodzi urodzony we Francji Burkińczyk, Bryan Dabo. Kwota transferu nie została jeszcze ujawniona, jednak wiadomo, że obie strony związały się dwuletnią umową, obowiązującą do 30 czerwca 2022 roku. Z racji na silną konkurencję, ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w SPAL, jednak teraz też nie było mu wróżone miejsce w podstawowej kadrze, zwłaszcza po przyjściu Giacomo Bonaventury. Wykorzystały to Czarownice, za główny cel stawiające sobie utrzymanie i uniknięcie takiego blamażu, kiedy to w słabym stylu wracali na drugi szczebel, z hukiem spadając z Serie A. Bryan Dabo rozegrał w barwach spadkowicza w poprzedniej kampanii 17 spotkań. Strzelił w nich bramkę, a także zanotował 4 asysty. Według niemieckiego "Transfermarktu" wart jest mniej więcej dwa miliony euro.   📣 BENVENUTO BRYAN ✊🏽🙌🏻 #BENVENUTODABO #ForzaStrega #BeneventoCalcio 🗞 Leggi il comunicato sul nostro sito ufficiale 👉🏻 https://t.co/LfwDdDv9LS pic.twitter.com/7AtPtUe7iL — Benevento Calcio (@bncalcio) September 15, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


16 WRZEŚNIA 2020, 10:57
Transfery

Mario Mandzukić przymierzany do Fiorentiny
Utytułowany chorwacki napastnik Mario Mandzukić od kilku dni pozostaje bez klubu, co chce wykorzystać Fiorentina, która ma ambitne plany na przyszłość. Jak podaje portal "Sportitalia", włoski klub zaproponował zawodnikowi dwuletni kontrakt oraz około 3 miliony euro wynagrodzenia za sezon gry we Florencji. Mandzukić jest wolnym zawodnikiem, od kiedy na początku lipca rozwiązał umowę z katarskim Al Duhail po zaledwie pół roku. Był tam podstawowym zawodnikiem, lecz nie potrafił się zaaklimatyzować w nowych warunkach, strzelając zaledwie 1 bramkę w 7 występach. Po rozwiązaniu kontraktu w Katarze, 34-latek łączony był już z AC Milanem czy Benevento Calcio, a o zainteresowaniu Chorwatem mówił także Antonio Conte, trener Interu Mediolan, który może stracić Lautaro Martineza. Teraz jednak wydaje się, że liderem w wyścigu po Mario Mandzukicia jest ACF Fiorentina. Zespół Giuseppe Iachiniego pomimo ciekawych zawodników w kadrze nie może mijającego sezonu zaliczyć do udanych. Zaledwie 13. miejsce w Serie A to wynik znacząco poniżej oczekiwań i możliwości klubu. Chociaż Chorwat ma już swoje najlepsze lata gry za sobą, napastnik bez wątpienia byłby kolejnym bardzo dobrym i doświadczonym piłkarzem w składzie Violi, takim jak m.in. Franck Ribery. Podczas bogatej kariery Mandzukić zdobył wiele tytułów, w tym wicemistrzostwo świata, Ligę Mistrzów czy mistrzostwa Niemiec i Włoch. 89-krotny reprezentant Chorwacji jest obecnie wyceniany przez "Transfermarkt" na około 4 miliony euro.


17 LIPCA 2020, 13:48