OL


Transfery

Oficjalnie: Ognjen Mudrinski napastnikiem Jagiellonii Białystok
We wtorek czteroletni kontrakt z Jagiellonią Białystok podpisał trzeci najlepszy strzelec ligi serbskiej w ostatnim sezonie - Ognjen Mudrinski, który kosztował około 600 tysięcy euro, co jest najwyższym zakupem w historii popularnej Jagi. 27-letni środkowy napastnik przychodzi do Jagiellonii na zasadzie transferu definitywnego z czwartej drużyny serbskiej Super Ligi - FK Cukaricki Belgrad, dla której w minionym sezonie rozegrał 34 mecze ligowe, w których strzelił 18 goli i dołożył do nich 5 asyst, zajmując wysokie trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców. Urodzony 15 listopada 1991 roku w Srbobranie zawodnik jest wychowankiem miejscowego klubu, z którego już jako nastolatek przeszedł jednak do Vojvodiny Nowy Sad. To właśnie w tym zespole zadebiutował w piłce seniorskiej. Było to w 2010 roku, kiedy to w wieku 18 lat rozegrał swoje pierwsze spotkania w serbskiej lidze. W rozgrywkach 2010/2011 Ognjen Mudrinski był wypożyczany do Hajduka Kula oraz FK Nowy Sad, aż wreszcie latem 2011 roku trafił do FK Jagodina. Już w pierwszym swoim sezonie w Jagodinie strzelił 11 goli w 34 spotkaniach oficjalnych, dzięki czemu zyskał sobie uznanie największego klubu w Serbii, czyli Crvenej Zvezdy Belgrad. Niespełna 21-letni napastnik w dużo bardziej renomowanej ekipie wcale nie miał zamiaru się zatrzymać. Dzięki 12 bramkom strzelonym dla Czerwonej Gwiazdy Ognjen zapracował na zagraniczny transfer, a konkretnie do drugiej Bundesligi. W Greuther Furth przez sezon furory nie zrobił. W piętnastu spotkaniach ligowych zaliczył trzy gole i asystę, w związku z czym po sezonie przeprowadził się do szwajcarskiego FC Aarau. W dwunastu meczach ligowych w Szwajcarii nie strzelił jednak ani jednego gola, co skutkowało powrotem Ognjena Mudrinskiego do Serbii. W sezonach 2015/2016 i 2016/2017 nowy napastnik Jagi reprezentował barwy Spartaka Subotica, gdzie miał okazję spotkać m.in. Mile Savkovicia. Przez ten czas rozegrał 49 spotkań, w których 21 razy trafiał do siatki i dołożył do tego 6 asyst. Ostatnie dwa lata Ognjen Mudrinski spędził z kolei w rodzimym FK Cukaricki Belgrad. Pierwszy sezon nie był jeszcze w jego wykonaniu tak udany - on sam strzelił siedem goli w 21 spotkaniach, a do tego doznał złamania nogi, przez które pauzował przez kilka miesięcy. Jego zespół z kolei zajął w lidze serbskiej 6. miejsce. W minionej kampanii 2018/2019 było już zdecydowanie lepiej. FK Cukaricki Belgrad okazało się czwartą siłą w Serbii, a sam Ognjen Mudrinski został trzecim najlepszym strzelcem w swoim kraju z aż osiemnastoma zdobytymi trafieniami na koncie. Ognjen Mudriński ma obecnie 27 lat i mierzy 187 centymetrów wzrostu. Jest typem silnego i walecznego, a także skutecznego napastnika. Po pozytywnym przejściu przez testy medyczne serbski zawodnik podpisał z Jagiellonią czteroletni kontrakt. W zespole Ireneusza Mamrota będzie występował z numerem osiem na koszulce.   ‼️ Ognjen Mudrinski został dziś nowym zawodnikiem Jagiellonii Białystok! 27-letni serbski napastnik (ex-FK Cukaricki) podpisał z Jagą czteroletni kontrakt! 💛❤️Ognjen, witamy w Jagiellonii i życzymy powodzenia w żółto-czerwonych barwach! 😊Więcej ➡️ https://t.co/8D7nd3Erqz pic.twitter.com/Jv1179UIhI — Jagiellonia (@Jagiellonia1920) 2 lipca 2019


02 LIPCA 2019, 22:41

Transfery

Oficjalnie: Marcin Robak znów w Widzewie Łódź
36-letni napastnik, który ma na swoim koncie 120 bramek w Ekstraklasie, ponownie zagra w czerwono-biało-czerwonych barwach. Snajper we wtorek podpisał z łódzkim klubem dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok. Marcin Robak pierwszy raz do Łodzi trafił w roku 2008 roku. Zamienił wówczas spadającą z Ekstraklasy Koronę Kielce na marzący o powrocie do elity Widzew. Choć już w pierwszym sezonie z klubem z alei Piłsudskiego 138 wygrał rozgrywki pierwszej ligi, z powodów pozasportowych łodzianie musieli zostać na kolejny rok na zapleczu Ekstraklasy. W następnym sezonie Czerwono-Biało-Czerwoni powtórzyli jednak swój wyczyn i tym razem już bez przeszkód zakwalifikowali się do najwyższej klasy rozgrywkowej. Duży udział w wywalczeniu awansu miał Robak, który został królem strzelców pierwszej ligi, a w międzyczasie zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski (łącznie w karierze 9 występów i jedna bramka). Po upragnionym awansie 28-letni wówczas środkowy napastnik nie zwalniał tempa. W dziesięciu meczach w Ekstraklasie zdobył siedem bramek, czym zapracował na transfer do tureckiego Konyasporu. Z niego przeniósł się na krótko do Mersin Idman Yurdu. Następnie wrócił do kraju. Przez siedem kolejnych lat (w barwach Piasta Gliwice, Pogoni Szczecin, Lecha Poznań i Śląska Wrocław) zdobył w Ekstraklasie 94 bramki, co razem z 26 strzelonymi wcześniej dla Korony oraz Widzewa dało mu 120 trafień w najwyższej klasie rozgrywkowej i dwa tytuły króla strzelców. Dzięki temu jest szesnasty na liście najlepszych strzelców Ekstraklasy. - Dwa i pół roku spędzone w Widzewie było dla mnie wyjątkowym okresem. Dlatego zawsze podchodziłem do tego klubu z sentymentem. Cieszę się, że znów tu jestem. Wierzę, że ponownie pomogę Widzewowi w powrocie do piłkarskiej elity, bo taki jest mój cel, a wtedy będę mógł myśleć o kolejnych trafieniach w Ekstraklasie. Przede wszystkim jestem zdrowy i bardzo dobrze się czuję. Ostatnie lata były dla mnie udane i liczę, że podobnie będzie teraz w Widzewie - przyznaje napastnik, który dekadę temu stał się ulubieńcem łódzkiej publiczności, a teraz wraca, by wesprzeć klub w trudnym procesie odbudowy kolejnymi trafieniami i doświadczeniem. - Liczymy na Marcina, jego doświadczenie, umiejętności i autorytet, który powinien mieć znaczenie w szatni Widzewa, a także na boisku, w walce z kolejnymi rywalami. Mamy jasny cel, którym jest awans na koniec obecnego sezonu do pierwszej ligi i Marcin na pewno wydatnie nam w tym pomoże. Wierzę jednak, że zostanie z nami aż do Ekstraklasy. Takie są założenia naszej współpracy - mówi Martyna Pajączek. We wtorek Marcin Robak podpisał z klubem dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny rok w przypadku awansu Czerwono-Biało-Czerwonych do Ekstraklasy.   A więc stało się i... #ToZnowuOn :)Zapraszamy do lektury wywiadu z Marcinem Robakiem, w którym opowiada https://t.co/XmobqBVKbg. o kulisach jego powrotu do Widzewa 🇦🇹⚽️😀-> https://t.co/YrnsGKdxiz pic.twitter.com/x1CVzZu6ii — Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) 2 lipca 2019


02 LIPCA 2019, 12:46

Transfery

Oficjalnie: Wisła Płock wypożyczyła Michała Marcjanika
24-letni stoper Michał Marcjanik na zasadzie rocznego wypożyczenia przeniósł się z włoskiego Empoli do Wisły Płock. Zawodnik będzie występował z numerem trzy na koszulce. W umowie zawarto również klauzulę transferu definitywnego. Marcjanik jest wychowankiem Arki Gdynia. W pierwszej drużynie Żółto-Niebieskich po raz pierwszy zagrał w lipcu 2013 roku, kiedy Arkowcy mierzyli się w ramach Pucharu Polski z Pelikanem Łowicz. Debiut na najwyższym szczeblu rozgrywkowym Michał zaliczył w inaugurującym spotkaniu sezonu 2016/17 z Bruk-Betem Termaliką. Na poziomie pierwszej ligi były młodzieżowy reprezentant Polski w barwach Arki rozegrał łącznie 55 spotkań, zdobywając przy tym 4 bramki. W Ekstraklasie defensor wystąpił w 65 meczach, również czterokrotnie wpisując się na listę strzelców. Do tego należy dodać 14 meczów w ramach rozgrywek Pucharu Polski oraz 2 spotkania w europejskich rozgrywkach. Michał może się również pochwalić zdobyciem wraz z gdyńską drużyną Pucharu Polski w sezonie 2016/2017 (2:1 z Lechem Poznań) oraz Superpucharu (4:3 w rzutach karnych z Legią Warszawa). W maju 2018 roku Marcjanik podpisał trzyletni kontrakt z ówczesnym beniaminkiem Serie A - Empoli, z którego został następnie wypożyczony szczebel niżej, do drużyny Carpi FC. Sezon 2018/2019 Michał Marcjanik spędzi na wypożyczeniu w Wiśle Płock. - Cieszymy się, że dołączył do nas kolejny dobry, młody, polski zawodnik. Negocjacje z włoskim klubem trwały bardzo długo, ale w końcu doszliśmy do porozumienia i dzisiaj nastąpiła finalizacja umowy. Liczymy, że będzie to silne wzmocnienie Wisły Płock w defensywie, co zwiększy też rywalizacje i podniesie przede wszystkim jakość gry w obronie całego zespołu - mówi Marek Jóźwiak.   ‼️Roczne wypożyczenie z opcją transferu definitywnego - na niebiesko-biało-niebieskim pokładzie witamy Michała Marcjanika! ✍️🌊➡️https://t.co/XpXEShTvxH pic.twitter.com/W7mIY4yB9T — WislaPlockSA (@WislaPlockSA) 1 lipca 2019


01 LIPCA 2019, 22:25

Transfery

Oficjalnie: Dani Aquino snajperem Piasta Gliwice
Nowym zawodnikiem Piasta został Dani Aquino. 28-letni środkowy napastnik podpisał dwuletni kontrakt, który zwiąże go z Niebiesko-Czerwonymi do 30 czerwca 2021 roku. W umowie zapisano opcję przedłużenia jej o kolejne 12 miesięcy. Hiszpan trafił do Gliwic na zasadzie transferu definitywnego z Murcii. - Jestem bardzo zadowolony, że trafiłem do Piasta. Mam w sobie bardzo dużo zapału i nie mogę doczekać się pierwszych meczów oraz rywalizacji. Chciałbym wyjść na boisko tak szybko, jak to tylko możliwe - powiedział mediom Dani Aquino. Dani Aquino jest wychowankiem Realu Murcia. W trakcie swojej kariery występował również w takich klubach jak Real Valladolid, Real Oviedo, Atletico Madryt, Racing Santander oraz AEK Larnaka, gdzie był wypożyczony. Hiszpan grał również w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju, a razem z kadrą do lat 17 zdobył srebrny medal na mistrzostwach świata, co na pewno jest nie lada osiągnięciem. - Zostałem bardzo miło przyjęty w szatni. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Byłem szczęśliwy, kiedy po zakończonej rundzie wiosennej dowiedziałem się o zainteresowaniu Piasta moją osobą. Każdy zawodnik chciałby trafić do drużyny, który zdobywa tytuł w swoim kraju - dodał nowy zawodnik Niebiesko-Czerwonych. - To wszechstronny napastnik. Jest groźny w pojedynkach jeden na jeden, dobrze radzi sobie w grze kombinacyjnej i potrafi umiejętnie wyjść na pozycję. Piłka go szuka i jestem przekonany, że będzie stanowił zagrożenie dla każdego przeciwnika - powiedział Bogdan Wilk, pełniący funkcję dyrektora sportowego Piasta Gliwice.   Dani Aquino nowym piłkarzem Piasta! ✍️🔵🔴Więcej 👉 https://t.co/YmXFCkiicd pic.twitter.com/f5qYX8lEF1 — Piast Gliwice S.A. (@PiastGliwiceSA) 1 lipca 2019


01 LIPCA 2019, 22:12

Oficjalnie: Genoa odkupiła Andreę Pinamontiego

01 LIPCA 2019, 13:51

Oficjalnie: Raphael Nya w Wolverhampton Wanderers

01 LIPCA 2019, 13:05

Oficjalnie: Sporting Lizbona znowu sięgnął po Rafaela Camacho

01 LIPCA 2019, 12:41

Oficjalnie: Amadou Diawara graczem AS Romy

01 LIPCA 2019, 12:20

Oficjalnie: Diego Godin nabytkiem Interu Mediolan

01 LIPCA 2019, 10:34

Oficjalnie: Napoli ściąga Konstantinosa Manolasa

30 CZERWCA 2019, 23:14

Oficjalnie: Alvaro Tejero oraz Jorge de Frutos odeszli z Realu Madryt

30 CZERWCA 2019, 22:29

Oficjalnie: FK Pohronie stawia na Mateusza Zacharę

30 CZERWCA 2019, 21:24