Kamil Glik na celowniku Besiktasu
Kamil Glik jest jednym z głównych celów transferowych Besiktasu.
AS Monaco, w którego składzie gra obrońca reprezentacji Polski, rozgrywa niesamowity sezon - lideruje w Ligue 1 oraz zagra w półfinale Ligi Mistrzów. Bohaterem czwartkowej tureckiej prasy jest właśnie Kamil Glik, którego u siebie widziałby Besiktas.
Klub, który swoje domowe mecze rozgrywa na Vodafone Arena, chciał ściągnąć byłego piłkarza Torirno już podczas ostatniego letniego okienka transferowego, ale Polak ostatecznie za około 11 milionów euro trafił do AS Monaco, co okazało się strzałem w dziesiątkę.
14-krotny mistrz Turcji będzie próbował namówić Kamila Glika do transferu, kusząc go wielkimi zarobkami. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 15 milionów euro.
20 KWIETNIA 2017, 18:00