WYNIKI WYSZUKIWANIA DLA: Arsenal

Londyńska batalia o podpis Dejana Lovrena

Wygląda na to, że będziemy świadkami kolejnego aktu rywalizaji między Tottenhamem a Arsenalem. Obydwie drużyny z północnego Londynu są zainteresowane pozyskaniem Dejana Lovrena - informuje "Daily Express". W kontekście podpisania umowy z chorwackim obrońcą, w mediach przewijał się temat Kanonierów. Obecny trener Arsenalu - Mikel Arteta, jest niezadowolony z defensorów, których posiada w zespole i twierdzi, że nie mają oni odpowiedniej boiskowej jakości. W takiej sytuacji, działacze z Emirates poszukują wzmocnień właśnie tej formacji. Wybór padł na... Dejana Lovrena. 30-letni Chorwat ma do wypełnienia roczny kontrakt ze swoim obecnym pracodawcą, jednak Liverpool jest skłonny sprzedać swojego piłkarza już teraz. W przypadku takiej transakcji, Arsenal powinien liczyć się z wyłożeniem kowty, oscylującej w granicach 18 milionów euro. Zdaniem "Daily Express", do gry o doświadczonego stopera włączył się również Tottenham. Koguty mają problem ze skutecznym bronieniem dostępu do swojej bramki, a Lovren ma być wybawieniem dla tragicznie spisującej się w tym sezonie, defensywy drużyny Jose Mourinho. Portugalski menedżer rozgląda się również za następcą Jana Vertonghena, gdyż dla Belga mogą być to ostatnie miesiące w barwach ekipy z północy Londynu. Mourinho jest więc bardzo zmotywowany, aby zakontraktować Dejana Lovrena, tym bardziej, że kwota wynosząca osiemnaście milionów euro, jak na obecne realia futbolu wydaje się być dość dużą promocją. Warto też wspomnieć, że w rywalizacji o podpis 30-letniego obrońcy cały czas znajduje się włoskie Lazio Rzym. Biało-Błękitni szukają następcy dla Luiza Felipe, który najprawdopodobniej latem przeprowadzi się do katalońskiej FC Barcelony.

Premier League oraz PKO Ekstraklasa wstrzymane

W piątek władze zarówno Premier League jak i Ekstraklasy podały do informacji, że wstrzymują ligowe rozgrywki z powodu szerządzej się epidemii koronawirusa. Premier League dosyć długo zwlekała z zawieszeniem sezonu, jednak wpływ na ich decyzje wywarło to, że wirusem zaczęli zarażać się piłkarze, trenerzy i pracownicy angielskich klubów. Do zakażonych nalężą m.in. takie osoby jak Mikel Arteta - trener Arsenalu czy też piłkarz Chelsea - Callum Hudson-Odoi, który ponoć już wyzdrowiał. Dodatkowo AFC Bournemouth podało dzisiaj, że pięciu piłkarzy, w tym były polski bramkarz - Artur Boruc, zostali poddani kwarantannie. Zawieszone zostają także rozgrywki Championship oraz WSL (Women Super League). Przerwa w grze potrwa co najmniej do 4 kwietnia. Podobną decyzję podjęła dzisiaj polska PKO Ekstraklasa. Najważniejsze rozgrywki piłkarskie w Polsce zostają przerwane do końca marca. Mecze I i II ligi, jak informuje PZPN, zostają jak na razie przełożone i ta kolejka, która miała odbyć się w weekend zostaje odwołana i nie wiemy, kiedy zostanie dograna.   The Premier League, FA, EFL and WSL have collectively agreed to postpone the professional game in EnglandFull statement: https://t.co/XcDyzBp4Ol pic.twitter.com/cmYjoY3LRR — Premier League (@premierleague) March 13, 2020 📣 Ekstraklasa S.A. nie planuje wznowienia rozgrywek do końca marca 2020 roku. — PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) March 13, 2020

Premier League zawiesza tradycyjny uścisk dłoni

Władze Premier League ze względu na poszerzającą się epidemię koronawirusa oficjalnie zakazały tradycyjnego przywitania się obu zespołów, a także sędziów. Jak możemy wyczytać na oficjalnej stronie i Twitterze Premier League, władze tej ligi od najbliższego weekendu aż do odwołania zakazały drużynom oraz sędziom tradycyjnych uścisków dłoni. Powodem tego jest oczywiście rozprzestrzeniający się koronawirus. W owym oświadczeniu czytamy, że ten zwyczaj jest odradzany przez ekspertów medycyny, ponieważ wirus ten przenosi się drogą kropelkową z nosa i ust, przy czym może być przekazywany za pośrednictwem chociażby uścisków. Kluby i arbitrzy wciąż będą wykonywać resztę tradycyjnego protokołu meczowego. Szefostwo podkreśla jednak, że drużyny tak jak zawsze będą ustawiać się w linii, a wszystkiemu będzie towarzyszyć motyw muzyczny Premier League, ale zmieni się jedynie to, że gospodarze będą przechodzić obok drużyny gości bez uścisku dłoni.   The Premier League fair-play handshake will not take place between players and match officials from this weekend until further notice based on medical advice Full statement: https://t.co/m1owLqUol8 pic.twitter.com/DkvzRyePzX — Premier League (@premierleague) March 5, 2020

Inter Mediolan szuka następcy Lautaro Martineza

Inter Mediolan podobno już szuka zastępcy dla Lautaro Martineza. Jak podaje "Mundo Deportivo", Inter już szuka zastępcy dla Lautaro Martineza, który być może zamieni Mediolan na Barcelonę. Duma Katalonii jest skłonna zapłacić klauzulę 111 milionów, która będzie obowiązywać przez pierwsze 11 dni letniego okna transferowego. Pojawiały się już informacje, że FC Barcelona proponuje Lautaro 5-letni kontrakt, na mocy którego mógłby zarabiać 7 mln euro oraz bonusy za sezon. Inter nie chce sprzedawać swojej młodej gwiazdy i podkreślał to sam Giuseppe Marotta, który jest działaczem mediolańskiego klubu. Wiadomo też, że Inter od dawna interesuje się Arturo Vidalem, który latem prawodpodobnie odejdzie, więc bardzo możliwe, że charyzmatyczny Chilijczyk zostanie włączony w tę transakcję. Nerazzurri są mocno zainteresowani obecnym napastnikiem Arsenalu, czyli Pierre-Emerickiem Aubameyangiem, któremu kontrakt wygasa w czerwcu 2021 roku, ale Gabończyk jest ważnym elementem w układance Mikela Artety i na pewno jego sprowadzenie nie będzie łatwe. Lautaro Martinez zdobył w tym sezonie 16 bramek i zaliczył 4 asysty w 30 meczach. "Transfermarkt" wycenia go na 80 milionów euro.

Rozchwytywany Pierre-Emerick Aubameyang

30-letni napastnik znów wzbudza zainteresowaniu wielu uznanych europejskich marek. W kontekście sprowadzenia do siebie Gabończyka, w mediach wymienia się takie drużyny jak PSG czy także hiszpańska FC Barcelona - donosi nam prasa. Do całej sytuacji odniósł się obecny trener Kanionierów - Mikel Arteta. Hiszpan docenia wpływ snajpera na grę londyńskiego zespołu i zapowiada, że zarówno on, jak i dzałacze Arsenalu, chcą zatrzymać w swoich szeregach skutecznego piłkarza. Gabończyk w ostatnim czasie imponuje świetną formą. Strzelając dwie bramki w ważnym spotkaniu z Evertonem, wydajnie przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny nad znanym rywalem. Tylko w tym sezonie, Aubameyang zaaplikował przeciwnikom 19 bramek w 30 rozegranych meczach, co jest niezłym rezultatem. - On chce grać w najlepszym klubie i brać udział w największych rozgrywkach. Musimy go wspierać i starać się, jako klub dać mu wszystko, aby poczuł się tutaj spełniony. Takie jest nasze wyzwanie - powiedział mediom szkoleniowiec Arsenalu. - Jest naszym najważniejszym graczem. Nie ma wątpliwości co do wpływu, jaki wywiera na zespół. Zarówno ja, jak i cały klub, spróbujemy go przekonać, by został - skomentował całą sprawę wyżej wspomniany hiszpański trener, czyli Mikel Arteta. Pierre-Emerick Aubameyang przeszedł do Arsenalu z Borussii Dortmund. Jego kontrakt z Kanonierami wygasa 30 czerwca 2021 roku, a więc już za półtora roku.

Oficjalnie: Wojciech Szczęsny na dłużej w Juventusie

Mówiono o tym od dawna, jednak dopiero dziś spekulacje zostały potwierdzone. Wojciech Szczęsny przedłużył umowę z mistrzem Włoch do 30 czerwca 2024 roku. Reprezentant Polski do Starej Damy trafił w 2017 roku, przechodząc z Arsenalu. Jego bilans klubowy wynosi 84 spotkania, gdzie aż 40 razy zanotował czyste konto. Do tej pory zdobył wraz z ekipą Juve dwa mistrzostwa Włoch, puchar i superpuchar Italii. Juventus obecnie zajmuje drugie miejsce w tabeli, tuż za Interem Mediolan. Obie drużyny mają po 54 punkty na swoim koncie. Pod koniec marca Wojciech wraz z resztą zespołu zmierzą się z Lyonem w spotkaniu w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów.   «Voglio ringraziare i tifosi e prometto di dare sempre tutto per questo club» ❤⚪⚫Le parole 🗣 di @13Szczesny13 🙌 2024 pic.twitter.com/k58iI7Ushc — JuventusFC (@juventusfc) February 11, 2020

Juventus otwarty na sprzedaż Aarona Ramseya

Tylko jeden sezon w wykonaniu byłego zawodnika Arsenalu w barwach Juve? W lipcu ubiegłego roku Aaron Ramsey zasilił szeregi Juventusu. Przyszedł do klubu na zasadzie darmowego transferu, gdyż skończył mu się kontrakt z Kanonierami, którego nie przedłużył i dlatego mógł odejść za darmo do włoskiego potentata. Według dziennikarzy "Tuttosport", problemy zdrowotne 29-latka są uciążliwe dla władz Juve i zarząd postanowił przyjmować oferty innych klubów za swojego zawodnika. Możliwe, że Walijczyk przejdzie do innej drużyny w najbliższym letnim oknie transferowym po okazyjnej cenie. Chętnych na niego raczej nie zabraknie. Portal "Transfermarkt.de" wycenia Aarona Ramseya na około 40 milionów euro.

Oficjalnie: Premier League wydłuży okno transferowe

Oficjalnie potwierdzono, że na spotkaniu udziałowców Premier League została przegłosowana decyzja o powrocie do poprzedniej długości letniego okienka transferowego. Od sezonu 2020/21 okno będzie otwarte do 1 września godz. 17:00. Przypomnijmy, że dwa lata temu zadecydowano, iż okno transferowe w Anglii zakończone będzie dzień przed inauguracją rozgrywek ligowych. Decyzje podjęto ze względu na to, żeby kluby w trakcie rozgrywek nie zajmowały się transferami, tylko w pełni mogły sie skupić na ligowym początku. Spotkało się to wtedy z dużą krytyką, a głównie obawami angielskich klubów o to, że reszta Europy będzie mogła się wzmacniać później i będzie miała więcej czasu na negocjacje z zawodnikami. Ponadto na początku sezonu często zdarzają sie kontuzje i nie będzie możliwości ściągnięcia zastępcy. Po dwóch latach udziałowcy zebrani na spotkaniu ponownie przegłosowali ten przepis. Tym razem zadecydowano, że okno zamknie sie tak jak w większości lig, czyli w ostatni dzień sierpnia lub pierwszy dzień września. Ten przepis będzie obowiązywać już od następnego sezonu, czyli od przyszłej kampanii 2020/21.   At a Shareholders’ Meeting today, #PL clubs voted to adopt a change to the Summer Transfer Window closing date for season 2020/21The 2020 closing date will therefore be 17:00 BST on 1 SeptemberFull statement: https://t.co/YPf7LW1Sx8 pic.twitter.com/hiv7cnSqec — Premier League (@premierleague) February 6, 2020

Oficjalnie: Cedric Soares wypożyczony przez Arsenal

Cedric Soares oficjalnie został nowym zawodnikiem Kanonierów. Arsenal potwierdził na swojej stronie internetowej, że 28-letni prawy obrońca dołączy do nich z Southampton na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Cedric rozpoczął karierę w portugalskim klubie Sporting Lizbona, rozwijając się w szeregach juniorskich, zanim zadebiutował w tamtejszej ekstraklasie w wieku 19 lat. Doświadczony obrońca zagrał 33 razy dla reprezentacji Portugalii. Brał udział w mistrzostwach świata w 2018 roku, a także był częścią tej historycznej drużyny Portugalii, która wygrała Euro 2016. W trakcie swojej kariery obrońca był również wypożyczany do Academica Coimbra w Portugalii i Interu Mediolan we Włoszech. Dyrektor techniczny Arsenalu powiedział: "Cedric jest obrońcą z bardzo dużym doświadczeniem w Premier League i oczywiście na poziomie międzynarodowym. Jest kolejnym silnym dodatkiem do naszej jednostki obronnej, który zapewni naszemu zespołowi jakość. Nie brakuje mu zaangażowania i energii do pracy." Soares w barwach Southampton rozegrał 138 spotkań, zdobywając 3 gole i 11 asyst.   He’s our Cedric! ✅Welcome to London. Welcome to Arsenal. 👋 @OficialCedric pic.twitter.com/U6SSYKDSJU — Arsenal (@Arsenal) January 31, 2020

Oficjalnie: Bruno Guimaraes pomocnikiem Olympique Lyon

22-latek przenosi się do Ligue 1 pomimo zainteresowania Arsenalu czy Juventusu. Olympique Lyon za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej i Twittera dumnie poinformował o sprowadzeniu na zasadzie transferu definitywnego Bruno Guimaraesa z Athletico Paranaense. Pomocnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą umową do 30 czerwca 2024 roku. Kwota tej transakcji wyniosła około 20 milionów euro. Młodzieżowy reprezentant Brazylii występował w barwach dotychczasowego zespołu od maja 2017 roku, kiedy to trafił na Arena da Baixada za nieujawnioną kwotę z rodzimego Gremio Osasco Audax, gdzie jako junior stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Uchodzi za wielki talent. Bruno Guimaraes w 35 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 4 bramki i zanotował 3 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 20 milionów euro.   📝 Bruno Guimaraes à l’OL jusqu’en 2024 ! Communiqué ➡️ https://t.co/4pVgUhqgZL pic.twitter.com/cdQcDJEEuf — Olympique Lyonnais (@OL) January 30, 2020

Arsenal sięgnie po Cedrica Soaresa?

Arsenal jeszcze tej zimy spróbuje pozyskać 28-letniego Cedrica Soaresa. Obecnie portugalski prawy obrońca jest zawodnikiem angielskiego klubu Southampton. Informacje o potencjalnym zainteresowaniu piłkarzem Świętych podała telewizja "Sky Sports". Londyńczycy chcą przeprowadzić jeszcze jedno wzmocnienie tuż przed zakończeniem okna transferowego, skupiając się przede wszystkim na formacji defensywnej, gdyż to tam drużyna Mikela Artety ma największe braki (34 stracone bramki w 24 spotkaniach Premier League). Brytyjskie media informują również, że sam Portugalczyk zasugerował zbliżający się koniec jego przygody na St Mary's Stadium. Arsenal na sfinalizowanie transakcji ma jeszcze tylko dwa dni. Cedric Soares to portugalski piłkarz występujący najczęściej na pozycji prawego obrońcy. W 2015 roku, piłkarz przeniósł się do ligi angielskiej, podpisując kontrakt z Southampton. Po krótkim epizodzie na włoskich boiskach w stroju znanego Interu Mediolan, zawodnik wrócił do Premier League i w obecnie trwającym sezonie jest podporą defensywy Świętych. Cedric Soares mierzy 171 centymetrów wzrostu i jest prawonożny. Piłkarz może pochwalić się 33. występami w reprezentacji Portugalii. Dla Arsenalu byłoby to drugie wzmocnienie w krótkim odstępie czasu. Wcześniej, w środę, Kanonierzy podpisali kontrakt z hiszpańskim stoperem, czyli Pablo Marim.

Oficjalnie: Pablo Mari zawodnikiem Arsenalu

26-latek pierwszym wzmocnieniem Mikela Artety za sterami AFC. Arsenal za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu na zasadzie półsezonowego wypożyczenia Pablo Mariego z Flamengo. Środkowy obrońca po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym tylko do 30 czerwca 2020 roku. W umowie zawarto również opcję transakcji definitywnej, a czasowe sprowadzenie defensora kosztowało 5 milionów euro. Hiszpański stoper występował w barwach zdobywcy Copa Libertadores od lipca 2019 roku, kiedy to trafił do brazylijskiej Serie A za 1,7 miliona euro z Manchesteru City. Wcześniej grał też m.in. dla RCD Mallorca. Pablo Mari w 66 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 5 bramek i zanotował 1 asystę. Znany portal "Transfermarkt.de" wycenia go na mniej więcej 1,8 mln euro.   Welcome to London. Welcome to Arsenal.@PabloMV5 is coming to the capital! 👋 pic.twitter.com/X07dtNeG5Y — Arsenal (@Arsenal) January 29, 2020

Przeprowadzka last minute Jamesa Rodrigueza?

Dwa angielskie kluby powalczą o 28-letniego playmakera. Jak podaje znany hiszpański dziennik "AS", James Rodriguez podczas obecnego zimowego okienka transferowego może przenieść się z Realu Madryt do Premier League. O usługi ofensywnego pomocnika zabiegają bowiem dwa tamtejsze kluby - Arsenal oraz Everton, które najchętniej pozyskałyby go na zasadzie wypożyczenia. 76-krotny reprezentant Kolumbii występuje w barwach drużyny popularnych Królewskich od lipca 2014 roku, kiedy to trafił na Santiago Bernabeu za 75 milionów euro z AS Monaco. Ostatnie dwa sezony spędził na wypożyczeniu w Bayernie Monachium, a wcześniej grał jeszcze dla FC Porto, CA Banfield oraz Envigado FC. James Rodriguez w 11 spotkaniach aktualnej kampanii strzelił 1 bramkę i zanotował 1 asystę. Fachowy portal "Transfermarkt.de" wycenia go na około 40 milionów euro.

Bayern Monachium przechwyci Thomasa Lemara?

24-latek znalazł się na radarze kolejnego po Arsenalu wielkiego zespołu. Jak dowiedziało się "France Football", Thomas Lemar podczas obecnego zimowego okienka transferowego może przeprowadzić się z Atletico Madryt do Bayernu. Włodarze niemieckiego giganta chcą jednak czekać na ostatni dzień okna, aby grać na zwłokę i nieco zbić bardzo wysoką cenę za utalentowanego skrzydłowego. 22-krotny reprezentant Francji występuje w barwach zespołu popularnych Los Colchoneros od lipca 2018 roku, kiedy to trafił na Wanda Metropolitano za 70 milionów euro z AS Monaco. Wcześniej grał jeszcze dla takich drużyn jak SM Caen oraz rodzime Solidarite Scolaire, gdzie jako junior stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Thomas Lemar w aktualnej kampanii rozegrał 21 spotkań. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 30 milionów euro. 30 procent praw do zawodnika posiada Monaco.

Arsenal sprowadzi Thomasa Lemara?

24-latek podobno zbliża się do przejścia na Emirates Stadium. Według najnowszych informacji hiszpańskiego dziennika "Marca", Thomas Lemar podczas aktualnego styczniowego okienka transferowego może przenieść się z Atletico Madryt do Arsenalu. Co więcej, sprawa ma być bardzo zaawansowana, a władze ATM chcą zwolnić budżet płacowy, aby zakontraktować Ediego Cavaniego. 22-krotny reprezentant Francji występuje w barwach zespołu popularnych Los Colchoneros od lipca 2018 roku, kiedy to trafił na Wanda Metropolitano za 70 milionów euro z AS Monaco. Wcześniej grał jeszcze dla takich drużyn jak SM Caen oraz rodzime Solidarite Scolaire, gdzie jako junior stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Thomas Lemar w aktualnej kampanii rozegrał 21 spotkań. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 30 milionów euro. 30 procent praw do zawodnika posiada Monaco.   THOMAS LEMAR ATLETICO MADRYT   ARSENAL     70%

Oficjalnie: Dejan Iliev golkiperem Jagiellonii Białystok

Przyszedł czas na pierwszy zimowy transfer. Nowym zawodnikiem Żółto-Czerwonych został Macedończyk Dejan Iliev, który spędzi rundę wiosenną w Jagiellonii Białystok na zasadzie wypożyczenia do końca tego sezonu. Co ciekawe, golkiper trafił do drużyny popularnej Jagi z angielskiego Arsenalu. Iliev ma 24 lata, urodził się 25 lutego 1995 roku w macedońskiej Strumicy. Swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w miejscowym zespole - FK Belasica Strumica. Szkolenie w tamtejszej akademii rozpoczął w 2007 roku i reprezentował jej barwy przez pięć następnych lat. Nigdy nie dane mu było jednak zadebiutować w pierwszej drużynie. Swoją obecność w klubie z miasta z południa Macedonii zaznaczył znakomitymi występami w zespołach juniorskich. To właśnie dzięki nim jego nazwisko trafiło do notesów skautów wielu znanych europejskich klubów. O wysokiego golkipera (196 centymetrów) biło się kilka ekip, ale najbardziej konkretny okazał się angielski Arsenal. Popularni The Gunners to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i utytułowanych klubów na świecie, który od wielu lat pozostaje w czołówce jednej z najlepszych lig piłkarskich, jaką jest Premier League. Zespół z Emirates Stadium jest znany z szerokiej siatki skautów i sprowadzania graczy z różnych zakątków świata. To właśnie w ten sposób Dejan zameldował się w północnym Londynie. Po wnikliwej obserwacji londyńczycy pozyskali młodego, obiecującego zawodnika pod koniec sierpnia 2012 roku i umieścili go w ekipie U-18. W swoim pierwszym sezonie spędzonym w angielskim potentacie Iliev głównie trenował razem z pozostałymi członkami młodzieżowych zespołów. W klubowej akademii spotkał takich zawodników jak Serge Gnabry, Chuba Akpom czy Alex Iwobi. Do w miarę regularnego grania przystąpił w sezonie 2013/2014, kiedy to w drużynie U-21 rozegrał 11 spotkań, z czego aż osiem w rozgrywkach Ligi Młodzieżowej UEFA, a pozostałe trzy na poziomie Premier League U-21. W tamtym sezonie razem z Arsenalem doszedł do ćwierćfinału Ligi Młodzieżowej UEFA, w którym jego klub ostatecznie odpadł po pechowej porażce rezultatem 2:4 z hiszpańską Barceloną. Następnie młody bramkarz piął się po szczeblach klubowej hierarchii, grając przez dwa kolejne sezony w drużynie U-21 i będąc na ławce w rozgrywkach EFL Cup. Wreszcie w sezonie 2017/2018 na stałe zakotwiczył w zespole rezerw, rywalizującym na poziomie Premier League 2. Zaliczył wtedy osiem występów, będąc drugim bramkarzem. W rezerwach występował również w kolejnym sezonie, 2018/2019, kiedy rozegrał 18 spotkań, w których pięć razy zachowywał czyste konto. To właśnie wtedy zaczął pełnić rolę pierwszego bramkarza rezerw. W tamtym okresie był także częstym gościem na treningach oraz ławce pierwszej drużyny Arsenalu. Jako rezerwowy figurował na przykład w protokołach meczowych Ligi Europy sezonu 2018/2019. Był wtedy bramkarzem numer trzy, po Berndzie Leno i Petrze Cechu. Trwający sezon rozpoczął od swojego pierwszego, od czasu przyjścia do Arsenalu, transferu. W poszukiwaniu spotkań i cennego doświadczenia udał się na półroczne wypożyczenie, a jako kierunek obrał Słowację i zespół Sportovy Klub Futbalu Sered. Drużyna z miejscowości położonej na zachodzie kraju zdecydowanie postawiła na młodego Macedończyka i uczyniła z niego swojego pierwszego golkipera. Podczas pobytu u naszych południowych sąsiadów rozegrał komplet 18 spotkań i nie opuścił ani minuty, trzy razy zachowując czyste konto. Słowacka ekipa zakończyła rundę jesienną na dziesiątym miejscu w lidze. Do rundy rewanżowej przystąpi już bez Ilieva, który zdecydował się na ciekawe przenosiny do podlaskiego zespołu. Dejan, jak się okazuje, jest już nieco zaznajomiony z Polską - potrafi się dogadać w naszym języku. Oczywiście wszystko to za sprawą polskiego towarzystwa, które miał w szatni Arsenalu, w osobach Krystiana Bielika, Wojciecha Szczęsnego oraz Łukasza Fabiańskiego. Jak sam mówi, wciąż utrzymuje kontakt z Bielikiem, który jest jego bardzo dobrym przyjacielem, co możemy zaobserwować na Instagramie. Iliev będzie pierwszym Macedończykiem w szatni podlaskiego zespołu. 24-latek w klubie prowadzonym przez trenera Iwajło Petewa będzie występował z numerem 1.   ❗️ Są odejścia, są i przyjścia. Przy Słonecznej witamy Dejana Ilieva 🚀 Macedoński golkiper zasili Jagę na zasadzie półrocznego wypożyczenia z @Arsenal 🥅Więcej info o bramkarzu ➡️ https://t.co/qkkCR1D3tw pic.twitter.com/Guei6lBSUK — Jagiellonia (@Jagiellonia1920) January 14, 2020

Oficjalnie: FC Kopenhaga znów przedstawia Nicklasa Bendtnera

31-latek wrócił do swojej macierzystej drużyny. FC Kopenhaga za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowała o pozyskaniu na zasadzie transferu definitywnego Nicklasa Bendtnera z Rosenborgu. Napastnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem ważnym do 31 grudnia 2019 roku. 81-krotny reprezentant Danii występował w barwach norweskiego zespołu od marca 2017 roku, kiedy to trafił do tamtejszej ligi Eliteserien w formie darmowej transakcji z Nottingham Forest. Wcześniej grał jeszcze dla takich ekip jak Arsenal, włoski Juventus, niemiecki VfL Wolfsburg, Sunderland, a także Birmingham City. Nicklas Bendtner w 16 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 3 bramki i zanotował 4 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 1 milion euro.   F.C. København har hentet Nicklas Bendtner i norske Rosenborg BK og skrevet kontrakt med ham gældende for resten af året #fcklive https://t.co/nYXY2aDpie — F.C. København (@FCKobenhavn) September 2, 2019