OL

Oficjalnie: Karol Dybowski wzmocnił Piast Gliwice

Nowym zawodnikiem Piasta Gliwice został Karol Dybowski. 20-letni bramkarz podpisał kontrakt, który zwiąże go z Niebiesko-Czerwonymi do 31 grudnia 2020 roku. - To fantastyczne uczucie. Ciężko na to pracowałem i dążyłem, aby osiągnąć postawiony cel, jakim było trafienie do ekstraklasowego zespołu. Udało się i zostałem zakontraktowany przez Piasta Gliwice - powiedział Karol Dybowski po złożeniu podpisu pod trzyletnią umową. - Temu transferowi towarzyszą same pozytywne emocje, mimo że dość długo się o nim mówiło. Cieszę się, że wszystko zostało pomyślnie zakończone i jestem już zawodnikiem Piasta - dodał nowy bramkarz Niebiesko-Czerwonych. Dybowski urodził się 12 czerwca 1997 roku w Tarnowie. 20-latek swoje pierwsze kroki w profesjonalnej piłce stawiał w tamtejszej Unii. Po siedmiu latach zmienił barwy klubowe i przeszedł do Siarki Tarnobrzeg. Przez niespełna dwa sezony w barwach Siarkowców rozegrał łącznie 58 spotkań. - Zdecydowaliśmy się podpisać umowę z młodym i utalentowanym zawodnikiem. Mamy ogromną nadzieję, że jego talent rozwinie się w naszym klubie - przyznał Jacek Bednarz, dyrektor sportowy Piasta Gliwice. Karol Dybowski jest trzecim piłkarzem, który trafił do Piasta w obecnym okienku transferowym. Wcześniej Niebiesko-Czerwonych wzmocnili Jakub Czerwiński oraz Frantisek Plach.   Karol #Dybowski drugim zimowym transferem Piasta! 🔵🔴Więcej ➡ https://t.co/ETEqkSly26 pic.twitter.com/59wNMfDUka — Piast Gliwice S.A. (@PiastGliwiceSA) 11 stycznia 2018

Oficjalnie: Frantisek Plach bramkarzem Piasta Gliwice

Nowym piłkarzem Piasta został Frantisek Plach. 25-latek trafił do Gliwic ze słowackiego FK Senica i podpisał kontrakt, który zwiąże go z Niebiesko-Czerwonymi do 31 grudnia 2020 roku. - Jestem zadowolony, że udało mi się podpisać umowę z takim klubem, jakim jest Piast Gliwice - powiedział Plach. Nowy bramkarz Niebiesko-Czerwonych odniósł się również do tematu rywalizacji o miejsce między słupkami. -  Wiem, że konkurencja o miejsce w składzie jest duża, ale najważniejsze, żebyśmy byli dobrymi kolegami i wspólnie pracowali na dobro drużyny. Wierzę, że wspólnie osiągniemy dobre rezultaty - powiedział Frantisek Plach po złożeniu podpisu. Transfer skomentował również dyrektor sportowy Piasta. - W grudniu Frantisek był u nas na testach, więc razem z trenerem bramkarzy mieliśmy szansę mu się przyjrzeć. Wypadł pomyślnie, więc zdecydowaliśmy się podpisać z nim kontrakt - przyznał Jacek Bednarz.   Frantisek #Plach pierwszym zimowym wzmocnieniem Piasta. Witamy na pokładzie! 🔵🔴Więcej ➡ https://t.co/YmjuXoPFIP pic.twitter.com/cecn9SHDDV — Piast Gliwice S.A. (@PiastGliwiceSA) 10 stycznia 2018

Oficjalnie: Renato Steffen zawodnikiem Wolfsburga

Wilki przedstawiły nowego piłkarza. VfL Wolfsburg za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu Renato Steffena z FC Basel. 26-letni zawodnik z nowym zespołem podpisał trzyipółletnią umowę, która będzie obowiązywała do 30 czerwca 2021 roku. Koszt tego transferu wyniósł niespełna 2 miliony euro. Mierzący 170 centymetrów Szwajcar występuje na pozycji skrzydłowego, więc będzie rywalizował o miejsce w składzie z wielokrotnym reprezentantem Polski - Jakubem Błaszczykowskim. Renato Steffen w 27 spotkaniach tej kampanii zdobył 3 bramki i zaliczył 4 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 3,5 miliona euro.   Unsere Wölfe verpflichten Renato Steffen vom @FCBasel1893! Der 26-Jährige unterzeichnete einen Vertrag bis 2021 und erhält die Rückennummer 8. Wir freuen uns auf dich, Renato! 😊➡️ https://t.co/eF8iCbY1kI pic.twitter.com/Gscivcypa7 — VfL Wolfsburg (@VfL_Wolfsburg) 10 stycznia 2018

Oficjalnie: Jakub Czerwiński przejdzie do Piasta Gliwice

26-latek został nowym zawodnikiem Piastunek. Piast Gliwice za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu na zasadzie wypożyczenia do końca tego sezonu Jakub Czerwińskiego z Legii Warszawa. Środkowy obrońca pomyślnie przeszedł testy medyczne i został graczem Gliwiczan. Były młodzieżowy reprezentant Polski jest piłkarzem mistrza kraju od sierpnia 2016 roku, kiedy to przeniósł się na Łazienkowską za 500 tysięcy euro z Pogoni Szczecin. Wcześniej w swojej karierze grał w takich klubach jak Bruk-Bet Termalica Nieciecza, OKS Brzesko, Promień Opalenica czy Poprad Muszyna. Jakub Czerwiński w 8 spotkaniach tej kampanii zdobył jedną bramkę. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 300 tysięcy euro.   Oficjalnie: Jakub #Czerwiński zawodnikiem Piasta Gliwice ✅🔵🔴Więcej ➡ https://t.co/ZAz5e5mC6x pic.twitter.com/r8HsInhqpC — Piast Gliwice S.A. (@PiastGliwiceSA) 11 stycznia 2018

Real Madryt obserwuje Mohameda Salaha

Królewscy myślą o sprowadzeniu Egipcjanina. Jak donosi brytyjska stacja telewizyjna "Sky Sports", która jest znana z podawania wiarygodnych informacji, Real Madryt już podczas tego okienka transferowego będzie chciał pozyskać Mohameda Salaha z Liverpoolu odpowiadając tym samym na przenosiny Philippe Coutinho do FC Barcelony. Los Blancos od kilku tygodni są w wielkim kryzysie - kolejka po kolejce tracą punkty i tracą już szesnaście oczek do liderującej w La Liga Blaugrany. Ściągnięcie na Santiago Bernabeu gwiazdora The Reds pomogłoby odbudować morale podopiecznym Zinedine'a Zidne'a, których w lutym czeka ciężka potycza z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów. Przypomnijmy, iż szkoleniowiec mistrza Hiszpanii ostatnio przyznał, że wcale nie potrzebuje wzmocnień, ale innego zdania jest prezydent klubu - Florentino Perez. Mohamed Salah w 29 spotkaniach bieżącej kampanii zdobył aż 23 gole i zaliczył 8 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 80 milionów euro.

Andre Schurrle celem Interu Mediolan

Nerazzurri wyrażają spore zainteresowanie zawodnikiem BVB. Andre Schurrle po nieudanej przygodzie z Chelsea próbuje odnaleźć się w Bundeslidze. Niestety jego forma to jedna wielka sinusoida. Zawodnik przez większą część pobytu w Borussii leczy kontuzje. W obecnym sezonie rozegrał jedynie 8 spotkań, spędzając łącznie 340 minut na boisku, notując tylko jedną asystę. Zbawieniem dla Niemca na zmianę środowiska może stać się Inter Mediolan. Włodarze z San Siro chcą zakontraktować pomocnika już w zimowym okienku transferowym. Wszystko wydaje się być na dobrej drodze, bowiem 27-latek liczy na wyjazd do Rosji. Przypomnijmy, że Schurrle wraz z reprezentacją Niemiec sięgnął po tytuł mistrzowski w 2014 roku. W obecnych rozgrywkach Nerazzurri  zajmują 3. miejsce w tabeli z dorobkiem 42 punktów. Skrzydłowym BVB interesują się także West Ham United oraz Tottenham Hotspur. Inter oprócz Schurrle wyraża chęć zakupu Henrikha Mkhitaryana oraz Gerarda Deulofeu. Według portalu "Transfermarkt.de" Andre Schurrle wyceniany jest na 18 milionów euro.

Lech Poznań zainteresowany Kamilem Wilczkiem

Polak może wrócić do ojczyzny. Według informacji podawanych przez "Eurosport.interia.pl", Kamil Wilczek podczas tego okienka transferowego może przenieść się z Brondby IF do Lecha Poznań. Kolejorz wciąż poszukuje nowego napastnika i niewykluczone, że zostanie nim właśnie były piłkarz Piasta Gliwice. Trzykrotny reprezentant Polski w tamtym sezonie był w niesamowitej formie strzeleckiej - w 42 spotkaniach zdobył 19 bramek, natomiast w tej kampanii ma zniżkę dyspozycji, ale pomimo to byłby wielkim wzmocnieniem dla wicelidera Lotto Ekstraklasy. Kamil Wilczek w 20 meczach tego sezonu strzelił 4 gole i zaliczył 1 asystę. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 600 tysięcy euro i z podobnym wydatkiem musiałby się liczyć Lech Poznań chcąc ściągnąć ex-gracza Carpi na Bułgarską.

Faiq Bolkiah najbogatszym piłkarzem na świecie

Zaskakujące informacje dochodzą do nas z Wysp Brytyjskich. Jak oszacowali angielscy dziennikarze, najbogatszym piłkarzem na świecie nie jest Leo Messi, ani Cristiano Ronaldo. Ten tytuł przypisano 19-letniemu zawodnikowi drużyny do lat 23 Leicester City - Faiqowi Bolkiahowi. Zawodnik Lisów to bratanek Hassanala Bolkiaha, czyli sułtana Brunei. Występujący na pozycji skrzydłowego gracz przyznał, że ma w swojej kolekcji ponad 2300 markowych samochodów. Utalentowany piłkarz, który wcześniej szkolił się w akademii Chelsea, na swoim Instagramie chwali się między innymi zdjęciami dzikich zwierząt, które hoduje. Urodzony w Los Angeles prawy napastnik ma na swoim koncie 9 występów w reprezentacji Brunei, w których zdobył jedną bramkę. Warto dodać, że Faiq Bolkiah pomimo młodego wieku jest kapitanem swojej kadry narodowej.     The babies 🐯😍 Post udostępniony przez Faiq Jefri Bolkiah (@fjbolkiah) Gru 30, 2017 o 4:27 PST

Bartosz Bereszyński na radarze wielkich firm

Polak może odejść z Sampdorii. Jak podaje portal "WP Sportowe Fakty", Bartosz Bereszyński znalazł się na celowniku trzech włoskich gigantów. Napoli, Inter Mediolan oraz AS Roma - to właśnie te kluby pytały przedstawicieli 6-krotnego reprezentanta Polski o możliwość sprowadzenia piłkarza. 25-letni prawy obrońca od zeszłej zimy jest zawodnikiem Sampdorii, do której przeniósł się za 2 miliony euro z Legii Warszawa. Mierzący 182 centymetry gracz pomimo niepewnego początku z czasem stał się piłkarzem podstawowej jedenastki drużyny, w której występuje również Dawid Kownacki i Karol Linetty. Bartosz Bereszyński w tej kampanii rozegrał 15 spotkań. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 3,5 miliona euro.

Nicolas Gaitan na celowniku angielskich klubów

Argentyńczyk może wkrótce opuścić Madryt. Jak podaje hiszpańska gazeta "Marca", cztery drużyny z Premier League są zainteresowane zatrudnieniem reprezentanta Argentyny. Wśród chętnych znajdują się Watford, West Ham United, Southampton oraz Everton. Według dziennikarzy z Półwyspu Iberyjskiego, dwie drużyny złożyły ofertę kupna, a pozostałe chcą wypożyczyć 29-letniego zawodnika. Nicolas Gaitan występuje na pozycji skrzydłowego. Barwy Los Rojiblancos reprezentuje od 2016 roku. W tym sezonie rozegrał 12 spotkań we wszystkich rozgrywkach i tylko dwa razy został umieszczony w pierwszym składzie. Były to spotkania pucharowe, w których trener Atletico Diego Simeone nie wystawiał swoich największych gwiazd. Włodarze Los Colchoneros planują rozmowy z Nicolaesm Gaitanem odnośnie jego przyszłości. Klub oraz piłkarz wspólnie podejmą decyzję, która z angielskich ofert jest najbardziej korzystna dla każdej ze stron. Madrytczycy wyceniają swojego gracza na 20 milionów euro, natomiast portal "Transfermarkt.de" szacuje jego wartość na 15 milionów euro.

Oficjalnie: Liam Walsh zasilił Bristol City

20-latek przeszedł do ekipy z Championship. Bristol City za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu Liama Walsha z Evertonu. Utalentowany pomocnik z nowym zespołem podpisał dwuipółroczny kontrakt, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2020 roku. Były młodzieżowy reprezentant Anglii jest wychowankiem drużyny The Toffees, z której dwukrotnie lądował na wypożyczenie odpowiednio do Yeovil Town oraz Birmingham City. Teraz zdecydował się na definitywne odejście z Evertonu i dołączenie do ekipy The Robins. Warto odnotwać, że dwudziestolatek nie zdołał zedebiutować w pierwszym zespole drużyny z Liverpoolu. Bristol City w swoim stylu potwierdziło ten transfer - na ich oficjalny Twitter został opublikowany gif, na którym Liam Walsh podpisuje umowę.   📝 pic.twitter.com/vIYPxq9htl — Bristol City FC (@bcfctweets) 5 stycznia 2018

Arkadiusz Milik zostanie w Napoli

Wyjaśnia się przyszłość Polaka. Według informacji podawanych przez włoski dziennik "Corriere dello Sport", Arkadiusz Milik najprawdopodobniej nie zostanie wypożyczony z Napoli. Wracający po kontuzji zawodnik był łączony z przenosinami na takiej zasadzie do Chievo Verona czy Torino, ale wydaje się, że 23-latek pozostanie w Neapolu. Środkowy napastnik powoli wraca do formy fizycznej po ponownym zerwaniu więzadeł krzyżowych i w najbliższych dniach ma rozpocząć treningi z zespołem. Początkowo zakładano, iż 36-krotny reprezentant Polski powędruje na wypożyczeniu w celu odzyskania odpowiedniej dyspozycji, ale w tym momencie to nie wchodzi w grę. Arkadiusz Milik w 5 spotkaniach tej kampanii zdobył 2 bramki. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 18 milionów euro.

Liverpool chce jak najszybciej pozyskać Naby'ego Keitę

Jurgen Klopp próbuje załatać dziurę po odejściu Philippe Couthinho do FC Barcelony.  Trener Liverpoolu zamierza jak najszybciej ściągnąć na Anfield Naby'ego Keitę. Przypomnijmy, że The Reds porozumieli się już z RB Lipsk w sprawie transferu 22-letniego środkowego pomocnika, ale początkowo miał on dołączyć do angielskiej drużyny dopiero latem. Liverpool po stracie popularnego Cou, chciałby, żeby Naby Keita przeszedł do ekipy z Merseyside już teraz i jest gotowy nawet dopłacić jakąś kwotę do wcześniej ustalonych 75 milionów euro. Nie wiadomo jednak, co na to niemiecki zespół, który w utalentowanym graczu widzi jedno z najsilniejszych ogniw swojej drużyny w tej kampanii Bundesligi. W obecnym sezonie 29-krotny reprezentant Gwinei strzelił pięć goli i zanotował jedną asystę w dwudziestu rozegranych spotkaniach. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 50 milionów euro. Do zastępienia Philippe Coutinho przymierzany jest również zawodnik Leicester City - Riyad Mahrez.

Oficjalnie: Nikola Mitrović zawodnikiem Wisły Kraków

Biała Gwiazda przedstawiła nowego gracza. Serbski środkowy pomocnik Nikola Mitrović pozytywnie przeszedł testy medyczne i związał się z Wisłą Kraków półrocznym kontraktem z możliwością przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. Zawodnik będzie występował z numerem 16 na plecach. Mitrović urodził się 2 stycznia 1987 roku w mieście Krusevac na terenie byłej Jugosławii. Pierwsze piłkarskie szlify otrzymał od trenerów lokalnego Napredaka, gdzie wkroczył także w seniorską piłkę. W 2007 roku przeniósł się do słynnego Partizana Belgrad, z którym świętował mistrzostwo Serbii. Kolejnym przystankiem w karierze pomocnika był rosyjski Volga Nizhny Novgorod, gdzie trafił w 2009 roku. Dwanaście miesięcy później obrał węgierski kierunek, gdzie osiedlił się na dłużej.  Najpierw zasilił szeregi Ujpestu, a następnie na dwa lata zakotwiczył w Videotonie. To właśnie w klubie z siedzibą w Szekesfehervar miał okazję współpracować z trenerem Joanem Carrillo. W barwach Videotonu rozegrał 79 spotkań, zdobywając 7 bramek i zaliczając 20 asyst. W 2011 roku wraz z kolegami z drużyny sięgnął po tytuł najlepszej drużyny na Węgrzech.  Namawiany przez swojego byłego szkoleniowca Paulo Sousę zdecydował się na przeprowadzkę do Maccabi Tel Aviv. Posunięcie to okazało się dobrym rozwiązaniem, bowiem Mitrović dorzucił do swoich sukcesów mistrzostwo Izraela i krajowy puchar w 2015 roku, debiutując również w rozgrywkach elitarnej Ligi Mistrzów. Po trzech latach gry w Tel Avivie, obrał ponownie azjatycki kierunek, podpisując umowę z Shanghai Shenxin.  W Chinach nie zagrzał jednak długo miejsca i po sześciu miesiącach powrócił do Izraela, tym razem przywdziewając koszulkę Bnei Yehuda Tel Aviv FC. W styczniu 2017 roku był już  graczem cypryjskiego Anorthosis Famagusta FC, ale i tam nie osiadł na dłużej.  W przeciągu całej piłkarskiej kariery trzykrotnie wracał do swojego macierzystego klubu. To właśnie w Napredaku Krusevac spędził ostatnie miesiące.   #Mitrović: „W Krakowie czuję się fantastycznie, wpływ na to mają także otwarci i sympatyczni ludzie. Jestem bardzo dumny z faktu, że stałem się częścią tak wielkiego Klubu, jakim jest Wisła” ▶️ https://t.co/oUPivO3YxH pic.twitter.com/fsDNGAry7B — Wisła Kraków SA (@WislaKrakowSA) 8 stycznia 2018