MANCHESTER UNITED

Jamajski sprinter chce zostać piłkarzem. Usain Bolt w ostatnim wywiadzie zdradził, że pojedzie na tygodniowe zgrupowanie z pierwszą drużyną Borussii Dortmund. - Tak, to prawda. Będę z nimi trenował i jeśli wszystko pójdzie dobrze, to chciałbym na stałe zostać przy futbolu - powiedział multimedalista igrzysk olimpijskich. Przypomnijmy, że 30-latek wcześniej już miał przyjemność brać udział w pokazowaych treningach BVB czy Manchesteru United, ale w sierpniu planuje zakończenie kariery lekkoatletycznej i będzie chciał w stu procentach poświęcić się piłce nożnej, która jest jego drugą pasją. Oczywiście jego transfer do Borussii Dortmund jest niemożliwy, ale jak sam wcześniej przyznał, na początku chciałby występować na przykład w drugiej lidze francuskiej. - Mam ambicję, aby zostać jednym z 50 najlepszych piłkarzy na świecie, jeśli będę miał okazję regularnej gry. Chcę być napastnikiem, który zdobędzie co najmniej 20 bramek w sezonie. To idealny moment, by spróbować swoich sił w innej dyscyplinie - mówił reprezentant Jamajki. - Ligue 2? Myślę, że ta liga byłaby idealna na początku mojej kariery. Trzeba przecież od czego zacząć. Może nie od klubu z najwyższej półki, ale też nie od drużyny z ligi podwórkowej. Nie chcę grać w piłkę dla samej gry, pragnę wystąpić w drużynie z aspiracjami - dodał utytułowany sprinter.

Wszystko wskazuje na to, że Walijczyk na dłużej pozostanie na Santiago Bernabeu. Hiszpański dziennik "Marca" donosi, że Gareth Bale podczas najbliższego letniego okienka tranferowego nie zmieni klubu. Zinedine Zidane podobno powiadomił włodarzy Realu Madryt, że chce mieć 27-letniego skrzydłowego w swoim zespole na kolejny sezon. Kilka dni temu w prasie pojawiały się plotki, jakoby 66-krotny reprezentant Walii miał odejść z ekipy Królewskich. Głównie łączyło się byłego piłkarza Tottenhamu Hotspur z angażem w Paris Saint-Germain oraz Manchesterze United, ale wydaje się, że jeden z najdroższych zawodników na świecie jest nietykalny. Gareth Bale ostatniej kampanii nie może zaliczyć do udanych - przez część sezonu zmagał się z kontuzjami, a później ze składu wygryzł go Isco. Portal "Transfermarkt.de" wycenia skrzydłowego na 80 milionów euro.

Szwed znalazł się na celowniku Rojiblancos. Jak informuje kataloński dziennik "Sport", Zlatan Ibrahimović podczas najbliższego letniego okienka może przenieść się do Atletico Madryt. Półfinalista Ligi Mistrzów ponoć rozważa zatrudnienie 35-letniego napastnika. Doświadczony snajper przez pierwsze pół roku mógłby jedynie trenować z drużyną Diego Simeone z racji podtrzymanego zakazu transferowego. Warto jednak odnotować, że Zlatan aktualnie leczy kontuzję, więc wydaje się, że mógłby się zgodzić na taki układ. Były piłkarz Paris Saint-Gemain po rocznym pobycie w Manchesterze United zmienia otoczenie, ponieważ Czerwone Diabły nie zdecydowały się na przedłużenie z nim umowy. Ostatnio informowaliśmy, że Ibra zaoferował się innemu klubowi z Madrytu - Realowi, ale Królewscy nie zdecydowali się na skorzystanie z jego usług (czytaj więcej TUTAJ). Pomimo tego, że Zlatan Ibrahimović chciałby pozostać w Europie, to w tym momencie jest mu najbliżej do amerykańskiego Los Angeles Galaxy. 116-krotny reprezentant Szwecji w 46 spotkaniach ubiegłej kampanii zdobył 28 bramek i zanotował 10 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 12 milionów euro.

Serb ma trafić na Old Trafford. Angielskie media zgodnie donosza, że Nemanja Matić podczas najbliższego letniego okienka przeniesie się z Chelsea do Manchesteru United. 28-letni środkowy pomocnik jeszcze w tym tygodniu ma przejść niezbędne przed transferem testy medyczne. Kwota tej transakcji wyniesie około 40 milionów funtów. The Blues finalizują przenosiny na Stamford Bridge Tiemoue Bakayoko z AS Monaco, więc były piłkarz Benfiki Lizbona nie będzie mógł liczyć na regularne występy w drużynie Antonio Conte. Z pomocną dłonią wychodzi mu Jose Mourinho, który swego czasu sprowadził go do Chelsea. Nemanja Matić w 40 spotkaniach ubiegłej kampanii zdobył 2 bramki i zanotował 9 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 35 milionów euro.

Kolejny zespół zainteresował się Brazylijczykiem. Według najnowszych doniesień włoskiego dziennika "La Gazzetta dello Sport", Marquinhos podczas najbliższego okienka transferowego może przenieść się z Paris Saint-Germain do Juventusu. W Turynie 23-latek miałby zostać ewentualnym następcą Leonardo Bonucciego. Nie od dziś wiadomo, że 30-latka chciałyby mieć u siebie takie ekipy jak Chelsea, Real Madryt czy Manchester City i niewykluczone, że stoper opuści Turyn już tego lata. Przypomnijmy, że z kolei defensor Paryżan jest także na celowniku innych klubów takich jak Manchester United (czytaj więcej TUTAJ) oraz FC Barcelona. Marquinhos w 44 spotkaniach ubiegłej kampanii strzelił 4 bramki. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 35 milionów euro, a jego aktualna umowa z PSG wygasa 30 czerwca 2019 roku.

Królewscy nie chcą szwedzkiego napastnika. Hiszpański dziennik "Don Balon" podaje, że Zlatan Ibrahimović podczas najbliższego letniego okienka transferowego chciałby przenieść się do Realu Madryt.  Były piłkarz Paris Saint-Gemain po rocznym pobycie w Manchesterze United zmienia otoczenie, ponieważ Czerwone Diabły nie zdecydowały się na przedłużenie z nim umowy. 35-letni zawodnik podobno przekazał swojemu agentowi Mino Raioli, aby ten zaoferował jego usługi drużynie z Santiago Bernabeu. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać, bowiem zdobywca Ligi Mistrzów momentalnie odmówił zatrudnienia Ibry. Pomimo tego, że Zlatan Ibrahimović chciałby pozostać w Europie, to w tym momencie jest mu najbliżej do amerykańskiego Los Angeles Galaxy.

Czerwone Diabły wzięły na celownik napastnika Kogutów. Angielski dziennik "Sunday Mirror" donosi, że Harry Kane podczas najbliższego letniego okienka transferowego może przenieść się z Tottenhamu Hotspur do Manchesteru United. Zdaniem brytyjskiej prasy na pozyskanie 23-letniego Anglika szczególnie nalega Jose Mourinho. Wcześniej pojawiały się plotki, jakoby zdobywca Ligi Europy był zainteresowany Cristiano Ronaldo, ale portugalski menedżer zespołu, który swoje domowe mecze rozgrywa na Old Trafford, podobno zdecydowanie bardziej wolałby ściągnąć piłkarza Tottenhamu Hotspur. Sprowadzenie Harry'ego Kane'a wiąże się z wydatkiem rzędu 100 milionów funtów, co byłoby rekordem transferowym. Warto dodać, że do Manchesteru United ma trafić Alvaro Morata, z którym dwukrotny król strzelców Premier League miałby stworzyć duet lub rywalizować o miejsce w składzie.

Brazylijczyk wzbudził zainteresowanie Czerwonych Diabłów. Według najnowszych doniesień mediów, Manchester United podczas najbliższego letniego okienka transferowego będzie chciał ściągnąć na Old Trafford Marquinhosa z Paris Saint-Germain. 23-latek jest jednym z najbardziej pożądanych defensorów na świecie. Mówi się, że zdobywca Ligi Europy przygotowuje wielką ofertę za wychowanka Corinthians. Czerwone Diabły mają zaproponować za dwunastokrotnego reprezentanta Brazylii około 70 milionów euro. Perspektywistyczny stoper znajduje się na celowniku także takich drużyn jak FC Barcelona, Juventus czy Real Madryt. Marquinhos w 44 spotkaniach ubiegłej kampanii strzelił 4 bramki. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 35 milionów euro, a jego aktualna umowa z PSG wygasa 30 czerwca 2019 roku.