Edinson Cavani zostaje w PSG
Edinson Cavani to bez wątpienia obok Luisa Suareza najlepszy napastnik w Urugwaju, jednak ten sezon nie idzie po jego myśli. Głównym źródłem jego niepowodzeń są kontuzje i to m.in. dlatego 32-latek stracił miejsce w podstawowej jedenastce mistrzów Francji, co samego zawodnika z całą pewnością nie zadowala. Jednak na przenosiny będzie musiał zaczekać.
Jak informuje dziennikarz "Sky Sports" - Fabrizio Romano, Edinson Cavani nie doczeka się zmiany klubu w trwającym wciąż okienku transferowym. Jak pamiętamy, Urugwajczyk od dłuższego czasu wiązany był z Atletico Madryt, gdzie z całą pewnością brakuje snajpera, który zapewniłby dużą ilość bramek. Jednak według Włocha, Cavani ma już uzgodnione warunki kontraktu z klubem z Wanda Metropolitano i dołączy do dziesięciokrotnego mistrza Hiszpanii latem tego roku.
32-latek broni barw wielokrotnego mistrza Francji od 2013 roku, kiedy to trafił tam z włoskiego Napoli za wysoką jak na tamten czas kwotę - 55 milionów euro. Jednakże w tym sezonie, z powodu licznych kontuzji, Urugwajczyk rozegrał jedynie 14 spotkań, strzelając w nich 2 bramki, co na tle wyników z minionych sezonów wypada słabo.
Przez ostatnie 7 lat spędzonych we Francji, Edinson Cavani zdążył rozegrać już 293 spotkania, strzelając w nich 198 bramek. Wraz z zespołem ze stolicy Francji, 5-krotnie cieszył się ze zdobycia mistrzostwa, a także 4-krotnie wznosił trofeum za wygranie Pucharu Francji. Urugwajczyk może pochwalić się także osiągnięciami indywidualnymi - m.in. dwukrotnym wygraniem klasyfikacji strzeleckiej - kolejno w sezonach 2016/2017 (35 bramek) i 2017/2018 (28 goli). Znany portal "Transfermarkt" wycenia bardzo doświadczonego zawodnika na mniej więcej 25 milionów euro.
31 STYCZNIA 2020, 17:07
