WARSZAWA


Transfery

Oficjalnie: Ivan Obradović nabytkiem Legii Warszawa
Ivan Obradović, reprezentant Serbii i były zawodnik RSC Anderlechtu, Realu Saragossa oraz Partizana Belgrad, podpisał z Legią Warszawa dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia. 30-letni zawodnik występuje na lewej stronie defensywy. W Legii Warszawa będzie grał z numerem 37. Dwa mistrzostwa Serbii, mistrzostwo Belgii, udział w finałach mistrzostwa świata FIFA w 2010 roku oraz fazie grupowej Ligi Mistrzów UEFA, to największe sukcesy w bogatej karierze Ivana Obradovicia. Serbski obrońca ma za sobą 86 meczów w belgijskiej Jupiler Liga i 48 spotkań w La Liga. Do reprezentacji, w której wystąpił dwadzieścia siedem razy, powoływany był od 2008. - Jestem szczęśliwy, że trafiłem do najlepszego klubu w Polsce, który w dodatku jest znany w Europie. Lubię grać w największych klubach w swoich krajach, które muszą wygrywać w każdym meczu. To zawsze dodatkowe wyzwanie. W Partizanie i Anderlechcie zdobywałem tytuły, teraz chcę zdobyć mistrzostwo w Warszawie. Przejście do Legii to przywilej, nie mam wątpliwości - mówi nowy obrońca Legii. Podobnie jak w przypadku wielu wybitnych serbskich zawodników, kariera Obradovicia błyskawicznie rozwijała się w Partizanie Belgrad, w którym trenował od dziewiątego roku życia. Do I drużyny został dołączony jeszcze jako nastolatek, a jego klub świętował sukcesy, zdobywając dwa dublety (2007/08 i 2008/09). Z Belgradu do występującego w lidze hiszpańskiej Realu Saragossa lewonożny obrońca trafił już w wieku 21 lat. Przez cztery sezony w La Liga występował przeciw najlepszym piłkarzom świata. W 2014 roku przeszedł do KV Mechelen, a tuż po swoim debiutanckim sezonie w Jupiler Liga został pozyskany przez belgijskiego hegemona, czyli RSC Anderlecht. Z popularnymi Fiołkami zdobył swój czwarty mistrzowski tytuł i grał w fazie grupowej UEFA Champions League 2017/2018. - Pozyskaliśmy piłkarza z dużym doświadczeniem międzynarodowym. Jestem przekonany, że Ivan wniesie do zespołu dużą jakość piłkarską, a swoją ambicją wspólnie z zespołem sięgnie po kolejne mistrzostwo w już trzecich rozgrywkach. Chciałbym, żeby został ważną postacią w szatni i na boisku. Cieszymy się, że piłkarze z taką karierą wzmacniają nas w drodze do Ligi Europy UEFA - mówi Radosław Kucharski pełniący rolę dyrektora sportowego Legii Warszawa.   Ivan Obradović, reprezentant Serbii, podpisał z Legią Warszawa dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia. 30-letni zawodnik występuje na lewej stronie defensywy. W Legii będzie grał z numerem 37.📝➡️ https://t.co/oAebuG3aEX pic.twitter.com/NYg2ppnfHt — Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 11 lipca 2019


11 LIPCA 2019, 15:52
Transfery

Oficjalnie: Luquinhas zawodnikiem Legii Warszawa
22-letni Luquinhas na mocy transferu definitywnego przeszedł do Legii Warszawa z portugalskiego Clube Desportivo das Aves. Występujący na pozycji lewego pomocnika Brazylijczyk podpisał trzyletni kontrakt. W stołecznym klubie będzie występował z nietypowym numerem osiemdziesiąt dwa na koszulce. Luquinhas w ubiegłym sezonie wystąpił w 17 meczach Liga NOS i zanotował cztery asysty. Dynamiczny skrzydłowy dołączył do pierwszej drużyny z Vila das Aves w połowie sezonu (wcześniej występował w zespole U-23) i zagrał we wszystkich spotkaniach drugiej fazy rozgrywek. Jego zespól uplasował się na 14. miejscu. Brazylijczyk przybył do Portugalii w wieku 18 lat, kiedy z macierzystego Sociedade Esportiva Ceilandense trafił do czwartoligowego UD Vilafranquense. Po rocznych występach w zespole U-19 został przeniesiony do seniorów. Następnie, sezon 2016/2017 spędził w Benfice Lizbona, grając na zapleczu portugalskiej ekstraklasy w drużynie rezerw (rozegrał 14 meczów). Desportivo Aves sprowadziło go w 2017 roku. - Miasto jest piękne. Jestem zachwycony infrastrukturą, stadionem i wszystkimi ludźmi pracującymi w klubie. Każdy początek jest trudny. Jeśli uda ci się przezwyciężyć trudności, osiągniesz wszystko, co chcesz. Właśnie dlatego jestem teraz tutaj - powiedział Luquinas. W środę i czwartek Brazylijczyk odbył niezbędne testy medyczne. W zespole Legii Warszawa będzie występował z numerem 82. - Luquinhas był przez nas obserwowany w ostatnim sezonie. To szybki, dobrze prowadzący piłkę zawodnik, którego ultraofensywny profil odpowiada naszym oczekiwaniom co do roli skrzydłowego. W Legii może jeszcze rozwinąć swój potencjał. Mam nadzieję, że będzie ważną częścią drużyny i pomoże nam w walce o tytuł - mówi dyrektor sportowy Legii Warszawa, czyli Radosław Kucharski.   22-letni Luquinhas na mocy transferu definitywnego przeszedł do Legii Warszawa z portugalskiego Clube Desportivo das Aves. Występujący na pozycji lewego pomocnika Brazylijczyk podpisał trzyletni kontrakt. #LegiaNews ➡️ https://t.co/5UHDJAyUUL pic.twitter.com/vuvaDNbcFF — Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 4 lipca 2019


04 LIPCA 2019, 15:44

Transfery

Oficjalnie: Legia Warszawa zatrudniła Arvydasa Novikovasa
Arvydas Novikovas odchodzi z Jagiellonii Białystok. 29-letni litewski skrzydłowy przechodzi na zasadzie transferu definitywnego do ekipy warszawskiej Legii. Novikovas występował w Jagiellonii przez ostatnie 2,5 roku, odkąd trafił do Białegostoku z klubu niemieckiej 2. Bundesligi - VfL Bochum. W rundzie wiosennej sezonu 2016/17, która zakończyła się wicemistrzostwem Polski Żółto-Czerwonych, był głównie rezerwowym, ale to nie przeszkodziło mu strzelać kluczowych bramek w meczach z Zagłębiem Lubin (4:3), Koroną Kielce (1:1) oraz Lechem Poznań (2:2). W kolejnych rozgrywkach 2017/2018, gdy trenerem drużyny Jagi był już Ireneusz Mamrot, popularny Ara był już jednym z liderów podlaskiego zespołu. W 39 meczach oficjalnych zanotował double-double, czyli 10 goli i 10 asyst, a Jagiellonia powtórzyła wyczyn sprzed roku, ponownie finiszując jako drugi najlepszy zespół. W minionym sezonie reprezentant Litwy ponownie był ważnym zawodnikiem Żółto-Czerwonych, ale notował nieco gorsze statystyki - 9 goli i 6 asyst w 40 oficjalnych konfrontacjach drużyny Ireneusza Mamrota, która w Ekstraklasie zajęła piąte miejsce, a do tego awansowała do finału Pucharu Polski, gdzie przegrała z Lechią. Łączny bilans Arvydasa Novikovasa przez 2,5 roku gry w Jagiellonii to 94 mecze oficjalne, 22 gole oraz 17 asyst. Teraz nowym klubem Litwina będzie wicemistrz Polski - Legia Warszawa. Do stolicy Ara, któremu pozostawało zaledwie pół roku kontraktu, trafia na zasadzie transferu definitywnego za około 300 tysięcy euro.   Arvydas Novikovas, podpisał trzyletni kontrakt z Legią Warszawa.➡️ https://t.co/nC46PHVb6v pic.twitter.com/9TfHm9etbI — Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 27 czerwca 2019


27 CZERWCA 2019, 13:48

Transfery

Oficjalnie: Michał Efir dołącza do Chełmianki Chełm
Michał Efir jest czwartym zawodnikiem, który w zimowej przerwie dołączył do zespołu ChKS Chełmianka. Piłkarz ma za sobą występy w Ekstraklasie, ale również bardzo długą przerwę w grze spowodowaną licznymi kontuzjami. W drużynie trenera Artura Bożyka chce przede wszystkim odbudować formę. - Michał trenuje z nami od 22 stycznia - opowiada Artur Bożyk, trener piłkarzy Chełmianki. - Przez ten czas przyglądaliśmy się mu, on z kolei poznawał drużynę. Doskonale znamy jego historię. To jeden z najbardziej pechowych zawodników w polskiej piłce. Trzy razy złamał nogę i cztery razy zerwał więzadła krzyżowe. Mimo tak poważnych kontuzji, dalej chce grać w piłkę - dodaje menedżer ekipy z Chełma. Michał Efir kilka lat temu uchodził za jeden z największych talentów polskiego futbolu. Wychowanek Wieniawy Lublin trafił do Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa, gdzie trenował razem z takimi zawodnikami jak Rafał Wolski, Dominik Furman czy Michał Żyro. Był w kadrze stołecznego klubu, gdy ten w sezonie 2013/2014 zdobywał mistrzostwo Polski. Gdyby nie kontuzje, pewnie z powodzeniem grałby dziś w Ekstraklasie, a być może nawet w zagranicznych ligach. W kolejnych dwóch sezonach Efir zanotował 52 występy w Ruchu Chorzów, gdzie strzelił cztery bramki. Następnie przeszedł do pierwszoligowej Bytovii Bytów. Kolejna kontuzja wyeliminowała go z gry na prawie dwa lata. W obecnym sezonie, jesienią ubiegłego roku, a konkretnie we wrześniu został zawodnikiem Lechii Tomaszów Mazowiecki, która występuje w III lidze, grupie I. Wystąpił w dziesięciu meczach, ale w większości wchodził na boisko z ławki rezerwowych. W sumie rozegrał 353 minuty. Z końcem grudnia 2018 roku rozwiązał kontrakt z tamtejszą ekipą. - Z Michałem, zanim dołączył do nas, odbyłem długą rozmowę – mówi Artur Bożyk. - Zawodnik jest mocno zdeterminowany, by wrócić do regularnego grania na odpowiednim poziomie. To dla niego jest najważniejsze. Chce grać w piłkę, robić to, co lubi. Inne sprawy, w tym finanse, są dla niego na ten moment na dalszym miejscu. I dlatego zdecydowaliśmy wspólnie z zarządem klubu, że Michał oficjalnie dołączy do zespołu. Wiemy doskonale, że ma jeszcze duże braki, spowodowane licznymi kontuzjami, a zwłaszcza tą ostatnią. Chcemy mu jednak pomóc wrócić do piłki, on z kolei chce pomóc nam. I na tym skupiamy się. Co ważne, Michał jest zdrowy, trenował systematycznie, grał w sparingach, strzelał też gole. Wszyscy mamy nadzieję, że limit pecha Michał Efir już wyczerpał - przyznał szkoleniowiec. Michał Efir związał się z Chełmianką umową do końca bieżącej kampanii. - Zapewne wiele osób będzie zastanawiać się, czy klub, który ma obecnie spore problemy finansowe, stać na piłkarza z ekstraklasową przeszłością - twierdzi Piotr Stępień, wiceprezes ds. sportowych w ChKS Chełmianka. - Otóż dla samego zawodnika kwestie finansowe nie miały większego znaczenia i to w dużej mierze zadecydowało, że Michał jest w naszej drużynie. A ponadto jego utrzymanie wziął na swoje barki prywatny sponsor, który zdecydował się pomóc zespołowi w trudnej sytuacji. Gdyby nie to wsparcie, nie bylibyśmy w stanie go pozyskać - wyznano. Michał Efir chce przede wszystkim odbudować formę i wrócić do grania na wyższym poziomie. - Z każdym tygodniem robi postępy, jest profesjonalistą. Wie, że jeśli wróci do dawnej dobrej dyspozycji, przyjdą oferty z klubów z wyższych lig - podkreśla wiceprezes klubu. - U nas może zacząć regularnie grać w piłkę. Michał jest zawodnikiem o bardzo dużych umiejętnościach piłkarskich, a ich próbkę pokazał w meczach kontrolnych. Biorąc również pod uwagę naszą kadrę i liczne kontuzje, cieszymy się, że na kilka dni przed inauguracją ligi udało się nam pozyskać doświadczonego piłakrza. Jest to o tyle ważne, że czeka nas wyjątkowo ciężka runda rewanżowa. Każdy przeciwnik będzie walczył do ostatniej sekundy. Dlatego też, żeby zrealizować nasz cel minimum - a takim jest utrzymanie się w III lidze, musimy mieć dobrych piłkarzy - zakończył wypowiedź Piotr Stępień.  


12 MARCA 2019, 15:00

Oficjalnie: Daniel Chima Chukwu w Heilongjiang Lava Spring

18 LUTY 2019, 16:54

Oficjalnie: Widzew Łódź sięga po Łukasza Turzynieckiego

17 LUTY 2019, 13:05

Znakomita asysta Michała Pazdana [WIDEO]

11 LUTY 2019, 19:01

Oficjalnie: Legia Warszawa sprowadziła Iuria Medeirosa

03 LUTY 2019, 15:36

Oficjalnie: Gimnastic Tarragona przedstawił Jose Kante

31 STYCZNIA 2019, 18:53

Oficjalnie: Mikołaj Kwietniewski oraz Łukasz Moneta w Bytovii Bytów

28 STYCZNIA 2019, 20:44

Oficjalnie: MKE Ankaragucu ściąga Michała Pazdana

26 STYCZNIA 2019, 12:16

Oficjalnie: SPAL 2013 zakontraktował Patryka Pedę

22 STYCZNIA 2019, 23:16