MANCHESTER CITY

Były bramkarz Manchesteru City rozmawia z mistrzem Anglii. Jak poinformował "ESPN", Chelsea jest poważnie zainteresowana Willym Caballero. Włodarze The Blues od kilku dni prowadzą zaawansowane negocjacje z przedstawicielami argentyńskiego golkipera. 35-latek pozostaje bez klubu po tym, jak wygasał jego kontrakt z The Citizens. Były bramkarz Malagi grał na Etihad Stadium od 2014 roku. W 48 spotkaniach w barwach tego zespołu puścił 55 bramek i 16 razy zachował czyste. W drużynie Antonio Conto miałby zostać następcą Asmira Begovicia, który odszedł do Bournemouth i tym samym zmiennikiem Thibauta Courtoisa. Portal "Transfermarkt.de" wycenia Willy'ego Caballero na 2 miliony euro, ale na Stamford Bridge trafiłby jako wolny zawodnik, czyli zupełnie za darmo.

The Citizens ściągają meksykański talent. Brytyjska telewizja "Sky Sports" podaje, że Hirving Lozano podczas najbliższego letniego okienka transferowego przejdzie do Manchesteru City. 21-letni napastnik jest wychowankiem Pachuki i przez całą swoją dotychczasową karierę występował w tym zespole. Utalentowany snajper od razu ma jednak powędrować na dwuletnie wypożyczenie do innego klubu - prawodopodobnie spędzi ten czas w PSV Eindhoven. Warto odnotować, że dwudziestojednolatek w przeszłości łączony był również z transferem do Manchesteru United, ale wydaje się, że ostatecznie trafi do zespołu z niebieskiej części miasta. Hirving Lozano w 30 spotkaniach ubiegłej kampanii zdobył 18 bramek i zaliczył 7 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia 14-krotnego reprezentanta Meksyku na 6,5 miliona euro.

Manchester City wysunął się na prowadzenie w walce o podpis Alexisa Sancheza. Alexis Sanchez ciągle nie przedłużył kontraktu z Arsenalem i wydaje się, że podczas najbliższego letniego okienka transferowego odejdzie z zespołu The Gunners. Jego aktualna umowa z Kanonierami wygasa 30 czerwca 2018 roku. Angielskie i chilijskie media donoszą, że to Manchester City jest aktualnie najbliżej pozyskania 28-letniego skrzydłowego. Sam zawodnik także ma być zdecydowany na transfer na Etihad Stadium ze względów finansowych. O podpis Alexisa Sancheza w ostatnich tygodniach starał się również Bayern Monachium. Portal "Transfermarkt.de" wycenia 108-krotnego reprezentanta Chile na 65 milionów euro. Piłkarz Arsenalu w 51 spotkaniach minionego sezonu zdobył 30 bramek i zaliczył 19 asyst.

Młody napastnik opuścił zgrupowanie ekipy Canarinhos. Gabriel Jesus nabawił się groźnie wyglądającej kontuzji podczas towarzyskiego spotkania reprezentacji Brazylii z Argentyną. Mecz zakończył się zwycięstwem 1:0 podopiecznych Jorge Sampaoliego po bramce Gabriela Mercado, jednak to nie koniec zmartwień popularnych Kanarków. W 88 minucie tego meczu snajper Manchesteru City przy wyskoku do piłki został uderzony łokciem przez Nicolasa Otamendiego i musiał przed zakończeniem spotkania opuścić boisko. Później udał się do szpitala, gdzie stwierdzono pęknięcie lewego oczodołu. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa utalentowanego Brazylijczyka. Przypomnijmy, że Gabriel Jesus kilka tygodni temu wyleczył inny uraz - w lutowym spotkaniu Premier League przeciwko Bournemouth złamał kość śródstopia. Dwudziestolatek w 11 spotkaniach minionego sezonu zdobył siedem bramek i zaliczył pięć asyst.

Chilijczyk może przenieść się do Francji. Kiedy Claudio Bravo podczas ostatniego letniego okienka transferowego przechodził z FC Barcelony do Manchesteru City, to myślał, że co najmniej przez kilka lat będzie numerem jeden w bramce The Citizens. Rzeczywistość okazała się jednak okrutna, bowiem teraz jego przyszłość na Etihad Stadium stoi pod znakiem zapytania. Doświadczony bramkarz w minionym sezonie miał bardzo nierówną formę i często zawodził Pepa Guardiolę, który postanowił pozyskać nowego golkipera - za rekordowe 35 milionów funtów kilka dni temu do Manchesteru City z Benfiki Lizbona trafił Ederson (czytaj więcej TUTAJ). Dziennik "El Mercurio" informuje, że Claudio Bravo ma ofertę z LOSC Lille, którego trenerem został ostatnio Marcelo Bielsa. Przypomnijmy, że argentyński szkoleniowiec miał okazję współpracować z 34-latkiem w reprezentacji Chile.

Manchester United jest najbardziej wartościowym zespołem piłkarskim na świecie. Czerwone Diabły zostały liderem rankingu najdroższych klubów na planecie - czytamy w najnowszym notowaniu magazynu "Forbes". Wartość drużyny z Old Trafford wyceniana jest prawie na 3,7 miliarda dolarów. Druga w tej klasyfikacji jest FC Barcelona, a trzeci Real Madryt. Dla Manchesteru United do powrót na pierwszą lokatę w tym rankingu po pięciu latach przerwy. W zestawieniu znajdują się również takie zespoły jak Bayern Monachium, Manchester City, Arsenal, Chelsea, Liverpool, Juventus, Atletico Madryt, AC Milan czy Napoli. TOP 20 najbardziej wartościowych klubów na świecie:  1. Manchester United - 3,689 mld* 2. Barcelona - 3,635 mld 3. Real Madryt - 3,58 mld 4. Bayern Monachium - 2,713 mld 5. Manchester City - 2,083 mld 6. Arsenal - 1,932 mld 7. Chelsea - 1,845 mld 8. Liverpool - 1,492 mld 9. Juventus - 1,258 mld10. Tottenham Hotspur - 1,058 mld11. PSG - 841 mln12. Borussia Dortmund - 808 mln13. AC Milan - 802 mln14. Atletico Madryt - 732 mln15. West Ham United - 634 mln16. Schalke 04 Gelsenkirchen - 629 mln17. AS Roma - 569 mln18. Inter Mediolan - 537 mln19. Leicester City - 413 mln20. SSC Napoli - 379 mln * wartość podana w dolarach amerykańskich

Bośniacki obrońca został nowym zawodnikiem Kanonierów. Arsenal za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu Seada Kolasinaca z Schalke 04 Gelsenkirchen. 23-letni defensor na Emirates Stadium trafił zupełnie za darmo, ponieważ 30 czerwca tego roku wygasł jego kontrakt z zespołem z Zagłębia Ruhry. 23-krotny reprezentant Bośni i Hercegowiny podpisał długoterminową umowę z ekipą The Gunners, jednak nie zdradzono szczegółów, ile dokładnie będzie ona trwała. Zainteresowanie Seadem Kolasinaciem wyrażały także takie drużyny jak AC Milan, Juventus, Manchester City czy Everton. Boczny obrońca w 36 spotkaniach bieżącej kampanii strzelił trzy bramki i zaliczył dziewięć asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na dziewięć milionów euro.   It’s official - @seadk6 is a Gunner! 🔴#WelcomeKolasinachttps://t.co/gU9umzFrIn — Arsenal FC (@Arsenal) 6 czerwca 2017

Trzy angielskie kluby zainteresowane są obrońcą Juventusu. Dani Alves znalazł się na celowniku Chelsea, Manchesteru City i Tottenhamu Hotspur. Dziennik "Daily Mail" twierdzi, że kluby te złożą ofertę za defensora Starej Damy, jeśli on sam postanowi opuścić swój obecny zespół. Najbardziej prawdopodobnym kierunkiem mogłaby być drużyna z Manchesteru. Trenerem The Citizens jest były menedżer FC Barcelony, Pep Guardiola, pod wodzą którego 34-latek występował w barwach FC Barcelony. Brazylijczyk dołączył do mistrza Włoch w 2016 roku jako wolny zawodnik. W zakończonym już sezonie Serie A rozegrał 19 meczów, w których zdobył 2 bramki i zanotował 3 asysty. Jego obecny kontrakt wygasa 30 czerwca 2018 roku, a portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 6 milionów euro.