Pepe jednak nie trafi do Interu Mediolan?
Dyrektor sportowy Interu Mediolan Piero Ausilio wypowiedział się na temat zwolnienia Stefano Pioliego i rzekomego transferu Pepego.
Szef Nerazzurrich ujawnił, że głównym powodem zwolnienia trenera Stefano Pioliego było konieczność wstrząśnięcia piłkarzami. Piero Ausilio zaprzeczył też o porozumieniu w sprawie transferu Pepego, o którym jest głośno od kilku dni.
- Kiedy podejmujesz decyzję o zwolnieniu trenera, dajesz dużo do zrozumienia piłkarzom, od których wszystko teraz będzie zależeć. To się zdarza w piłce nożnej, ale wiem, że pomimo słabszych wyników, zespół ma jakość. Brakuje tylko charakteru - powiedział dyrektor sportowy Interu Mediolan.
- Jest prawdą, że podoba nam się Antonio Conte. Na razie musimy się jendak zastanowić, jak go przekonać do tego, żeby do nas dołączył. Mamy swoje pomysły, których na razie nie ujawnimy. Miejsce w tabeli daje nam czas na odbudowę. Zwolnienie Stefano Pioliego było trudną decyzją. Był dobrym menedżerem, który zawsze dawał Interowi 110 procent - dodał.
Ostatnie raporty z Włoch i Hiszpanii donosiły, że Pepe porozumiał się już z klubem z Mediolanu, jednak tym informacjom zaprzeczył Piero Ausilio.
- Wszyscy mówią, że Pepe się z nami dogadał. Obecnie nie ma żadnego porozumienia. Omawiane transferów jest nielogiczne na tym etapie. Nie wybraliśmy jeszcze nowego trenera na przyszły sezon. Na obecną chwilę najpierw musimy zakontraktować osobę na to stanowisko, a później pomyślimy o mercato - zakończył.
Warto dodać, że hiszpański dziennik "AS" poinformował dzisiaj, że Portugalczyk na pewno trafi do Mediolau i podpisze z zespołem z Giuseppe Meazza dwuletnią umowę, na mocy której będzie zarabiał 4 miliony euro rocznie.
14 MAJA 2017, 14:09
