MKS Chojniczanka wzmacnia siłę ofensywną. Do drużyny dołączył Mateusz Kuzimski, który związał się z pierwszoligowym klubem rocznym kontraktem. Nowy zawodnik Chojniczanki urodził się 26 czerwca 1991 roku w Tczewie. Pierwszym klubem Mateusza była Unia Tczew. W seniorskiej piłce debiutował jednak w innym klubie z Tczewa - Wiśle. Był to sezon 2008/09, kiedy Wisła rywalizowała w tej samej lidze co Chojniczanka (ówczesna IV liga pomorska). Już w wieku 19 lat zdobył tytuł króla strzelców IV ligi (36 bramek - sezon 2010/11 w barwach Gryfa 2009 Tczew). W tym samym sezonie rozegrał też dwa mecze dla Arki Gdynia w Młodej Ekstraklasie. Latem 2011 roku Kuzimski trafił do II-ligowej Miedzi Legnica. Zagrał nawet 71 minut w meczu przeciwko Chojniczance (1:1). W Legnicy spędził jednak tylko jedną rundę i wrócił do Tczewa. Później wyjechał na 2 lata do Anglii, gdzie grał w Cambridge City FC i Histon FC. Po powrocie z Anglii trafił do Bałtyku Gdynia, potem grał jeszcze w II-ligowym Gryfie Wejherowo i wrócił do Bałtyku. W sezonie 2017/18 został królem strzelców III ligi grupy II zdobywając w barwach Bałtyku 26 goli w 33 spotkaniach. Poprzedni sezon nowy napastnik ekipy Żółto-Biało-Czerwonych rozegrał w Bytovii Bytów. W barwach Bytovii rozegrał 35 spotkań, w których zdobył 9 bramek. Osiem z nich w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi (w tym jedną przeciwo Chojniczance Chojnice - w meczu rundy wiosennej wygranym przez MKS Bytovię Bytów rezultatem 2:1). - Szukaliśmy napastnika, który będzie mógł wzmocnić rywalizację na tej pozycji w naszej drużynie i zwiększyć naszą siłę rażenia. Jest to zawodnik o podobnej charakterystyce co Tomek Mikołajczak oraz Janusz Surdykowski, więc wierzę, że wkomponuje się w nasz styl i przysporzy naszym kibicom wielu momentów szalonej radości - powiedział o nowym nabytku dyrektor sportowy, czyli Łukasz Wróbel.   🖊Mateusz Kuzimski nowym zawodnikiem "Żółto-biało-czerwonych" 💛⚪❤️Witamy w Chojnicach! 🤝Więcej informacji ➡ https://t.co/EqqxHdqLOA pic.twitter.com/ITQeHXfkbf — Chojniczanka (@ChojniczankaMKS) 25 czerwca 2019

28-latek został nowym piłkarzem Zielono-Czarnych. Górnik Łęczna za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu na zasadzie wolnego transferu Pawła Baranowskiego z Odry Opole. Środkowy obrońca po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą umową obowiązującą do 30 czerwca 2020 roku. Były młodzieżowy reprezentant Polski występował w barwach zespołu popularnych Niebiesko-Czerwonych od lipca 2018 roku, kiedy to trafił na stadion przy ulicy Oleskiej 51 w formie darmowej transakcji ze Stomilu Olsztyn. Podczas kariery grał jeszcze dla takich klubów jak Wigry Suwałki, GKS Bełchatów czy FC Erzgebirge Aue. Paweł Baranowski w 34 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 1 bramkę i zanotował 1 asystę. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 75 tysięcy euro.   Paweł Baranowski nowym zawodnikiem Górnika Łęczna! pic.twitter.com/qNn2z2yJL0 — Górnik Łęczna (@zielono_czarni) 26 czerwca 2019

Szóstym zawodnikiem zakontraktowanym tego lata przez pierwszoligowy klub jest 25-letni defensor, który ostatnio grał dla Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Kamil Słaby związał się z Odrą kontraktem do 30 czerwca 2020 roku z możliwością jego przedłużenia o kolejny sezon. - Szybko podjąłem tę decyzję. Przekonał mnie trener Rumak, z którym znaliśmy się wcześniej. Przedstawił mi wizję funkcjonowania drużyny. Trafiam do fajnego miasta i dobrze zorganizowanego klubu, o którym słyszałem wiele pozytywnych opinii - mówi nowy zawodnik opolskiej drużyny. Słaby, który we wrześniu skończy 26 lat, jest nominalnym lewym obrońcą. Posiada duże doświadczenie na boiskach Fortuna 1 Ligi. Na szczeblu tym zanotował ponad 100 występów i zdobył 9 bramek. Bronił barw Sandecji Nowy Sącz, której jest wychowankiem, a także GKS-u Katowice oraz ostatnio Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. W drużynie Słoni jesienią 2017 roku rywalizował o punkty w Ekstraklasie. Jego dorobek na najwyższym poziomie rozgrywkowym to 9 meczów i 1 gol. Kamil Słaby to szósty zawodnik zakontraktowany tego lata przez popularnych Niebiesko-Czerwonych. Wcześniej na Oleską 51 trafili tacy piłkarze jak Kacper Rosa, Hubert Sobol, Michał Sparwasser, Bartłomiej Wdowik, a także Mateusz Wypych.   Kolejnym obrońcą, który dołączy do ,,Niebiesko-Czerwonych" jest Kamil Słaby! 👍Witamy na pokładzie! 💪📰: https://t.co/YOHs7mcM5m🎥: https://t.co/OvZTxJwYNi pic.twitter.com/TapYrKtuj2 — Odra Opole (@ODRAOPOLEpl) 26 czerwca 2019

27-latek wzbudził zainteresowanie włodarzy Obywateli. Jak dowiedział się hiszpański dziennik "Marca", Isco podczas aktualnego letniego okienka transferowego może przenieść się z Realu Madryt do Manchesteru City. Nie od dzisiaj wiadomo, iż wielkim zwolennikiem talentu środkowego pomocnika jest szkoleniowiec The Citizens - Pep Guardiola, który ponoć widzi go w swoim zespole. Królewscy za swojego piłkarza oczekują około 80 milionów euro i wydaje się, że MC nie miałby problemów z zapłaceniem takiej ceny. 38-krotny reprezentant Hiszpanii występuje w barwach drużyny Los Blancos od 2013 roku, kiedy to trafił na Estadio Santiago Bernabeu za 30 mln euro z Malagi. Wcześniej grał jeszcze dla Valencii. Isco w 37 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 6 bramek i zaliczył 1 asystę. Portal "Transfermarkt.de" wycenia mierzącego 176 cm zawodnika na 60 mln euro.

24-latek ostatecznie przeprowadza się do Andaluzji. Sevilla za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowała o pozyskaniu na zasadzie transferu definitywnego Joana Jordana z Eibaru. Środkowy pomocnik po pozytywnym przejściu niezbędnych testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym aż do 30 czerwca 2023 roku. Kwota tej transakcji wyniosła około 14 milionów euro. Mierzący 185 centymetrów playmaker występował w barwach drużyny popularnych Rusznikarzów od lipca 2017 roku, kiedy to trafił na Estadio Municipal de Ipurua za 1 milion euro z Espanyolu, którego jest wychowankiem. Ostatnio pytał o niego nawet Unai Emery z Arsenalu. Joan Jordan w 38 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 4 bramki i zanotował tyle samo asyst. Znany portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 12 milionów euro.   🗣️ Joan Jordán, "feliz y muy ilusionado" en su primera entrevista tras su llegada a Sevilla. ⚪️🔴#vamosmiSevilla #WeareSevilla — Sevilla Fútbol Club (@SevillaFC) 27 czerwca 2019

Po odejściu Dawida Kudły na bramkarskim posterunku pojawił się nowy golkiper. To Krystian Stępniowski, który parafował dzisiaj z Zagłębiem dwuletni kontrakt. 26-letni Krystian Stępniowski jest wychowankiem Hutnika Kraków. Od 2014 roku był zawodnikiem Cracovii, w barwach której na boiskach Ekstraklasy zagrał tylko 2 spotkania. W tak zwanym międzyczasie był wypożyczony do Pogoni Siedlce. Ponadto Stępniowski przez dwa sezony był bramkarzem Puszczy Niepołomice. W niedawnym meczu sparingowym z wicemistrzem Słowacji, DAC 1904 Dunajska Streda, nowy nabytek ekipy popularnych Zagłębiaków w efektownym stylu obronił jedenastkę. Jak doszło do tego, że Krystian Stępniowski pojawił się w Sosnowcu? - Zadzwonił do mnie trener bramkarzy Zagłębia Sławomir Rydel z pytaniem, czy chciałbym się pokazać w Sosnowcu - opowiada nowy golkiper sosnowiczan. - Zagrałem w sparingu z wicemistrzem Słowacji i podpisałem kontrakt. Cieszę się, że do tego doszło, być może wpływ na mój angaż w Zagłębiu miał obroniony rzut karny. Wyczułem napastnika rywali i udało się obronić - cieszy się Krystian. - Dla mnie to nowy start, nowa szansa. Chciałbym wskoczyć do bramki, pokazać się kibicom. Z dyrektorem Tomczykiem rozmawiałem o tym, że klub ma konkretny cel, powrót po roku do Ekstraklasy. Jestem człowiekiem ambitnym i chciałbym spróbować swoich sił w Ekstraklasie. Na koncie mam dopiero dwa występy w najwyższej klasie rozgrywkowej i 3 mecze pucharowe. W Cracovii była ostra konkurencja, najpierw bronił Grzesiek Pilarz, który był kapitanem zespołu, potem pojawił się Grzesiek Sandomierski. Zdaję sobie sprawę z tego, że w Zagłębiu nic nie dostanę za darmo, ale ciężką pracą można wiele zdobyć - dodaje Stępniowski.   ⚽️ Krystian Stępniowski został nowym bramkarzem @zaglebie_eu Były golkiper @MKSCracoviaSSA związał się z nami 2-letnim kontraktem. Krystian - witamy na zagłębiowskim pokładzie i życzymy powodzenia 😃❗️➡️ https://t.co/yF0Ag3RtDa@_1liga_ pic.twitter.com/8uNF1NDgb8 — Zagłębie Sosnowiec (@zaglebie_eu) 25 czerwca 2019

22-latek podpisał kontrakt z niemiecką ekipą. Eintracht Frankfurt za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu na zasadzie transferu definitywnego Djibrila Sowa z Young Boys Berno. Środkowy pomocnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym klubem umową ważną do 30 czerwca 2024 roku. Kwota tej transakcji wyniosła około 9 milionów euro, co oznacza, że Orły dokonały rekordowego zakupu w swojej historii. Czterokrotny reprezentant Szwajcarii występował w barwach drużyny popularnych Pszczół od lipca 2017 roku, kiedy to trafił na Stade de Suisse Wankdorf za 2 miliony euro z Borussii Mönchengladbach. Djibril Sow w 39 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 3 bramki i zanotował 6 asyst. Znany portal "Transfermarkt.de" wycenia playmakera na 9 milionów euro.   #SOWhat 😎 pic.twitter.com/H5vCUwQvmh — Eintracht Frankfurt (@Eintracht) 27 czerwca 2019

Do drużyny KGHM Zagłębia Lubin dołączył 28-letni pomocnik Sasa Żivec. Słoweniec, który może grać na skrzydle oraz w środku pomocy, do ekstraklasowego klubu przeszedł na zasadzie wolnego transferu z Omonii Nikozja. Po pozytywnym przejściu testów medycznych podpisał z Miedziowymi trzyletni kontrakt. Dla Żivca będzie to powrót do Polski, bowiem w przeszłości reprezentował barwy Piasta. Sasa Żivec urodził się 21 kwietnia 1991 roku w słoweńskiej miejscowości Nova Gorica. Jego pierwszym klubem była miejscowa ND Gorica. Następnie Sasa kontynuował karierę w Primorje Ajdovscina, po czym w wieku 20 lat przeniósł się do CSKA Sofia. W bułgarskiej ekipie zagrał tylko cztery mecze, jednak zdążył wygrać superpuchar. Kolejnym przystankiem w karierze Żivca były słoweńskie NK Domzale oraz ND Gorica, do której wrócił po sześcioletniej przerwie. Bardzo dobra gra w Goricy zaowocowała zdobyciem Pucharu Słowenii oraz transferem do Piasta Gliwice. Przez cztery lata gry na polskich boiskach Żivec dał się poznać z bardzo dobrej strony. Dla Piastunek rozegrał 109 spotkań, w których zdobył 15 bramek i zaliczył 11 asyst. Podczas pobytu w Polsce 28-latek rozegrał 7 meczów przeciwko Miedziowym. Ostatni sezon spędził w cypryjskiej Omonii Nikozja, dla której rozegrał 12 meczów.   Pierwszy transfer KGHM Zagłębia! Saša Živec podpisał 3-letni kontrakt z „Miedziowymi”! ✍🏻 Witamy, @sasazivec! 🇨🇮⚒️ #TransferyZagłębiahttps://t.co/gTYOaUMdoV — Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) 27 czerwca 2019