SPARTAK TRNAWA


Transfery

Oficjalnie: Zagłębie Sosnowiec zaprezentowało Patryka Małeckiego
Na liście nowych piłkarzy Zagłębia mamy kolejne nazwisko. To dobrze znany sosnowieckim kibicom Patryk Małecki, który związał się z pierwszoligowym klubem dwuletnim kontraktem z możliwością przedłużenia o następny rok. - Miałem kilka ofert z Polski i nie tylko, ale jak zorientowałem się, że Zagłębie jest mną zainteresowane, to już wiedziałem, że chcę tu grać - przekonuje ten doświadczony piłkarz. - Zagłębie wprawdzie spadło z Ekstraklasy, ale dla mnie to żadna ujma grać w pierwszej lidze. Chcę swoim doświadczeniem pomóc Zagłębiu w walce o najwyższe cele. Znam nową drużynę Zagłębia osobiście i z boiska, nie jest mi ona obca. Chciałbym przy okazji podziękować bardzo trenerowi Mroczkowskiemu. To jedna z wielu osób, które chciały mnie w Zagłębiu. Przede wszystkim to chciałbym podziękować prezesowi Marcinowi Jaroszewskiemu i dyrektorowi sportowemu Robertowi Tomczykowi, że mi zaufali, dali szansę. Dla mnie ważne jest to, by ludzie w klubie mnie chcieli - deklaruje Partyk Małecki. Urodzony w Suwałkach Patryk Małecki większą część swojej bogatej kariery ligowej spędził w krakowskiej Wiśle. Z Białą Gwiazdą na koszulce 3-krotnie zdobywał mistrzostwo Polski. Z tego klubu był wypożyczony do Zagłębia Sosnowiec wiosną 2008 roku, grając dla owego zespołu w 11 meczach i strzelając 2 bramki. Kolejne wypożyczenie Małego to Eskisehirspor Kulubu (Turcja). Grał także dla Pogoni Szczecin. Łącznie w rodzimej Ekstraklasie zagrał 274 razy i strzelił 38 bramek. Jesień 2018 roku zaczął w Lotto Ekstraklasie, by kontynuować swoją grę na wypożyczeniu w Fortuna Liga, w barwach słowackiego Spartaka Trnawa. Jego dorobek w tamtejszej Ekstraklasie to 7 spotkań i 1 gol. Do tego dochodzą 3 występy i 3 bramki w Pucharze Słowacji. Z kolei w Lidze Europy zapisał na koncie 4 spotkania, dwukrotnie z Anderlechtem i tyleż samo z Dinamem Zagrzeb. Przed rundą wiosenną sezonu 2018/19 Małecki przebywał na testach w klubach z Kazachstanu. - W pierwszej lidze będzie trudniej, ale ja wiem na co się piszę, znam swoje umiejętności - dodaje zawodnik, który będzie grał w Zagłębiu z numerem 30.   ⚽️ Dzisiaj kontraktem na 2⃣ lata z opcją przedłużenia o rok związał się z nami Patryk Małecki. 😃💪To jego drugi raz w @zaglebie_eu Patryk - witamy na zagłębiowskim pokładzie i życzymy powodzenia❗️➡️ https://t.co/UwKUGuNuRl@_1liga_ pic.twitter.com/aSHq2ZlqiP — Zagłębie Sosnowiec (@zaglebie_eu) 21 czerwca 2019


22 CZERWCA 2019, 15:02
Transfery

Oficjalnie: Andrej Kadlec zasilił szeregi Jagiellonii Białystok
Pierwszym zimowym wzmocnieniem Jagiellonii Białystok został 22-letni prawy obrońca, Andrej Kadlec. Słowak przenosi się do Białegostoku ze Spartaka Trnawa i podpisał z Żółto-Czerwonymi 3,5-letnią umową ważną do 30 czerwca 2022 roku. Nowy zawodnik podlaskiego zespołu jest wychowankiem siedmiokrotnego mistrza Słowacji, MSK Zilina. Wszystko co najlepsze w dotychczasowej karierze piłkarskiej 22-latka wydarzyło się jednak już po przenosinach do Spartaka Trnava. W pierwszej drużynie Białych Aniołów rozegrał 83 spotkania, strzelił 3 gole oraz zaliczył 6 asyst. W zeszłym sezonie był podstawowym elementem w mistrzowskiej układance serbskiego szkoleniowca Nestora El Maestro. Spartak sprawił sporą sensację i po 45 latach ponownie sięgnął po tytuł najlepszej drużyny w kraju. Andrej rozegrał wówczas 28 meczów, strzelił 3 gole i zaliczył 4 asysty. Dzięki temu zespół z Trnawy mógł sprawdzić się w europejskich pucharach, gdzie wygrał ze znanymi klubami. Zrinjski Mostar, Legia Warszawa i Crvena Zvezda w eliminacjach do Ligi Mistrzów oraz Olimpia Ljubljana w eliminacjach do Ligi Europy. Kadlec zagrał we wszystkich tych spotkaniach od pierwszej do ostatniej minuty. Przed odniesioną w listopadzie kontuzją zdążył zagrać także przeciwko Anderlechtowi, Fenerbahce oraz Dinamo Zagrzeb w fazie grupowej Ligi Europy. W Jagiellonii grać będzie z numerem 2.   ‼️ Andrej Kadlec został zawodnikiem Jagiellonii Białystok! 22-letni słowacki prawy obrońca, grający dotąd w @SpartakTrnava1, podpisał z naszym klubem 3,5-letni kontrakt! Andrej, witamy i życzymy powodzenia w żółto-czerwonych barwach! 😊Więcej ➡️ https://t.co/zm7kADluO7 pic.twitter.com/NXxoh894k9 — Jagiellonia (@Jagiellonia1920) 7 stycznia 2019


07 STYCZNIA 2019, 14:15