Artur Boruc zagra w MLS?
Polski bramkarz może przenieść się za Ocean.
W czasie trwania programu "Cafe Futbol" ekspert Polsatu Sport Tomasz Hajto stwierdził, że rozmawiał z Arturem Borucem, który miał mu powiedzieć, że ma zamiar w przyszłości zagrać w Major League Soccer.
Bramkarz Bournemouth zakończył występy w reprezentacji Polski podczas meczu z Urugwajem, który miał miejsce w ubiegły piątek. Aktualna umowa 37-latka z Wisienkami potrwa do czerwca 2018 roku, a sam zainteresowany jeszcze nie wie, gdzie spędzi następne lata gry.
- Ja na jego miejscu spróbowałbym MLS. Ciekawa liga, fajne życie. Zresztą on kiedyś mi w kuluarach powiedział, że jeszcze na dwa lata poszedłby tam. Nie dla pieniędzy - przyznał były piłkarz, a obecnie komentator Polsatu Sport - Tomasz Hajto.
- Miami, albo Los Angeles, bo takie Chicago Fire, biorąc pod uwagę ilu ma tam kolegów, to mogłoby być groźnie - żartobliwie dodał Mateusz Borek, który jest prowadzącym programu "Cafe Futbol".
Warto dodać, że Artur Boruc od jakiegoś czasu jest również łączony z powrotem do Legii Warszawa. Wychowanek Pogoni Siedlce kiedyś zadeklarował nawet, że ostatnie lata kariery chciałby rozegrać właśnie przy Łazienkowskiej.
12 LISTOPADA 2017, 19:23