AFC BOURNEMOUTH


Transfery

Oficjalnie: Gary Cahill zaakceptował ofertę AFC Bournemouth
Pierwszy raz od kilkunastu lat Anglik związał się z klubem spoza Premier League. 35-letni Gary Cahill pomimo słusznego wieku jak na realia piłkarskie ani myśli kończyć zawodowej kariery. Opuszcza on Crystal Palace i zasila szeregi jednego z głównych kandydatów do awansu z Championship, AFC Bournemouth. Ruch ten miał charakter wolnego transferu. Piłkarz karierę na dobre rozpoczął w 2004 roku, kiedy to został wcielony do pierwszej drużyny Aston Villi, której jest wychowankiem. Z miejsca jednak wypożyczony został do występującego na zapleczu Burnley FC, by po następnych dwóch sezonach w Premier League w barwach The Villans na raptem trzy miesiące trafić do Sheffield United. Wtedy zgłosił sie po niego Bolton Wanderers, który finalnie zapłacił 6 milionów euro. Tam zbudował swoją markę i zwrócił uwagę włodarzy londyńskiej Chelsea i na Stamford Bridge zawitał na następne 7,5 roku. Po tym czasie przyjął ofertę Crystal Palace. Teraz przed doświadczonym zawodnikiem nowe zadanie. Niezwykle utytułowany piłkarz ma walnie przyczynić się do awansu ekipy Wisienek. Gary Cahill w 21 meczach ubiegłej kampanii strzelił jedną bramkę oraz zaliczył jedną asystę. Wyceniany jest na 1,5 miliona euro.   The wait is over 😅 Welcome to #afcb, @GaryJCahill 🤝 pic.twitter.com/aaZNSNXfMc — AFC Bournemouth 🍒 (@afcbournemouth) August 20, 2021           Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Nowinki transferowe (@nowinki_transferowe)   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


21 SIERPNIA 2021, 12:08
Transfery

Oficjalnie: Real Sociedad podpisuje umowę z Diego Rico
28-latek wrócił do ojczyzny po pobycie na Wyspach Brytyjskich. Real Sociedad za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu na zasadzie transferu definitywnego Diego Rico z AFC Bournemouth. Lewy obrońca po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2023 roku. Kwota tej transakcji wyniosła około 500 tysięcy euro, co wydaje się sporą promocją. Boczny defensor z powodzeniem występował w barwach zespołu popularnych Wisienek od lipca 2018 roku, kiedy to trafił na Dean Court za 15 milionów euro z CD Leganes. Wcześniej grał jeszcze między innymi dla Realu Zaragoza oraz CD Burgos Promesas, którego jest wychowankiem. Diego Rico w 38 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 1 bramkę i zanotował 4 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 4,5 miliona euro.   ℹ️ COMUNICADO OFICIAL | Acuerdo con el @afcbournemouth para el traspaso de @diegorico_3. Ongi etorri, Diego!!!#AurreraReala pic.twitter.com/pYc4BZy2j1 — Real Sociedad Fútbol (@RealSociedad) July 26, 2021           Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Nowinki transferowe (@nowinki_transferowe)   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


30 LIPCA 2021, 01:36
Transfery

Oficjalnie: Joshua King strikerem Watfordu
29-latek zmienił drużynę wewnątrz angielskiej Premier League. Watford FC za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu na zasadzie wolnego transferu Joshuy Kinga z Evertonu. Cofnięty napastnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2023 roku. 54-krotny reprezentant Norwegii występował w barwach zespołu popularnych The Toffees od lutego 2021 roku, kiedy to trafił na Goodison Park za nieujawnioną kwotę z AFC Bournemouth, gdzie czuł się bardzo dobrze. Wcześniej grał jeszcze dla takich ekip jak Manchester United (rezerwy i drużyny młodzieżowe), Hull City czy Vålerenga, z której wypłynął na szerokie wody. Joshua King w 25 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 3 bramki i zanotował 2 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 8 milionów euro. Watford FC tego samego dnia sprowadził także Dapo Mebude'a z Glasgow Rangers (za darmo) oraz Petera Etebo ze Stoke City (wypożyczenie).   ✍️ We are delighted to confirm the signature of striker Joshua King!The Norway international has agreed a two-year contract with a club option for a further season.🤝 @_AFEX — Watford Football Club (@WatfordFC) July 9, 2021           Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Nowinki transferowe (@nowinki_transferowe) ✍️ Peter Etebo joins the Hornets on a season-long loan from Stoke City, with an option to buy, we are delighted to confirm!🤝 @_AFEX — Watford Football Club (@WatfordFC) July 9, 2021 ✍️ We are pleased to confirm the signing of young forward Dapo Mebude, previously of Glasgow Rangers.Welcome to Watford, @DMebude! 🐝 — Watford Football Club (@WatfordFC) July 9, 2021   ➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸 ➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍 ➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦


10 LIPCA 2021, 23:24

Transfery

Oficjalnie: Callum Wilson oraz Ryan Fraser w Newcastle United
Byli piłkarze Bournemouth jednak pozostaną w Premier League. Jak poinformował sam klub na swojej oficjalnej stronie internetowej, a także w mediach społecznościowych, w przeciągu zaledwie kilku godzin oficjalnie zaprezentowano kibicom Newcastle United dwa najnowsze nabytki Srok. Oba zostały "uratowane" przed grą w Championship po spadku Bournemouth. Pierwszym z wyżej wymienionych jest snajper, 28-letni Anglik Callum Wilson. Od momentu, gdy sezon Premier League zakończył się, był on murowanym kandydatem do opuszczenia Wisienek. Początkowo snuto tylko domysły o potencjalnym nowym pracodawcy, którym swego czasu wydawał się zostać Tottenham Hotspur. Jednak jak możemy zauważyć, o wiele konkretniejsze w swych działaniach okazały się władze Newcastle. Kwota całego spektakularnego przedsięwzięcia wyniosła 22,25 miliona euro, a napastnik podpisał czteroletnią umowę ważną do 30 czerwca 2024 roku. Drugim zaś fenomenalnym posunięciem okazał się będący bez klubu po rozwiązaniu umowy szkocki skrzydłowy, 26-letni Ryan Fraser. Zawodnik ten z racji na brak przynależności od dokończenia zmagań w angielskiej elicie, przeniósł się na St James’ Park zupełnie za darmo. Jednak niewątpliwie może on wnieść jakość na swej ulubionej lewej stronie boiska, tworząc duet bocznych ofensorów z Allanem Saint-Maximinem. Piłkarz podpisał pięcioletni kontrakt. Callum Wilson w poprzedniej kampanii rozegrał 39 spotkań, w których udało mu się strzelić 9 bramek oraz zaliczyć 3 asysty. Portal "Transfermarkt" wycenia go na 20 milionów euro. Zaś młodszy o dwa lata od Anglika Szkot wystąpił 32-krotnie, zdobywając jedną bramkę i notując 4 asysty. Jego wartość szacowana jest z kolei na mniej więcej 17,5 miliona euro.   He's here... 👀#NUFC — Newcastle United FC (@NUFC) September 7, 2020 Welcome, Ryan Fraser! 🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿🙌#NUFC — Newcastle United FC (@NUFC) September 7, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


07 WRZEŚNIA 2020, 20:59

Transfery

Oficjalnie: Artur Boruc golkiperem Legii Warszawa
Jeden z najlepszych i najpopularniejszych bramkarzy w historii polskiego futbolu, zadeklarowany legionista, ulubieniec warszawskiej publiczności - Artur Boruc ponownie będzie zawodnikiem Legii. Boruc z zespołem Mistrza Polski podpisał roczny kontrakt, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2021 roku. - Czy podpisałbym się pod zdaniem: “Artur Boruc nigdy z Legii nie odszedł, po prostu pracował w innych klubach?". Myślę, że tak, to bardzo ciekawe zdanie. Wiadomo, że moje serce zostało tutaj. Było kilka okazji, ale nigdy do tego nie doszło. Bardzo się cieszę, że wróciłem i sprawy transferowe tak szybko się potoczyły - mówi Artur Boruc, któremu wygasła umowa z Bournemouth. - Podpisanie kontraktu z Arturem Borucem to wzmocnienie klubu na każdej możliwej płaszczyźnie. Liczymy, że jego umiejętności, doświadczenie w kadrze, na turniejach i praca w klubach z najsilniejszych europejskich lig będą bardzo pomocne, zwłaszcza w kontekście naszego kolejnego celu, jakim są europejskie puchary. Chcę, żeby mogli z tego czerpać nasi młodzieżowcy, co zaprocentuje w kolejnych latach. Dodam jeszcze, że nasz nowy golkiper to prawdziwy legionista, który podczas całej swojej kariery utożsamiał się z naszym klubem. Doskonale rozumie nasze cele i priorytety w nadchodzącym sezonie. Jestem przekonany, że nam w tym bardzo pomoże - powiedział dyrektor sportowy Legii Warszawa. Marzenie wielu pokoleń kibiców Legii stało się rzeczywistością. Po 15 latach gry w najlepszych europejskich ligach, po udziale w trzech wielkich turniejach z reprezentacją Polski, tak jak zapowiedział wiele lat temu - Artur Boruc wróci na Łazienkowską. 128 gier w Premier League w barwach AFC Bournemouth oraz Southampton FC, 62 spotkania w Serie A jako bramkarz ACF Fiorentiny, 156 meczów w Scottish Premier League w koszulce Celtic FC, gdzie – podobnie jak w Warszawie – do dziś ma status gwiazdy i pozostaje idolem kibiców, do tego dwukrotny awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów UEFA – Artur Boruc zrobił jedną z największych i najbarwniejszych międzynarodowych karier z polskich piłkarzy. W reprezentacji Król Artur rozegrał 65 meczów (najlepszy wynik wśród bramkarzy), brał udział w mistrzostwach świata FIFA 2006 i mistrzostwach Europy UEFA 2008, gdzie w opinii ekspertów okazał się najlepszym polskim zawodnikiem (powołanie otrzymał również na mistrzostwa Europy UEFA 2016). Do historii przeszły mecze z Niemcami i Austrią, w których spektakularnymi interwencjami ratował Biało-Czerwonych. W kadrze bronił bramki u sześciu kolejnych selekcjonerów przez 13 lat - od Pawła Janasa po Adama Nawałkę. Kiedy kończył karierę reprezentacyjną w listopadzie 2017 roku, 50 tysięcy widzów na PGE Narodowym wstało z miejsc i kilkuminutową owacją nagrodziło go za zaangażowanie oraz kunszt bramkarski. Artur Boruc pierwszy raz trafił do Legii w 1999 roku mając 19 lat. Debiut zaliczył w meczu z Pogonią Szczecin w marcu 2002 roku za kadencji Dragomira Okuki. Dwa miesiące później legioniści świętowali pierwszy tytuł mistrzowski od siedmiu lat. Miejsce między słupkami na stałe wywalczył w rundzie wiosennej sezonu 2002/2003. Z "eLką" na piersi rozegrał łącznie 88 spotkań i jako jedyny wówczas bramkarz występujący w ekstraklasie wpisał się na listę strzelców – w meczu z Widzewem Łódź w kwietniu 2004 roku wykorzystał rzut karny. Ze względu na ekspresyjną osobowość, wyrażanie emocji i utożsamianie się z Legią, został idolem kibiców zasiadających na trybunach przy Łazienkowskiej. W 2005 roku Boruc na zasadzie wypożyczenia trafił do drużyny Celtic FC. Mistrzowie Szkocji po roku zdecydowali się na transfer definitywny. Mimo rozbratu ze stolicą wychowanek Pogoni Siedlce nie przestał identyfikować się z Legią. Do legendy przeszły obrazki, gdy podczas wyjazdowego meczu z Wisłą Płock w 2007 roku prowadził doping w sektorze gości. Wśród fanów Legii pojawił się również w ubiegłym roku podczas starcia z Rangers FC na Ibrox. Bramkarz parafował z Legią kontrakt do 2021 roku.   GŁOŚCIE ŚWIATU POWRÓT KRÓLA 👑 #DzieńTransferowyArtur Boruc zawodnikiem Legii Warszawa ➡️ https://t.co/srKjjFQTDmFot. @mat_kostrzewa pic.twitter.com/aKKPbiGZlb — Legia Warszawa 👑 (@LegiaWarszawa) August 1, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


01 SIERPNIA 2020, 16:53

Transfery

Artur Boruc bardzo bliski powrotu do Legii Warszawa
W czwartek rano całą piłkarską Polskę obiegła informacja podana przez portal "Legia.net" o bardzo możliwym powrocie Króla Artura na ekstraklasowe boiska. Artur Boruc, pomimo tego, że klub z Łazienkowskiej opuścił w 2005 roku nigdy nie zapomniał o drużynie, z której wypłynął na szerokie wody uznanych zagranicznych lig. W czasie swojej udanej kariery bronił bramki jednego z dwóch najbardziej utytułowanych szkockich klubów - Celticu Glasgow, włoskiej ACF Fiorentiny oraz klubów znanych z angielskiej Premier League: FC Southampton i obecnego pracodawcy, z którym kontrakt wygasa właśnie z końcem lipca - Bournemouth. Wisienki po nieudanej walce o utrzymanie w angielskiej elicie w następnym sezonie będą próbowały walczyć o awans w Championship. Boruc w tym sezonie nie rozegrał ani jednej minuty w bramce Bournemouth, znanego jako Wisienki. Spekulacje o powrocie ogłaszano już kilka tygodni temu, lecz wielu dziennikarzy zaprzeczało takiemu obrotowi spraw twierdząc, że popularny Borubar nie powróci do ojczyzny, nawet jeśli jego klub spadnie z Premier League, wśród nich był między innymi Mateusz Borek. Sytuacja się nieco zmieniła i powrót Boruca do Legii jest bardzo prawdopodobny. Zarówno Dariusz Mioduski i pierwszy trener Wojskowych - Aleksandar Vuković w swoich wypowiedziach dawali jasny sygnał, że z chęcią widzieliby doświadczonego golkipera w klubie. Kibice warszawskiej Legii od lat czekają na powrót 40-letniego już bramkarza, wciąż wierząc, że z pewnością wspomoże swoją ukochaną drużynę. Według zaufanego, będącego blisko klubu portalu "Legia.net", finalizacja transferu jest blisko. W piątek Boruc odbędzie testy, a umowa miałaby zostać podpisana już w weekend, najpóźniej w poniedziałek. Po opuszczeniu Mistrza Polski przez młodego Radka Majeckiego, drużyna najpilniej potrzebowała właśnie wzmocnienia najmniej wdzięczniej pozycji na boisku, czyli golkipera. Do gry w Legii przymierzano byłego Legionistę - Dusana Kuciaka oraz bośniackiego bramkarza, czyli Ibrahima Sehicia. Jednak powrót 65-krotnego reprezentanta naszego kraju jest spełnieniem marzeń dla warszawskich kibiców. Boruc w ciągu całej swojej profesjonalnej, klubowej kariery rozegrał 514 spotkań, 552 razy wyciągając piłkę z siatki. Czyste konto udało mu się zachować w aż 192 meczach i zdobył również jedną, pamiętną bramkę w meczu z Widzewem Łódź.   Szykuje się wielki powrót na Ł3 🙌https://t.co/6Kd3naaJWW — Legia.Net (@LegiaNet) July 31, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


31 LIPCA 2020, 13:29

Oficjalnie: Philip Billing zawodnikiem Bournemouth

29 LIPCA 2019, 19:18

Oficjalnie: Lys Mousset zawodnikiem Sheffield United

21 LIPCA 2019, 15:47

Doskonała forma Artura Boruca [WIDEO]

20 GRUDNIA 2018, 16:26