SERIE A


Transfery

Oficjalnie: Spezia Calcio wypożycza Tommaso Pobegę
21-latek ma być kolejnym ogniwem gwarantującym utrzymanie w Serie A. Jak poinformował beniaminek włoskiej ekstraklasy, zaskakujący zwycięzca baraży o awans, Spezia Calcio, na zasadzie rocznego wypożyczenia z AC Milanu do zespołu dołączy włoski środkowy pomocnik, zapowiadający się niezwykle obiecująco, Tommaso Pobega. Piłkarz ten pomimo ogromnego potencjału, zasila szeregi nowej ekipy ze względu na wymarzony ruch włodarzy z Mediolanu jeszcze w tym okienku. Mianowicie, na San Siro trafić ma na stałe Francuz Tiemoue Bakayoko. Dlatego też wydaje się, że młody Włoch poniekąd padł ofiarą rotacji, jednak niewątpliwie będzie odgrywał ważniejszą rolę w typowanym niestety na pewnego spadkowicza klubie. Warto wspomnieć, iż na drodze do zostania trzecim beniaminkiem, Spezia najpierw pokonała wyżej notowane Chievo Verona, by w finale zwyciężyć nad kolejnym stawianym za faworyta Frosinone. Co ciekawe, właśnie w batalii z drugim finalistą baraży odpadło Pordenone Calcio, w którym na wypożyczeniu spędzał sezon bardzo perspektywiczny 21-letni włoski playmaker. Tommaso Pobega w poprzedniej kampanii wystąpił w 34 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Strzelił on 6 bramek i zanotował 4 asysty, co na gracza środka pola jest imponujące. Według "Transfermarktu" wart jest 4,5 miliona euro. Do Spezii Calcio wypożyczeni zostali także m.in. Lucien Agoume oraz Diego Farias.   Tommaso Pobega per il centrocampo delle Aquile 🦅 ➡️ https://t.co/kqCEaDelq0 pic.twitter.com/6y5MnehdvP — Spezia Calcio (@acspezia) September 23, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


24 WRZEŚNIA 2020, 10:02
Transfery

Oficjalnie: Atalanta Bergamo sprowadza Johana Mojikę
28-latek po sześciu latach opuszcza Hiszpanię. Atalanta Bergamo, trzecia ekipa poprzedniego sezonu Serie A, poinformowała za pośrednictwem oficjalnej strony klubowej oraz portali społecznościowych o pozyskaniu na zasadzie rocznego wypożyczenia z hiszpańskiej drugoligowej Girony kolumbijskiego lewego wahadłowego, Johana Mojiki. Piłkarz ten swego czasu miał być gwiazdą zespołu, wtedy jeszcze występującego w La Lidze Santander, jednak nie pomógł on w utrzymaniu swej ekipy i zmuszony był grać szczebel niżej. Teraz jednak doświadczony na Półwyspie Iberyjskim gracz trafia do Italii, gdzie być może zostanie tańszą alternatywą dla Timothy'ego Castagne'a. Do przegranego play-offów o elitę z Elche defensor trafił za 5 milionów euro z Rayo Vallecano, a wcześniej przywdziewał także trykoty Realu Valladolid oraz rodzimego Deportivo Cali, którego jest wychowankiem. Johan Mojica wystąpił w 36 spotkaniach ubiegłej kampanii, co pokazuje, jak istotnym elementem układanki był w Gironie. Portal "Transfermarkt" wycenia 28-letniego Kolumbijczyka na kwotę mniej więcej 1,8 mln euro.   .@11johanmojica in nerazzurro è 👌🏾👌🏾👌🏾You look great, Johan 😍#WelcomeMojica #Mojica #GoAtalantaGo ⚫️🔵 pic.twitter.com/gJTIwYrFaD — Atalanta B.C. (@Atalanta_BC) September 22, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


22 WRZEŚNIA 2020, 18:56

Transfery

Juventus stawia na Alvaro Moratę
Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to 27-latek wróci na Allianz Stadium. Jak ujawnił Fabrizio Romano, Alvaro Morata będzie nowym-starym napastnikiem Juventusu. Bianconeri chcieli jak najszybciej pozyskać nowego snajpera i byli sfrustrowani przedłużającą się sagą z Edinem Dżeko w roli głównej, którego przeprowadzkę zablokowały problemy z transferem Arkadiusza Milika do AS Romy. Dlatego ostatecznie sięgają po Hiszpana, który jutro poleci do Turynu na badania. Rojiblancos byli gotowi rozstać się ze swoim zawodnikiem, ponieważ w drodze do stolicy Hiszpanii jest Luis Suarez. Alvaro Morata zostanie wypożyczony do Turynu na rok za 10 milionów euro z opcją transakcji definitywnej za 45 milionów euro. 33-krotny reprezentant La Furia Roja grał dla Juve już w latach 2014-2016. W swoim CV ma też angielską Chelsea oraz aktualnego mistrza rozgrywek La Ligi - Real Madryt. Alvaro Morata w 44 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 16 bramek i zanotował 4 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 36 milionów euro.   Álvaro Morata to Juventus, here we go! He’ll be tomorrow in Turin to have medicals and sign his contract. Total agreement reached with Atléti [signing Suarez as replacement] after Dzeko deal stalling by 2 days because of Milik>Roma issues. Morata is coming 🚨 @DiMarzio @SkySport — Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 21, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


21 WRZEŚNIA 2020, 18:01

Transfery

Następne kłopoty z przenosinami Arkadiusza Milika?
26-latek wciąż jest "przedmiotem" sporu pomiędzy włoskimi zespołami. Wydawało się wszystkim, że z perspektywy czasu najdłuższa saga transferowa, której jednym z uczestników jest polski napastnik SSC Napoli, Arkadiusz Milik, dobiegnie końca. Wielu ekspertów potwierdziło, że Polak poleciał już do Rzymu, a bagaże z siedziby AS Romy zabiera już Edin Dżeko. Jednak dopiero po dotarciu strikera do stolicy zaczęły się problemy. Pierwszym była nieprzyjemna sytuacja na lotnisku, de facto będąca winą piłkarza. Ochroniarz zwrócił mu w sposób stanowczy i z wyrzutami uwagę na niezachowanie przez snajpera zasad związanych z restrykacjami, spowodowanymi wiadomą pandemią, gdyż sam zainteresowany nie miał na sobie maseczki ochronnej. Jednak jak się okazuje, największe kłopoty miały spotkać gracza dopiero w klinice medycznej. Po przejściu testów medycznych przez Milika, lekarze w konsultacji z włodarzami Giallorossich, ocenili stan zdrowia badanego jako wątpliwy. Największe zawahanie wzbudził w specjalistach stan kolan zawodnika, wyraźnie ponoć naruszonych przeżytymi urazami w przeszłości. Po otrzymaniu jasnej informacji, zarząd AS Romy skontaktował się z SSC Napoli, by z racji na stałe zainteresowanie usługami Polaka, jednak mając z tyłu głowy niepewność, co do dyspozycji fizycznej potencjalnego nabytku, ponownie obniżyć kwotę potencjalnej transakcji. To ponoć wywołało wściekłość w Neapolu, a w szczególności w Aurelio de Laurentiisie, który nie zamierza po raz kolejny schodzić z ceny. Tym samym cała złożona operacja stanęła w martwym punkcie - przynajmniej według raportów włoskich mediów. Aktualizacja: AS Roma wydała komunikat, w którym zaprzeczyła zarzutom o stanie negocjacji, a także problemach zdrowotnych Arkadiusza Milika i podkreśliła, że Polak wciąż jest zarejestrowany w innym klubie. Jednocześnie dyrekcja SSC Napoli mówi, iż transfer nie został jeszcze zamknięty, a rozmowy ciągle trwają.   Il comunicato ufficiale dell'#ASRoma ➡️ https://t.co/e9ZyPuXyIY pic.twitter.com/5uwyBVhvAi — AS Roma (@OfficialASRoma) September 20, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


20 WRZEŚNIA 2020, 13:03

Torino FC nie zapomniało o Filipu Marchwińskim

17 WRZEŚNIA 2020, 22:07

AS Roma jednak skusiła Arkadiusza Milika

17 WRZEŚNIA 2020, 19:15

Oficjalnie: Marash Kumbulla piłkarzem AS Romy

17 WRZEŚNIA 2020, 17:17

AS Roma postawiła na Mattię De Sciglio

17 WRZEŚNIA 2020, 11:37

Oficjalnie: Inter Mediolan kupił Dariana Malesa

16 WRZEŚNIA 2020, 14:24

Oficjalnie: Borja Valero powraca do Fiorentiny

16 WRZEŚNIA 2020, 13:47

Oficjalnie: Benevento Calcio przedstawiło Bryana Dabo

16 WRZEŚNIA 2020, 10:57

PSG myśli o Milanie Skriniarze

14 WRZEŚNIA 2020, 16:40