MANCHESTER UNITED

Oficjalnie: Patrice Evra wystąpił dla Brentham FC

39-latek postanowił powrócić do gry w piłkę nożną. Niesamowite wieści przekazuje nam portal "Give Me Sport". Mimo, iż można się spodziewać, że żaden klub stojący na wysokim poziomie nie zatrudniłby z powrotem Patrce'a Evry, o tyle zaskakujący jest fakt wyboru piłkarskiej drużyny przez utytułowanego Francuza. Bowiem zadeklarował on pomoc zespołowi Brentham FC, występującemu na co dzień na... jedenastym szczeblu rozgrywkowym w Anglii, więc może być to bardziej hobbystyczny powrót do futbolu. Momentalnie świat, głównie za pośrednictwem Twittera, obiegło nagranie, na którym były kluczowy zawodnik Manchesteru United podchodzi do wykonania autu w meczu z North Greenwood FC, wygranym przez nich 3:2. Mimo to, przegrana drużyna głównie wyrażała swoją wdzięczność i uznanie dla bedącego od roku na emeryturze obrońcy. Ten również z ogromnym szacunkiem docenił zaproszenie na spotkanie. Przyznać trzeba, że obrazki takie, jak ten potrafią być wzruszające. Warto także wspomnieć, że propozycja dalszych występów jest kwestią aktualną. Patrice Evra w swej bogatej karierze występował dla multum klubów, jednak największe triumfy osiągał wraz z Manchesterem United,  z którym to 5-krotnie zwyciężał w Premier League, 4 razy wygrywał bój o Tarczę Wspólnoty, 3-krotnie wznosił Puchar Ligi Angielskiej i po razie triumfował w Klubowych Mistrzostwach Świata oraz Lidze Mistrzów. Resztę swych trofeów zdobywał w Juventusie Turyn (3x Scudetto, 2x Puchar Włoch oraz 1x Superpuchar Włoch), a także w AS Monaco, w barwach którego zdobył Puchar Ligi Francuskiej. Ponadto występował dla Marsalii 1912, Calcio Monza, OGC Nice, Olympique Marsylia oraz West Hamu United. W trakcie przygody nie brakowało kontrowersji, zarówno gdy był w nich ofiarą, jak i prowodyrem. Znany przede wszystkich kibicom jest jego wieloletni konflikt z Luisem Suarezem, gdy to Urugwajczyk na tle rasistowskim obrażał swego oponenta, a spór sam zakończył się dopiero zgodą przed finałem Ligi Mistrzów między FC Barceloną a Juventusem w 2015 roku. Zaś powodem wyrzucenia z OM Francuza było przedmeczowe kopnięcie jednego z kibiców w trakcie rozgrzewki. Co ciekawe, w spotkaniu Brentham FC z North Greenwood FC Patrice Evra zagrał na... lewym skrzydle. Przypomnijmy, że jego nominalną pozycją jest lewa obrona.   The one and only @Evra played today against @NGUFC for step 7 Brentham FC from the @MCFLFOOTBALL Our hosts won the game 3-2 but we were very satisfied with our performance. Brentham goslscorers were C. Duffy and J. Nail. Thanks to @Evra and @jordanrocca 👏👏👏 pic.twitter.com/Z0kZDRqM5e — Brentham FC (@BrenthamFc1919) August 29, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Patson Daka łączony z Manchesterem United

"The Sun" informuje, że Czerwone Diabły są zainteresowane młodym zambijskim napastnikiem, Patsonem Daką. Patson Daka to 21-latek, który gra w RB Salzburg. W poprzednim sezonie snajper wystąpił w austriackim klubie w 45 meczach, strzelając 27 goli i dorzucając do tego 12 asyst. Piłkarz świetnie zaprezentował się po odejściu z klubu Haalanda, kiedy to dostał więcej szans do gry i był główną postacią ofensywy Salzburga. Liczby ma doskonałe, stąd nie dziwi zainteresowanie topowych klubów. Zambijczyka upatrzył sobie ponoć szczególnie Ole Gunnar Solskjaer. Przypomnijmy, że Manchester United nie dokonał jeszcze żadnego wzmocnienia tego lata, pomimo ciągnącej się sagi transferowej z Jadonem Sancho w roli głównej. Dlatego norweski trener w końcu chce ruszyć na zakupy. Najbardziej potrzebuje wzmocnień na środku ataku i stąd zainteresowanie Daką. 21-letni reprezentant Zambii jest wyceniany przez włodarzy Salzburga na ponad 20 milionów euro. Zobaczymy, jak potoczą się losy tego piłkarza. Z pewnością jest to talent, o którym jeszcze nie raz usłyszymy w kontekście wielkich klubów. W najbliższych tygodniach dowiemy się, czy Patson Daka już tego lata dołączy do Czerwonych Diabłów, a może innego wielkiego klubu.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Oficjalnie: Joel Pereira wypożyczony przez Huddersfield Town

24-latek zgodnie z wcześniejszymi raportami przechodzi do Championship. Huddersfield Town za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowało o pozyskaniu na zasadzie sezonowego wypożyczenia Joela Pereiry z Manchesteru United. Bramkarz po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2021. Mierzący 189 cm golkiper nie miałby szans w rywalizacji z Deanem Hendersonem, Davidem de Geą oraz Sergio Romero, a teraz wejdzie w buty Kamila Grabary, który był bramkarzem Huddersfield Town w minionym sezonie. Były młodzieżowy reprezentant Portugalii do akademii Czerwonych Diabłów trafił w 2012 roku ze szwajcarskiego Neuchatel Xamax. Joel Pereira w 25 spotkaniach poprzedniej kampanii (spędził ją na wypożyczeniu w Hearts FC) wpuścił 43 gole i zanotował 5 czystych kont. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 475 tysięcy euro.   🧤 #htafc has completed the signing of goalkeeper @ElgatoPereira1 on loan ahead of the 2020/21 Sky Bet Championship season. — Huddersfield Town (@htafc) August 29, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Oficjalnie: Dean Henderson przedłużył umowę z Manchesterem United

Według oficjalnego komunikatu Manchesteru United, Dean Henderson podpisał nową umowę i zostaje w klubie na kolejne pięć lat (opcja przedłużenia o rok). Utalentowany 23-letni bramkarz związał się ze swoim pracodawcą nowym kontraktem obowiązującym do 2025 roku. Dean Henderson jest jednym z najbardziej utalentowanych, młodych, angielskich golkiperów oraz jednym z objawień zakończonego niedawno sezonu Premier League. Wystąpił on w 36 ligowych spotkaniach, w których wyjmował piłkę z siatki 33 razy, a czyste konto udało mu się zachować aż trzynaście razy, co jest świetnym wynikiem. Henderson ostatnie dwa sezony spędził na wypożyczeniu w drużynie Sheffield United, z którą udało mu się awansować na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Anglii i rozegrać wyśmienity jak na beniaminka sezon w Premier League. Szable ukończyły rozgrywki na wysokim dziewiątym miejscu w tabeli. Jednym z autorów tego sukcesu był właśnie wypożyczony z Manchesteru Anglik. Sheffield zaprezentowało już następcę Hendersona i został nim Aaron Ramsdale. Czerwone Diabły mają już dość broniącego w kratkę Davida de Gei, który fenomenalne interwencje przeplata fatalnymi klopsami. Ostatnio Ole Gunnar Solskjær coraz częściej wystawiał w bramce zamiast Hiszpana Sergio Romero. United ma wobec swojego wychowanka ambitne plany i długoterminowy kontrakt może być zapowiedzią rychłej zmiany w bramce drużyny z Old Trafford. - Każdego dnia będę dawał z siebie wszystko, abym mógł grać w jak największej liczbie meczów w tym wspaniałym klubie - oznajmił młody bramkarz. - Kadra bramkarzy w United jest doskonała. To zawodnicy, którzy osiągnęli tak wiele. Nie mogę się doczekać współpracy z tą grupą. Wiara, jaką okazał mi menedżer i klub, oferując mi ten kontrakt, wiele dla mnie znaczy. Chcę tu wciąż rozwijać się jako bramkarz - zakończył perspektywiczny golkiper.   🔴 An update on Dean Henderson's #MUFC future 👇 — Manchester United (@ManUtd) August 26, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Joel Pereira przymierzany do Huddersfield Town

24-latek najpewniej po raz kolejny zostanie wypożyczony. Według informacji, jakie prezentuje nam brytyjski "The Sun", Huddersfield Town, aktualnie występujące w Championship ma na oku jednego z golkiperów Manchesteru United, Portugalczyka Joela Pereirę. W grę oczywiście ponownie wchodzi roczne nabycie, po którym ten wróci do zespołu, w którym póki co nie ma szans, ani miejsca na boisku. W związku z obecnością Sergio Romero oraz Lee Granta, a ponadto finalizowanym nowym kontraktem dla Deana Hendersona, wypożyczony w poprzednim sezonie do szkockiego Hearts zawodnik znowu jest skazany na odejście. Joel Pereira w swej karierze występował również dla angielskiego Rochdale, portugalskich Belenenses oraz Vitorii Setubal, a także belgijskiego Kortrijk. W kampanii 2019/2020 zagrał w 25 meczach, w których wpuścił aż 43 gole i 5-krotnie zachował czyste konto. Według "Transfermarktu" wart jest 475 tysięcy euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Oficjalnie: Manchester United zainwestował w Isaka Hansena-Aaroena

Nastolatek nie mógł wymarzyć sobie lepszego prezentu na szesnaste urodziny. Jak już oficjalnie donoszą oba kluby, szeregi Manchesteru United do lat osiemnastu w sobotę, akurat w dniu swych urodzin zasilił były piłkarz norweskiego Tromso IL, Isak Hansen-Aarøen. Występujący na pozycji ofensywnego pomocnika bądź cofniętego napastnika gracz został pożegnany przez ekipę z rodzinnego miasta na Instagramie, gdzie został nazwany "cudownym chłopakiem". Mimo tak młodego wieku, na zapleczu Eliteserien, OBOS-Ligaen, wystąpił jako profesjonalista 7-krotnie, a w swym ostatnim meczu z Sandnes Ulf (5:0) zaliczył asystę. Teraz nastolatek wypłynie na szerokie wody, a z takim talentem z pewnością będzie wyprzedzał kategorie wiekowe Czerwonych Diabłów. Urodzony w 2004 roku piłkarz jest już nazywany przez wielu talentem pokroju Erlinga Brauta Hålanda, który na ten moment jest kluczową postacią Borussii Dortmund.             Wyświetl ten post na Instagramie.                   En fantastisk person. Et unikt fotballtalent. Som bare elsker å spille fotball i nuet. Fra Fløya til TIL yngres, inn i akademiet som 10-åring, påfyll på TIL-skolen og debut for a-laget som 15-åring. Assist i sin siste kamp for Tromsø IL, for denne gang. Tusen takk for de siste ti årene og lykke til videre i Manchester United og videre i karrieren. Vi håper du får det dritbra, så sees vi igjen snart 😊❤️ @isak.aaroen Post udostępniony przez TIL (@tromsoil) Sie 20, 2020 o 7:42 PDT   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Valencia i Benfica Lizbona powalczą o Andreasa Pereirę

24-latek nieuchronnie zbliża się do odejścia z Manchesteru United. Interesujące informacje przekazuje nam "ESPN". Mianowicie, w związku z utratą miejsca w pierwszym składzie po przybyciu do Manchesteru portugalskiego pomocnika Bruno Fernandesa przez brazylijskiego piłkarza Andreasa Pereirę, zanosi się na to, że ten może odejść z klubu prowadzonego przez trenera Ole Gunnara Solskjaera. Norweg świadomie odsunął 24-latka mimo faktu, iż w rundzie jesiennej był pierwszym wyborem w kwestii ustalania pierwszego składu. Zamieszanie wokół gracza mają zamiar wykorzystać Benfica Lizbona, która jest królem polowania podczas aktulanego okienka oraz Valencia, w której zainteresowany miał już okazję występować. Andreas Pereira wystąpił w 40 spotkaniah we wszystkich rozgrywkach, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych. Zdołał w nich uzbierać 2 bramki oraz 4 asysty. Portal "Transfermarkt" wycenia Brazylijczyka na 16 milionów euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Manchester United zagina parol na Saula Nigueza

Jak podaje niedzielny angielski dziennik "Daily Star", Manchester United jest zdeterminowany i chce ściągnąć do Anglii gwiazdę Atletico Madryt i reprezentacji Hiszpanii - Saula Nigueza. Działacze Czerwonych Diabłów zwietrzyli okazję do sprowadzenia do drużyny Saula, po tym jak RB Lipsk wyeliminowało ekipę Rojiblancos z rozgrywek Ligi Mistrzów w ćwierćfinale. 19-krotny reprezentant Hiszpanii pragnie rozwijać się i zdobywać trofea, dlatego rozgląda się on za nowymi perspektywami. Z racji pandemii, która dała się we znaki hiszpańskim klubom, Diego Simeone będzie miał znacząco ograniczony budżet na transfery i walka o najwyższe cele może okazać się arcytrudnym zadaniem nawet dla tak świetnego i doświadczonego szkoleniowca, jakim jest Argentyńczyk. Dlatego tutaj do gry wchodzi Manchester United, który po próbach zakontraktowania Jadona Sancho zakończonych fiaskiem nadal szuka wzmocnień składu. Priorytetem wciąż jest jednak skrzydłowy, a w grę wchodzą trzy nazwiska - Ousmane Dembele z FC Barcelony, Federico Chiesa grający w Fiorentinie i David Brooks z Bournemouth. Ole Gunnar Solskjaer po porażce w półfinale Ligi Europy z Sevillą oczekuje wzmocnień składu i z chęcią przygarnąłby środkowego pomocnika do swojej drużyny, który występowałby w linii pomocy wraz z Bruno Fernandesem i Paulem Pogbą, co ma być czynnikiem zachęcającym Hiszpana do przeprowadzki na Wyspy Brytyjskie. 25-letni reprezentant Hiszpanii występuje w drużynie Atletico od 2008 roku, dokąd trafił z młodzieżowej drużyny rywala zza miedzy - Realu Madryt. W tym sezonie rozegrał łącznie w La Liga 35 spotkań, w których sześciokrotnie pakował piłkę w bramce. Fachowy portal "Transfermarkt.de" wycenia środkowego pomocnika na 72 mln euro. Włodarze z Old Trafford są w stanie zagwarantować mu pensję na poziomie 150 tysięcy funtów tygodniowo. Diego Simeone z pewnością nie będzie chciał rozstawać się z siłą napędową swojego zespołu i Atletico będzie stawiało twarde warunki. Pomocnika obowiązuje długoterminowy kontrakt, który wygasa dopiero w 2026 roku.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Manchester United pragnie Douglasa Costy

29-latek podobno znalazł się na celowniku Czerwonych Diabłów. Jak dowiedział się Gianluca Di Marzio, Douglas Costa wzbudził zainteresowanie Mancheteru United, który powoli traci nadzieję na pozyskanie Jadona Sancho z Borussii Dortmund. Włodarze Red Devils koniecznie chcą sprowadzić nowego skrzydłowego - wcześniej przymierzany do Old Trafford był m.in. Ansu Fati. 31-krotny reprezentant Brazylii, który jest ponoć na wylocie z Turynu, występuje w barwach zespołu popularnych Bianconerich od lipca 2017 roku, kiedy to trafił na Allianz Stadium za 46 milionów euro z Bayernu Monachium. Wcześniej grał jeszcze dla takich drużyn jak Szachtar Donieck oraz rodzime Gremio, gdzie stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Douglas Costa w 29 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 3 bramki i zanotował 2 asysty. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 24 miliony euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Oficjalnie: Tahith Chong w Werderze Brema

20-latek zgodnie z oczekiwaniami wylądował w Bundeslidze. Werder Brema za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu na zasadzie sezonowego wypożyczenia Tahitha Chonga z Manchesteru United. Prawy napastnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2021 roku. Skrzydłowy poziomem przewyższa rozgrywki drugiej Premier League, a na miejsce w kadrze meczowej Czerwonych Diabłów na prestiżową angielską ekstraklasę może liczyć naprawdę sporadycznie. Także patrząc z tej perspektywy przenosiny do Niemiec są idealnym rozwiązaniem problemu z ograniem tego zawodnika. Tahith Chong we wszystkich rozgrywkach w kampanii 2019/2020 wystąpił 21-krotnie. W meczach tych zdołał strzelić 7 bramek, a także zanotować 8 asyst. "Transfermarkt" wycenia perspektywicznego Holendra na około 6,3 miliona euro.   📝 Unterschrieben! @TahithC wechselt für ein Jahr zum SV #Werder.Herzlich willkommen in der grün-weißen Familie, Tahith!💚👉 https://t.co/GS33gOlnNY pic.twitter.com/A70904L3Q2 — SV Werder Bremen (@werderbremen) August 16, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

PSG interesuje się Odionem Ighalo?

31-latek podobno wzbudził zainteresowanie ekipy z Paryża. Jak podają francuskie media, Odion Ighalo znalazł się na celowniku Paris Saint-Germain, które szuka nowego środkowego napastnika po tym, jak wygasł kontrakt Edinsona Cavaniego (Urugwajczyk dołączy do Benfiki Lizbona). Nigeryjczyk jest aktualnie wypożyczony z Shanghai Shenhua do Mancheteru United (obecnie wygasa ono zimą - 31 stycznia 2021 roku). Paryż wie, że sprowadzenie nigeryjskiego snajpera nie będzie się wiązało z wielkimi kosztami, dlatego poważnie myśli o takim wzmocnieniu. Afrykański snajper najlepsze liczby wykręcał za czasów gry w koszulce Watfordu, dla którego rozegrał 100 meczów, zdobył 40 goli i zaliczył 11 ostatnich podań. Odion Ighalo w 18 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 5 bramek i zanotował 1 asystę. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 5,2 miliona euro. Aktualizacja: Nigeryjskie media zaprzeczają doniesieniom francuskiej prasy, więc nie wiadomo, komu wierzyć w kwestii ewentualnego zainteresowania PSG kartą zawodniczą Odiona Ighalo.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Manchester United nie zapomina o Ansu Fatim

Czerwone Diabły wciąż monitorują sytuację perspektywicznego zawodnika. Według najnowszych informacji dziennika "Sport", Manchester United w związku ze stale przedłużającymi się negocjacjami z Borussią Dortmund w sprawie Jadona Sancho, skierował swój wzrok na Ansu Fatiego z FC Barcelony. Blaugrana chce zatrzymać młodego piłkarza, ale wciąż nie udało się jej przedłużyć z nim kontraktu. Młodzieżowy reprezentant Hiszpanii, który urodził się w Gwinei Bissau, występuje w barwach zespołu popularnej Dumy Katalonii od lipca 2012 roku, kiedy to trafił do akademii Blaugrany z Sevilli, gdzie stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Mierzący 178 cm skrzydłowy w tym sezonie na dobre wdarł się do seniorskiej drużyny Barcy. Ansu Fati w 33 spotkaniach poprzedniej kampanii strzelił 8 bramek i zanotował 3 asysty. Znany portal "Transfermarkt.de" wycenia go na około 50 milionów euro.   ANSU FATI FC BARCELONA   MANCHESTER UNITED     15%   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Oficjalnie: Borussia Dortmund zatrzymuje Jadona Sancho

20-latek finalnie nie przejdzie do Manchesteru United. Według wcześniejszych zapowiedzi wraz z dniem dzisiejszym otrzymaliśmy oficjalny komunikat dyrektora sportowego Borussii Dortmund - Michaela Zorca - w sprawie transferu wielkiej angielskiej gwiazdy Jadona Sancho. Niemiec dał jasno do zrozumienia, że ze względu na pasywność pod koniec negocjacji ze strony Red Devils, gwiazdor na kolejny sezon pozostanie w Dortmundzie, a nawet ujawnił, że jego umowa została przedłużona do 30 czerwca 2023 roku i to już w poprzednim roku. Wiadomo również, że plotki o podwyższeniu płacy dla skrzydłowego były wyssane z palca, a aktualna pensja jest dostosowana już do poziomu i klasy zawodnika, jakim jest perspektywiczny Jadon Sancho. Przypomnijmy, iż wraz z zakończeniem sezonu po gracza zgłosiła się trzecia ekipa sezonu Premier League. Z dnia na dzień otrzymywaliśmy różne, sprzeczne często informacje o jakichkolwiek postępach. Ostatnio największym progresem było porozumienie w sprawie kontraktu Anglika, obowiązującego do 2025 roku. Z tym, że główny problem od początku leżał w rozbieżnościach w kwestii kwoty transferu. BVB oczekiwało 120 milionów euro, podczas gdy Czerwone Diabły stopniowo, lecz niechętnie zwiększały proponowane od rozpoczęcia tematu 80 milionów euro. Jak się dziś okazało, cierpliwość włodarzy wicemistrza Niemiec też ma granice i oficjalnie temat transakcji w tym okienku został zakończony. Warto dodać, że Borussia Dortmund rozpoczęła obóz przygotowawczy do następnej kampanii, na którym obecny jest oczywiście również Jadon Sancho.   💬 Michael #Zorc in einer Medienrunde am Rande des Trainings: „Wir planen mit @Sanchooo10. Er wird nächste Saison bei uns spielen. Die Entscheidung ist definitiv. Ich glaube, das beantwortet alle Fragen.“ pic.twitter.com/6h6HfdJSPY — Borussia Dortmund (@BVB) August 10, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

Oficjalnie: Robin van Persie w sztabie szkoleniowym Feyenoordu Rotterdam

37-latek momentalnie przyjął ofertę Dicka Advocaata. Jak powiadomił klub na swojej oficjalnej stronie, jak i na portalu społecznościowym Twitter, legendarny napastnik reprezentacji Holandii Robin van Persie obejmie stanowisko, na którym jego zadaniem będzie pomaganie zawodnikom ofensywnym w Feyenoordzie, w którym to po sezonie 2018/2019 zakończył piłkarską karierę. Teraz ikona futbolu będzie mogła sprawdzić się w nowej roli, a nawet ma za sobą już pierwszy trening ze snajperami drużyny jako tzw. trener napastników. Sam zainteresowany wypowiedział się o pozycji w hierarchii ekipy z Niderlandów: "Trener to nie jest moje oficjalne stanowisko, także ciężko mi w tym momencie przypisać ten tytuł. Ta sytuacja to obustronna korzyść, ponieważ mogę spełnić się w roli przeze mnie uwielbianej i przy okazji być wsparciem drużyny". Dodał również, że gdy tylko zadzwonił do niego szkoleniowiec trzeciego teamu Eredevisie, ten bez namysłu zgodził się na przybycie do siedziby byłego zespołu. Robin van Persie ma niezwykle bogatą karierę, obfitującą w mnóstwo triumfów. w wieku 5 lat dołączył do szkółki Sparty Rotterdam, skąd osiem lat później dołączył do bardziej renomowanego Feyenoordu. W 2004 jego talent został zauważony przez Arsene'a Wengera, który zlecił zarządowi Arsenalu Londyn kupno snajpera, Kwota z perspektywy czasu jest śmieszna, bowiem wynosiła ledwie 4,5 miliona euro. Aż do 2012 roku był żywą legendą Kanonierów, póki nie zdecydował się na zasilenie szeregów odwiecznego wroga, Manchesteru United. W Londynie przyszyto mu łatkę zdrajcy, a jego koszulki palono na ulicach. Po 3 latach na Old Trafford wyjechał do Turcji za grą w Fenerbahce, skąd zimą 2018 roku dołączył ponownie do aktualnego pracodawcy. Łącznie w klubowej karierze wystąpił w aż 594 spotkaniach, zdobywając w nich 274 bramki i notując 100 asyst. Dla reprezentacji narodowej rozegrał aż 102 mecze, w których bramkarza rywali pokonywał 50-krotnie.   RVP is back at 1908! 😎 @Persie_Official voegt zich vanaf vandaag bij de staf en gaat aan de slag met de aanvallers.#Feyenoord — Feyenoord Rotterdam (@Feyenoord) August 7, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸