Manchester United nie rezygnuje z Jadona Sancho
Jak informuje "The Guardian", kluby rozmawiały ze sobą dzisiaj w sprawie Jadona Sancho, ale póki co, nie doszło do jakiegokolwiek porozumienia.
20-latek to bez wątpienia priorytet tego lata dla Czerwonych Diabłów. Władze Borussii utrzymują, że tylko oferta opiewająca na 120 milionów euro może zostać rozpatrzona, więc ewentualna propozycja, zgodnie z którą United mieliby zapłacić około 90 milionów euro, byłaby bez wahania odrzucona.
Manchester United zdaje sobie sprawę, że negocjacje są bardzo trudne, a Borussia nie ma zamiaru iść na żadne ustępstwa, dlatego szuka ewentualnych alternatyw dla 20-letniego skrzydłowego. Miałby nim być Ousmane Dembele z FC Barcelony, lecz klub z Anglii rozważa jedynie wypożyczenie, a sam Francuz nie jest chętny do opuszczenia Hiszpanii, pomimo słabej pozycji w zespole.
Wobec tak trudnej sytuacji, niewykluczone że klub z czerwonej części Manchesteru będzie zmuszony zajrzeć głębiej do portfela i wydać 120 milionów euro na Jadona Sancho. Jest to całkiem możliwy scenariusz, ponieważ klub zaczyna być zdesperowany, żeby polepszyć swoją kadrę na obecny sezon Premier League. Sytuacji nie polepszyły dwa pierwsze mecze ekipy w lidze. Przypomnijmy, że Czerwone Diabły mają na ten moment zaledwie 3 punkty, na dodatek zdobyte w dramatycznych okolicznościach w meczu z Brighton, gdzie uratował ich karny wykorzystany przez Bruno Fernandesa w 97. minucie.
During last contacts, Borussia Dortmund told again to Man United they won’t accept any bid for less than €120m for Sancho. Still same position - #MUFC were ready to make a new bid around €90m but it would be refused. BVB are still convinced to keep Sancho this season 🔴 #Sancho
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 29, 2020
👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸
29 WRZEŚNIA 2020, 21:24