EKSTRAKLASA


Transfery

Oficjalnie: Cracovia przedstawiła Michaela Gardawskiego
Niemiecki prawy obrońca o polskich korzeniach - Michael Gardawski - po wygaśnięciu umowy z Koroną Kielce nie musiał długo szukać nowego klubu. 29-letni piłkarz od nowego sezonu będzie występował w barwach MKS Cracovii. Podpisał on z Pasami kontrakt na dwa lata z możliwością przedłużenia o rok. Były młodzieżowy reprezentant Niemiec spadł w tym roku wraz z Koroną z Ekstraklasy, lecz akurat on prezentował się dobrze oraz z pewnością zasłużył na pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. W ciągu trzech lat występów w kieleckim zespole Gardawski zagrał w aż 78 meczach, co wydaje się dosyć imponującym wynikiem. Drużyna Michała Probierza rozpoczyna więc letnie transfery od wzmocnienia linii defensywy. Przypomnijmy, że do Krakowa przybył też napastnik Marcos Alvarez, którego przejście zostało już ustalone zimą. Pasy czeka jeszcze niedługo ostatnie i najważniejsze spotkanie sezonu przeciwko Lechii Gdańsk w finale Pucharu Polski. Cracovia jednak wyczekuje również decyzji w sprawie kar za korupcję, w którą klub był zamieszany w sezonie 2003/04. Jak widać więc, kibice drużyny nie mogą tego lata narzekać na brak emocji, zarówno tych pozytywnych, jak i też negatywnych.   Transferowe lato otwarte - rozwiązujemy zagadkę! ✍️Od nowego sezonu barwy Pasów reprezentować będzie Michael Gardawski! 👊 29-letni zawodnik minione trzy lata spędził w Kielcach, gdzie rozegrał 74 spotkania w @_Ekstraklasa_.Michael, witamy! ⚪🔴➡️ https://t.co/a9iaysgLHt pic.twitter.com/qCmfOm2HL3 — CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) July 20, 2020


20 LIPCA 2020, 15:38
Transfery

Jorge Felix odejdzie z Piasta Gliwice?
Jak donoszą serwisy "Legia.net" i "Sport.tvp.pl", Jorge Felix reprezentujący barwy Piasta Gliwice opuści w tym okienku trzecią najlepszą drużynę PKO Ekstraklasy. Wczoraj zakończył się sezon Ekstraklasy, już wcześniej poznaliśmy mistrza kraju, spadkowiczów i ekipy, które zakwalifikowały się do eliminacji do Ligi Europy. Przyznano również nagrody dla najlepszych zawodników minionego sezonu. Nagrodę dla najlepszego zawodnika sezonu zgarnął właśnie ofensywny zawodnik Piasta Gliwice - Jorge Felix. W tym sezonie Ekstraklasy wystąpił w 33 spotkaniach, zdobywając 16 bramek i notując 4 ostatnie podania. Te statystyki w zupełności wystarczyły mu, żeby uzyskać tytuł najlepszego zawodnika naszej rodzimej ligi. Sam zawodnik przyznaje, że zainteresowanie jego usługami wyraziło wiele klubów, w tym ligowi rywale Piasta: Legia, Cracovia i wiele zagranicznych drużyn. - Wiem, że mój agent swego czasu rozmawiał z Legią, która jest jedną z zainteresowanych mną drużyn, ale teraz posiadam na stole około 5–10 ofert potwierdzonych już na piśmie, a kolejnych 20 klubów zgłaszało zainteresowanie ustnie, przekonując mnie za pomocą wielu różnych rzeczy. Mam możliwość kontynuowania swojej kariery w Europie, ale też w miejscach bardziej egzotycznych, jak Stany Zjednoczone czy Korea Południowa - przyznał 28-letni Hiszpan, najlepszy gracz sezonu Ekstraklasy. Jak wcześniej podawaliśmy na naszej stronie Legia usilnie poszukuje wzomcnienia ofensywy, jednym z kandydatów do wzmocnienia ataku drużyny mistrza kraju jest Bartosz Kapustka. Jorge Felix jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem i może grać zarówno na dziesiątce, jak i na szpicy, ale w Legii byłby kandydatem do gry na lewym skrzydle, gdzie również świetnie się odnajduje. Oczywiście dla zawodnika z perspektywy finansowej odejście do zagranicznej ligi byłoby lepszym wyborem, ale w stołecznej ekipie ma szansę zagrać w europejskich pucharach. Kontrakt zawodnika wygasł wraz z zakończeniem sezonu, więc jest do wzięcia za darmo, "Transfermarkt.de" wycenia hiszpańskiego zawodnika na około 800 tysięcy euro.


20 LIPCA 2020, 13:32
Transfery

Oficjalnie: Błażej Augustyn wzmocnieniem Jagiellonii Białystok
Jagiellonia potwierdziła pozyskanie Augustyna jako wolnego zawodnika. Doświadczony środkowy obrońca ostatnio występował w Lechii Gdańsk. Biało-Zieloni postanowili jednak nie przedłużać umowy ze stoperem, więc 32-latek od początku lipca pozostawał bez klubu. Z Jagą podpisał kontrakt na dwa lata z możliwością przedłużenia o rok. Zawodnik w drużynie Iwajło Peteva będzie występował z numerem "3" na koszulce, a w Białymstoku czeka go rywalizacja. - Wierzę, że to, co najlepsze, ciągle przede mną. Życzę tego sobie oraz mojemu nowemu klubowi. Wiem jakie są oczekiwania wobec mojej osoby. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie ruszymy mocno i klub będzie walczył o to, o czym wszyscy tutaj marzą - powiedział Augustyn, cytowany przez oficjalną stronę Jagiellonii. Na miejsce w składzie będzie musiał jednak mocno zapracować. Na jego pozycji bowiem w Białymstoku grają już Bogdan Tiru, Ivan Runje czy Zoran Arsenic, którzy z pewnością nie odpuszczą nowemu koledze z zespołu i będą z nim konkurować. Podczas swojej kariery Błażej Augustyn występował chociażby we włoskiej Serie A czy lidze szkockiej, a także w Legii Warszawa oraz ostatnio w Lechii Gdańsk. W zespole Piotra Stokowca nie zagrał od października ubiegłego roku, najpierw ze względu na kontuzję, a później z powodu konfliktu z klubem. Wcześniej jednak potrafił stworzyć tam świetny duet defensywny z Michałem Nalepą. W Jagiellonii natomiast będzie znów miał okazję pokazać swoją niemałą piłkarską wartość.   ⚽️ W piątek Jagiellonia zakontraktowała nowego zawodnika, a jest nim środkowy defensor - @BlazejAugustyn. Zapraszamy do galerii zdjęć z pierwszego dnia stopera w naszym klubie. Ich autorem jest @KamilSwir. 📸Fotogaleria 👉 https://t.co/5pvx7anxMB pic.twitter.com/Fehxcapr3J — Jagiellonia (@Jagiellonia1920) July 18, 2020


18 LIPCA 2020, 14:05
Transfery

Thibault Moulin wróci do Polski?
Według informacji podanych przez portal "Legia.net", Thibault Moulin nie zyskał zaufania trenera i klub jest gotowy oddać go już w tym okienku transferowym. W rozmowie ze wspomnianym wcześniej serwisem francuski pomocnik powiedział, że jego obecny pracodawca PAOK Saloniki nie jest już dłużej zainteresowany jego usługami, a on sam z chęcią opuści obecny klub. Wszyscy polscy kibice kojarzą go z gry z warszawską Legią w Lidze Mistrzów oraz jego bramkę na 3:2 w spotkaniu z ostatecznym triumfatorem tamtych rozgrywek, czyli Realem Madryt. Z drużyną z Łazienkowskiej udało mu się zdobyć dwukrotnie Mistrzostwo Polski i Puchar Polski. Po wyjeździe z Polski udał się do greckiego PAOK-u Saloniki, gdzie udało mu się uzyskać medal za zwycięstwo w Pucharze Grecji. Po pół roku gry w nowym klubie udał się na wypożyczenie do tureckiego MKE Ankaragücü. Następny sezon znowu spędził na wypożyczeniu, tym razem przywdziewając barwy ligowego rywala swojego klubu - AO Xanthi. Dla tejże drużyny w tym sezonie rozegrał 10 spotkań. Zainteresowanie tym piłkarzem wyraziła płocka Wisła, którą jak już wcześniej donosiliśmy może opuścić ich kluczowy zawodnik Dominik Furman na rzecz chorwackiego Hajduka Split. Zastąpienie takiego zawodnika będzię arcytrudnym zadaniem dla zarządu Nafciarzy. Dlatego sprawdzony na naszych boiskach i znający realia polskiej ekstraklasy doświadczony środkowy pomocnik wydaje się być rozsądną opcją dla drużyny. Zawodnik wraca z wypożyczenia już 31 lipca i klub będzie starał się go pozbyć. Wszystko zależy od tego, czy transfer popularnego Furmiego ostateczenie dojdzie do skutku, a w tym momencie wiele na to wskazuje.


16 LIPCA 2020, 12:59

Transfery

Oficjalnie: Lech Poznań pozyskał Mikaela Ishaka
Sezon 2019/2020 jeszcze się nie skończył, a Lech Poznań już myśli o kolejnym. Mikael Ishak we wtorkowy wieczór podpisał kontrakt z Kolejorzem. Szwed trafił do Poznania w formie wolnego transferu i podpisał z Lechem 3-letnią umowę. 27-letni szwedzki napastnik przebywał wraz ze swoją rodziną w Poznaniu od poniedziałkowego wieczoru i po pozytywnym przejściu testów medycznych nic nie stało na przeszkodzie, żeby parafował kontrakt z poznańskim klubem. Ten będzie obowiązywał do końca czerwca 2023 roku. - Lech w każdym sezonie ma walczyć o trofea i to mnie właśnie przekonało, żeby dołączyć do Kolejorza. Jestem bardzo zadowolony ze swojego wyboru. Chcę osiągać sukcesy, ale przede wszystkim chcę pomagać zespołowi w zwycięstwach, tak bardzo, jak to możliwe. To jest moja praca - mówi Mikael Ishak. - Jestem graczem zespołowym, który zawsze będzie walczyć dla drużyny. Słyszałem też wiele o kibicach Lecha i wiem, że są bardzo oddani. Grałem w klubach, w których presja była duża. Lubię to - dodaje piłkarz. Ostatnim klubem Ishaka było niemieckie FC Nürnberg. Tam przez trzy i pół roku spędzone w zespole z Bawarii rozegrał ponad osiemdziesiąt spotkań, w których zdobył dwadzieścia bramek. Większość tych trafień zaliczył na poziomie drugiej Bundesligi, ale w sezonie 2018/19 wystąpił dwadzieścia dziewięć razy w pierwszej Bundeslidze, gdzie strzelił cztery gole oraz dołożył do tego dorobku cztery asysty. W tym tygodniu wygasł jego kontrakt z niemieckim klubem, który był przedłużony do zakończenia barażowego dwumeczu z ekipą FC Ingolstadt. 27-latek wcześniej reprezentował barwy m.in. duńskiego Randers FC (34 bramki w 78 meczach), włoskiego FC Crotone, szwajcarskiego FC St. Gallen 1879, a przygodę w europejskiej piłce rozpoczynał w 2012 roku w niemieckim FC Köln, gdzie debiutował w pierwszej Bundeslidze i grał u boku Polaków - Sławomira Peszki oraz Lukasa Podolskiego. Mikael Ishak ma za sobą również grę w reprezentacji Szwecji, dla której rozegrał cztery spotkania towarzyskie i strzelił jednego gola - w 2016 roku, w meczu z Estonią. Ostatni raz powołany do kadry był w październiku 2018 roku. Nowy napastnik Lecha Poznań był również członkiem szwedzkiej reprezentacji na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro (2016 rok). Rozegrał na nich trzy spotkania i zdobył bramkę w zremisowanym starciu z Kolumbią. Jednak po porażkach z Nigerią oraz Japonią drużyna Ishaka musiała pożegnać się z tym turniejem. Pion sportowy Kolejorza, na czele z trenerem Dariuszem Żurawiem, nie kryje zadowolenia z pozyskania nowego napastnika, o którego toczono walkę od jakiegoś czasu i ostatecznie zakończyła się ona oczekiwanym sukcesem. - Jesteśmy szczęśliwi, że podpisaliśmy dzisiaj trzyletni kontrakt z Mikaelem Ishakiem. Tego zawodnika nasz scouting obserwował od kilku dobrych lat. Szwed grał i w 1. Bundeslidze oraz na jej zapleczu, zdobywał tam bramki. Występował również w Danii, gdzie strzelił 34 gole. Właśnie tam w Randersach, utwierdziliśmy się, że Mikael gra w stylu, który nam odpowiada. Jest to piłkarz, który bardzo dobrze gra tyłem do bramki, uczestniczy w każdym ataku zespołu. Jest też dobry do gry kombinacyjnej, ale również do wyjścia na prostopadłe podanie. Jest zwrotny, szybki i silny - charakteryzuje nowego zawodnika dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa. - W samym polu karnym Ishak jest bardzo groźny. Potrafi bardzo dobrze uderzyć lewą i prawą nogą. Liczymy na to, że szybko wkomponuje się do naszego stylu gry. Liczymy, że swoją dobrą postawą w Lechu Poznań będzie mógł się zaprezentować szerszej publiczności i ponownie trafić do kadry - dodaje. Mikael Ishak jest trzecim wzmocnieniem Lecha Poznań przed sezonem 2020/21. Wcześniej kontraktami z poznaniakami związali się obrońca Zagłębia Lubin, Alan Czerwiński oraz bramkarz SC Heerenveen, Filip Bednarek (brat Jana Bednarka).   Mikael Ishak związał się z poznańskim klubem trzyletnią umową. Witamy na pokładzie! 🚂👉🏼 https://t.co/ssWeNJ28hL pic.twitter.com/dxqeCgwcCd — Lech Poznań (@LechPoznan) July 14, 2020


14 LIPCA 2020, 22:21

Transfery

Oficjalnie: Tomasz Brzyski zawodnikiem Chełmianki Chełm
Tomasz Brzyski, mający na koncie blisko 300 meczów na poziomie Ekstraklasy, czterokrotny mistrz Polski z Legią Warszawa, były reprezentant kraju, został dziś nowym zawodnikiem ChKS Chełmianka. Mimo 38 lat piłkarz ten w dalszym ciągu może imponować swoimi umiejętnościami, a także ogromnym doświadczeniem. To najlepsza lewa noga w tej lidze - taką opinię głoszą ci, którzy od kilku lat bacznie śledzą rozgrywki w grupie czwartej. Tomasz Brzyski, bo o nim mowa, po latach gry w Ekstraklasie, dwa lata temu podjął decyzję o powrocie do Lublina, gdzie stawiał pierwsze kroki w piłce nożnej. Wybór padł nie na Lubliniankę, w której zaczynał, a walczący o drugą ligę Motor Lublin, w którym grał przez półtora sezonu. Ostatnie pół roku Brzyski spędził już na Wieniawie w barwach rodzimej Lublinianki. W swojej bogatej karierze piłkarskiej Tomasz Brzyski wywalczył szereg tytułów. Jest czterokrotnym mistrzem Polski z Legią Warszawa, z tym samym klubem zdobył też trzykrotnie Puchar Polski. Grał w europejskich pucharach i reprezentacji kraju. W Ekstraklasie rozegrał 298 spotkań, z czego 93 w barwach Legii. Ponadto 77 razy nakładał koszulkę Polonii Warszawa, 59 - Ruchu Chorzów, 29 - Sandecji Nowy Sącz, 22 - Cracovii Kraków, 16 - Korony Kielce i 2 - Górnika Łęczna. Jako boczny obrońca w Ekstraklasie strzelił aż trzynaście goli, co wydaje się niezłym wynikiem. Tomasz Brzyski reprezentował także barwy Orląt Radzyń Podlaski i w drugiej lidze - Radomiaka. Siedmiokrotnie wystąpił w reprezentacji Polski, strzelając 1 bramkę.  


11 LIPCA 2020, 15:59

Transfery

Christian Gytkjaer przejdzie do Legii Warszawa?
To może być absolutny hit transferowy PKO Ekstraklasy. Jak informuje dobrze zorientowany w realiach polskiej piłki, użytkownik Twittera - Janekx89, temat przenosin Christiana Gytkjaera do Legii Warszawa zdaje się być poważniejszy. Duńczyk jest aktualnie zawodnikiem Lecha Poznań. 30-latek trafił na Bułgarską w lipcu 2017 roku i z miejsca stał się jednym z najważniejszych ogniw popularnego Kolejorza. W obecnie trwającej kampanii, Gytkjaer zdobył 20 bramek w Ekstraklasie, co czyni go najlepszym strzelcem naszej rodzimej ligi. Przez niemal trzy lata gry na polskich boiskach, napastnik wystąpił w 112 meczach, zdobywając łącznie aż 61 goli. Mimo tak świetnych statystyk szanse na pozostanie Duńczyka na Bułgarskiej są bardzo niewielkie. Umowa Gytkjaera wygasa już 30 czerwca obecnego roku, a sam napastnik nie wykazuje większych chęci na jej przedłużenie. Pojawiało się wiele informacji dotyczących ewentualnego podpisania nowego kontraktu, jednak na chwilę obecną 30-latkowi jest o wiele bliżej do rychłej zmiany barw klubowych. Taką sytuację spróbuje wykorzystać Legia Warszawa. Drużyna Wojskowych chce zakontraktować piłkarza, nie płacąc za niego żadnej kwoty odstępnego. Działacze z Warszawy są przygotowani na zaoferowanie ogromnej, jak na realia polskiej ligi pensji dla 9-krotnego reprezentanta Danii, który może z miejsca stać się najlepiej opłacanym piłkarzem Ekstraklasy. Cała sytuacja wydaje się bardzo ciekawa i z dużą niecierpliwością czekamy na dalsze informacje transferowe w tej sprawie.


16 CZERWCA 2020, 16:05

Christian Gytkjaer nie przedłuży kontraktu z Lechem Poznań?

13 KWIETNIA 2020, 18:17

Rozchwytywany Michał Karbownik

06 KWIETNIA 2020, 23:16

Oficjalnie: PKO Ekstraklasa zawieszona do 26 kwietnia

20 MARCA 2020, 15:18

Marko Vesović wyląduje w Panathinaikosie Ateny?

12 MARCA 2020, 17:23

Sezon 2019/2020 PKO Ekstraklasy zagrożony?

09 MARCA 2020, 13:36

Leszek Ojrzyński ponownie obejmie Arkę Gdynia?

07 MARCA 2020, 16:49

Oficjalnie: Wisła Płock przejmuje Rafała Wolskiego

06 MARCA 2020, 19:29

Bartosz Kapustka jednak nie dla Legii Warszawa

28 LUTY 2020, 13:51