WYNIKI WYSZUKIWANIA DLA: Neymar

Ronaldo skrytykował FC Barcelonę

Brazylijczyk skrytykował Dumę Katalonii. Ronaldo Luis Nazario de Lima w rozmowie z "Esporte Interactivo" wypowiedział się na temat swoich byłych klubów - FC Barcelony oraz Realu Madryt. Były piłkarz występował w zespole Blaugrany w latach 1996-1997, natomiast barwy Królewskich przywdziewał w kampaniach 2002-2007. - Czuję się dużo bardziej wdzięczny Realowi Madryt i mocniej związany z tym klubem, mimo tego, że swój najlepszy sezon spędziłem w Barcelonie. Jednak koniec mojej przygody z Barcą był zły, bardzo podobny do tego, który przeżył ostatnio Neymar - powiedział legendarny Brazylijczyk. - Działo się to przez jakiś czas. Podobnie było w przypadku Romario, a później Ronaldinho. Mimo to uważam, że Barcelona to niesamowite miasto i świetna drużyna - dodał zdobywca Złotej Piłki z 1997 roku.

Najbardziej wartościowi zawodnicy na świecie. Siódme miejsce Roberta Lewandowskiego [TOP 10]

Polak znalazł się w dziesiątce najbardziej wartościowych graczy świata. Serwis "Transfermarkt.de" zaktualizował wartości najlepszych piłkarzy na świecie. Pierwsze miejsce w zestawieniu nieprzerwanie zajmuje Lionel Messi, którego wycenia się na 180 milionów euro, drugi jest Neymar (150 milionów euro), a trzeci Cristiano Ronaldo (120 milionów euro). Czwartą lokatę zajął Antoine Griezmann (100 milionów euro), piątą Kylian Mbappe (90 milionów euro), szóstą Luis Suarez (85 milionów euro), siódmą ex aequo Robert Lewandowski, Ousmane Dembele, Harry Kane, Toni Kroos oraz Sergio Busquets (80 milionów euro). Ósma pozycja przypadła ex aequo Paulowi Pogbie, Kevinowi De Bruyne, Isco, Edenowi Hazardowi i Garethowi Bale'owi (75 milionów euro), dziewiąta ex aequo Paulo Dybali, Saulowi Niguezowi, Romelu Lukaku, Koke oraz Gonazlo Higuainowi (70 milionów euro). Natomiast dziesiąta  również ex aequo Philippe'owi Coutinho, Pierre-Emerickowi Aubameyangowi, Alexisowi Sanchezowi i Sergio Aguero (65 milionów euro).

Philippe Coutinho dostał wódkę od Luisa Suareza [WIDEO]

Urugwajczyk wysłał niecodzienny podarunek Brazylijczykowi. Neymar zorganizował dla swoich przyjaciół zabawę w Świętego Mikołaja. Piłkarze losowali komu przypadnie im kupić prezent. Luis Suarez trafił na Philippe Coutinho i obdarował go dosyć nietypowym prezentem, bowiem posłał mu butelkę rosyjskiej wódki. 30-letni napastnik FC Barcelony dobrze wiedział co najbardziej rozśmieszy środkowego pomocnika The Reds. - Kiedy graliśmy razem w Liverpoolu, to z Luisem i jego żoną lubiliśmy się od czasu do czasu napić - powiedział 25-letni reprezentant Brazylii. W niedalekiej przyszłości obaj panowie ponownie mogą zostać klubowymi kolegami, bowiem Philippe Coutinho jest mocno łączony z przenosinami do stolicy Katalonii.   Luis Suàrez ce sera une bouteille d'alcool pour Coutinho 😅 pic.twitter.com/f5pXujhGit — FC Barcelone 🔵🔴 (@FCB_NewsFR) 20 grudnia 2017

Neymar latem w Realu Madryt?

Brazylijczyk może wrócić do La Liga. Dziennikarz hiszpańskiego "AS-a" Ignacio Miguelez w popularnym na Półwyspie Iberyjskim programie telewizyjnym "El Chiringuito" zdradził, że Neymar planuje w czerwcu 2018 roku wrócić na boiska Primera Division, ale tym razem miałby przywdzieć barwy Realu Madryt. O wszystkim miał poinformować ojciec, a zarazem agent wychowanka Santosu - Neymar Senior. Przypomnijmy, że 25-letni reprezentant Brazylii podczas ostatniego letniego okienka transferowego stał się najdroższym piłkarzem w historii futbolu - za 222 miliony euro przeniósł się z FC Barcelony do Paris Saint-Germain. Trzeci najlepszy gracz w ostatnim plebiscycie Złotej Piłki w 18 spotkaniach bieżącego sezonu zdobył 15 bramek i zanotował 11 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 150 milionów euro.

Oficjalnie: Neymar piłkarzem PSG!

Brazylijczyk jest już oficjalnie piłkarzem PSG! Paris Saint-Germain F.C. za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowało o zakontraktowaniu Neymara Jr. Tym samym zakończyła się transferowa saga z udziałem 25-latka. Była gwiazda FC Barcelony podpisała z francuskim klubem umowę, która będzie obowiązywała do 30 czerwca 2022 roku. Kwota za którą Brazylijczyk dołączył do klubu z Parc des Princes  to 222 milionów euro. Tyle wynosiła bowiem klauzula, jaką posiadał Neymar w kontrakcie z Blaugraną. Ostateczna kwota jaką włodarze klubu z Paryża będą zmuszeni zapłacić w związku z transferem napastnika nie jest jeszcze do końca znana. Wielce prawdopodobne jest bowiem narzucenie na PSG przez UEFĘ kary związanej z naruszenie "financial fair play". Sam zawodnik ma zarabiać w nowym klubie ok 30 milionów euro netto rocznie plus bonusy za osiągnięcia zarówno drużynowe jak i indywidualne. Neymar spędził w Dumie Katalonii 4 lata, podczas których wystąpił w 186 spotkaniach. Zdobył on dla Barcelony 105 bramek, a także zanotował 80 asyst. Łącznie udało mu się zdobyć z Blaugraną 10 trofeów, w tym 2 mistrzostwa ligi oraz raz wygrał Champions League.   Paris Saint-Germain is very happy to announce the arrival of Neymar Jr ➡ https://t.co/lKFj4qPDYA #BemvindoNeymarJR 🇧🇷 pic.twitter.com/rSvlBiKX6D — PSG Officiel (@PSG_inside) 3 sierpnia 2017

Neymar o krok od PSG!

Brazylijczyk ma trafić do Paryża. Prawdopodobne przenosiny Neymara do PSG są ostatnio niewątpliwie najgorętszym tematem w doniesieniach transferowych. Coraz więcej źródeł podaje, że skrzydłowy podczas aktualnego letniego okienka przeniesie się z FC Barcelony na Parc des Princes. Kiedy we wtorek brazylijska stacja telewizyjna "Esporte Interativo" podała, że 77-krotny reprezentant Canarinhos zaakceptował ofertę wicemistrza Francji, to nikt nie mógł w to uwierzyć. Teraz jednak tę informację potwierdzają także katalońskie i hiszpańskie media. Powyższe źródła donoszą, że transfer Neymara do Paris Saint-Germain jest już dogadany w 95 procentach i jego przenosiny są praktycznie nieodwracalne. Wcześniej prasa podawała także, iż o wszystkim wiedzą już brazylijscy gracze PSG oraz siostra wychowanka Santosu. Powodem takiej decyzji Neymara ma być chęć wyjścia z cienia Leo Messiego oraz pokusa bycia liderem drużyny, co mogłoby mu pozwolić na sięgnięcie po Złotą Piłkę. Oczywiście w grę wchodzą także wielkie pieniądze - w Paryżu inkasowałby prawie dwa razy więcej niż w Barcelonie. Ojciec zawodnika podobno był dzisiaj w Paryżu, gdzie dopinał szczegóły rekordowej transakcji. Chociaż prezydent Blaugrany Josep Maria Bartomeu ma nadzieję, że uda mu się zatrzymać gwiazdora i powiedział nawet, że 25-latek nie jest na sprzedaż, to wpłata klauzuli odstępnego sprawi, że kataloński klub nie będzie miał nic do powiedzenia. W takim wypadku Paryżanie zapłaciliby za kartę zawodniczą Neymara 222 miliony euro, a sam piłkarz miałby podpisać pięcioletni kontrakt, na mocy którego zarabiałby 30 milionów euro za sezon gry. Jeśli transfer ten doszedłby do skutku, to Brazylijczyk zostałby zdecydowanie najdroższym graczem w historii.

Neymar coraz bliżej PSG!

Skrzydłowy ma trafić na Parc des Princes. Brazylijskie media poinformowały, że Neymar zaakceptował ofertę Paris Saint-Germain i podczas aktualnego letniego okienka przeniesie się do stolicy Francji. Sieć telewizyjna "Esporte Interativo" dodaje, że oficjalne potwierdzenie tego transferu ma nastąpić w najbliższych tygodniach. Klub, który swoje domowe mecze rozgrywa na Parc des Princes, podobno jest gotowy zapłacić za kartę zawodniczą 77-krotnego reprezentanta Brazylii 222 miliony euro, czyli tyle, ile wynosi zapisana w jego kontrakcie z Dumą Katalonii klauzula odstępnego. Neymar w 45 spotkaniach ubiegłej kampanii zdobył 20 bramek i zanotował 27 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 100 milionów euro.

PSG powalczy o Neymara!

Brazylijczyk ponownie znalazł się na radarze Paryżan. Hiszpański dziennik "AS" donosi, że Neymar podczas aktualnego letniego okienka transferowego może przenieść się z FC Barcelony do Paris Saint-Germain. W przyszłym tygodniu ma dojść do spotkania włodarzy wicemistrza Francji z przedstawicielami 25-latka. Klub, który swoje domowe mecze rozgrywa na Parc des Princes, podobno jest gotowy zaoferować za kartę zawodniczą 77-krotnego reprezentanta Brazylii 222 miliony euro, czyli tyle, ile wynosi zapisana w jego kontrakcie z Dumą Katalonii klauzula odstępnego. Neymar w 45 spotkaniach ubiegłej kampanii zdobył 20 bramek i zanotował 27 asyst. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 100 milionów euro.

Wyjazdowe stroje FC Barcelony na przyszły sezon [FOTO]

FC Barcelona zaprezentowała wyjazdową koszulkę na sezon 2017/2018. Kataloński klub za pośrednictwem swojego zweryfikowanego konta na Twitterze przedstawił wyjazdowe stroje zespołu na przyszłą kampanię. Na trykocie dominuje niebieski kolor z bordowymi i granatowymi wstawkami. Sponsorem technicznym Blaugrany bez zmian pozostaje firma Nike, natomiast na środku koszulki pojawiło się logo nowego fundatora - Rakuten. Nowe stroje w najbliższym czasie będzie można nabyć w oficjalnym sklepie FC Barcelony. Ceny koszulek mają wahać się od 70 do 90 euro.   👕 Our new Away Kit 2017/18⚽️ The shirt never sleeps🔵🔴 Força Barça! pic.twitter.com/kf7YSwK5kP — FC Barcelona (@FCBarcelona) 29 czerwca 2017 FC Barcelona away kit 17/18THE SHIRT NEVER SLEEPS🔵🔴 https://t.co/xYXC3ZH10k pic.twitter.com/iNovOimKPm — FC Barcelona (@FCBarcelona) 29 czerwca 2017

Stroje FC Barcelony na przyszły sezon [FOTO]

FC Barcelona zaprezentowała domową koszulkę na sezon 2017/2018. Hiszpański klub za pośrednictwem swojego zweryfikowanego konta na Twitterze przedstawił stroje zespołu na przyszłą kampanię. Na trykocie dominują oczywiście dwie przewodnie barwy drużyny z Camp Nou - czerwona i niebieska. Sponsorem technicznym Katalończyków bez zmian pozostaje firma Nike, a na środku koszulki pojawiło się logo nowego fundatora - marka Rakuten, która jest japońskim gigantem sprzedaży elektronicznej. Przez trykot przechodzą charakterystyczne pionowe czerwone paski. Nowe stroje można już nabyć w oficjalnym sklepie FC Barcelony. Ceny koszulek wahają się od 70 do 90 euro.   Our new kit for the next season!The shirt never sleeps.🔵🔴 Força Barça! pic.twitter.com/NaixpxxKZp — FC Barcelona (@FCBarcelona) 29 maja 2017 The new @FCBarcelona kit for the 2017/18 season pic.twitter.com/1A9faSlViX — FC Barcelona (@FCBarcelona) 29 maja 2017

Były prezydent FC Barcelony aresztowany

Sandro Rosell został zatrzymany. Były prezydent FC Barcelony jest podejrzany o udział w procederze prania brudnych pieniędzy. Ponadto 53-latek miał przyjmować potężne łapówki. Biznesmenowi, który w latach 2010-2014 był prezesem Blaugrany, grozi pięć lat pozbawienia wolności. Co ciekawe, afera nie dotyczy klubu ze stolicy Katalonii, a reprezentacji Brazylii. Sandro Rosell miał przyjąć 15 milionów euro w łapówkach za sprzedaż praw telewizyjnych do meczów Canarinhos. Prawnicy 53-letniego Hiszpana odmówili komentarza w tej sprawie.

Neymar odejdzie z FC Barcelony? Chce tego jego ojciec

Gwiazda FC Barcelony ponownie łączona jest z przenosinami do Premier League. Neymar niedawno przedłużył swój kontrakt z Katalończykami do 30 czerwca 2021 roku, jednak angielskie media cały czas spekulują o tym, że Brazylijczyk może zasilić któryś klub z Premier League. "Sunday Express" donosi, że na transfer naciska ojciec skrzydłowego, który twierdzi, że jego syn będzie najlepszym piłkarzem na świecie, jeśli tylko wyjdzie z cienia Leo Messiego. 25-latka z chęcią widzieliby u siebie władze obu zespołów z Manchesterów - United i City. Przypomnijmy, że Neymar jakiś czas temu w samych superlatywach wypowiadał się o Pepie Guardioli. - Podziwiam Pepa Guardiolę. Tak, chętnie bym z nim współpracował - powiedział gwiazdor Blaugrany rok temu. W umowie zawodnika, który ważny jest do 30 czerwca 2021 roku, jest zapis o gigantycznej klauzuli wykupu. W pierwszym roku kontraktu wynosi ona 200 milionów euro, w drugim 222 miliony euro, natomiast w ostatnich trzech latach 250 milionów euro. Neymar w obecnym sezonie La Liga rozegrał 30 meczów, zdobył 13 bramek i asystował 15 razy. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 100 milionów euro.

Real Madryt kupi "nowego Neymara"!

Real Madryt wygrał walkę o Viniciusa Juniora. Brazylijska gazeta "Globo Esporte" informuje, że Real Madryt porozumiał się z Flamengo w sprawie transferu 16-letniego Viniciusa Juniora. Najlepszy piłkarz oraz król strzelców ostatnich mistrzostw Ameryki Południowej do lat 17 ma trafić na Santiago Bernabeu przed sezonem 2018/2019, kiedy będzie mieć już skończone 18 lat. Pozyskanie młodego zawodnika, który jest porównywany do Neymara, ma kosztować Królewskich około 45 milionów euro, a wraz z premiami dla agentów i bonusami zapisanymi w kontrakcie cała operacja może wynieść nawet 60 milionów euro. Jednego z największych brazylijskich talentów ściągnąć chciała także FC Barcelona i wcześniej mówiło się, że to Duma Katalonii była faworytem do pozyskania szesnastolatka. Vinicius Junior gra we Flamengo od 2010 roku.

Siostra Neymara spotyka się z Gabigolem

Gabriel Barbosa ujawnił swój związek z piękną siostrą Neymara, Rafaellą. Szwagrem Neymara może zostać... jego kolega z reprezentacji Brazylii, Gabriel Barbosa. 20-letni piłkarz Interu Mediolan, jak i siostra zawodnika FC Barcelony pochwalili się za pośrednictwem swoich kont na Instagramie o tym, że zostali parą. Najpierw fotografię opublikował Gabigol, co od razu podchwyciły światowe media, ale gdy zdjęcie udostępniła Rafaella Beckran to internet eksplodował. Gabriel Barbosa będzie musiał uważać, żeby nie złamać serca 20-latce, bowiem wtedy jego pozycja w reprezentacji Brazylii może osłabnąć... 😉 Warto dodać, że Neymar i Gabigol wraz z Canarinhos w 2016 roku sięgnęli po złoto Igrzysk Olimpijskich w Rio.     ❤️ Post udostępniony przez Gabriel Barbosa 🇧🇷 (@gabigol) 4 Maj, 2017 o 4:53 PDT     ❤️ Post udostępniony przez Rafa (@rafaella) 4 Maj, 2017 o 5:18 PDT

Neymar stanie przed sądem

Neymar stanie przed sądem w związku z oszustwami podatkowymi przy transferze Brazylijczyka z Santosu do FC Barcelony. Były właściciel brazylijskiego funduszu inwestycyjnego "DIS Group" Delcir Sonda, który posiadał 40 procent karty zawodniczej Neymara za czasów, kiedy ten występował jeszcze w Santosie, zapowiedział, że oskarży go o oszustwo. - Nie myślałem, że będę musiał pociągnąć do odpowiedzialności piłkarza, którego uwielbiam. Jednakże on, jak i jego rodzina zdradzili mnie. Razem z FC Barceloną na czele popełnili przestępstwo - powiedział były przedstawiciel zawodnika, Delcir Sonda. Według ex-właściciela "DIS Group", Neymar razem z rodziną zaniżyli kwotę transferu po to, aby on otrzymał mniejszą prowizję. Ponoć rodzina gwiazdy Dumy Katalonii wzięła 10 milionów euro dla siebie, a pieniądze te należały się właśnie Delcirowi Sondzie. Prokurator, który zajmuje się całą sprawą, chce dla Neymara wyroku w postaci dwóch lat więzienia i 11 milionów euro grzywny. Bez kary nie zostałaby też FC Barcelona i były klub Brazlijczyka - Santos. Obecny zespół 25-latka miałby zapłacić 8,5 miliona euro kary, natomiast były klub 6,5 miliona euro grzywny. Oficjalnie utrzymuje się, że transfer Neymara z FC Barcelony do Santosu kosztował w 2013 roku niecałe 60 milionów euro, ale wydaje się, że kwota transakcji była wyższa o prawie 40 milionów euro.

Neymar odejdzie za kolosalne pieniądze?

Jak informują angielskie media, Neymar ma nadzieję, że Manchester United lub Chelsea są w stanie aktywować jego klauzulę odstępnego. Plany Jose Mourinho zmieniły się ze względu na kontuzję Zlatana Ibrahimovicia. Okazuje się, że portugalski menedżer ponownie interesuje się zawodnikiem FC Barcelony, Neymarem. Brazylijczyk pod koniec 2016 roku przedłużył umowę z Dumą Katalonii do 30 czerwca 2021 roku, a klauzula wykupu, jaka została w nim zawarta, to astronomiczne 170 milionów funtów.  Według "Daily Record", Neymar pozwolił Manchesterowi United i Chelsea na rozpoczęcie negocjacji z katalońskim klubem. Jose Mourinho jest podobno gotowy sprostać oczekiwaniom finansowym piłkarza.

Sergio Ramos podzieli los Neymara?

Sergio Ramos może zostać dodatkowo ukarany po meczu z FC Barceloną. Kapitan Realu Madryt w 77 minucie niedzielnego El Clasico dostał czerwoną kartkę po faulu na Leo Messim. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2 dla FC Barcelony, ale to może nie być koniec zmartwień kibiców Królewskich. Schodząc z murawy Sergio Ramos ironicznie oklaskiwał decyzję arbitra, który wyrzucił go z boiska. Jeśli sędzia odnotował to w protokole meczowym, to Hiszpan może zostać ukarany zawieszeniem od dwóch do trzech spotkań. Za podobny wybryk w El Clasico nie zagrał Neymar. Gdyby 31-letni defensor rzeczywiście został ukarany, to byłaby to fatalna wiadomość dla Realu Madryt. Kontuzjowani są bowiem dwaj inni stoperzy - Raphael Varane i Pepe. W takiej sytuacji Zinedine Zidane miałby do dyspocyzji tylko jednego nominalnego środkowego obrońcę, Nacho. Aktualizacja: Sergio Ramos powiedział, że wszystkie gesty i obelgi kierował w stronę Gerarda Pique i arbiter nie zapisał tego w protokole meczowym. Tak więc Hiszpan nie zostanie ukarany dodatkowym zawieszeniem.