WYNIKI WYSZUKIWANIA DLA: Everton


Anglia

Piłkarz (nie)potrzebny. Krótka historia Jamesa Rodrigueza
122 mecze, 37 goli oraz 29 asyst - rozdział zawodnika na Bernabeu się zamknął. Z takimi statystykami zakończył swoją sześcioletnią przygodę z ekipą Królewskich James Rodriguez. Piłkarz, którym w 2014 roku, podczas pamiętnych Mistrzostw Świata w Brazylii zachwycał się cały piłkarski świat. Kolumbijczyk, który swoimi strzałami lewą nogą siał postrach wśród bramkarzy. Tytan, który zaangażowaniem na boisku przebijał wszystkich. Swoimi piłkarskimi popisami na brazylijskim mundialu James przykuł uwagę największych europejskich klubów. 24-letnim wówczas zawodnikiem interesowały się zespoły takie jak Manchester United, Chelsea czy Real Madryt, do którego ostatecznie trafił. Jego wielkim fanem stał się Carlo Ancelotti, który przekonał zarząd do ściągnięcia go z AS Monaco. Wykupiony za 75 mln euro James stał się szóstym najdroższym zawodnikiem w historii futbolu. Wielkie nadzieje, które były związane z tym transferem rozpalały do czerwoności kibiców Królewskich. Pierwszy sezon w Madrycie James mógł zaliczyć do udanych. Real z nim w składzie sięgnął po wicemistrzostwo kraju, a sam Rodriguez rozegrał w sezonie 29 ligowych spotkań, w których strzelił 13 bramek i zaliczył 13 ostatnich podań. Przez kolejne trzy sezony madrycki klub niepodzielnie rządził na europejskim podwórku, zdobywając Ligę Mistrzów trzy razy z rzędu. Niestety Kolumbijczyk nie odgrywał już kluczowej roli w zespole Zinedine'a Zidane'a, który przejął stanowisko po Ancelottim. Dni chwały Jamesa w zespole Los Galacticos trwały dość krótko. Rodriguez szukał odbudowania formy w Bayernie Monachium, do którego trafił na dwuletnie wypożyczenie. Po powrocie do Madrytu, forma Kolumbijczyka nadal nie przekonywała zarówno trenera, jak i kibiców. 7 września 2020 roku podano do publicznej wiadomości informację, że James przenosi się do Evertonu, aby po raz trzeci pod okiem Carlo Ancelottiego spróbować wrócić na sam szczyt.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


08 WRZEŚNIA 2020, 19:11
Transfery

Oficjalnie: James Rodriguez zawodnikiem Evertonu
29-latek następnym po Allanie hitowem wzmocnieniem The Toffees. Everton za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował o pozyskaniu na zasadzie transferu definitywnego Jamesa Rodrigueza z Realu Madryt. Ofensywny pomocnik po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2022 roku (opcja przedłużenia o sezon). Ponownie będzie pracował z Carlo Ancelottim. Kwota tej transakcji wyniosła około 23 milionów euro. 76-krotny reprezentant Kolumbii występował w barwach drużyny popularnych Królewskich od lipca 2014 roku, kiedy to trafił na Santiago Bernabeu za aż 75 mln euro z AS Monaco. Dwa sezony spędził na wypożyczeniu w niemieckim Bayernie Monachium, a wcześniej grał jeszcze m.in. dla FC Porto, CA Banfield oraz macierzystego klubu Envigado FC. James Rodriguez, którego łączyło się także z SSC Napoli, Atletico Madryt czy Manchesterem United, w 14 spotkaniach minionej kampanii strzelił 1 gola i zaliczył 2 asysty. Fachowy portal "Transfermarkt" wycenia pomocnika na 32 miliony euro. Aktualizacja: Transakcja ta podobno jednak odbyła się na zasadzie wolnego transferu, czyli... zupełnie za darmo. Ujawnił to były zespół Jamesa Rodrigueza.   🔵 | Comunicado Oficial: James Rodriguez. ✍️#AlóJames — Everton (@Everton) September 7, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


07 WRZEŚNIA 2020, 21:06
Anglia

Oficjalnie: Gareth Barry zawiesza buty na kołku
39-latek uznał, że pora zakończyć swoją bogatą przygodę z piłką. Smutne wieści przekazuje nam w najnowszych raportach brytyjski "Daily Mail", a także klub WBA. Bowiem na rozstanie z piłką nożną zdecydował się legendarny już Anglik, Gareth Barry. Pomocnik po tym, jak jego ostatnia w trakcie przygody drużyna, West Bromwich Albion, awansowała z powrotem do Premier League, uznał, że takim akcentem z czystym sumieniem można powiedzieć "dość". Co ciekawe, piłkarz ten przeszedł do historii brytyjskiego futbolu, gdyż jest posiadaczem rekordu największej liczby meczów w elicie. Gareth Barry swe pierwsze kroki stawiał w młodzieżowych zespołach Brighton & Hove Albion, gdy w 1997 roku zgłosiła się po niego Aston Villa. Tam rozwijał się piłkarsko i udowadniał swoją ponadprzeciętną wartość. Śmiało można rzec, że przez 11 lat został ikoną klubu. Wtedy, w 2009 roku przeszedł on do Manchesteru City, z którym wzniósł nawet trofeum Premier League. Na ostatni rok w trakcie pobytu na Etihad był wypożyczony do Evertonu, do którego zresztą wraz z końcem wypożyczenia odszedł za darmo. Tam już wraz z wiekiem tracił szybkość i zwinność, a zaczęły dawać o sobie problemy zdrowotne. Po trzech sezonach za niewiele ponad milion euro zasilił szeregi West Bromwich Albion. Gareth Barry łącznie w angielskiej ekstraklasie wystąpił aż 653 razy. To osiągnięcie niewątpliwie budzi respekt. W całej swej klubowej przygodzie zagrał w 826 spotkaniach i miał udział przy 125 trafieniach (66 goli plus 59 asyst). Dla reprezentacji narodowej zanotował kolejne 53 mecze. Trzy razy pokonywał bramkarza rywali. Nie wiadomo, jakie plany ma teraz.   An extraordinary, record-breaking career 👏👏All the best in retirement, Gareth Barry 💙 pic.twitter.com/7XSrnCynPv — West Bromwich Albion (@WBA) August 27, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


27 SIERPNIA 2020, 15:33

Transfery

Everton wciąż będzie walczył o Abdoulaye'a Doucoure'a
Klub z Liverpoolu jest zdeterminowany, by pozyskać 27-latka. Według najnowszych doniesień brytyjskiego "Standardu" oraz włoskiego dziennikarza i eksperta piłkarskiego - Fabrizio Romano, Everton prowadzi zaawansowane rozmowy ze spadkowiczem Premier League Watfordem w kwestii pozyskania na zasadzie transferu definitywnego francuskiego pomocnika defensywnego Abdoulaye'a Doucoure'a. Sam zainteresowany ponoć jako priorytet obiera stałe miejsce w angielskiej ekstraklasie, więc zanosi się na to, iż nie uda się The Hornets zatrzymać gwiazdy u siebie. Jednak pierwsze rozmowy między władzami obu zespołów zakończyły się fiaskiem, gdyż odrzucono pierwszą ofertę, zaznaczając jednocześnie, że przez włodarzy Szerszeni oczekiwana jest kwota 25 milionów funtów. Jednak w przypadku osiągnięcia porozumienia, sprawa indywidualnych warunków zdaje się być drugorzędna. Warto wspomnieć, iż ponoć The Toffies są na ostatniej prostej do ściągnięcia innego gracza środka pola, Brazylijczyka Allana z SSC Napoli, który z pewnością z Francuzem tworzyliby monolit w szeregach Evertonu. Abdoulaye Doucoure we wszystkich rozgrywkach zakończonego sezonu wystąpił w 39 spotkaniach. Jego finalny dorobek stanowią 4 zdobyte gole oraz 2 zanotowane asysty. Portal "Transfermarkt" szacuje wartość 27-latka na 20 milionów euro.   Everton are back in talks with Napoli to sign Allan. Also Abdoulaye Doucouré (Watford) is on the list. Ancelotti strongly wants a new midfielder. 🔵 @DiMarzio @SkySport #EFC #Napoli — Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 17, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


19 SIERPNIA 2020, 19:28

Transfery

Oficjalnie: Trzy wielkie transakcje Benfiki Lizbona
Wicemistrz Portugalii przeprowadził prawdziwą ofensywę transferową. W jednej chwili Benfica Lizbona pochwaliła się ruchami, których niejeden klub ze światowego topu mógłby im pozazdrościć. Szeregi zespołu zasiliło trzech piłkarzy, z których każdy z pewnością wniesie bardzo dużo do jakości całego powstającego w zawrotnym tempie kolektywu. Pierwszy transfer to potwierdzenie przekazywanych już wcześniej informacji, a więc chodzi o pozyskanie na zasadzie wolnego transferu Jana Vertonghena. Belg pozostawał bez klubu po zakończeniu swej ośmioletniej przygody z Tottenhamem Hotspur, gdzie tworzył ponadprzeciętny duet czy to z Tobym Alderweireldem czy Davinsonem Sanchezem. Teraz jednak przyszła pora na nowe wyzwanie i posmakowanie smaku egzotycznego, portugalskiego futbolu. Podpisał on z nowym pracodawcą trzyletni kontrakt. Drugim nabytkiem wicemistrza Portugalii jest brazylijski skrzydłowy, do tej pory występujący w Gremio - Everton. Talent 24-latka zdecydowanie wykracza ponad realia piłki w Ameryce Południowej, a sytuację jak widać genialnie wykorzystała Benfica, z którą również od dłuższego czasu łączony był boczny napastnik. Kwota transferu wyniosła 20 milionów euro, a sam zainteresowany jest wyceniany przez "Transfermarkt" na 8 milionów euro więcej, co pokazuje "głowę do interesów" portugalskiej drużyny. Ostatnim świeżo ogłoszonym graczem jest również 24-letni niemiecki napastnik, pozyskany z SC Freiburg - Luca Waldschmidt. Chociaż dało się słyszeć głosy, jakoby snajper był łączony z lizbońskim klubem, tak jednak uważano to jedynie za niemające wiele wspólnego z rzeczywistością plotki. Jednak finalnie striker trafił do As Aguias i będzie tworzył zgraną ofensywę wraz ze wspomnianym wyżej Evertonem, będącym już w kadrze Viniciusem i oczekiwanym od dawna Edinsonem Cavanim. Trzykrotny reprezentant kadry narodowej jest wart 16 milionów euro, a na Estadio da Luz trafił za 15 milionów euro. Związał się z zespołem pięcioletnią umową.   ✍️ Vertonghen assinou contrato com o Sport Lisboa e Benfica até 2023!#PeloBenfica pic.twitter.com/3jEraEmCy7 — SL Benfica (@SLBenfica) August 14, 2020 ✍️ Waldschmidt assinou contrato com o Sport Lisboa e Benfica até 2025!#PeloBenfica pic.twitter.com/VYn2LddZMz — SL Benfica (@SLBenfica) August 14, 2020 ✍️ Everton assinou contrato com o Sport Lisboa e Benfica até 2025!#PeloBenfica pic.twitter.com/NnUo1uC4Mi — SL Benfica (@SLBenfica) August 14, 2020   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


14 SIERPNIA 2020, 19:28

Transfery

Carlo Ancelotti chce sprowadzić Thomasa Lemara do Evertonu
24-latek będzie tematem zagorzałej dyskusji między klubami. Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że z transferem bocznego pomocnika, Francuza Thomasa Lemara, włodarze Atletico Madryt zamiast strzelić "w dziesiątkę", postrzelili się w kolano. 70 milionów euro wydanych na zawodnika z perspektywy czasu można nazwać fortuną, którą trzecia ekipa sezonu La Ligi Santander po prostu wyrzuciła w błoto. Żal i gorycz po tym nietrafionym posunięciu są tak ogromne, że mimo zainteresowania graczem ze strony Evertonu, a szczególnie selekcjonera Carlo Ancelottiego, hiszpański zespół finalne może nie pozbyć się 22-krotnego reprezentanta Francji. Włoski trener wprost, według doniesień francuskiego "Le 10 Sport" oraz brytyjskiego "Expressu", mówi o zakontraktowania piłkarza jako jedynym możliwym ratunku dla jego kariery. Jednak spełnienie oczekiwań Rojiblancos może być nierealne, bowiem o ile kwestia indywidualnego porozumienia nie powinna stanowić większych problemów, gdyż sam Diego Simeone pragnie opuszczenia stolicy przez skrzydłowego do tego stopnia, że momentami w niekulturalnych i niepochlebnych słowach wypowiadał się na jego temat, tak kwota, jaką klub z Liverpolu musiałby zapłacić miałaby być zbliżona do pieniędzy, jakimi Atletico Madryt zasiliło kasę AS Monaco. Thomas Lemar wystąpił jak dotąd w 29 spotkaniach wszystkich rozgrywek, lecz w żadnym meczu nie udało mu się ani strzelić bramki, ani zanotować asysty. W swej karierze dodatkowo występował w MS Caen, zarówno w zespołach młodzieżowych, jak i w pierwszej drużynie. Jako dziecko grał dla Solidarite Scolaire, szkółce ekipy z Gwadelupy, w której to piłkarz przyszedł na świat. "Transfermarkt" wycenia 24-latka na 24 miliony euro.   👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸


08 SIERPNIA 2020, 12:46

Oficjalnie: Maarten Stekelenburg bramkarzem Ajaxu Amsterdam

02 SIERPNIA 2020, 20:20

Fabian Delph oraz Danny Rose na celowniku Leeds United

01 SIERPNIA 2020, 11:10

Everton zagiął parol na Jeremiego Bogę

29 LIPCA 2020, 22:38

Everton nie zapomniał o Allanie

25 LIPCA 2020, 23:24

Idrissa Gueye ponownie wzbudził zainteresowanie Manchesteru United

24 LIPCA 2020, 18:16

Oficjalnie: Morgan Schneiderlin przenosi się do OGC Nice

23 LIPCA 2020, 23:12

Pierre-Emile Hojbjerg na celowniku Evertonu oraz Tottenhamu Hotspur

23 LIPCA 2020, 17:34

Lucas Digne na celowniku Manchesteru City

03 LIPCA 2020, 15:49