33-latek po wielu latach gry we Włoszech finalnie wraca do ojczyzny.
Jak donosi wiele portali piłkarskich, na czele z "Football Italia", jak i potwierdza to słynny Fabrizio Romano, na zasadzie wolnego transferu do Royal Antwerp FC przenosi się belgijski ofensywny pomocnik, Radja Nainggolan. Sam zainteresowany ma podpisać dwuletni kontrakt i zarabiać 2 miliony euro rocznie plus ewentualne bonusy. Tym samym opuszcza on Włochy po 16 latach, kiedy to zgłosiła się po niego Piacenza Calcio.
Na Półwyspie Apenińskim przywdziewał trykoty też Cagliari Calcio, Interu Mediolan oraz AS Romy, gdzie przypadał jego piłkarski prime. Po najlepszym dla zespołu z Rzymu sezonie, kiedy wspólnie dotarli do półfinału Ligi Mistrzów, sensacyjnie eliminując FC Barcelonę, został kupiony przez Nerazzurrich za 38 milionów euro, co z perspektywy czasu zamiast okazać się strzałem w dziesiątkę, tak naprawdę okazało się strzałem w kolano.
Co ciekawe, nowy pracodawca jest derbowym rywalem drużyny Beerschot AC, w której Belg piłkarsko dorastał. Jednak, jak sam mówi: "Przybyłem tutaj, gdyż klub mnie chciał oraz zainteresował mnie cały projekt. Mój wybór nie jest atakiem na Beerschot - po prostu wróciłem do domu po 16 latach".
Radja Nainggolan w ubiegłej kampanii zdołał strzelić tylko jedną bramkę. Wyceniany jest na 3 mln euro.
⏰12.10u📍Bosuil🥷 De aankomst van Ninja @OfficialRadja pic.twitter.com/FoZYYZ7NuX
— sporza (@sporza) August 13, 2021
➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸
➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍
➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦
