Ciężki stan zdrowia legendarnego Antonina Panenki
71-latek właśnie toczy najcięższy bój w swym życiu.
Niestety, poprzez doniesienia różnych portali sportowych oraz oficjalne oświadczenie czeskiego klubu Bohemians 1905, możemy się dowiedzieć o bardzo poważnych skutkach zakażenia koronawirusem u czeskiej legendy piłki nożnej, prekursora technicznego wykonywania rzutów karnych, na którego cześć nazwano tego typu sposób strzelania jedenastek, Antonina Panenki. Między innymi "Daily Mail" oraz "ESPN" donoszą o ciężkim stanie zdrowia mistrza Europy z 1976 roku z reprezentacją Czechosłowacji.
Wydaje się jednak, że tamten turniej i zacięta rywalizacja nijak mają się do pojedynku aktualnie toczonego przez byłego gracza. Wiadomo, że znajduje się on na oddziale intensywnej terapii w jednym ze szpitali, a przeprowadzone badania jednoznacznie wskazały na obecność w organizmie jednostki chorobowej COVID-19. Nie wiadomo, jak zachowa się układ odpornościowy ikony, lecz wiadomym jest, iż wiek niekorzystnie rokuje na przyszłość. Jasność w tej sprawie uzyskamy dopiero w przeciągu najbliższych kilku lub kilkunastu dni. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć sympatycznemu Czechowi powrotu do zdrowia.
Antonin Panenka był zawodowym piłkarzem w latach 1967-1993. Większość kariery spędził w ojczyznie, w barwach Bohemians 1905. Dla tego klubu też rozegrał 230 spotkań, w których zdobył 76 bramek. Z pewnością jednak największą sławę przyniosła mu z perspektywy czasu nonszalancka decyzja z finału ME w 1976 roku z RFN. Przy stanie 4:3 dla Czechosłowacji do ostatniego karnego podchodził wspomniany ofensywny pomocnik i zamarkował mocny strzał, myląc tym samym Seppa Maiera, po czym podciął lekko piłkę i trafił w sam środek bramki, pieczętując sukces reprezentacji.
UPDATE: U Antonína Panenky byla před malou chvílí potvrzena nákaza koronavirem. Jedná se o aktuální test. https://t.co/F9JUKsK5sD
— Bohemians Praha 1905 (@bohemians1905) October 7, 2020
👀 Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸
KOMENTARZE