TRANSFERY

Henrik Ojamaa to zawodnik, którego doskonale znamy z boisk Ekstraklasy. Jednak czy skusi go drugoligowy gigant? Wygląda na to, że tak się stanie.

Jak informuje "Przegląd Sportowy", po długich obserwacjach Widzew Łódź znalazł nowego skrzydłowego. Do zespołu czterokrotnego mistrza Polski dołączyć ma Henrik Ojamaa. Estończyk znany jest z tego, że często zmienia klub, jednak w Łodzi ma być jednym z liderów, którzy wprowadzą zespół do upragnionej Ekstraklasy.

Ojamaa w minionej rundzie grał na zapleczu PKO Ekstraklasy - w barwach Miedzi Legnica. Jego dorobek strzelecki w tym sezonie nie jest wysoki i wynosi zaledwie 2 bramki w 20 spotkaniach. Krótko mówiąc - Estończyk jest w poszukiwaniach dobrej formy, którą prezentował niegdyś m.in. w barwach stołecznej warszawskiej Legii.

Widzew Łódź wydaje się pewnie kroczyć po awans na zaplecze polskiej elity, bowiem na półmetku sezonu czterokrotny mistrz Polski jest liderem 2. Ligi z jednopunktową przewagą nad drugim też dobrze znanym Górnikiem Łęczna.