Jakub Świerczok przejdzie do Legii Warszawa?
Jarosław Niezgoda został oficjalnie zaprezentowany jako zawodnik Portland Timbers. W Warszawie od dłuższego czasu szukają zastępstwa za skutecznego Polaka. Działacze z Łazienkowskiej są skłonni wydać na nowego napastnika 2 miliony euro - informuje "Sport.pl", które jest znane z dobrych źródeł ze stolicy.
Numerem jeden na liście życzeń Wojskowych pozostaje Jakub Świerczok. Zawodnik bułgarskiego Łudogorca Razgrad mocno wpisuje się w myśl szkoleniową trenera Aleksandara Vukovicia, który chciałby, aby Legia była jak najbardziej polska. Do tej pory największe problemy wiązały się ze sposobem zakontraktowania piłkarza. Klub z Bułgarii oczekiwał, że warszawiacy od razu wykupią polskiego zawodnika, bez wcześniejszego wypożyczenia. Wicemistrzowie Polski nie posiadali jednak odpowiednich funduszy i nie mogli zagwarantować Łudogorcowi aż tak dużych pieniędzy. Według informacji portalu "Sport.pl", po sprzedaży Jarosława Niezgody, działacze z Łazienkowskiej mogą ponownie usiąść do rozmów, oferując tym razem kwotę w granicach 2 milionów euro, co być może zadowoli bułgarskich włodarzy.
Drugim kandydatem jest Denis Alibec. Piłkarz Astry Giurgiu, w tym sezonie, ma na swoim koncie już 9 bramek i 7 asyst. Według "Super Expressu", Legia złożyła już ofertę za napastnika, która wynosiła milion euro. Propozycja została jednak od razu odrzucona przez rumuński klub. Dodatkowo, szef Astry - Ioan Niculae, skrytykował politykę transferową warszawiaków, twierdząc że prowadzą oni rozmowy z samym piłkarzem, a nie jego pracodawcą, co według niego jest bardzo nieprofesjonalne.
W kontekście gry w Legii, hiszpańskie media spekulują również o rzekomym zainteresowaniu piłkarzem 3-ligowej UD Ibizy - Angelem Rodado. 22-latek w obecnym seoznie może pochwalić się 13 zdobytymi golami w 25 meczach.
Można spodziewać się, że Legia w końcu poczyni jakiś ruch w celu sprowadzenia napastnika. Mimo transferów do klubu Piotra Pyrdoła i Mateusza Cholwieka, warszawiacy dalej będą próbowali sprowadzić do siebie klasyczną dziewiątkę.
JAKUB ŚWIERCZOK
ŁUDOGOREC RAZGRAD
KOMENTARZE