WŁOCHY

24-latek przeżył prawdziwe chwile grozy.

Jak donosi włoski dziennik "Il Mattino", Arkadiusz Milik w nocy ze środy na czwartek został napadnięty przez bandytów. Zawodnik wracał do domu po wygranym wynikiem 1:0 spotkaniu przeciwko Liverpoolowi w ramach Ligi Mistrzów, aż nagle drogę zajechało mu dwóch mężczyzn na skuterach.

Napastnicy wycelowali pistoletem w kierunku piłkarza i zażądali od niego zegarka marki Rolex Daytona wartego około 20 tysięcy euro. Neapolitańska policja wszczęła już postępowanie w sprawie kradzieży i napaści na 42-krotnego reprezentanta Biało-Czerwonych. Na szczęście Polakowi nic się nie stało.

Arkadiusz Milik w 8 meczach obecnej kampanii zdobył 3 gole oraz zanotował 1 asystę. Portal "Transfermarkt.de" wycenia ofensywnego gracza na 20 mln euro.