REPREZENTACJE

Kolejny zawodnik polskiego pochodzenia może zagrać z orzełkiem na piersi.

Jak poinformował "Przegląd Sportowy", Philipp Max może wkrótce zagrać w reprezentacji Adama Nawałki. Lewy obrońca Augsburga ma polskie korzenie, jego ojciec urodził się w Tarnowskich Górach i także był piłkarzem - swoją karierę zaczynał w bytomskim klubie Rodło Górniki, a w latach dziewięćdziesiątych został królem strzelców Bundesligi.

Philipp Max ma na swoim koncie najwięcej asyst spośród wszystkich graczy niemieckiej ekstraklasy w tym sezonie. Biorąc pod uwagę problem kadry Polski z obsadzeniem pozycji lewego defensora, wychowanek TSV 1860 Monachium byłby idealnym rozwiązaniem. Przypomnijmy, że ostatnio przymierzany do ekipy Biało-Czerwonych był również James Tarkowski z Burnley (czytaj więcej TUTAJ).

Philipp Max w 18 spotkaniach tego sezonu zdobył 1 bramkę i zaliczył 10 ostatnich podań. Portal "Transfermarkt.de" wycenia go na 5 milionów euro.