Fan Tottenhamu Hotspur pobity przez... kibiców tego samego zespołu
Michael Voller, który sympatyzuje z Kogutami, podczas sobotniego meczu półfinałowego FA Cup został pobity przez... fanów tej samej drużyny.
Do zdarzenia doszło w meczu Chelsea z Tottenham Hotspur w ramach spotkania 1/2 finału Pucharu Anglii. Przypomnimy, że mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla The Blues.
Kibic Kogutów został pobity przypadkiem przez... kolegów kibicujących tej samej drużynie. Z relacji wynika, że fani klubu z White Hart Lane myśleli, że Michael Voller jest kibicem londyńskiej Chelsea.
Fan przegranego zespołu w wyniku pobicia doznał urazu złamania kości policzkowej, oczodołu i czaszki. Został już wypisany ze szpitala, jednak podejrzewa się, że może dojść u niego do trwałego uszkodzenia wzroku.
- To był brutalny atak, który pozostawił na młodym człowieku liczne obrażenia, które mogłyby zagrozić jego życiu. W piłce nożnej nie powinno być miejsca na takie incydenty. Chcę zaapelować do wszystkich kibiców Tottenhamu Hotspur o to, aby znaleźć sprawcę tego czynu - powiedział detektyw, James Constable Robb.
Tottenham fan has a broken cheekbone, skull and eye socket after police think other Spurs supporters mistook him for Chelsea fan #HeartNews pic.twitter.com/wOUrz5B6PV
— Heart London News (@HeartLondonNews) 27 kwietnia 2017
KOMENTARZE