ANGLIA

Zlatan Ibrahimović doznał koszmarnie wyglądającej kontuzji.

Manchester United po dogrywce wygrał 2:1 z Anderlechtem w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału Ligi Europy i awansował do półfinału tych rozgrywek. Fani Czerwonych Diabłów mają jednak powody do niepokoju, bowiem fatalnego urazu doznał Zlatan Ibrahimović.

116-krotny reprezentant Szwecji tuż przed dogrywką po walce o górną piłkę z Serignem Mbodjim padł na murawę. Napastnikowi Manchesteru United nienaturalnie wygięło się kolano i wydaje się, że czeka go dłuższa przerwa od gry.

W sieci od razu zaczęto porównywać tę sytuację do kontuzji Kourta Zoumy, który w lutym zeszłego roku doznał podobnego urazu. Defensor Chelsea pauzował wtedy dziewięć miesięcy. Jeśli 35-latek także zerwał więzadła krzyżowe, to może już nie wrócić do futbolu na profesjonalnym poziomie.

Były zawodnik Paris Saint-Germain w najbliższym czasie przejdzie dokładniejsze badania, które wszystko wyjaśnią. W meczu z Anderlechtem kontuzji nabawił się również Marcos Rojo.

 

Nie-by-wa-ły pech Zlatana. Ostatnia akcja i TAKA kontuzja. pic.twitter.com/Qv9uKp9q4W

— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 20 kwietnia 2017