REPREZENTACJE

Argentyna zdobyła Copa America. Sen Leo Messiego nareszcie spełniony [FELIETON]


12 LIPCA 2021, 21:51


LIONEL MESSI
EMILIANO MARTINEZ
ANGEL DI MARIA
ARGENTYNA
BRAZYLIA
COPA AMERICA



Argentyna zdobyła Copa America. Sen Leo Messiego nareszcie spełniony.

Jest niedziela, godzina druga w nocy czasu polskiego. Rozpoczął się mecz, dzięki któremu liczyliśmy na rozbudzenie. Argentyna podejemowała Brazylię. Starcie Neymar kontra Messi elektryzowało publikę na całym globie. Głównie znaki zapytania stawiano przy reprezentacji Argentyny. Drużyna przegrywająca w finałach. Zespół, nad którym ciążyła klątwa. Każdy zastanawiał się, w jakiej dyspozycji będą oba zespoły. Czy Lionel Messi i Neymar Junior pociągną swoje drużyny do zwycięstwa w wielkim turnieju. Największa presja ciążyła na barkach argentyńskiego geniusza. Leo po raz kolejny stanął przed szansą zdobycia reprezentacyjnego trofeum. Ileż to razy próbował wygrać. Najpierw Mistrzostwa Świata w 2014 roku, potem dwa finały Copa America pod rząd. W końcu rezygnacja z gry dla reprezentacji własnego kraju, spowodowana frustracją i piłkarską wściekłością. Powrót i ponowna chęć sięgnięcia po najważniejsze puchary. Zaczynamy finał, na który z niecierpliwością czekaliśmy od dawna.

Od początku spotkanie kipiało od emocji. Słyszalne gwizdy kibiców na stadionie pobudzały zawodników obu drużyn. Pierwsza część meczu została rozpoczęta przez zawodników z Brazylii. Rozpoczynające ataki nie dawały skutku, nerwy wisiały w powietrzu. Argentyńczycy spokojnie czekali na możliwość kontrataku, szczelnie broniąc dostępu do bramki, strzeżonej przez Emiliano Martineza. Wreszcie w dwudziestej pierwszej minucie otworzyliśmy wynik spotkania. Do bramki po fantastycznym lobie nad bramkarzem trafił Angel Di Maria. Radość argentyńskich kibiców była nie do opisania. Naród, który przyzwyczaił się do cierpienia, po raz kolejny ma okazję, aby wygrać wielki turniej. Rozpoczęcie meczu szybkim golem pozwala dobrze wejść w pojedynek, uspokoić głowę i stosować się do poleceń wydawanych przez trenera. Niestety dobrze zapowiadający się mecz stał się polem do bandyckich fauli, wyzwisk oraz ciągłych kłótni. Zawodnicy obu drużyn raz po raz uciekali się do fauli. Częściej jeden z zawodników którejś z ekip leżał na murawie niż piłka turlała się po boisku. Coś chorego. Takiej ilości przewinień nie widziałem na własne oczy od dawna. To, że spotkanie nie zakończyło się czerwoną kartką dla jednego z piłkarzy, jest niemałym cudem.

Końcowo to Argentyna sięgnęła po Copa America. Jest to ich piętnasty puchar w tymże turnieju, tym samym zrównali się pod względem zwycięstw z Urugwajem. Radość po końcowym gwizdku była nie do opisania. Obrazki zawodników argentyńskiej kadry fetujących dla Leo Messiego były po prostu piękne. Lionel sięgnął po upragnione trofeum z reprezentacją. Nie ugiął się i dało to swoje efekty - po tylu latach porażek wreszcie zwyciężył. Bez względu na podziały, czy upodobania klubowe, każdy kibic piłki nożnej widzący Messiego wiwatującego z pucharem w rękach, składa swoje ręce do oklasków. Dziękujemy, że możemy oglądać grę Lionela Messiego i uczestniczyć w jego powoli kończącej się karierze. Takiego piłkarza jak La Pulga bowiem nie zobaczymy przez długi okres czasu.

 

 

➡️ Kliknij i zaobserwuj najlepszy piłkarski Instagram: @nowinki_transferowe 📸

➡️ Kliknij i polub naszą stronę na Facebooku: @nowinkitransferowe 👍

➡️ Kliknij i zaobserwuj nas na Twitterze: @nowinkitransfer 🐦



Stanisław Pietraszko

Źródło:

News: własny | Fot. Asociacion del Futbol Argentino


KOMENTARZE

NAJNOWSZE NOWINKI